czekamy na relację 🙂
???
Za nami trzydziesty trzeci wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach cyklu wycieczek „Zamiast klawiatury nasze piękne góry”. Młodzież z placówek w Kętach, Pszczynie i Żywcu oraz ze stowarzyszenia „Tęczowa Przystań” wędrowała Małym Szlakiem Beskidzkim na odcinku od Palczy do Myślenic. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:
12 kwietnia 2025 r. w ramach projektu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” wybraliśmy się na wycieczkę w Beskid Makowski.
Wyruszyliśmy z Palczy wchodząc kolejno na Babicę Zachodnią (633 m), Babicę (727 m) – najwyższy punkt naszej trasy, Trzebuńską Górę (625 m), Sularzówkę (617 m) i Plebiańską Górę (496 m). Dopisywała nam pogoda, a widoki ze szlaku były piękne. Szło się wygodnie i bardzo przyjemnie. Po pokonaniu prawie 20 kilometrów zeszliśmy do Myślenic.
Tym odcinkiem zakończyliśmy przejście Małego Szlaku Beskidzkiego. 137 km za nami! Brawo!
Angelika Puchacz, Żywiec
na szczycie Babicy
W sobotę, 12 kwietnia 2025 r. odbyła się wycieczka Koła PTT w Kozach na Luboń Wielki (1022 m) w Beskidzie Wyspowym.
Wyruszyliśmy autokarem z placu targowego w Kozach do Rabki Zdrój-Zaryte, a po drodze nasz przewodnik Miłosz opowiadał o mijanych miejscowościach i zabytkach znajdujących się na trasie. Po dotarciu na miejsce, wędrówkę rozpoczęliśmy żółtym szlakiem przez Perć Borkowskiego, gdzie w górnej części szlaku przeszliśmy przez gołoborze – rumowisko skalne.
Po dotarciu na szczyt Lubonia Wielkiego, na którym znajduje się charakterystyczne schronisko PTTK i wieża przekaźnikowa, odpoczęliśmy, a część z nas odbiła sobie pamiątkowe pieczątki. Miłosz przedstawił topografię terenu i otaczające nas panoramy. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć wyruszyliśmy w drogę powrotną niebieskim szlakiem.
Przez prawie całą trasę naszym przodownikiem był najmłodszy uczestnik wycieczki, Błażej. Podczas schodzenia stracił z oczu znakowany szlak i całą grupę poprowadził własnym skrótem – nie było łatwo. Jednak gdy dotarliśmy z powrotem na szlak padła propozycja, żeby ten odcinek nazwać „Percią Błażeja”…
Po sprawnym przejściu 7-kilometrowej trasy, Miłosz zaproponował, żeby zatrzymać się jego w Rabce-Zdroju i zwiedzić Muzeum im. Władysława Orkana, które znajduje się w zabytkowym drewnianym kościele z 1 połowy XVII w.
Serdeczne podziękowania dla Miłosza za przekazane informacje i dla Domu Kultury w Kozach, który dofinansował ten wyjazd.
Łukasz Król
Kozianie na Luboniu Wielkim
12 kwietnia 2025 roku odbyła się druga w bieżącym roku kalendarzowym wycieczka Szkolnego Koła Turystycznego PTT „Vertical World”. Uczniowie z klas 4-7 wraz z nauczycielami Dwujęzycznej Szkoły Podstawowej „Primary Steps” w Bielsku-Białej w łącznej liczbie 42 osób wybrali się autokarem do Wisły Łabajowa, stamtąd zielonym szlakiem wędrowali na Stożek w Beskidzie Śląskim.
Po odpoczynku w schronisku górskim na szczycie góry, zeszliśmy niebieskim szlakiem do Wisły Głębce, skąd wróciliśmy do Bielska-Białej.
BH
SK PTT „Vertical world” przy schronisku PTTK na Stożku
Z okazji zbliżającego sie Dnia Ziemi, w sobotę, 12 kwietnia 2025 r. Szkolne Koło PTT „Włóczykije” włączyło się w sprzątanie swojej pięknej okolicy i przeszło się z workami ulicami Bestwinki. Wspólnie zebrali wiele śmieci, dbając o naszą planetę.
Małgorzata Wojsław
SK PTT „Włóczykije” z zebranymi śmieciami
11 kwietnia 2025 r. sekcja wspinaczkowa „Wpinka” ćwiczyła… wpinki na linach. Powtarzaliśmy dziś metody asekturacji i prowadzenia z dołem. Tradycyjny „Piątek z Piątką” odbył się tym razem w Centrum Wspinaczkowym Primaroca.
Oprócz członków SK PTT odwiedzili nas absolwencji w osobach Zuzi i Tomka. Dziękujemy za Waszą wizytę!
Testowaliśmy też naszą nową linę zakupioną przez naszego najwierniejszego sponsora – Radę Rodziców przy V Liceum Ogólnokształącym w Bielsku-Białej. Za wsparcie pięknie dziękujemy! Jedno możemy obiecać… lina nie będzie się u nas marnować!
SK
uczestnicy piątkowego treningu
Na stronie 6 najnowszego numeru „Koziańskich Wiadomości” (3/2025), czasopisma wydawanego przez Urząd Gminy Kozy, ukazały się dwa artykuły pt. „Walentynkowa Hrobacza” i „Licznie i aktwnie” na temat działalności koziańskich Szkolnych Kół PTT. Z pierwszego z ich dowiecie się nocnej wycieczce SK PTT „Halniaki” na Hrobaczą Łąką, z kolei drugi podsumowuje działalność SK PTT „Groniczki” w pierwszym semestrze roku szkolnego 2024/2025.
Gorąco zachęcamy do lektury!
Zarząd Oddziału
8 kwietnia 2025 r. spotkaliśmy się w klubie osiedlowym „Karpatek”, by posłuchać drugiej części opowieści Bogusława Rozieckiego o Chinach. Zainteresowanych tym kierunkiem było około 45 osób, które wtorkowe popołudnie postanowiły spędzić z nami.
Tytuł spotkania sugerował, że Państwo Środka to nie tylko Mur Chiński i faktycznie, o samym murze słuchaliśmy tylko na samym początku prelekcji. Odwiedziliśmy za to Zakazane Miasto, które nasz Kolega zwiedzał z elektronicznym przewodnikiem. Po kolei oglądaliśmy różne pawilony, zachwycaliśmy się kamiennymi rzeźbami (m.in. potężną kamienną łodzią) oraz dziwiliśmy się podejściem starszych Chińczyków do zabytków – dowiedzieliśmy się, że potrafili zburzyć całe Stare Miasto w jednej z dawnych stolic, wy wnieść je nieco dalej od nowa, z wykorzystaniem współczesnych technologii. Było o królach nieba, dobrych smokach oraz podstawach taoizmu – w końcu we wszystkim jest niewielki pierwiastek odwrotności.
Odwiedziliśmy Hongkong, podziwiając niewielką świątynię zbudowaną na wielkim głazie oraz największe chińskie miasta, kontrastujące z biedą prowincji. Co ciekawe, nawet na najbiedniejszych, rozpadających się chałupach, obowiązkowe były anteny satelitane. Kontrast zabudowań historycznych z nowoczesnymi drapaczami chmur był zauważalny podczas całej prelekcji.
Bogusław Roziecki odwiedził Chiny dwa lata po XXIX Letnich Igrzyskach Olimpijskich Beijing 2008, dzięki czemu wiele obiektów było pięknie odrestaurowanych, a sama wioska olimpijska z charaktertstycznym ptasim gniazdem, czyli stadionem olimpijskim w Pekinie, zrobiła na nas niezwykłe wrażenie.
Myślę, że niekogo nie muszę przekonywać, że warto było dzisiaj przyjść do Karpatka. Nieobecni nie usłyszeli o najmniejszym barze w chińskiej stolicy o powierzchni 12 metrów kwadratowych, ani o tym, żę patodeweloperka występuje nie tylko u nas…
Do zobaczenia za tydzień!
SB
w trakcie prelekcji
1 kwietnia 2025 r. odbył się egzamin teoretyczny na rozszerzenie uprawnień przewodnickich, a w dniach 4-5 kwietnia – egzamin praktyczny, którego trasa poprowadzona była przez Pogórze Wielickie, Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki i Beskid Niski.
Z przyjemnością informujemy, że wśród przewodników, którzy w przystąpili do organizowanego przez Urząd Marszałkowski w Katowicach egzaminu państwowego i zakończyli go pozytywnym wynikiem znalazł się nasz kolega, Robert Słonka. Serdecznie gratulujemy i liczymy na ciekawe wycieczki oddziałowe!
Zarząd Oddziału
Robert Słonka na przełęczy pod Jaworem w Beskidzie Niskim podczas egzaminu praktycznego
W niedzielny poranek liczna grupa turystów zebrała się na dworcu PKS w Bielsku-Białej, żeby wyruszyć na wycieczkę w czeskie Góry Opawskie zwane Zlatohorská vrchovina. Przywitał nas znany wszystkim przewodnik Witold Kubik oznajmiając, że wycieczkę po górach będzie prowadził przewodnik sudecki Radosław Tokarz, z którym spotkamy się dopiero w Czechach.
Wprawdzie prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne, to możliwość zdobycia najwyższego szczytu Gór Opawskich, którym jest Příčný vrch (975 m) była bardzo kusząca. Nikt wcześniej z naszej grupy nie odwiedził tego miejsca, więc nie wiedzieliśmy jakie turystyczne niespodzianki spotkają nas na trasie.
W trakcie jazdy Witold Kubik opowiadał nam ciekawe historie o mijanych miejscowościach i swojej rodzinie związanej ze Śląskiem Cieszyńskim, dzięki czemu podróż do celu minęła nam bardzo szybko.
Na szlak wyruszyliśmy z Heřmanovic – malowniczej wioski, gdzie zachowały się stare chaty i do dnia dzisiejszego wypasa się konie i bydło, które można było podziwiać słuchając wprowadzenia do wycieczki przewodnika sudeckiego Radka Tokarza.
Pierwszy przystanek na trasie zaplanowany został przy malowniczych Hornickich Skałkach, które zachęcały do fotografowania. Po sesji fotograficznej ruszyliśmy w dalszą drogę i po 15 minutach dotarliśmy na Pricny Vrch. Wprawdzie nie było z jego szczytu widać górskich panoram, za to znajdowały się na nim wyrobiska rud złotonośnych. Radek Tokarz opowiedział nam o przyrodzie Gór Opawskich i przyczynach zamierania borów świerkowych na ich terenie.
Kolejną, jak się później okazało, największą atrakcją wycieczki były Taborskie Skały. W znacznej części są one pozbawione drzew i roztaczają się z nich malownicze widoki na pasma sudeckie. Szczególną uwagę przyciągał biały, od zalegającego śniegu, Śnieżnik (1425 m n.p.m.) oraz wyizolowana w krajobrazie Ślęża. Z Toborskich Skał zeszliśmy do kościoła Panny Marie Pomocné, poniżej którego wyznaczono drogę krzyżową przypominającą o zbliżających się Świętach Wielkanocnych. Ostatnim punktem naszej wycieczki była pizzeria w Zlatych Horach, gdzie podjechał po nas autobus, którym wróciliśmy bez przygód do Bielska-Białej.
Zbigniew Wilczek