Oddział PTT w Bielsku-Białej

Wczesnym rankiem z lekkim niepokojem wywołanym deszczem, wyruszyliśmy z dolnej płyty dworca PKS w Bielsku Białej w kierunku Tatr. Pogoda okazała się jednak łaskawa i góry przywitały nas słoneczną, aczkolwiek lekko wilgotną aurą.
Trasa rozpoczęła się u wylotu Doliny Małej Łąki. Szybkim marszem zdobyliśmy Giewont (1894 m n.p.m.), który uraczył nas fantastycznym widokiem, a trzem osobom ukazało się widmo Brockenu. Po trzydziestominutowej przerwie na szczycie, ruszyliśmy w kierunku Kuźnic trasą prowadzącą przez Hale Kondratową, gdzie zatrzymaliśmy się, aby odpocząć w schronisku.
O godzinie 15:00 wszyscy zebraliśmy się na parkingu pod Wielką Krokwią, gdzie czekał już na nas bus mający nas zawieźć do Bielska-Białej.

WS
.

nasza grupa w Dolinie Małej Łąki

Oddział PTT w Bielsku-Białej, wypełniając swoje statutowe zadanie popularyzowania wartości gór i ochrony tych wartości, zaproponował Uniwersytetowi Trzeciego Wieku bielskiej Akademii Techniczno-Humanistycznej przeprowadzenie cyklu prelekcji o polskich górach dla słuchaczy UTW. Łącząc propozycję z obchodzonym w PTT w tym roku Rokiem Ochrony Przyrody, zaproponowano temat górskich Parków Narodowych, jako najwyższej formy ochrony tej przyrody.
Propozycja cyklu spotkań została przez UTW ATH przyjęta i w dniu 10 października 2012 r. odbyła się pierwsza, przeprowadzona przeze mnie, prezentacja. W wypełnionej do ostatniego miejsca auli IV LO im. KEN w Bielsku-Białej przy ul. Słowackiego 17 (wg kierownictwa UTW było ponad 400 osób) obecni wysłuchali najpierw informacji o historii i działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, a następnie o górach leżących na terytorium Polski, formach ochrony przyrody i krajobrazu w górach. Przedstawiłem bardziej szczegółowo pierwszy z Parków Narodowych – Bieszczadzki, a zebrani obejrzeli 44-minutowy, interesujący film pt. „Bieszczadzki Park Narodowy”. Zabrakło tym razem czasu na pytania i dyskusje (UTW miał jeszcze sprawy organizacyjne), ale miarą zainteresowania jest fakt obecności wszystkich uczestników do końca prelekcji. Na życzenie UTW działalność ta będzie kontynuowana.

Jan Nogaś

Tematem kolejnej prelekcji z cyklu „Górskie Parki Narodowe w Polsce” był Park Narodowy Gór Stołowych. Na początku Jan Nogaś opowiedział o Parku, akcentując wiele mało znanych ciekawostek. Dla mnie osobiście najciekawsza była wzmianka o Franzu Pablu, sołtysie wsi Karłów w Górach Stołowych, którego śmiało nazywać można pierwszym oficjalnym, europejskim przewodnikiem górskim. Został on mianowany już w roku 1813, na 60 lat przed powstaniem Galicyjskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.
Uzupełnieniem prelekcji był, już tradycyjnie, pokaz filmu pt. „Widoki bez granic”. Film ukazał nam wiele interesujących miejsc, zarówno na terenie Parku, jak i w jego najbliższej okolicy po obu stronach granicy polsko-czeskiej, a jego jedyną wadą był brak lektora. Spotkanie odbyło się w ramach obchodów „Roku Ochrony Przyrody”.

SB
.

w trakcie prelekcji

Po raz kolejny w tym roku, w gościnnych progach Pubu Grawitacja Caffee, mieliśmy okazję zobaczyć pokaz slajdów przygotowany przez członków naszego Oddziału w ramach cyklu „Poniedziałkowe spotkania podróżników”.
Specjalnie na dzisiejsze spotkanie Szymon Baron i Grzegorz Gierlasiński przygotowali slajdowisko pt. „Wokół doliny Ijes – w górach na pograniczu Szwajcarii i Liechtensteinu”, a podczas opowieści wspierał ich także obecny na miejscu jeden z uczestników wyjazdu. Nasi koledzy zaprezentowali zdjęcia wykonane podczas czerwcowej wyprawy trekkingowej Oddziału PTT w Bielsku-Białej oraz dwa filmiki z tej wyprawy, których autorem jest jeden z jej uczestników – Kuba Dorzak.

NN

Piękny sobotni dzień z cudownym widokiem z Bielska-Białej na Tatry zwiastował niedzielne pogorszenie pogody. O 5:30 rano zaczęły dochodzić do mnie smsy z informacją, że część osób jednak nie pojedzie z nami na wycieczkę. Łącznie z wyjazdu zrezygnowało w ostatniej chwili aż dwanaście osób.
Tym niemniej 17 osób, które zdecydowały się na wyjazd, z pewnością miło będzie wspominać wycieczkę górską. Wystartowaliśmy ze Skawicy-Suchej Góry, by niebieskim szlakiem skierować się w stronę Hali Krupowej. Co chwilę spotykaliśmy w lesie grzybiarzy, więc i na nasi specjaliści z Darkiem na czele ruszyli na poszukiwania. A szukać nie było trzeba zbyt dużo, bowiem co parę kroków można było zobaczyć mniej lub bardziej dorodne okazy. Dodatkową atrakcją były niesamowite widoki z przepięknym morzem mgieł w dole, z którego wyrastały majestatyczne zielone wyspy okolicznych pagórków. Cały czas delikatnie mżyło.
Po dotarciu do schroniska PTTK na Hali Krupowej, okazało się, że jest tam już duża grupa członków krakowskiego Oddziału PTTK, którzy organizowali dziś w tym miejscu zakończenie sezonu. Dodatkową atrakcją była okolicznościowa Msza św. w Kaplicy Matki Bożej Opiekunki Turystów pod szczytem Okrąglicy. Minęło już dokładnie ćwierć wieku, od kiedy postawiono w tym miejscu wspomnianą kaplicę.
Ponieważ części z nas mało było górskiej wędrówki, ruszyliśmy jeszcze na nieodległy szczyt Policy. W drodze powrotnej rozpadało się na dobre i do samochodów schodziliśmy w ulewnym deszczu. Nikomu już nie chciało się zaglądać pod drzewa w poszukiwaniu grzybów.
O drodze powrotnej nie ma sensu pisać zbyt wiele – najważniejsze, że wszyscy cało dojechali do domów…

SB
.

przed schroniskiem PTTK na Hali Krupowej