Gorc (Gorce) – wycieczka górska – 5 września 2021 r.

5 września 2021 r. w budzący się świt wyruszamy grupą stałych i nowych członków PTT O/Bielsko-Biała w pasmo Gorców na kolejną, tym razem powakacyjną, wycieczkę pod przewodnictwem przewodnika beskidzkiego Wojtka Biłko. Grupa około 25 sprawnych turystów energicznie wędruje niebieskim szlakiem na szczyt Gorca (1228 m n.p.m.) z miejscowości Rzeki, gdzie zatrzymuje się bus, który nas przywozi na miejsce startu. Droga wiedzie początkowo łagodnie, po czym podnosi się wzwyż nieciekawym niebieskim szlakiem. Teren jest zalesiony, a szlak prowadzi w górę wzdłuż granicy Gorczańskiego Parku Narodowego. Mimo woli, grzybiarze jak na tę porę roku zerkają w prawo i lewo za grzybami, których niekażdy ma okazję znaleźć, jak nasz kolega Wacek. Fotografuje napotkane okazy roślinne oraz prawdziwka ważącego 35 dag. Tak docieramy do Świnkówki, gdzie chwila odpoczynku, ok. 15 min. jest wskazana, aby nabrać symboliczny łyk górskiego gorczańskiego powietrza. Przy okazji aparatem fotograficznym uwieczniamy znaleziony okaz Wacka.
Do szczytu Gorca pozostało jeszcze około 10 min. drogi. Na szczycie znajduje się wieża widokowa, z której można obserwować przepiękną okolicę z krajobrazem okolicznych szczytów. Tu wykonujemy pamiątkowe zdjęcie grupowe z banerem oddziałowym PTT oraz indywidualne zdjęcia.
Uśmiechnięte twarze mówią wyraźnie o nastrojach, jakie każdy z nas przeżył zdobywając szczyt. Do tego jeszcze doszło wręczenie dwóch legitymacji nowym członkom PTT. Wręczenia dokonał nasz przewodnik.
Na wieży widokowej uwieczniamy wrażliwym okiem wspaniałą okolicę, można również przybić sobie w pamiętniku ozdobną pieczątkę z pobytu w tym miejscu.
Po półgodzinnym odpoczynku, doznaniu wrażeń z przebytej trasy, i podziwianiu kwitnących wrzosów, ruszamy w dalszą drogę już tylko w dół w stronę Ochotnicy Górnej. Mijamy miejsca z ciekawą roślinnością występującą w tych miejscach, kapliczki przydrożne oraz trasy, którymi przemierzał niegdyś nasz były Papież Jan Paweł II. Tym sposobem docieramy do Gorczańskiej Chaty, studenckiego schroniska, gdzie odpoczywamy następne pół godziny przed wyjazdem do Bielska-Białej. Tu pijemy kawę, herbatę lub napój płukający nerki dla koneserów.
Po 20 minutach docieramy do busa, który podjeżdża na umówione miejsce. Wsiadamy i zadowoleni z odbytej wycieczki, przedzieramy się przez uliczne korki i wracamy do Bielska-Białej oczekując no kolejną wycieczkę z PTT.

W.M.

nasza grupa na Gorcu

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2021. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.