W piękne, słoneczne popołudnie udaliśmy się na wycieczkę, której celem było zdobycie szczytu Skalite o wysokości 864 m n.p.m. Grupa licząca 20 uczestników ruszyła o godzinie 16 czerwonym szlakiem spod kościoła w Buczkowicach.
Trasa prowadziła przez malownicze, leśne ścieżki, pachnące grzybami. Już od pierwszych kroków część uczestników zaangażowała się w szukanie leśnych niespodzianek. Najwięcej udało znaleźć się podgrzybków, prawdziwków i maślaków, choć zdarzyło się też natrafić na muchomory, które pozostawały nietknięte. Spacer był nie tylko okazją do zebrania grzybów, ale też do odpoczynku od codziennego zgiełku. Otaczająca przyroda działała kojąco, a sama wędrówka po miękkim, leśnym runie dawała wiele radości. Jednak przysłowiową „wisienką na torcie” okazało się spontanicznie zorganizowane ognisko z pieczeniem kiełbasek. Przesympatycznej atmosferze towarzyszył śpiewany „Gdzie strumyk płynie z wolna” oraz inne wesołe nutki unoszące się w piękne, bezchmurne niebo.
Po kilku godzinach wróciliśmy na parking zadowoleni, z głowami pełnymi miłych wspomnień oraz reklamówkami wypełnionymi grzybami. To była udana i relaksująca wyprawa, którą z pewnością powtórzymy. Kolejna wycieczka z cyklu „Góry po pracy” zakończona sukcesem!
Monika Kaszuba
nasza grupa pod Skalitem
