Magurka Wilkowicka (Beskid Mały) – wycieczka górska – 31 maja 2025 r.

W ostatnią niedzielę maja mieliśmy okazję spotkać się na Magurce Wilkowickiej, by wziąć udział w III Magurcańskim Świyncie.
Członkowie i sympatycy PTT schodzili się na Magurkę z różnych stron – z Wilkowic, Mikuszowic i Straconki, by razem miło spędzić czas. O godz.14.00 na hali przed schroniskiem odbyła się uroczysta msza święta w góralskiej oprawie. Byli górale w strojach, było góralskie granie i śpiewanie. Dźwięk trombit niósł się po całej okolicy. Po mszy całe towarzystwo udało się do „Gębalówki” – agroturystycznego gospodarstwa poniżej Magurki – na „posiady” przy ognisku. Była pyszna kiełbaska, rozmaite ciasta, grillowane oscypki z żurawiną i pajdy ze smalcem. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Było smacznie i wesoło. Pogoda też na szczęście dopisała. Następna taka okazja za rok…

Magda Kubica

W sobotę, 31 maja, udaliśmy się na ognisko na Magurce. Poszliśmy troszkę dłuższą trasą, wyruszając z Łodygowic w stronę Czupla. Tam spotkaliśmy trzech chłopaków z Katowic i Sosnowca. Trochę pogadaliśmy i zaczęliśmy zejście w stronę Międzybrodzia. Tam krótka przerwa na zakupy ogniskowe i spokojnym tempem ruszyliśmy w stronę Gaików. Na chwilę usiedliśmy i tu nagle zaskoczyła nas nasza koleżanka, która już dalej udała się z nami na Magurke. Na Przełęczy Przegibek znowu spotkaliśmy się z kolegami z Czupla i po chwili weszliśmy na Magurkę. Tam w super atmosferze zjedliśmy kiełbaski z ogniska, wypiliśmy kofolę, potańczyliśmy i zeszliśmy do Wilkowic na pociąg.
Zrobiliśmy około 25km.

Wojtek Kuś

część naszej grupy, która powędrowała tego dnia na Magurkę

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2025. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.