Chleb (Mała Fatra, Słowacja) – wycieczka górska – 9-10 kwietnia 2016 r.

W dniach 9 i 10 kwietnia 2016 roku członkowie i sympatycy Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego oraz Klubu Turystyki Wysokogórskiej (Artur, Bogdan, Krzysztof, Leszek i Robert) wybrali się na Słowację w góry Małej Fatry.
Po zaparkowaniu samochodu w Dolinie Vratnej, wyjechaliśmy „lanowką” na Snilowskie Sedlo (1524 m.n.p.m.), a następnie w kompletnej mgle skierowaliśmy się w stronę pobliskiego schroniska górskiego, czyli Chaty pod Chlebem. Po szybkim zakwaterowaniu ruszyliśmy zielonym szlakiem na Chleb (1.646 m.n.p.m.), który jest trzecim co do wysokości szczytem Małej Fatry. Żółty szlak szlak początkowo trawersuje zbocza Chleba, następnie dosyć stromo wspina się na Sedlo pod Hromovym (1.606m.n.p.m.), w końcu zmieniając kolor na czerwony wyprowadza na szczyt góry. Niestety, mleczna mgła nie dawała szans na podziwianie widoków, ale dobre humory rekompensowały ich brak.
Gdy zeszliśmy z Chleba pogoda zrobiła się duża bardziej łaskawa i ukazał nam się ośnieżony Krywań i Chleb oraz spowite chmurami szczyty luczańskiej Małej Fatry. W chacie uzupełniliśmy płyny, spróbowaliśmy specjałów słowackiej kuchni schroniskowej oraz pogawędziliśmy z turystami z Martina o tym „gdzie kto był i gdzie kto zamierza się wybrać”.
Następnego dnia widoczność była niemal zerowa, więc po powrocie do Doliny Vratnej oraz po zaliczeniu rundy samochodowej po obrzeżach żylińskiej starówki udaliśmy się w drogę powrotną.
Zgodnie stwierdziliśmy, że choć widoczków tym razem zabrakło, to i tak warto, gdy tylko nadarza się okazja powędrować w Małą Fatrę, która jest piękna w każdej scenerii, nawet tej mgielnej.

R.S.
.

nasi koledzy na Chlebie

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2016. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.