12 sierpnia, w piękne wtorkowe popołudnie udaliśmy się na Błatnią (917 m n.p.m.), by obserwować spadające Perseidy. Start wycieczki miał miejsce o 18:42 na przystanku MZK linii nr 16 w kierunku Wapienicy Zapory.
Ruszyliśmy w składzie trzy osobowym. Będąc już na szlaku, po drodze zgarnęliśmy koleżankę. Od początku naszej wyprawy, w świetnych humorach i w wspaniałej atmosferze, tuptaliśmy na szczyt. Po drodze udało się uchwycić zachodzące słońce. Do celu dotarliśmy prawie o zmroku, by poniżej schroniska spotkać się z uczestnikami wycieczki naszego oddziału PTT z cyklu „Góry po pracy”, którzy (z prezesem na czele) czekali nas przy ognisku.
Po krótkiej, wspólnej biesiadzie przy ognisku, nasi koledzy udali się w drogę powrotną do Jaworza, my natomiast posiedzieliśmy jeszcze chwilę przy dogasającym ognisku, a następnie udaliśmy się na polanę szczytową, by obserwować spadające gwiazdy. Z wcześniejszej grupy został z nami jeden kolega i w kameralnym, pięcioosobowym składzie usadowiliśmy się w hotelu pod milionem gwiazd podziwiając piękne, bezchmurne, gwieździste niebo.
Noc była ciepła, gwiazd nie brakowało a jaskrawy księżyc ostro dawał swoim blaskiem. Kolega Łukasz umilał Nam obserwowanie opowieściami o gwiazdach i gwiazdozbiorach. Wśród bogactwa gwiazd dało się wypatrzeć Perseusza, Andromedę, Kasjopeję i Cefeusza – gwiazdozbiory mitologiczne oraz gwiazdozbiór Skorpiona. Nad ranem ukazał się również Orion oraz planety – Jowisz i Wenus. Mogliśmy obserwować gwiazdy także za pomocą lornetki. Niezwykłą atrakcją było to, że nasz kolega – znawca nieba, miał laser, który bardzo ułatwiał pokazywanie gwiazd, o których mówi. Nie brakowało spadających gwiazd, rozmów, żartów, śmiechu i dobrej zabawy, a także dodatkowych atrakcji. Łukasz wciągnął nas w nocne poszukiwanie ukrytych „skarbów” z wykorzystaniem urządzeń GPS. Geocaching to popularna na całym świecie gra polegająca na poszukiwaniu ukrytych skrzyneczek. Uczestnicy ukrywają swoje skrytki (kesze) i publikują ich dokładne współrzędne GPS w specjalnie do tego stworzonej aplikacji lub stronie internetowej geocaching.com, aby inni mogli ich poszukać. To była przednia zabawa – udało nam się zlokalizować 3 skrzynki.
Noc była piękna, niebo cudowne a świt coraz bliżej. Przywitaliśmy wschód słońca i udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Jeden z kolegów w stronę Bystrej, koleżanka na szlaku obiła w stronę swojego domu, a nasza trójką tą samą trasą wróciła na przystanek MZK linii nr 16, by dojechać do dworca autobusowego w Bielsku-Białej o godzinie 7:30.
Jeżeli ktoś z Państwa zastanawiał się czy wyruszyć z nami lub czy udać się w przyszłym roku serdecznie zachęcam i namawiam do wybrania się na kolejna odsłonę tej niezwykłej imprezy, na „II Noc Perseidów z PTT”. Niech ta cykliczna impreza stanie się tradycją PTT. Doborowe Towarzystwo, świetna atmosfera, natura wkoło, niebo stojące przed nami otworem oraz ogromna wiedza prowadzącego. Atrakcji nie brakuje – czego chcieć więcej? Serdecznie zapraszamy za rok. Do zobaczenia!
Agata