Krosno i Sanok – wycieczka krajoznawcza – 6-7 sierpnia 2016 r.

Jak dobrze podróżować, zwiedzać i poznawać miejsca w towarzystwie ludzi, którzy podobnie myślą, czują i reagują. Nasza grupka z nieocenionym przewodnikiem „szefuniem” Robertem Słonką wróciła z dwudniowej wycieczki do Krosna i Sanoka organizowanej przez bielski oddział PTT. Była to podróż nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie, bo zaczynając od ruin Zamku Kamieniec w Odrzykoniu przez Muzeum Przemysłu Naftowego w Bóbrce, Skansen Budownictwa Ludowego w Sanoku, aż do Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, zatoczyliśmy koło historii od średniowiecza do współczesności, którą symbolizują szklane cuda krośnieńskich mistrzów.
Ruiny Kamieńca i opowiedziane wybrane historie z minionych 600 lat o władzy, wdzięczności, zazdrości, zawiści i miłości skłaniają do refleksji nad wielkością i małością ludzkich charakterów. Dla Szekspira byłyby to tematy do tragedii, a humorysta hrabia Aleksander Fredro wykorzystał XVII-wieczny spór o rynnę do napisania „Zemsty”. Eksponaty w sali średniowiecznych tortur niewiele różnią się od hejtu w sieci. Wtedy i teraz chodzi o zadanie bólu i upokorzenie przeciwnika.
Inne odczucia towarzyszyły nam w Bóbrce, która jest pochwałą ludzkiego umysłu, pracowitości i pasji cechujących wynalazcę lampy naftowej i twórcę światowego przemysłu naftowego Ignacego Łukasiewicza (1822-1882). Idąc śladami tego wybitnego człowieka, poznajemy historię ropy od aptecznych eksperymentów do współczesnego, skomputeryzowanego przemysłu naftowego i gazowego. Atrakcją zwiedzania nie tylko są hologramy odtwarzające historyczne postaci tamtych pionierskich czasów, ale i gawędziarski charakter opowieści przewodnika. Kto chce poznać sekret „napędu na cztery baby”, powinien odwiedzić Bóbrkę. Warto też zamyślić się nad słowami Łukasiewicza uwidocznionymi w jego autentycznym biurze kopalni: „Człowiek na świecie jest jak żołnierz na warcie dopóki żyje pracować musi, a co zapracuje tego do grobu nie zabierze, przyda się dla innych ludzi…”. Skansen Budownictwa Ludowego w Sanoku to tylko trochę inna bajka, bo przybliżająca nam to, co pozostało po Bojkach, Łemkach , Pogórzanach i Dolinianach, reprezentantach chłopskiej kultury polsko-ruskiego pogranicza żyjących tu zgodnie do II wojny światowej i dramatycznych przesiedleń z 1947 r. w ramach akcji „Wisła”. Przekraczając wysokie i częściowo wytarte ludzkimi nogami progi chłopskich chałup, cerkwi i innych obiektów mieszkalno-gospodarczych, mamy świadomość autentyczności tych miejsc. Duchy ich mieszkańców zachowane są w sprzętach, w narzędziach pracy, w ubiorze, w świętych obrazach, w datach wyrytych na stropach. Chce się powiedzieć zgodnie z tradycją „pochwalony” i dotknąć dłonią uświęconego miejsca przy wejściu. Znakomitym uzupełnieniem budownictwa wiejskiego jest replika galicyjskiego rynku, czyli odtworzenie domostw charakterystycznych dla podkarpackiego miasteczka XIX w. Pieczołowicie odtworzono takie obiekty jak: karczmę z kręgielnią, pocztę, urząd gminy, aptekę, sklep kolonialny, domy żydowskie, dom nauczyciela, a także zakłady usługowe takie jak: stolarski, fryzjerski, krawiecki, szewski, zegarmistrzowski i fotograficzny. Dodatkową atrakcją dla zwiedzających jest podglądanie „na żywo” pracy rzemieślników. Nasza grupa rozmawiała z poczmistrzem i podglądała krawcową szyjąca na oryginalnej nożnej Singerce. Naszym przewodnikiem po skansenie była pani, której dziadkowie zostali przesiedleni z Wołynia i osiedlili się w okolicach Sanoka. Jej rodzinne wspomnienia i wzruszenie stały się naszym szczególnym doświadczeniem. Odreagowaniem była kawa smakowana w cieniu malowniczych drzew. To niezwykłe miejsce uświadamia wielokulturowość Sanoka – Polaków, Ukraińców i Żydów.
Krośnieńskie szkło zachwyciło wszystkich, a w trakcie zwiedzania poznaliśmy kolejne etapy powstawania szklanych naczyń i ozdób, od płynnej masy do efektu końcowego.
Uzupełnieniem pełnego wrażeń pobytu w przywołanych miejscach były spacery po ulicach okalających rynek Sanoka i Krosna. Nasz Szefunio wiedział, jak zachęcić do indywidualnego odkrywania „smaku” miasta , aby nic ważnego nie umknęło naszej uwadze, a krótki pobyt w uzdrowisku Iwoniczu-Zdroju jest tego najlepszym dowodem. Posmakowaliśmy „słonej”, ale zdrowej wody, podziwialiśmy szwajcarski charakter kaplicy przykościelnej i wsłuchiwaliśmy się w radosne dźwięki koncertu odbywającego się w rynku. „To miasto ma swoisty klimacik” mówił Robert, a my możemy to potwierdzić. Czekając na pana Krzysia, który bezpiecznie przewiózł nas po Podkarpaciu, pytaliśmy o plany na kolejny rok. Byliśmy bardzo zdyscyplinowaną grupą i zasługujemy na nowe wrażenia. Polska to piękny kraj i wcale nie w ruinie! Szefunio, dziękujemy i czekamy na obiecany Dolny Śląsk!

Elżbieta Kupczak
.

nasza grupka przed Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie

stopka_bb_20160806_07

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Krosno i Sanok – wycieczka krajoznawcza – 6-7 sierpnia 2016 r. została wyłączona

Kozubowa (Beskidy Morawsko-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska – 31 lipca 2016 r.

W niedzielę, 31.07.2016 r., grupa członków i sympatyków PTT Oddział w Bielsku-Białej, pod opieką przewodnika beskidzkiego, Witka Kubika, wyruszyła na wycieczkę w Beskidy Morawsko-Śląskie. Oprócz celu turystyczno-krajoznawczego, chcieliśmy zaakcentować naszą sympatię dla Polaków zamieszkałych na Zaolziu, które na podstawie traktatów po I wojnie światowej znalazło się w granicach Republiki Czeskiej (poprzednio Czechosłowacji). Kulminacyjnym punktem wyjazdu było nasze uczestnictwo we mszy świętej odprawianej w kaplicy po wezwaniem św. Anny na Kozubowej.
Kozubowa (981 m n.p.m.) jest dla Polaków zamieszkałych na Zaolziu górą szczególną. W latach 1928-29 staraniem Polskiego Towarzystwa Turystycznego „Beskid Śląski”, działającego w Czechosłowacji, powstało tutaj schronisko turystyczne. Było to jedyne polskie schronisko poza granicami kraju. Niestety schronisko spłonęło w 1973 roku. Na jego miejscu działa obecnie nowy hotel górski, zwany też Chatą na Kozubowej. O dawnym schronisku przypomina tablica pamiątkowa poświęcona Władysławowi Wójcikowi, umieszczona na ścianie nowego budynku.
Kamienna kaplica po wezwaniem św. Anny została wybudowana dzięki ofiarności Polaków ze Śląska Cieszyńskiego w 1937 roku. Inicjatorem budowy kaplicy był znany działacz polonijny i zapalony turysta ks. Rudolf Płoszek, proboszcz parafii w Gnojniku. Od samego początku kaplica była miejscem manifestacji polskości przez mieszkańców Zaolzia. Obecnie msze święte są odprawiane tutaj tylko 4 razy w roku. Na św. Anny w lipcu, na św. Jadwigi w październiku, na zakończenie roku oraz w maju z okazji corocznych spotkań młodzieży. Niedzielna msza zgromadziła kilkaset osób. Kazanie zostało wygłoszone w języku polskim, modlitwy odmawiano w języku czeskim, a pieśni śpiewano przemiennie po polsku i czesku. Po mszy mieliśmy możliwość wejścia na wieżę z dzwonem. Niestety okoliczne drzewa osiągnęły wysokość wieży i nie ma już tak pięknych widoków jak dawniej. Spotkaniu na Kozubowej towarzyszył jarmark odpustowy, gdzie można było zjeść, wypić tradycyjne piwo i kupić pamiątki. Dodatkową atrakcją było zakończenie jednego z etapów popularnej w Czechach imprezy „Bieg na szczyty”.
Trasa dzisiejszej wycieczki była bardzo przyjemna i niezbyt wyczerpująca. Wystartowaliśmy z Mikulova i przez Kozubową, przysiółek Kamenity, Kolářovą chatę na Slavíč-u dotarliśmy do Horni Lomnej. Nie było specjalnie ostrych podejść, piękne lasy i górskie polany, widok na Pasmo Połomów, jagody i grzyby. Pięć miejsc, gdzie można było cos zjeść, napić się kofoli lub piwa. Pogoda i humory dopisywały podczas wędrówki. Dopiero, kiedy znaleźliśmy się w busie nadciągnęły ciemne chmury i rozpoczęła się ulewa. Nie martwiliśmy się tym zbytnio, bo przewodnik Witek cały czas umilał nam czas opowieściami o mijanych miejscach, o jego związkach rodzinnych z Zaolziem i urokach życia w dawnej (socjalistycznej) Czechosłowacji.

AZ
.

część naszej grupy przed schroniskiem Slavić

stopka_bb_20160731

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Kozubowa (Beskidy Morawsko-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska – 31 lipca 2016 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 7 (307) / 2016

cs307Lipcowy numer „Co słychać?” o objętości 12 stron otwiera relacja z II posiedzenia Zarządu Głównego PTT X kadencji.
Z wieści „Z życia ZG PTT” dowiemy się o zaangażowaniu członków naszego Towarzystwa w akcję „Czyste Tatry”, natomiast wśród wieści „z życia oddziałów” przeczytamy o XX Nocnej Górskiej Wyrypie zorganizowanej przez Oddział PTT „MKG Carpatia” z Mielca oraz wycieczce oświęcimskiego koła PTT na Wielkiego Chocza, a także zapoznamy się z relacją z wycieczki opolskiego oddziału PTT na Łomnicę.
Atrakcją numeru są wywiady Kingi Buras z Wojciechem Szarotą i Józefem Haduchem – prezesami PTT w obecnej i poprzedniej kadencji.
Numer uzupełnia relacja Stefana Sytniewskiego z portugalskiego Camino de Santiago.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 1,15 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 7 (307) / 2016 została wyłączona

Bystry Przechód (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 24 lipca 2016 r.

Przełęcz. Wybitne, zwykle najgłębsze obniżenie grzbietu górskiego między dwoma sąsiadującymi szczytami lub turniami. Przełęcze często stanowią najłatwiejsze przejście z jednej doliny do drugiej, jednakże bywają przełęcze b. trudno dostępne i łatwiej jest czasem przejść przez sąsiadujący z przełęczą szczyt, niż przez nią samą – Encyklopedia Tatrzańska. Z i W.H. Paryscy.

Może tatrzańskie przełęcze, udostępnione turystycznie, nie są aż tak trudno dostępne, ale takie jak najwyższa z nich, Lodowa Przełęcz czy Czerwona Ławka potrafią wycisnąć z turystów pot i trochę emocji.
A Bystry Przechód miedzy doliną Młynicką i Furkotną z tymi 2314 m n.p.m.? No cóż, był być może, dla części pasażerów wypełnionego do przedostatniego miejsca autokaru, tylko pretekstem do podziwiania tej pierwszej. Takiego nagromadzenia wód w postaci potoku, stawów, jedynego w swoim rodzaju wodospadu nie powstydziłyby się największe i najpiękniejsze tatrzańskie zakątki. Prognozy pogody się sprawdziły i kiedy do południa na wschodzie warunki do turystyki były prawie idealne, to później, od zachodu, przyszły mgły z odrobiną opadów. Ale co tam, otoczeni granią strzelistych Solisk i Baszt oraz idealnym kształtem Szczyrbskiego Szczytu podziwiało się i kozice, które na płacie śniegu urządziły sobie zjeżdżalnię. Może to młode koźlątka, bo starsze się chyba opalały. I jeszcze ogród kwiatów i roślin, nie wszędzie spotykanych. Na zachodzie w mgłach tajemniczy Krywań i jego otoczenia, mgły znad Wahlenbergowych Stawów. A jeśli ktoś chciał to jeszcze zdążył na Skrajne Solisko albo spacer wokół Szczyrbskiego Jeziora.
Nie byliśmy tam sami, w obie strony przez przełęcz przechodziły różnorakie grupy co chwilami tworzyło mały zator, przed kilku laty został zmieniony szlak do przejścia, ale nazwa została ta sama. I to były piękne miejsca niedużych, podkrywańskich dolin.

Jano
.

nasza grupa na początku wycieczki

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Bystry Przechód (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 24 lipca 2016 r. została wyłączona

Barania Góra (Beskid Śląski) – wycieczka górska pt. „Wędrujemy Głównym Szlakiem Beskidzkim” – 24 lipca 2016 r.

W niedzielny poranek wyruszyliśmy, pięcioosobową grupą, na kolejną wycieczkę z cyklu „Wędrujemy Głównym Szlakiem Beskidzkim”. Tym razem z przełęczy Kubalonka przez Baranią Górę do Węgierskiej Górki. Pierwszy postój zrobiliśmy na Stecówce, gdzie mogliśmy podziwiać odbudowany, drewniany kościółek. Po drodze do schroniska odwiedziliśmy Izbę Lęśną na Przysłopiu, która mieści w starej leśniczówce, najstarszym drewnianym budynku na terenie Wisły. W Izbie prezentowana jest flora i fauna regionu. Na szczycie Baraniej Góry (1220 m n.p.m.) zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z banerem i po krótkim odpoczynku z lekkim deszczem ruszyliśmy w dalszą drogę przez Magurkę Wiślańską, Magurkę Radziechowską i Glinne. Na stację PKP w Węgierskiej Górce dotarliśmy 5 minut przed odjazdem naszego pociągu.
Na trasie przewodnik Szymek opowiadał ciekawostki i opisywał panoramy, bystre oko Sylwii wypatrzyło dorodne grzyby, a wszyscy częstowali się pysznymi borówkami. Na dwóch odcinkach szlaku dołączyli do nas Ola i Pan Tadek, który rozbawiał nas zabawnymi historiami.
Około 20-tej, zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do Bielska-Białej.

Kasia P.
.

nasza grupka na szczycie Baraniej Góry

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Barania Góra (Beskid Śląski) – wycieczka górska pt. „Wędrujemy Głównym Szlakiem Beskidzkim” – 24 lipca 2016 r. została wyłączona

II posiedzenie ZG PTT X kadencji – Kraków, 23 lipca 2016 r.

W dniu 23.06.2016 odbyło się II posiedzenie Zarządu Głównego X kadencji, w którym wzięło udział dwóch przedstawicieli naszego Oddziału: Szymon Baron i Jan Nogaś. Do siedziby Zarządu Głównego PTT w Krakowie przybyli niemal wszyscy członkowie nowo wybranego ZG PTT.
Tematem posiedzenia był między innymi bilans otwarcia dotyczący finansów Towarzystwa. Z uwagi na wybór nowego skarbnika jeszcze nie wszystkie dokumenty finansowe zostały uporządkowane. Omówiono sprawy wydawnicze Towarzystwa, zwłaszcza tematykę dwóch najbliższych roczników Pamiętnika PTT. Zostały powołane Komisje ZG: przewodnicka, znakarska, ochrony przyrody i zabytków, historyczna, GOT oraz wyróżnień i członkostwa honorowego. Kolejne Komisje mogą zostać powołane w miarę potrzeby. Została zgłoszona potrzeba opracowania nowego Statutu Towarzystwa. Konieczne są do przeprowadzenia dalsze roboty remontowe w siedzibie ZG.
Ustalono termin jubileuszowego spotkania w krakowskim Klubie Dziennikarzy „Pod gruszą” na 8 października 2016 r. Oddział PTT w Nowy Sączu podjął się organizacji w dniach 17-19 listopada 2016 r. Ogólnopolskiego Spotkania Oddziałów PTT na terenie Beskidu Sadeckiego.
Z uwagi na fakt, że większość członków Zarządu była członkiem poprzednich władz, posiedzenie przebiegło sprawnie i było konstruktywne.

Jano
.

pamiątkowe zdjęcie uczestników posiedzenia ZG PTT

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania II posiedzenie ZG PTT X kadencji – Kraków, 23 lipca 2016 r. została wyłączona

„Turystyczna Korona Tatr” w stopniu brązowym zdobyta!

tkt_br_2Informujemy, że pierwszym członkiem Oddziału PTT w Bielsku-Białej, któremu udało się zdobyć odznakę krajoznawczo-turystyczną PTT „Turystyczna Korona Tatr” w stopniu brązowym jest Tomasz Kłaptocz.
Serdecznie gratulujemy Koledze!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania „Turystyczna Korona Tatr” w stopniu brązowym zdobyta! została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

Miło nam poinformować, że w dniu 18 lipca 2016 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpił Łukasz Kłaput, który w latach 1994-1996 pełnił funkcję członka zarządu naszego Oddziału.

Serdecznie witamy ponownie w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona

Gorczański Park Narodowy – wycieczka górsko-krajoznawcza dla dzieci z cyklu „Przyjaciel Parku Narodowego” – 16 lipca 2016 r.

przyjacielpnCelem kolejnej wycieczki z cyklu „Przyjaciel Parku Narodowego” był Gorczański Park Narodowy. Już dwukrotnie odkładana z powodu fatalnej pogody wycieczka w końcu doczekała się realizacji, aczkolwiek w mocno okrojonym składzie. Po pierwsze – nieciekawa pogoda, po drugie – wakacyjne wyjazdy, sprawiły, że w Gorce wybraliśmy się w siedem osób, w tym czworo dzieci.
Dwoma samochodami dojechaliśmy wgłąb doliny Łopusznej, niemal pod samą Gajówkę Mikołaja, w której czekała na nas pani z Gorczańskiego Parku Narodowego. W ciekawy sposób przedstawiła ona historię gajówki i opowiedziała o przyrodzie parku, a nasi młodzi turyści mieli okazję skonsultować odpowiedzi na niektóre pytania zawarte w książeczce z cyklu „Przyjaciel Parku Narodowego”.
Po rozwiązaniu części zadań wybraliśmy się w stronę polany Żubrowisko, by odbyć quest przygotowany w ramach programu. Cały czas solidnie mżyło, a my szukając odpowiedzi na kolejne pytania dotarliśmy w końcu na „spotkanie z salamandrą”.
Po powrocie do gajówki Paweł i Miłosz otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale „Przyjaciela Gorczańskiego Parku Narodowego”, a Zosia i Anielka, którym udało już się zdobyć drewniane medale z pięciu małopolskich parków narodowych otrzymały medale „Przyjaciela Parku Narodowego”. Gratulujemy naszym młodym turystom!

SB
.

uczestnicy wycieczki przed Gajówką Mikołaja

uczestnicy wycieczki przed Gajówką Mikołaja

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Gorczański Park Narodowy – wycieczka górsko-krajoznawcza dla dzieci z cyklu „Przyjaciel Parku Narodowego” – 16 lipca 2016 r. została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

legitymacjaInformujemy, że w dniu 15 lipca 2016 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpił Mirosław Kiełkowski.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona