Kultura pasterska i dziedzictwo przyrodnicze w Beskidach

Miałem przyjemność wziąć udział 15 grudnia 2017 r. w spotkaniu pt. „Kultura pasterska i dziedzictwo przyrodnicze w Beskidach” w GOK w Bystrej. To spotkanie, w formie warsztatów, zorganizował Związek Podhalan Oddział Górali Żywieckich w Wilkowicach. Prelegenci byli wyśmienici. Znakomita etnograf z Muzeum Miejskiego w Żywcu pani Barbara Rosiek, publicysta i pisarz, etnograf Władysław Motyka, Też chyba najbardziej znany baca, współtwórca „Szlaku kultury wołoskiej” i programu „Owca plus” dla Województwa Śląskiego, znawca wszystkiego, co związane z pasterstwem w górach, wspaniały gawędziarz z Istebnej, Józef Michałek. A słuchało tego kilkunastu baców z Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. O historii pasterstwa górskiego od początku jaki jest znany, od Wołochów po współczesność. O dziedzictwie kulturowym ale i o wytyczeniu i utrzymaniu szlaku turystyki kulturowej, wzbogaceniu i urozmaicaniu oferty rozwijania usług turystycznych w gminach karpackich. Również o zwykłej ekonomii, jak i gdzie żeby „po ludzku” się opłacało. Wójt Gminy Wilkowice, Mieczysław Rączka, przypomniał tradycje pasterskie w gminie i sąsiadującym Beskidzie Śląskim i jest gorącym orędownikiem włączenia tych terenów do szlaku pasterskiego. Długo trwały rozmowy, dyskusje, które zakończyła kolędami w żywiołowym występie w jedenastoosobowym składzie Kapela Góralska Straconka.

Dlaczego o tym piszę i do kogo?

Chciałbym tym zainteresować naszych przewodników górskich, bo wydaje mi się, że korzyść byłaby obopólna. Nie zawsze i nie wszędzie mamy możliwość bezpośredniego kontaktu z tymi, którzy na halach spędzają z owcami po pół roku, dowiedzieć się, posłuchać o ich nielekkiej pracy i ich wiedzy, której nie zawsze dostajemy na kursach i z książek. Po to, żeby przekazać to ludziom, których po górach prowadzimy. A bacom, przyznawali to szczerze i logicznie, zależy, żeby jak najwięcej osób przychodziło na bacówki i nabywało to, co oni wyprodukują. Przewodnik potrafi zachęcić i przyprowadzić więcej niż indywidualnych miłośników gór. Dlatego poprosiłem Panią z Zarządu ZP O/Wilkowice, prowadząca spotkanie, o przesyłanie do nas informacji o podobnych działaniach, z których przewodnicy mogli by wynieść korzyści. Propozycja została przyjęta i mam nadzieję że taka współpraca może być obustronnie korzystna.

Jan Nogaś
Koło Przewodników Górskich PTT O/Bielsko Biała

Ten wpis został opublikowany w kategorii Koło Przewodników. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.