czekamy na relację 🙂
Witek Kubik
czekamy na relację 🙂
Witek Kubik
W drugim dniu obchodów 100-lecia bielsko-bialskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, kilku turystów z naszego Oddziału wraz z członkami zaprzyjaźnionego Klubu Slovenskich Turistov Regionu Żylina oraz członkami Oddziału PTT w Warszawie, pod przewodnictwem Jana Nogasia wędrowało na Kozią Górę (683 m.n.p.m.). Pogoda sprzyjała spokojnemu spacerowi na ten popularny szczyt w Beskidzie Śląskim, a trasa prowadziła spod Hotelu Błonie, czerwonym szlakiem obok stołu ołtarzowego Jan przez Równię do Schroniska „Stefanka” na Koziej Górce.
Miałem okazję dołączyć do wspomnianej grupy już na szczycie Koziej Góry i uczestniczyć w pełnych energii i humoru rozmowach na tematy górskie oraz z nimi związanych w sposób luźny. Przewijały się motywy dalekich wypraw, ale także tych bliskich, w których uczestniczyli polscy i słowaccy turyści. Wspominano wspólne wędrówki, przywoływano anegdoty a czasem popadano w zadumę, gdy udało się odszukać w pamięci odległe przeżycia. Jak to w górach zabawiano się „panoramką”, czyli nazywaniem „tego co widać dookoła” z dominantą Szyndzielni oraz Klimczoka, a trzeba podkreślić, że przejrzystość była znakomita, bowiem horyzont wyraźnie domykały Tatry. Jak to na jesieni, wszystkich zachwycają kolory, więc sesje fotograficzne we wszystkich możliwych układach osobowych miały piękną oprawę.
Mając na uwadze główne uroczystości, które miały się odbyć w dolinie, po kilku godzinach wędrówki i odpoczynku przy schronisku podjęto decyzję o zejściu, tym razem wybór padł na zielony szlak biegnący wzdłuż toru saneczkowego, a doprowadzający niemal do samego Hotelu Błonie. Przyjemna wędrówka w doborowym towarzystwie na Kozią Górę zostanie przez nas zapamiętana jako część obchodów 100–lecia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego oddziału w Bielsku-Białej.
Robert Słonka
czekamy na relację 🙂
???
Punktualnie o godzinie 17.00 zebraliśmy się na widowni Małej Sceny Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, by spektaklem „Wanda” rozpocząć uroczyste obchody 100-lecia naszego Oddziału. Znakomita aktorka Anita Jancia-Prokopowicz po raz kolejny, specjalnie dla nas, zmierzyła się samotnie z tekstem dramatycznym o życiu i pasji legendy polskiego himalaizmu – Wandy Rutkiewicz. Spektakl obejrzało ponad 90 osób i z pewnością wszyscy opuścili teatr pełni wrażeń.
G.Ż.
Bezpieczeństwo w górach zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Dlatego też członkowie naszego Szkolnego Koła PTT „Włóczykije” wzięli sobie do serca ważne porady przewodnika górskiego, Pana Sławomira Dawidka.
Pan Sławek mówił o rzeczach przydatnych w trakcie wycieczek górskich. Wspomniał o wygodnych butach z twardą podeszwą, pelerynie i apteczce. Podkreślił, że ważnym elementem jest mapa oraz naładowany telefon, aby w razie potrzeby wezwać pomoc.
Uczniowie dowiedzieli się również, czym różnią się raki od raczków, do czego służy koc ratunkowy i czekan, a także przed czym uchroni nas kask. Przewodnik zaznaczył, że w góry warto ruszać z rana i na bieżąco sprawdzać pogodę, ponieważ burza i lawiny są na tym terenie ogromnym zagrożeniem. To było bardzo ciekawe i wartościowe spotkanie przed naszymi górskimi wędrówkami.
Małgorzata Wojsław
18 października 2024 r. odbyła się kolejna odsłona zajęć bulderowych Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” im. Piotra Morawskiego. Tym razem nasza sekcja wspinaczkowa miała przyjemność ćwiczyć na Baldpolu pod ,,czujnym okiem” Macieja. Zajęcia z techniki skręcania powinny zaowocować nowymi wyzwaniami wspinaczkowymi. Czekamy na kolejne…
SK
We wtorkowy wieczór około 30 osób przybyło do Klubu Osiedlowego „Karpatek”, aby wysłuchać opowieści i obejrzeć zdjęcia Macieja Kozika ze stolicy Czech – Pragi. Srebro, alchemia i Mozart, które autor umieścił w podtytule dodawały lekkiego mistycyzmu… Odpowiedź miała dać prezentacja.
Wirtualną wizytę w Pradze zaczęliśmy od klasztoru Norbertanów na Strahovie, tuż u stóp wzgórza Petrin, aby spacerkiem udać się przez zabytkowe place i okalające je kamienice pod bramę siedziby królewskiej a dziś siedzibę prezydenta Czech – Hradczański Zamek i katedrę.
Zmieniając zdjęcia Maciek opowiadał o mijanych krajobrazach wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO panoramy Pragi, stolicy Czech. Byliśmy na Malej Stranie, Starym i Nowym Mieście.
Usłyszeliśmy o Wełtawie, nad którą położona jest Praga. Dowiedzieliśmy, że miasto to nazywane jest Rzymem północy, gdyż podobnie jak stolica Włoch położone jest na siedmiu wzgórzach okalających malownicze zakola jednej z najważniejszych czeskich rzek.
Z Hradczan zeszliśmy na Malou Stranę, aby Ogrodami Valdsteina dotrzeć pod Senat, Sejm i polską ambasadę, która w tej chwili nie ma gospodarza. Następnie malowniczymi uliczkami „dzielnicy ambasad”, bo tak nazywana jest ta prześliczna, barokowa, a leżąca u stóp wzgórza zamkowego dzielnica, dotarliśmy pod wieżę przy kościele św. Mikołaja na rynku Malostrańskim. Tam poznaliśmy historię słynnych koncertów Mozarta, Beethovena, czy Paganiniego, którzy uwielbiali akustykę panującą w tym pięknym, barokowym gmachu oraz niechlubną historię z czasów komunizmu – inwigilacji obywateli Czech, dokonywanej z wieży przykościelnej przez czechosłackie STB.
Stamtąd ruszyliśmy śladem dzieł Davida Cerneho, po drodze mijając najwęższą uliczkę świata, gdzie ruchem kieruje sygnalizacja świetlna. Widzieliśmy też „Sikających” i „Miminka” z kodami kreskowymi zamiast twarzy na wyspie Kampa.
W stronę rynku Starego Miasta poprowadził nas zaczarowany alchemią i kabałą najstarszy most praski – Most Karola. Następnie wąskimi i krętymi uliczkami Starego Miasta dotarliśmy pod Orloja – sprawny a działający bez przerwy od 1410 roku zegar ratuszowy. W tym momencie usłyszeliśmy o Husytach, Franzu Kafce i Janie Žižce. Jeszcze tylko kilka kroków i znaleźliśmy się na chwilkę na Josefovie – żydowskim kwartale Starego Miasta.
Na koniec tego krótkiego, acz treściwego spaceru prelegent zabrał nas na Žižkov, dzielnicę czeskiego noblisty – Jaroslava Seiferta, na najwyższy budynek Pragi – wieżę telewizyjną, zwaną praskim Bajkonurem. W drogę powrotną na zabytkowy dworzec główny zabrało nas z najgłębiej położonej w Unii Europejskiej stacji, praskie Metro.
Nie był to koniec atrkacji wtorkowego wieczoru. Maciek opowiedział jeszcze o drodze do Polski, więc zahaczyliśmy o Kutną Horę – miejsce, gdzie z wydobywanego srebra wybijano w średniowieczu praskie grosze – euro średniowiecza. Urzekło nas swoim pięknem i wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO to małe wschodnioczeskie miasteczko z kościołem św. Barbary na czele.
Dziękujemy za interesującą prelekcję i zapraszamy na kolejne!
SB
Dnia 15 października niewielka grupa seniorów spotkała się na stanowisku Komunikacji Beskidzkiej i autobusem Wispolem dojechała do Wisły Jawornik.
Celem było schronisko na Soszowie szliśmy więc niebieskim szlakiem. Na trasie było pochmurnie ale czasami pokazywało się trochę błękitu, mogliśmy podziwiać jesienne kolory i panoramę Wisły, m.in. hotel Stok. W schronisku, w miłym towarzystwie, kto chciał to wypił kawę albo herbatę (niestety nie było ciasta!)
Po odpoczynku, czerwonym szlakiem udaliśmy się przez szczyt Soszowa na Cieślara, skąd rozpościerała się panorama Beskidu Śląskiego. Kawałek żółtego szlaku a potem niebieskim przez skałki i przysiółek Kobyla doszliśmy do Wisły i z centrum autobusem linii Wispol dojechaliśmy do Bielska-Białej.
BLag
Z wielką dumą przekazujemy jakże radosną informację. Nasz niezastąpiony Prezes Szymon Baron, wielki społecznik i koło napędowe dla wielu proekologicznych inicjatyw został nominowany przez Gminę Buczkowice do Nagrody Starosty Bielskiego im. ks. Józefa Londzina. Serdecznie gratulujemy!
Więcej na stronie internetowej powiat.bielsko.pl.
Zarząd Oddziału
W dniu dzisiejszym na antenie Radia Bielsko można było posłuchać o jubileuszu 100-lecia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Bielsku-Białej, którego uroczyste obchody odbędą się w najbliższy weekend, w dniach 18-20 października 2024 r.
Zachęcamy do przeczytanie reportażu na stronie Radia Bielsko (tutaj) i wysłuchania fragmentów audycji.
Zarząd Oddziału