W kolejne wtorkowe popołudnie Franciszek Wawrzuta, prezes Akademickiego Koła Przewodników Górskich, zabrał nas z Klubu Osiedlowego „Karpatek” w wirtualną podróż na drugą półkulę – przemieściliśmy się zarówno ze wschodniej na zachodnią, jak i z północnej na południową.
Jego dzisiejsza opowieść zabrała słuchaczy do Peru. Krótko byliśmy w Limie – stolicy tego południowoamerykańskiego państwa, po czym wędrowaliśmy ścieżką, którą Inkowie poprowadzili do swojej stolicy – Machu Picchu. Podczas trekkingu doświadczyliśmy inkaskich modłów na Wzgórzu Rytuałów, a na koniec odwiedziliśmy niedawno „odkryte” Góry Tęczowe, których barwa zmienia się w zależności od nasłonecznienia, oraz Czerwoną Dolinę.
Po spotkaniu pozostaje w nas refleksja, że to co inkaskie było zrobione niezwykle solidnie i przetrwało do dzisiaj, z kolei to co hiszpańskie, choć wykonane z tych samych materiałów budowalnych, rozpadło się…
Dziękujemy, Franku, za tę niezwykłą opowieść.
SB

zaraz „przeniesiemy się” w świat Inków










