Polana Dębowiec (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 21 marca 2025 r.

W pierwszy dzień wiosny Klub Górski PTT „Milusińscy na szlaku” wizytą na Dębowcu rozpoczął swój sezon górski w 2025 r.
Podopieczni ze Środowiskowego Domu Samopomocy „PODKOWA” w Bielsku-Białej zamówili sobie na ten dzień idealną pogodę. Stęsknieni za wyprawami górskimi, bardzo szybko pokonali trasę obok toru saneczkowego. Milusińscy świętowali pierwszy dzień wiosny na Polanie Dębowiec piekąc kiełbasy na ognisku a na zakończenie wydarzenia spalono ekologiczną (bo zrobioną z papieru i naturalnego sznurka) marzannę, co stanowiło symboliczne pożegnanie z zimą.
Oby tegoroczna wiosna była równie słoneczna jak jej początek, abyśmy wszyscy mogli spędzić na górskich szlakach jak najwięcej pięknych i słonecznych dni.

Asia Ch.

Milusińscy na Dębowcu

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Milusińscy na szlaku" przy Środowiskowym Domu Samopomocy "Podkowa" w Bielsku-Białej, kronika - 2025 | Możliwość komentowania Polana Dębowiec (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 21 marca 2025 r. została wyłączona

Wytrzeszczon (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 21 marca 2025 r.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2025 | Możliwość komentowania Wytrzeszczon (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 21 marca 2025 r. została wyłączona

„Bezpieczeństwo w górach” – warsztaty edukacyjne – 21 marca 2022 r.

21 marca 2025 r., kontynuując cykl warsztatów edukacyjnych pt. „Bezpieczeństwo w górach”, odwiedziliśmy z klasą 1a Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Dziękujemy za zaproszenie i przekazaną wiedzę z zakresu bezpieczeństwa!

SK

pamiątkowe zdjęcie ze strażakami

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania „Bezpieczeństwo w górach” – warsztaty edukacyjne – 21 marca 2022 r. została wyłączona

Dofinansowanie działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Kozach

W tym roku Gmina Kozy zmieniła sposób wspierania działalności stowarzyszeń, w związku z czym w dniu dzisiejszym podpisaliśmy umowę o współpracy z Domem Kultury w Kozach, w ramach której dofinansowane zostaną koszty transportu podczas wycieczek edukacyjnych dla dzieci, młodzieży i dorosłych, których celem jest poznawanie kultury i folkloru Polski. Przyznana kwota to 6.500 zł, a beneficjenatami zadania będą mieszkańcy gminy Kozy, Koło PTT w Kozach oraz Szkolne Koła PTT „Groniczki” i „Halniaki”, działające w obu koziańskich szkołach podstawowych.

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Dofinansowanie działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Kozach została wyłączona

„Szwecja – zimą na północ, latem na południe – nie odwrotnie!” – prelekcja Jakuba Krajewskiego – 18 marca 2025 r.

W dniu 18 marca 2025 r. w klubie osiedlowym „Karpatek” gościliśmy kolejnego członka naszego Oddziału, Kubę Krajewskiego, który opowiedział nam o jednym z państw Półwyspu Skandynawskiego. O tym, dlaczego północ Szwecji warto odwiedzić zimową porą, z kolei latem wybrać się na południe było motywem przewodnim wtorkowego spotkania.
Ponad 40 osób miało okazję zobaczyć stolicę, czyli Sztokholm, dowiedzieć się, które ze szwedzkich muzeów są najciekawsze oraz o tym, że kultura i sztuka są widoczne na każdym kroku. Dla przykładu – ratusz w Kirunie jest pełen dzieł sztuki. Kontynuując opowieści spotkaliśmy się z Saamami – koczowniczym ludem szwedzko-norwesko-fińskim z północy Skandynawii oraz odwiedziliśmy Muzeum Morskim w Karlskronie i Olandię z Murem Karola Gustawa.
Dziękujemy naszemu Koledze za kolejną, interesującą prelekcję i zachęcamy do następnych!

SB

Kuba Krajewski zaczyna opowieść o Szwecji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania „Szwecja – zimą na północ, latem na południe – nie odwrotnie!” – prelekcja Jakuba Krajewskiego – 18 marca 2025 r. została wyłączona

Velký Javorník (Beskid Morawsko-Śląski, Czechy) – wycieczka górska – 15 marca 2025 r.

15 marca bieżącego roku odbyła się wycieczka Oddziału PTT w Bielsku-Białej na Velký Javorník w Beskidzie Morawsko-Śląskim. Pomimo niezbyt zachęcających warunków atmosferycznych wyruszyłam (wraz z koleżanką, również rozpoczynającą swoją przygodę z PTT) na miejsce startu naszej imprezy.
Jakież było nasze zdumienie, kiedy okazało się, że kilka minut przed wyznaczonym czasem zbiórki niemal wszyscy siedzieli już w autokarze. Co za zdyscyplinowane towarzystwo! Było to moje pierwsze, choć nie ostatnie zdziwienie tego dnia.
Po dotarciu do Mořkova i opuszczeniu autokaru ruszyliśmy żwawo, hmm… nawet bardzo żwawo, na szlak. Chwila nieuwagi, a nasz przewodnik Wojtek, razem z grupą dziarskich piechurów, który dopiero co stał obok nas, już majaczył na horyzoncie. Ruszyłyśmy w pościg, jednak bez większej wiary w to, że dopadniemy czoło tego górskiego peletonu. Przemieszczałyśmy się szlakiem zielonym, choć pewna nie jestem. Tak pędziłyśmy, że znaki rozmazywały się nam przed oczami.
Kiedy nareszcie dotarłyśmy do pierwszego, krótkiego postoju, zziajane, zasapane, ale szczęśliwe, że dajemy radę, jeden z kolegów z lekkim niedowierzaniem stwierdził: „Jakieś spacerowe to tempo dzisiaj…” Po tych słowach nastąpił u nas, krótki na szczęście, kryzys. Koleżanka szepnęła konspiracyjnie: „To jakiś zlot cyborgów!”. Nie było innego wyjścia, jak zmobilizować wszystkie siły do dalszego marszu. W końcu złapałyśmy własny rytm i mogłyśmy się cieszyć wędrówką.
Czerwony szlak, którym się przemieszczaliśmy, był bardzo przyjemny i niezbyt wymagający. Szkoda, że nie dało się w tym dniu podziwiać widoków. Gęste chmury oraz unosząca się w powietrzu mgła przysłoniły krajobrazy, za to stworzyły intrygujący klimat. Mijaliśmy kolejne wzniesienia: Huštýn, Hodorf, Krátka, Dlouha, Rybnícký, Malý Javorník. W końcu dotarliśmy do celu, jakim był Velký Javorník (918 m n.p.m.) wraz ze stojącym tu starym schroniskiem, zbudowanym w 1935 roku. W rzeczywistości w Horskiej Chacie jest tylko punkt gastronomiczny, nie ma możliwości skorzystania z noclegów. Mimo ciasnoty udało się chętnym skorzystać z oferty schroniska, które oprócz ciepłych zup, frytek i różnego rodzaju napojów, oferuje też miejscowy przysmak: štramberskie uši – rodzaj pierników w kształcie zwiniętej rurki.
Po krótkim odpoczynku w schronisku nasza grupa podeszła pod wieżę widokową, by zrobić pamiątkowe zdjęcie, po czym nastąpiła krótka, ale jakże miła uroczystość wręczenia legitymacji PTT nowym członkiniom. Miałam zaszczyt znaleźć się w tym zacnym gronie i zapewne długo będę pamiętała słowa Wojtka, który gratulował nam najlepszej decyzji w życiu. Nie wiem, czy najlepszej, ale na pewno bardzo dobrej. To świetna sprawa znaleźć się w gronie ludzi z pasją, którym się „chce chcieć”.
Ostatnim etapem naszej wędrówki było zejście zielonym szlakiem do Frenštátu pod Radhoštěm, skąd autokarem ruszyliśmy w drogę powrotną do Bielska. I tu ostatnia niespodzianka, czyli poszukiwanie społecznika (bo przecież tego, co się działo w autokarze, nie nazwę łapanką), który podjąłby się odpowiedzialnej misji napisania relacji z wyjazdu. Cóż to były za emocje! Ostatecznie zgłosiłam się na ochotnika i powiem szczerze: dla tych owacji, które otrzymałam, było warto.

Mam nadzieję, że godnie wywiązałam się z powierzonego zadania. Kończąc, chciałam serdecznie podziękować Wojtkowi za sprawne i bezpieczne przeprowadzenie wycieczki, Joli za zabezpieczanie tyłów, a wszystkim uczestnikom za świetną atmosferę. Do zobaczenia na szlaku!

Anna Wawryków

na szczycie Wielkiego Jawornika

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Velký Javorník (Beskid Morawsko-Śląski, Czechy) – wycieczka górska – 15 marca 2025 r. została wyłączona

„Wsiądź do pociągu nie byle jakiego” – prelekcja Przemysława Brycha – 11 marca 2025 r.

W dniu 11 marca 2025r. Przemysław Brych – zwany konduktorem Przemkiem zabrał nas w podróż pociągiem po Europie. W swojej niezwykle ciekawej opowieści podróżowaliśmy m.in. koleją snów z Belgradu do Baru w Czarnogórze trasą liczącą 454 km, zachwycając się widocznym z góry kanionem rzeki Rijeki, wstrzymując oddech na najwyższym wiadukcie kolejowym w Europie liczącym 200 m wysokości, mknęliśmy pociągiem Transalpin z Zurichu do, Grazu podziwiając z wagonu panoramicznego ośnieżone Alpy, spędziliśmy też komfortowy nocleg w pociągu Chopin, który wyjeżdżając z Warszawy wieczorem przybywa wczesnym rankiem do Wiednia a do Monachium około 10.
Pan Przemek jest niestrudzonym edukatorem kolejowym, więc uzyskaliśmy od niego mnóstwo ciekawych rad jak tanio podróżować po Europie. Gorąco dziękujemy za tę prelekcję i życzymy wielu zadowolonych pasażerów.

Teresa Kubik

w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania „Wsiądź do pociągu nie byle jakiego” – prelekcja Przemysława Brycha – 11 marca 2025 r. została wyłączona

Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 10 marca 2025 r.

W dniu 10 marca br. Szkolne Koło PTT „Górski Azymut” wybrało się na pierwszą w tym roku wycieczkę. Choć jest marzec, pogoda nam dopisała i przez całą wycieczkę nie spotkał nas deszcz.
Wędrowaliśmy w wyjątkowo licznej, ponad 40-osobowej grupie. Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy w Porąbce, która położona jest nad rzeką Sołą. Przewodnik Witold Kubik przedstawił nam dokładny plan wycieczki i kilka interesujących faktów o odwiedzanych punktach, po czym wyruszyliśmy żółtym szlakiem w stronę szczytu Kiczery (827 m n.p.m.).
Po dotarciu do celu, w doborowym towarzystwie, rozpaliliśmy ogień i cała grupa zajadała się kiełbaskami z ogniska. Po posiłku i kilku pamiątkowych zdjęciach wyruszyliśmy dalej w drogę. Idąc czerwonym szlakiem dotarliśmy na górę Żar (761 m n.p.m.), z której podziwialiśmy cudne widoki i gdzie zrobiliśmy przerwę.
Po tym krótkim odpoczynku zaczęliśmy powrót do autobusu. Cała trasa obyła się bez większych trudności. Szlak był suchy, ale wymagający. Samo podejście na Kiczerę jest jednym z najbardziej stromych podejść w tych okolicach, ale daliśmy radę. Wycieczka była przyjemna i udana. Przeszliśmy około 12 km, a cała wycieczka z postojami zajęła nam mniej więcej 6 godzin.

A. Rykała

na szczycie Kiczery

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025, SK PTT "Górski Azymut" im. Andrzeja Zawady przy ZSEEiM w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 10 marca 2025 r. została wyłączona

Jałowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 9 marca 2025 r.

W piękny, marcowy poranek wybraliśmy się na wycieczkę w dość mało uczęszczane pasmo Jałowca i Mędralowej.
Szybko przejechaliśmy do Stryszawy, żeby rozpocząć wędrówkę z Roztoki szlakiem żółtym. Na dole było tak ciepło i słonecznie, że część z nas mogła mieć dylemat, co na siebie ubrać, a co jednak zostawić w busie.
Po chwili od wymarszu dotarliśmy do Wodospadu Roztoki, gdzie powiało chłodem i nikt nie zdecydował się zrzucić wierzchnich okryć. Zdanie zmieniło wielu, gdy rozpoczęliśmy podejście pod Jałowiec. Mogło się ono dać we znaki komuś, kto wyruszył na szlak dopiero pierwszy raz w tym sezonie… widoki po drodze były piękne, powodów do przystanków wiele, nie tylko początkowa zadyszka. Szlakiem niebieskim, który biegnie wzdłuż granicy województw małopolskiego i śląskiego dotarliśmy na Jałowiec (1111 m).
Z Jałowca szlakami żółtym i zielonym wędrowaliśmy do Przełęczy Klekociny, która swą nazwę ponoć zaczerpnęła od klekotania bocianów (nie, nie widzieliśmy dziś jeszcze żadnego). Po drodze, schodząc na chwilę ze szlaku podeszliśmy na miejsce widokowe powyżej Beskidka (1045 m) – zrobiliśmy tam jedno z pamiątkowych zdjęć z widokiem na Babią Górę. Na Przełęczy Klekociny powspominaliśmy mieszczącą się poniżej stację turystyczną Zygmuntówka (obecnie już nieczynną). Następnie rozpoczęliśmy podejście pod Magurkę i najwyższy szczyt na naszej trasie – Mędralową (1169 m). Po drodze mogliśmy podziwiać cudowne widoki z hal, tym razem Kamińskiego i Hali Mędralowej. Cały czas towarzyszyło nam piękne słońce, ale nie zabrakło też śniegu na wyżej położonych polanach (halach) i lodu w zacienionych miejscach przy podejściach.
Granicą państwa szlakiem czerwonym kierowaliśmy się w kierunku zachodnim. Szlak graniczny prowadzi dalej przez Głuchaczki do Przęłeczy Glinne, natomiast my odbiliśmy szlakiem zielonym i przez Kalików Groń zeszliśmy do Przyborowa.
Ponieważ na naszej trasie nie było żadnego schroniska, nie dane nam było razem usiąść przy stole, natomiast dość szybko dotarliśmy do Bielska-Białej i niektórym udało się jeszcze wygospodarować czas na wspólne uzupełnienie płynów.

MT

nasza grupa na Jałowcu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Jałowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 9 marca 2025 r. została wyłączona

Pilsko (Beskidy Orawskie, Słowacja) – wycieczka górska – 9 marca 2025 r.

W czasie, gdy nasze koleżanki „podbijały” Babią Górę, a wielu członków Oddziału, z lekką zazdrością zerkało w ich stronę z Jałowca i Mędralowej, w czteroosobowej, spontanicznie zebranej grupce postanowiliśmy zerknąć w kierunku obu tych wycieczek, nieco bardziej od zachodu…
Wyjechaliśmy z Bielska-Białej dość późno, bo o 7:30 kierując się w stronę Przełęczy Glinka, gdzie przekroczyliśmy granicę polsko-słowacką. Naszym celem było Orawskie Wesele – miejscowość o dość ciekawej nazwie. Zaparkowaliśmy kilkaset metrów od granicy z lasu, w pobliżu przystanku autobusowego. Czekał na nas zielony szlak.
Po pierwszym, krótkim odcinku, poprowadzonym drogą leśną, nasza ścieżka ostro skręcała w lewo. Szlak stromo wznosił się ku górze. Wędrowaliśmy lasem, a spomiędzy drzew, od czasu do czasu, zerkała na nas pięknie ośnieżona Babia Góra, górująca ponad pozbawionymi śniegu polanami Orawy. Na szlaku niemal nie było żywego ducha – spotkaliśmy raptem jednego turystę.
Stok naszej góry łagodniał tym bardziej, im bliżej byliśmy szczytu. Śniegu było jeszcze sporo i wiele razy wpadaliśmy głęboko, gdy przechodziliśmy przez pola kosówek. Było wesoło – zarówno z uwagi na te atrakcje z zapadaniem się, jak i z uwagi na ciekawe rozmowy, towarzyszące naszej wędrówce.
W końcu osiągnęliśmy szczyt Pilska (1557 m n.p.m.), na którym spotkaliśmy raptem kilka osób. Szybka sesja zdjęciowa, podziwianie cudownej panoramy z lekko majaczącymi na horyzoncie Tatrami i trzeba było wracać – tym samym szlakiem, którym wchodziliśmy na górę.
Wracając do Orawskiego Wesela, nieco poniżej szczytu spotkaliśmy sporą grupę, podobnie jak my wędrującą od strony słowackiej, prowadzoną przez Asię, naszą znajomą przewodniczkę.
Do Bielska-Białej wróciliśmy szybko, około godziny 15.

SB

na szczycie Pilska

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Pilsko (Beskidy Orawskie, Słowacja) – wycieczka górska – 9 marca 2025 r. została wyłączona