O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” w „Przełomie”

przelomW dzisiejszym „Przełomie – Tygodniku Ziemi Chrzanowskiej” (nr 24 (1349) / 2018) na stronie 10 ukazała się krótka notka pt. „Sprzątali góry” o udziale uczniów z SP4 w Libiążu w tegorocznej akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”.
„Przełom” jest patronem medialnym grup młodzieży z Oddziału PTT w Chrzanowie, które biorą udział w organizowanej przez nasz Oddział akcji.

Zarząd Oddziału
.

Zaszufladkowano do kategorii media, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” w „Przełomie” została wyłączona

„O wojsku z Doliny Kobylańskiej, Druciarzu i innych, co po górach chodzili” – nowa książka z tekstami Andrzeja Popowicza

Informujemy, że w ramach wydawanej przez wydawnictwo Stapis serii „Literatura Górska na Świecie” ukazała się książka pt. „O wojsku z Doliny Kobylańskiej, Druciarzu i innych, co po górach chodzili”. Jest ona podzielona na trzy części. Pierwszą jest zbiór anegdot opowiadających o potyczkach i przygodach instruktorów wspinaczki z 6. Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej, które miały miejsce na przestrzeni około czterdziestu lat, począwszy od 1961 roku. Drugą stanowią wspomnienia i anegdoty związane z Jerzym Rudnickim – „Druciarzem”. Ostatnia, jak wskazuje tytuł, przybliża innych, co po górach chodzili.
W książce znajdziemy kilka opowiadań naszego kolegi z Oddziału, Andrzeja Popowicza. Niektóre z nich były wcześniej publikowane w naszym oddziałowym „Biuletynie Informacyjnym”, a o komandosach z Kobylan mieliśmy także okazję posłuchać podczas jednej z prelekcji Andrzeja.
Zainteresowanych nabyciem książki prosimy o kontakt z Janem Bagsikiem (tel. 603175444, e-mail: janbagsik@gmail.com).

Tytuł: „O wojsku z Doliny Kobylańskiej, Druciarzu i innych, co po górach chodzili”; Seria: Literatura Górska na Świecie; ISBN: 978-83-7967-073-4; Format: 161×234; Stron: 240

SB

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, inne | Możliwość komentowania „O wojsku z Doliny Kobylańskiej, Druciarzu i innych, co po górach chodzili” – nowa książka z tekstami Andrzeja Popowicza została wyłączona

O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” w „Koziańskich Wiadomościach”

Na stronie 6 najnowszego numeru „Koziańskich Wiadomości” (6/2018), czasopisma wydawanego przez Urząd Gminy Kozy, który dotarł do nas dzisiaj, znalazł się artykuł poświęcony udziałowi SKKT „Groniczki” przy Szkole Podstawowej nr 1 Kozach w organizowanej przez nasz Oddział akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”. Zachęcamy do lektury.

Zarząd Oddziału
.

Zaszufladkowano do kategorii media, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” w „Koziańskich Wiadomościach” została wyłączona

Granaty (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 17 czerwca 2018 r.

I znów góry. W niedzielę, rano o 5.00, ruszyliśmy pełnym autokarem, pod przewodnictwem Jana Nogasia w kierunku Zakopanego.
W drodze nasz przewodnik Jano opowiadał nam o historii powstania „Orlej Perci”, której odcinek prowadzący przez Granaty jest naszym dzisiejszym celem. Nazwa Granaty odnosi się do trzech wierzchołków: Skrajnego (2225 m n.p.m.), Pośredniego (2234 m n.p.m.) i Zadniego Granatu (2240 m n.p.m.).
Przed godziną 8.00 dojeżdżamy autokarem pod Wielką Krokiew, skąd busami lub pieszo, dostajemy się do Kuźnic. Jeszcze pamiątkowe zdjęcie u wylotu szlaków. Część grupy rusza na Halę Gąsienicową szlakiem niebieskim przez Boczań, a cześć wybiera szlak żółty przez Dolinę Jaworzynki. Pogoda piękna, spotykamy się na Przełęczy między Kopami. Jeszcze chwila i oszałamia nas najwspanialsza panorama Tatr Wysokich. Omijając schronisko PTTK „Murowaniec”, idziemy dalej szlakiem wśród kosówki nad Czarny Staw Gąsienicowy.
Ścieżka prowadzi pięknym kamienistym chodnikiem, wśród kosodrzewiny. W drodze mijamy znajdujący się w dole na piarżysku kamienny obelisk upamiętniający miejsce śmierci Mieczysława Karłowicza. Dochodzimy do Czarnego Stawu, krótki odpoczynek i dalej wzdłuż lewego brzegu do odejścia szlaku żółtego w kierunku Skrajnego Granatu. Początkowo podchodzimy do góry po kamiennych stopniach. W dole zostawiamy widoczny w całej okazałości Czarny Staw Gąsienicowy, z odbijającym się w jego wodach szczytem Kościelca. Chodnik doprowadza nas do skałek na zboczu Żółtej Turni, później ostrożnie pokonujemy piargi i podchodzimy pod ścianę Skrajnego Granatu. Wejście w ścianę ułatwia nam krótki łańcuch i klamra, jedyne zabezpieczenia na całym podejściu na Skrajny Granat. Teraz czeka nas długa i trochę żmudna wspinaczka na szczyt. Miejscami pomoc rąk jest niezbędna! Trzeba uważać na spadające kamienie i kamyczki, co przy dużym i dwustronnym ruchu, zdarza się dosyć często. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę, aby samemu czegoś nie strącić. Przed szczytem wchodzimy na grań, gdzie przebiega czerwony szlak Orlej Perci. Stąd można pójść w lewo w kierunku Krzyżnego, ale my idziemy w prawo i wchodzimy na szczyt Skrajnego Granatu. Na szczycie rozciąga się stąd jedna z piękniejszych panoram na całe Tatry. Widoki częściowo przesłaniają przechodzące chmury. Można zobaczyć doliny: Pięciu Stawów Polskich, Gąsienicową i Pańszczycy. Widać też część dalszego szlaku pnącego się ostrą granią, co na niektórych robi ogromne wrażenie i wzbudza obawy. Schodzimy na Skrajną Sieczkową Przełączkę, gdzie z prawej strony opada do Doliny Gąsienicowej okryty złą sławą wielu tragedii Żleb Drege’a. Mijamy się z turystami idącymi od strony przeciwnej. Na stromym podejściu na Pośredni Granat zupełnie niespodziewanie wyłania się zza bloku skalnego postać naszego kolegi, przewodnika PTT Łukasza Kudelskiego, miłe zaskoczenie, krótkie powitanie i dalej. Dochodzimy do słynnej szczeliny, szerokiej na ok. 1 m, zabezpieczonej łańcuchem, którą trzeba pokonać krokiem nad przepaścią. Miejsce faktycznie robi wrażenie. Szczelinę spokojnie też można obejść dołem. Wspinamy się po skałach na Pośredni Granat. Tutaj krótki odpoczynek, podziwiamy widoki na Mięguszowiecki, Rysy, Wysoką, Gerlach… Ścieżka, którą prowadzi Orla Perć na Zadni Granat opuszcza grań na stronę Doliny Pięciu Stawów Polskich. Trzeba zejść przy pomocy rąk i „siedzisk” kilka metrów w dół po pionowej ściance, potem parę metrów ścieżki i kominkiem wchodzimy na Zadni Granat. Miejsce to można ominąć z prawej strony grani. Na szczycie odpoczynek i znów podziwianie widoków. Schodzimy szlakiem niebieskim do Dolinki Koziej położonej na wysokości około 1940 (m n.p.m.).
W dolince widzimy buszujące w trawie dwa świstaki, robimy zdjęcia. Dalej po drodze, już poniżej Zmarzłego Stawu spotykamy kozice, znowu zdjęcia. Szybko schodzimy nad Czarny Staw i dalej. Na trasie grupa rozbiła się na podgrupy, część zatrzymuje się jeszcze w schronisku, część od razu rusza w dół. Na Królowej Równi jeszcze zatrzymujemy się, odwracamy i podziwiamy chyba najpiękniejszą panoramę Tatr. Jesteśmy pełni szacunku dla potęgi gór i uznania dla siebie, że tam, w górze, byliśmy. Tym razem schodzimy szlakiem przez Boczań, a niektórzy przez Dolinę Jaworzynki do Kuźnic i busami do ronda.
Jesteśmy bardzo zadowoleni: dopisała nam pogoda, były widoki, były świstaki, kozice, te stare i te młode, do pełni szczęścia brakowało tylko niedźwiedzia, ale może to dobrze…?
Bardzo dziękujemy za wspaniałą wycieczkę i czekamy na ciąg dalszy wędrówek po Tatrach i nie tylko.

A.
.

nasza grupa na początku szlaku w Kuźnicach

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2018 | Możliwość komentowania Granaty (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 17 czerwca 2018 r. została wyłączona

Zjazd Delegatów PTT – Kraków, 16 czerwca 2018 r.

W sobotnie południe, w auli II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego w Krakowie rozpoczął się Zjazd Delegatów Polskiego Towarzystwo Tatrzańskiego. Spośród 121 wybranych delegatów na miejscu stawiło się 31 osób, w tym dwóch przedstawicieli Oddziału PTT w Bielsku-Białej: Szymon Baron i Andrzej Ziółko. Prezes naszego Oddziału został wybrany do Prezydium Zjazdu.
Głównymi punktami Zjazdu było przedstawienie i przyjęcie sprawozdań merytorycznego i finansowego za rok 2017 oraz sprawozdań Głównej Komisji Rewizyjnej i Głównego Sądu Koleżeńskiego. Obrady przebiegały bardzo sprawnie i dość szybko, po ich zakończeniu, mogliśmy miło spędzić czas na rozmowach z koleżankami i kolegami z innych oddziałów.

SB
.

uczestnicy Zjazdu Delegatów PTT

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2018 | Możliwość komentowania Zjazd Delegatów PTT – Kraków, 16 czerwca 2018 r. została wyłączona

Walne zgromadzenie członków Oddziału – zaproszenie

Serdecznie zapraszamy na Walne Zgromadzenie Członków Oddziału PTT w Bielsku-Białej, które odbędzie się w dniu 27 kwietnia 2018 r. (środa) w naszym lokalu w Bielsku-Białej przy ul. 3 Maja 1. Podczas zgromadzenia będziemy zatwierdzać sprawozdania za rok 2017. Więcej informacji w załączonym piśmie.

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Zarząd Oddziału
.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Walne zgromadzenie członków Oddziału – zaproszenie została wyłączona

Wysoka (Pieniny) – wycieczka górska – 10 czerwca 2018 r.

Weekend? Tradycyjnie. W górach!!! Tradycyjna, jakże sympatyczna monotonia PTT-owicza z Oddziału Bielskiego. Kolejny weekend, kolejny wyjazd. Tym razem odbyliśmy dalszą podróż do przedostatniej wsi Łemkowszczyzny, do Jaworek, skąd wyruszyliśmy na najwyższy szczyt pieniński – Wysoką (1050 m n.p.m.).
Po ponad 3 godzinnej podróży dotarliśmy do uroczo położonej miejscowości w zamkniętej dolinie Grajcarka, na granicy Beskidu Sądeckiego i Pienin. Przybyliśmy na miejsce z kompletem niezbędnych informacji o regionie, które, pomimo wczesnej pory, nasz fantastyczny Przewodnik – Robert Słonka nam przekazał, rozpoczynając swoją opowieść już w Bielsku. O Jaworkach można śmiało powiedzieć, że czas się tam zatrzymał i to dosłownie. Górująca nad doliną wieża murowanego kościoła pw. Jana Chrzciciela (dawna cerkiew) do lat konsekwentnie tylko 2 razy na dobę wskazuje dobrą godzinę na namalowanym zegarze. Wydawać by się mogło, że w konkurencji z uzdrowiskową Szczawnicą, Jaworki mają mniej do zaoferowania turystom. Nic bardziej mylnego. Jaworki to ustronna baza wypadowa w góry (Pieniny, Beskid Sądecki) i w doliny Białej Wody czy do Wąwozu Homole, jednocześnie zapewniająca atrakcje kulturalne na wysokim poziomie dzięki działalności Stowarzyszenia Muzyczna Owczarnia.
Gdy wyruszyliśmy na szlak po rześkim poranku pozostało już tylko wspomnienie. Szybko trzeba było rozpocząć procedurę redukcji odzienia wierzchniego, aby nie doprowadzić do przegrzania procesora. Podróż zaczęliśmy u wejścia do malowniczego Wąwozu Homole, gdzie uprzejmi turyści zrobili nam pierwszą oficjalną fotografię z banerem i… tamtejszym „Harnasiem” w niezbyt oryginalnych czerwonych galotach, zbójnickiej czapce i pistoletem. Niestety ani cień drzew i wapiennych skał, ani bliskość górskiego potoku nie zmniejszały wszechobecnego poczucia duchoty… Powietrze, ciężkie od słonecznego skwaru zbliżającego się południa kładło się na naszych odkrytych barkach, dodając ciężaru plecakom. Na podejściu, rozległą i skwarną polaną, schronienie od uporczywego słońca dało nam samotne, rozłożyste drzewo. Po krótkim odpoczynku, niechętnie opuściliśmy cieniste schronienie wspinając się coraz bardziej stromą ścieżką. Mimo niezbyt wybitnej wysokości 1050 m n.p.m. Wysoka zapisała się bardzo ostrymi zgłoskami w naszej pamięci.
Opuściwszy szlakowaną zielonymi znakami ścieżkę, ruszyliśmy ostatnim podejściem na szczyt. Kilkadziesiąt metrów dzieliło nas od celu naszego wyjazdu – najwyższego wzniesienia Pienin Małych – Wysokiej. Skalisty, wapienny szczyt przywitał nas rozległa panoramą 360: Gorce, Beskid Sądecki, Magura Spiska, Pieniny i choć słabo widoczne w parnym, ciężkim powietrzu – Tatry. Okupacja obarierkowanego wierzchołka przez naszą grupę trwała jakiś czas. Po takim podejściu, w takiej pogodzie każdy potrzebował dłuższej chwili wytchnienia. Po odpoczynku i regeneracji sił zadowoleni ochoczo zapozowaliśmy do pamiątkowego zdjęcia z banerem. Schodząc okazało się, że nie wszystkim udało się zdążyć… Krótkie, strome zejście ze szczytu wymagało jeszcze chwili większego skupienia i uwagi, później już falującym grzbietem, raczej tempem spacerowym, spokojnie doszliśmy do Durbaszki. Zachęceni pięknym widokiem i sporą ilością czasu w zapasie, rozłożyliśmy się w słoneczku na rozległej polanie w myśl starej dewizy „Jest pięknie… zostajemy!!!” Po kilkunastu minutach błogiego lenistwa skuszeni wizją oddalonego zaledwie 5 min od szlaku schroniska pod Durbaszką, porzuciliśmy widokowe legowisko. W obiekcie, będącym młodzieżowym ośrodkiem Harcerzy z Krakowa, nie spędziliśmy dużo czasu. Biorąc pod uwagę charakter schroniska, niestety nie oferowało tego, na co większość z nas miała najbardziej ochotę w to słoneczne, gorące popołudnie. Na szczęście w Jaworkach, gdzie czekał na nas autobus, niedaleko wejścia do Wąwozu Homole (gdzie zaczynaliśmy wędrówkę), infrastruktura gastronomiczna była wystarczająca, żeby zaspokoić nasze potrzeby.
W podróż powrotną wyruszyliśmy przed czasem i w świetnych nastrojach. Mimo doskwierającego upału była to rewelacyjna wycieczka. Udało nam się przejść suchą stopą całą trasę, choć od strony Tatr nadciągały srogie, ciemne chmury, które już nas nie dogoniły dzięki naszemu kierowcy zawodowemu – Krzysztofowi.
Dziękuję wszystkim uczestnikom wyjazdu za wspaniałą (jak zwykle) atmosferę, szczególnie grupie z samego tyłu. Dziękuję Robertowi – naszemu Przewodnikowi za niezwykle ciekawe wprowadzenie i opowiadanie po drodze (wciąż zaskakujące i robiące wrażenie nawet na stałych bywalcach wyjazdów z PTT). Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy wyjazdu w Pieniny z Bielskim Oddziałem PTT wrócili równie usatysfakcjonowani i zadowoleni.
Do zobaczenia na kolejnych wyjazdach!

Martyna Ptaszek
.

nasza grupa na szczycie

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2018 | Możliwość komentowania Wysoka (Pieniny) – wycieczka górska – 10 czerwca 2018 r. została wyłączona

Akcja „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” – rejon Magurki Wilkowickiej (Beskid Mały) – 9 czerwca 2018 r.

Straszące od kilku dni burze nie zniechęciły młodszych i starszych wolontariuszy do udziału w finale akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”. 216 osób, w tym 161 dzieci i młodzieży wyruszyło na szlaki w rejonie Magurki Wilkowickiej by wysprzątać ten rejon Beskidu Małego.
Od strony Międzybrodzia Bialskiego wyruszyła liczna grupa Diablaków z Dąbrowy Górniczej, by szlakiem przez Czupel dotrzeć do schroniska PTTK na Magurce Wilkowickiej.
Dwie grupy wyruszyły z Kóz. Halniaki wędrowały przez Przełęcz u Panienki, a członkowie Szkolnego Koła PTT przy LO w Kozach zaczęli od strony amfiteatru w Lipniku. Obie grupy wędrowały razem od Gaików przez Przełęcz Przegibek w stronę celu.
Aż trzy grupy wybrały się na trasę ze Straconki. Grupa podopiecznych Fundacji „Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia” ruszyła żółtym szlakiem przez Rogacz, a Klub Turystyczny przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Międzyrzeczu Górnym po dojściu na Łysą Przełęcz ruszył dalej czerwonym szlakiem. Grupa z SK PTT „Pionowy Świat” wędrowała do szczytu zielonym szlakiem.
Młodzież ze Szkolnych Kół Krajoznawczych wędrowała dziś trzema szlakami od strony Wilkowic. Jedna grupa ruszyła czarnym szlakiem przez Skałę Czarownic, druga czarnym przez Rogacz, a trzeci czerwonym od strony Szpitala Kolejowego.
Trudno powiedzieć, czy śmieci było mniej, niż w zeszłym roku, czy jest to efekt wyjątkowo bujnej roślinności po stosunkowo łagodnej zimie, tym niemniej w rejonie Magurki Wilkowickiej udało się pozbierać zaledwie, a może aż 840 litrów śmieci.
Na wszystkich wolontariuszy czekało na polanie podszczytowej ognisko z pysznymi kiełbaskami ufundowanymi przez firmę Łukosz z Chybia oraz chleb dostarczony przez Piekarnię Capri z Rybarzowic. Na dzieci i młodzież czekały gry i zabawy, w których można było wygrać ufundowane przez Marszałka Województwa Śląskiego piłki do koszykówki, siatkówki i piłki nożnej. Nawet niektórzy dorośli dołączyli się poza konkursem do zabawy.
Na najliczniejsze podczas całej tegorocznej akcji grupy wolontariuszy czekały Puchary Marszałka Województwa Śląskiego, które wręczył Zastępca Dyrektora Gabinetu Marszałka Województwa Śląskiego, Rafał Ryplewicz. Pamiątkowe puchary trafiły do SK PTT „Diablaki” z Dąbrowy Górniczej, SK PTT przy LO w Kozach, SKK PTT przy SP8 w Chrzanowie, Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia, młodzieży z Domu Dziecka w Oświęcimiu oraz Koła Turystycznego przy ZSP w Międzyrzeczu Górnym. Wszystkie grupy biorące udział w akcji otrzymały także pamiątkowe dyplomy od Marszałka Województwa Śląskiego, a osoby najbardziej zaangażowane w organizację tegorocznej akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” wyróżniono okolicznościowymi dyplomami.
Miło nam poinformować, że zostaliśmy wyróżnieni także jako organizatorzy. Specjalny dyplom od Marszałka Województwa Śląskiego na ręce prezesa bielskiego oddziału PTT wręczył Rafał Ryplewicz, a Dyrektor ds. CSR Grupy Kęty Monika Sobczak przekazała podziękowania za współpracę. Grupa Kęty S.A. była kolejny rok z rzędu głównym sponsorem akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”.
Na koniec małe podsumowanie akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”. Było nas nieco mniej, niż w roku ubiegłym. 768 osób, w tym 550 dzieci i młodzieży posprzątało szlaki Beskidów Śląskiego, Małego i Żywieckiego zbierając łącznie 8670 litrów odpadów.
Dziękujemy naszym patronom honorowym: Marszałkowi Województwa Śląskiego – Wojciechowi Sałudze, Marszałkowi Województwa Małopolskiego – Jackowi Krupie i Prezesowi Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego – Wojciechowi Szarocie. Dziękujemy naszym patronom medialnym: tygodnikowi „Kronika Beskidzka” i portalowi beskidzka24.pl, dzięki którym na bieżąco można było poczytać o tegorocznej akcji. Dziękujemy sponsorom: Grupie Kęty S.A, firmie Łukosz z Chybia i piekarni Capri z Rybarzowic, bez których wsparcia nie bylibyśmy w stanie zorganizować akcji w takim zakresie. Dziękujemy w końcu także wszystkim wolontariuszom i osobom zaangażowanym w organizację tegorocznej akcji. Do zobaczenia za rok!

SB
.

uczestnicy finału akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” na szczycie Magurki Wilkowickiej
(fot. Magdalena Nycz / Kronika Beskidzka)

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2018, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania Akcja „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” – rejon Magurki Wilkowickiej (Beskid Mały) – 9 czerwca 2018 r. została wyłączona

Czupel (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 9 czerwca 2018 r.

W ramach akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”, której finał odbył się na Magurce Wilkowickiej grupa młodzieży z bielskich szkół postawiła przed sobą nieco ambitniejszy cel, jakim było dojście przez Magurkę na Czupel, najwyższy szczyt Beskidu Małego.
Nasza wędrówka rozpoczęła się w pobliżu Źródła Walczoka w Straconce, skąd zbierając śmieci, ruszyliśmy zielonym szlakiem w stronę schroniska PTTK na Magurce Wilkowickiej i dalej, już za niebieskimi znakami na Czupel. Na najwyższy szczyt Beskidu Małego dotarła też szlakiem z Międzybrodzia Bialskiego grupa „Diablaków” z Dąbrowy Górniczej.
Po zdobyciu szczytu wróciliśmy na Magurkę Wilkowicką, gdzie odbywał się finał akcji, a po jego zakończeniu, uciekając przed nadciągającą ulewą zeszliśmy z powrotem do Straconki.

SB
.

z Diablakami na Czuplu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2018 | Możliwość komentowania Czupel (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 9 czerwca 2018 r. została wyłączona

Podziękowania za organizację akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018”

Miło nam poinformować, że podczas finału akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” Oddział PTT w Bielsku-Białej otrzymał dwa pamiątkowe wyróżnienia. Z rąk Zastępcy Dyrektora Gabinetu Marszałka Województwa Śląskiego Rafała Ryplewicza otrzymaliśmy Dyplom Marszałka Województwa Śląskiego za organizację i przeprowadzenie akcji, z kolei od Moniki Sobczak, Dyrektor ds. CSR Grupy Kęty S.A., otrzymaliśmy podziękowania za współpracę przy realizacji tego projektu. Dziękujemy!

Zarząd Oddziału
.

  

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania Podziękowania za organizację akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2018” została wyłączona