W dniu 6 lipca ruszyliśmy z Popradzkiego Plesa na Rysy po słowackiej stronie – w ramach klubowej wyprawy Oddziału PTT w Bielsku-Białej. Pogoda? Cudowna! Słoneczko świeciło, ale nie doskwierało – idealnie na górskie wojaże.
Trasa prowadziła przez malowniczą Chatę pod Rysami, do której część panów postanowiła dostarczyć na barkach 10 kg warzyw. Nogi troszkę ten dodatkowy ciężar odczuły, ale nie narzekały – zwłaszcza przy popijaniu pysznego słowackiego ćaju .
Szlak? Bez kolejek, bez tłumów! Łańcuchy, które pojawiły się na trasie, nie stanowią problemu. Nasza ekipa poradziła sobie z nimi śpiewająco – chociaż nikt nie śpiewał, bo tchu trochę brakowało. Ale szlak zdecydowanie polecamy – dostępny i przyjemny, choć przy zejściu ze szczytu trzeba zachować czujność.
Humory dopisywały nieustannie, a to wszystko dzięki świetnej organizacji PTT i niezawodnej przewodniczce Karolinie – której serdecznie dziękujemy za energię, opiekę i górski entuzjazm.
Do zobaczenia na kolejnych szlakach i może nawet z kolejną cebulą na plecach!
Łukasz Gabryś
uczestnicy wycieczki na przełęczy Waga
