Pilsko (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 2 września 2012 r.

Długo zabawiliśmy wczoraj w Witkowicach, więc i pora dzisiejszego wyjazdu nie była zbyt wczesna. Z Bielska wyjechaliśmy chwilkę po ósmej, by kilka osób zebrać jeszcze po drodze. Do Korbielowa dojechaliśmy w dziewiątkę.
Wyruszyliśmy żółtym szlakiem w stronę Hali Miziowej, co chwilę obserwując piękno otaczającej nas przyrody. Oprócz przepięknych górskich panoram, mieliśmy okazję spotkać się dzisiaj z gąsienicą, kilkoma grzybami, pajączkiem i traszką. Było dziś bardzo parno, lecz nie przeszkodziło nam to by w doskonałych humorach dotrzeć do schroniska, w którym odbyła się, już niemal rytualna, degustacja żurków. Oj, te spod Pilska do najlepszych nie należały…
Na dalszą wędrówkę ku słowackiemu szczytowi Pilska wybraliśmy ponownie żółty szlak, a po kilku minutach spędzonych na wierzchołku, w obawie przed deszczem, dość szybko powróciliśmy na Halę Miziową, tym razem szlakiem czarnym. Chmury nas dzisiaj mocno postraszyły, choć nie dopadła nas nawet kropla deszczu, a w drodze powrotnej wyjrzało nawet słońce. Do Korbielowa zeszliśmy zielonym szlakiem, kończąc na parkingu tę ciekawą wycieczkę.

SB
.

nasza ekipa na Hali Miziowej

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2012. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.