Rachowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 5 kwietnia 2025 r.

Od dawna wszyscy niecierpliwie czekali, kiedy wybierzemy się na wycieczkę pociągiem i w końcu nadszedł TEN dzień. Na pierwszą sobotę kwietnia zaplanowaliśmy wyjście na Rachowiec, wybierając przejście z Soli Kiczory dobrze oznakowaną ścieżką Trzech Harnasi. Niestety, w ostatnich dniach przed wyjazdem, potencjalnych uczestników z wyprawy wykluczyły: choroby, problemy organizacyjne oraz zbyt mocny sen. Ostatecznie w góry ruszyła niewielka, ale silna, „męska grupa”, w której każdy chciał być najszybszy, najmilszy, najbardziej kulturalny… Jako opiekunki Koła byłyśmy więc rozpieszczane: słodyczami, podawaniem ręki przy pokonywaniu przeszkód i przytrzymywaniem drzwi do karczmy, o której za chwilę. Panowie dbali również o to, by w trakcie żmudnych podejść zabawiać nas konwersacją – im bardziej stromo, tym ciekawsza rozmowa, (kto by się przejmował zadyszką!) Po dzisiejszym wyjeździe wracamy bogatsze min. o znajomość nowych modeli quadów i technik blacharskich. Warto było wspiąć się na Rachowiec, nie tylko by nacieszyć oczy widokami, ale też poszerzyć horyzonty z obcych nam dotąd dziedzin.
Po zdobyciu szczytu i zejściu na Mały Rachowiec czekała na nas nagroda, czyli regeneracja sił w karczmie „Swojskie Klimaty”. Przetestowaliśmy: kwaśnicę, barszczyk zabielany, frytki, naleśniki, placki ziemniaczane i szarlotkę. Wszystko bardzo nam smakowało, tylko pierogi z mięsem zostały ocenione jedynie 3/5 z powodu zbyt delikatnego przyprawienia. Porcje były ogromne, a obsługa pomocna i sympatyczna. Do tego wspaniałe, górskie widoki za oknem – krótko mówiąc: polecamy to miejsce wszystkim strudzonym wędrowcom!
Do dworca kolejowego w Zwardoniu, skąd zaplanowaliśmy powrót do domu, zaprowadził nas czerwony szlak. Do Rajczy przejechaliśmy autobusem (komunikacja zastępcza), gdyż na tym odcinku z powodu remontu pociągi nie kursują. Od Rajczy do Bielska-Białej pomknęliśmy już pociągiem, niektórzy podziwiając mijane krajobrazy, inni pochrapując po udanym, ale wyczerpującym dniu.

Anna Wawryków

na szczycie Rachowca

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2025, SK PTT "Diablak" przy ZSS1 w Bielsku-Białej. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.