Pewnego wczesnego ranka, a może – jak kto woli – w środku nocy, zebrała się grupa trzydziestu osób żądnych zdobycia kolejnego szczytu.
Tym razem padło na Wielką Fatrę z okazją szczytowania na Plosce i Ostredoku. Jednak zanim o samym szczytowaniu – zacznijmy od początku. Grupa, jak zwykle wspaniałych i niepowtarzalnych osób, zjawiła się na miejscu zbiórki w Bielsku-Białej, na wycieczce organizowanej przez PTT Oddział w Bielsku-Białej.
Celem było zdobycie szczytów innych niż te w Tatrach Wysokich, czy Zachodnich – tym razem w paśmie Wielkiej Fatry. Jeszcze przed wyruszeniem nasze mięśnie brzucha i przepona zostały solidnie rozgrzane przez różne anegdoty i opowiadania w autokarze. Już wtedy atmosfera sprzyjała lepszemu poznaniu uczestników i zapowiadała, że – mimo prognoz pogody – wycieczka upłynie w znakomitym humorze.
Dojeżdżając do miejsca, z którego mieliśmy wyruszyć na trasę, Karola opowiedziała nam pokrótce historię powstania parku narodowego na terenie Wielkiej Fatry oraz o tym, jak przebiegają jego granice. Park ten jest jednym z najmłodszych utworzonych na Słowacji. Choć jego początki sięgają 1973 roku, formalnie powstał dopiero w 2002 roku. Uznawany jest za jeden z najdzikszych terenów kraju – prędzej spotkać tam można niedźwiedzia, wilka, czy inne leśne stworzenie niż turystę na szlaku. Podobno nawet w najbardziej oblegane turystycznie dni tereny te przypominają nasze Bieszczady poza sezonem urlopowym. Można tu nacieszyć się ciszą i rozkoszować dzikością natury.
Nam tego dnia nie było jednak dane w pełni podziwiać pięknych widoków – mgła połączyła się z chmurami, a ich niska podstawa niemal dotykała traw na rozległych pastwiskach. Warto wiedzieć, że do dziś na tych terenach prowadzony jest wypas owiec. Liczne „utuliny” oraz chatki pięknie komponują się pośród łąk i stanowią naturalne schronienie przed niekorzystnymi warunkami. Ponieważ w okolicy znajduje się tylko jedno schronisko, wzniesiono tu także niewielkie schrony przewidziane dla turystów. W takich utulinach można odpocząć, a nawet przenocować – w niektórych znajduje się miejsce do rozpalenia ognia.
Podczas naszej wędrówki mieliśmy okazję mijać kilka takich utulin, a w jednej nawet sprawdziliśmy jej pojemność – zmieściła się w niej połowa naszej grupy. Wędrując w kierunku pierwszego ze szczytów – Ploski (1532 m n.p.m.) – trzeba było na początku dość mocno się wspinać, a przy tym uważać na solidnie namokniętą nawierzchnię. Krok za krokiem nasze buty oblepiały kolejne pokłady błota. Niektórzy, pełni energii, wybierali krótsze, ale bardziej wymagające ścieżki. Liczne wypłaszczenia przed kolejnymi wzniesieniami pozwalały na krótki odpoczynek. Jedynie czego brakowało – to dalekich widoków. Mgła często mocno ograniczała widoczność, a walka słońca z chmurami tym razem nie powiodła się.
Nasza niezawodna Karola, z ogromnym zaangażowaniem, opowiadała nam jednak, gdzie znajdują się poszczególne szczyty i w jakich pasmach leżą. Nam pozostało tylko uruchomić wyobraźnię! Po dotarciu na najwyższy szczyt Wielkiej Fatry – Ostredok (1593 m n.p.m.) – nasz niezawodny kolega Kazimierz oznajmił, że właściwy wierzchołek znajduje się kilkanaście metrów dalej. Dwa razy nie trzeba było nam tego powtarzać! Grupa ochotników szybkim krokiem udała się we wskazane miejsce, by przy wierzchołku Ostredoka (1596 m n.p.m.) zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Silny wiatr i temperatura poniżej 1°C nie zachęcały jednak do dłuższego pozostania na szczycie. Tylko nieliczna grupa najbardziej wytrwałych uczestników wraz z Karolą uwieczniła swój pobyt wspólnym zdjęciem. Następnie pozostało nam dogonić Kazimierza, który tego dnia wyraźnie nadawał tempo całej wycieczce, by wspólnie zasiąść w lokalnej restauracji w oczekiwaniu na przyjazd autokaru.
Choć widoków nie było, wycieczka po raz kolejny okazała się niezwykle udana – w znakomitym gronie i pod opieką niezastąpionej przewodniczki, Karoli Barciszewskiej-Kozioł. Serdecznie dziękujemy za mile spędzony czas oraz bezpieczne doprowadzenie nas do miejsca zbiórki. Do zobaczenia na następnych wycieczkach! Z górskim pozdrowieniem – Cześć!
Łukasz Gierczyk












