„Co słychać?” nr 2 (302) / 2016

cs302Miesięcznik „Co Słychać?” za miesiąc luty o objętości 8 stron, tradycyjnie jak wiele poprzednich numerów, przynosi wieści związane z Rokiem Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Na pierwszej stronie znajdziemy relację z podsumowania obchodów, które odbyło się w zakopiańskiej Atmie, a wśród wieści z oddziałów – omówienie wystawy, która odbyła się w Trzebini.
Ważnym zagadnieniem, które pojawia się w tym numerze informatora jest bezpieczeństwo w górach. Co na ten temat myślą członkowie honorowi PTT – Barbara Morawska-Nowak i Wincenty Cieślewicz, znajdziemy na stronie 5.
W numerze znajdziemy także relację z III Zimowego Spotkania Oddziałów PTT w Górach Świętokrzyskich, w których gościli nas koledzy z oddziału w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz notkę o utworzeniu nowego Szkolnego Koła PTT przy krakowskim oddziale. Możemy także przeczytać o niedawno zmarłym Michale Jagiełło oraz poświęconej narciarstwu wystawie w zakopiańskiej Okszy.
Numer uzupełniają rozważania prezesa o możliwości utworzenia parku nardowego na Pogórzu Przemyskim oraz tradycyjny apel o 1% podatku dla PTT, do czego gorąco w tym miejscu zachęcamy.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 0,88 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 2 (302) / 2016 została wyłączona

„Australia Zachodnia” – prelekcja Krzysztofa Długosza – 23 lutego 2016 r.

Australia to ciekawy kontynent – państwo. Choć oficjalnie głową państwa jest królowa Australii (obecnie królowa brytyjska Elżbieta II), to praktycznie jest nim Gubernator Generalny Australii. Choć powierzchnia tego kontynentu to ponad 7 mln km2 to zamieszkuje go tylko 23 miliony mieszkańców. Choć to jeden z najbardziej płaskich kontynentów, którego średnia wysokość wynosi 330 m n.p.m., to najwyższy szczyt, Góra Kościuszki, odkryta, zdobyta i nazwana przez Edmunda Strzeleckiego ma 2228 m n.p.m. Kontynent ma ogromne bogactwa naturalne – jest największym producentem boksytu, jednym z największych dostawców węgla, rudy żelaza, złota i diamentów. Pola uprawne zajmują jedynie 4% powierzchni, więc dobrze rozwinęła się hodowla, a australijskie owce stanowią 12% pogłowia tego gatunku na świecie.
Australia jest państwem federalnym, podzielonym na 6 stanów. Największym z nich jest Australia Zachodnia, zajmująca 1/3 powierzchni kontynentu. To właśnie tam, u rodziny, dwukrotnie gościł Krzysiek, autor dzisiejszej prelekcji. Prezentując zdjęcia ciekawie opowiadał o swoich wrażeniach i spostrzeżeniach. Pokazał charakter stolicy stanu, prawie 2-milionowego miasta Perth, przepięknego, czystego, nowoczesnego i bogatego, z jego luksusowymi obiektami i oazami zieleni z egzotyczną roślinnością. Choć pierwszymi mieszkańcami były plemiona Aborygenów, to obecni mamy do czynienia z typową dla Australii wielokulturową mieszanką. Jedna dziesiąta mieszkańców urodziła się w Wielkiej Brytanii i prawie tyle samo w Azji. Mieszkańcy pracują w przemyśle wydobywczym i przetwórczym, a stan daje 20% światowej produkcji aluminium. Południowo-zachodnia część Australii Zachodniej ma stosunkowo łagodny klimat, jest znacznie zalesiona. W pozostałej części średnie temperatury są dużo wyższe i jest to pustynny lub pół pustynny region, a cześć północna, tropikalna, prawie wcale nie jest zamieszkała. Długa na prawie 10 tys. kilometrów linia brzegowa tworzy malownicze zatoki otoczone skałami o charakterystycznej, brunatno-ceglastej barwie. Krzyśka zaskoczyła ogromna ilość jachtów używanych przez mieszkańców, którzy w dni wolne od pracy bardzo aktywnie i masowo spędzają czas. Charakterystyczną cechą kontynentu są szlaki komunikacyjne, gdzie linie kolejowe i drogi setkami kilometrów biegną w linii prostej. Jedynym z dóbr naturalnych, którego Australia nie ma w nadmiarze jest słodka woda i jako „prawie-skarb” znajduje się pod szczególną kontrolą władz. Interesującymi obiektami są parki narodowe, gdzie w swoim środowisku chroni się tak egzotyczne dla nas okazy fauny jak kangur i inne torbacze, psy dingo, strusia emu czy kolczatkę.
Myślę, że po tej prelekcji wielu jej uczestników zastanawia się czy nie ma tam jakiejś rodziny, która pomogłaby pobyć w tym „raju”. Tylko podróż do niego jest trochę uciążliwa, bo jak mówił Krzysiek, podróżując spędzał po 20 godzin w samolocie.

JN
.

w trakcie prelekcji

stopka_gkk

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania „Australia Zachodnia” – prelekcja Krzysztofa Długosza – 23 lutego 2016 r. została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

Informujemy, że w dniu 22 lutego 2016 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpili Jerzy Gaweł oraz dziesięcioro uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kozach (Natalia Bednarczyk, Krzysztof Gabryś, Michał Handzlik, Jakub Hankus, Miłosz Jurzak, Piotr Kołodziejczyk, Oliwier Kusa, Miłosz Sztefko, Tobiasz Wawak i Weronika Więcek), w której 11 marca 2016 r. rozpocznie działalność kolejne Szkolne Koło PTT przy naszym Oddziale.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona

Pilsko (Beskid Żywiecki) – biwak zimowy – 20/21 lutego 2016 r.

Tegoroczny „Biwak zimowy” na szczycie Pilska okazał się bardzo wymagający dla uczestników i sprzętu biwakowego (namiotów). Na starcie wyglądało, że będzie łatwo i przyjemnie. W Korbielowie +2 0C, śnieg i dużo narciarzy. Po godzinie 12-tej parkujemy w pobliżu dolnej stacji kolejki krzesełkowej na Halę Szczawiny (800 m n.p.m.). Biwakowicze z nartami wykupują karnety, aby pojeździć na Hali Miziowej, i wjeżdżają kolejką. Reszta pnie się mozolnie drogą obok kolejki. Jest słonecznie, wraz z wysokością temperatura spada poniżej zera, a śniegu przybywa. Od Hali Szczawiny kolega Romek uruchamia narciarskie „wahadło” i w kilku kursach wwozi nam ciężkie plecaki na Halę Miziową. Ciepła przekąska wraz z uzupełnieniem płynów w Grillu na Hali i dalej na szczyt Pilska. Pogoda wydaje się wyśmienita na biwak. Gdzieś na wysokości 1500 m n.p.m. dopada nas mgła. Na Pięciu Kopcach widzimy tylko na kilkadziesiąt metrów, ale po śladach bez trudu docieramy na szczyt Pilska (1557 m n.p.m.) po słowackiej stronie. Mimo, że od Pięciu Kopców dzieli nas w pionie tylko 15 m, następuje radykalna zmiana pogody. Do mgły i niewielkiego mrozu dochodzi porywisty wiatr. Płachtą namiotu szarpie tak mocno, że po kilku nieudanych próbach rozbicia w miejscu, gdzie biwakowałem przed dwoma laty, zmuszony jestem poszukać bardziej zacisznego miejsca za kępą kosodrzewiny i zaspą śnieżną.
W końcu udaje się. Kotwię namiot w dwóch punktach do kijków trekkingowych wbitych w głęboki śnieg, wrzucam do środka plecak jako obciążnik i szybko obsypuję ściany kilkunastocentymetrowym wałem śnieżnym.
W takich warunkach łopata jest nieoceniona!
Pozostali „biwakowicze” też mają kłopoty. Dwóch namiotów nie udaje się rozbić, pękają plastikowe maszty i zaczepy. Dla jednego biwakowicza znajduje się miejsce w postawionych namiotach, a dwie osoby, mimo trudnych warunków, muszą powrócić do schroniska na Hali Miziowej. Potęgujący się wiatr zmusza wszystkich do schowania się w swoich namiotach.
A szarpie nimi okropnie. W moim namiocie co kilkanaście minut sprawdzam od środka, czy ściany są jeszcze obsypane śniegiem. O zaśnięciu na dłużej nie ma mowy, bo wydaje się, że wiatr rozerwie za chwilę płachty namiotowe na strzępy. Gdzieś około północy mam wrażenie, że wiatr zelżał, a to rozpoczęła się śnieżyca i kolejne warstwy nawiewanego śniegu przygniatały namiot. Rano wyczołganie się na zewnątrz przez półmetrową zaspę jest mało przyjemne. A na dworze mgła i wichura niosąca kryształki lodu, które bezpardonowo atakują twarz. Pociechą jest to, że nie ma mrozu. W tych warunkach odkopanie ze zwałów śniegu i zwinięcie namiotów zajmuje nam prawie godzinę. Pomiędzy szczytem Pilska a Pięcioma Kopcami poruszamy się bardzo wolno, bo widoczność na kilka metrów, całkowicie zasypane ślady, a na szlaku zapadamy się w zaspy powyżej kolan. Po dotarciu do granicy warunki poprawiają się. Wiatr ustępuje i mgła rozrzedza się. Przy schronisku jest już całkiem ładnie. My jednak marzymy o ciepłej herbatce i śniadaniu. Pobyt w schronisku nieco się przedłużył i kiedy wychodzimy zaczyna się mżawka, która na Hali Szczawiny przeradza się regularny deszcz. Korzystamy z kolejki krzesełkowej i przemoczeni, ale bardzo zadowoleni, ok. 12-tej docieramy do samochodów. Można powiedzieć, że tegoroczny biwak był sprawdzianem dla sprzętu i uczestników. Uczestnicy zdali egzamin, z częścią sprzętu było nieco gorzej. Tak jak było to podane na plakacie, zimowe biwakowanie w partiach szczytowych Beskidów to nie przelewki i trzeba być przygotowanym na bardzo trudne warunki. Przede wszystkim trzeba mieć sprawdzony sprzęt i wyćwiczoną umiejętność korzystania z niego w skrajnie trudnych warunkach pogodowych.

AZ
.

Co to jest biwak zimowy? Wyzwanie zmierzenia się ze wszystkim, co może się zdarzyć, zwłaszcza zimowa nocą, w górach. A co może się zdarzyć? Wiele. Zmęczenie długim transportem wyposażenia, wymóg orientacji przy minimalnej widoczności, wysiłek w przygotowaniu odpowiedniego miejsca na biwak, szybko zapadające ciemności przy śnieżnej zamieci, niskie temperatury, huraganowe wiatry z obfitymi opadami śniegu i konieczność częstego odkopywania namiotu, kłopoty przy podstawowych czynnościach fizjologicznych, potrzeba psychicznej odporności żeby nie powiedzieć „dość”. To wszystko było w ostatnią sobotę i niedzielę na Pilsku. W męskim gronie Romek, Adam, Krzysiek, Wojtek, Andrzej, Grzesiek z synem i ja mieliśmy prawdziwie zimowy biwak. W 4 namiotach na noc zostało nas 6 i tyluż szczęśliwie zeszło w niedzielę do schroniska na Miziowej, gdzie spał Grześ i syn. I po co to wszystko? Są tacy, którym tego nie trzeba tłumaczyć i tacy, którzy tego i tak nie zrozumieją, więc nie będę.
I jeszcze dopisek. Kilkakrotnie już pisałem, że jeżeli coś proponuje i organizuje Romek, warto się przyłączyć, bo po prostu warto, teraz też tak było. Czy jeszcze pójdziemy? Kiedy zwijaliśmy biwak było „ już nigdy w życiu”. A w schronisku „musimy się znowu umówić”.
I tak trzymać !

JN
.

uczestnicy biwaku

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pilsko (Beskid Żywiecki) – biwak zimowy – 20/21 lutego 2016 r. została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

Informujemy, że w dniu 21 lutego 2016 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpili Katarzyna Wejster, Dawid Graca i Konrad Graca.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona

O ostatnich prelekcjach w „Gazecie Gminnej”

W najnowszym numerze „Gazety Gminnej” (1 (104) / 2016) – pisma samorządowego Gminy Buczkowice ukazały się relacje z ostatnich prelekcji zorganizowanych wspólnie przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach i Oddział PTT w Bielsku-Białej. Na stronie 10 czasopisma można znaleźć artykuł Eweliny Jakubiec pt.: „Poznaj świat z GOK” zawierający relacje z dwóch ostatnich prelekcji: Beaty Gluzy o Tajlandii oraz Agnieszki Gaweł o Republice Południowej Afryki. Lutowy numer „Gazety Gminnej” można pobrać ze strony GOK Buczkowice.
.

gg201601_s10

Zaszufladkowano do kategorii media | Możliwość komentowania O ostatnich prelekcjach w „Gazecie Gminnej” została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

Informujemy, że w dniu 18 lutego 2016 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpili Leszek Kłaptocz i Arkadiusz Kłaptocz.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona

Przekaż 1% dla Oddziału PTT w Bielsku-Białej

1procZachęcamy wszystkich członków i sympatyków naszego Oddziału do przekazania 1% podatku na działalność statutową bielsko-bialskiego PTT. Wystarczy wpisać nasz numer KRS: 0000085388 w odpowiednie polu właściwego formularza PIT.
Równocześnie osoby, które chcą wesprzeć akcję „1% dla PTT” poprzez dystrybucję ulotek wśród rodzin i znajomych, bądź mają możliwość udostępnienia ich w miejscu publicznym (np. sklep, punkt opłat itp.), prosimy o kontakt z prezesem Oddziału (e-mail: szymek(at)ptt.org.pl. tel.: 661-536-667).

Wszystkim darczyńcom z góry serdecznie dziękujemy!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Przekaż 1% dla Oddziału PTT w Bielsku-Białej została wyłączona

„Trekking wokół Mont Blanc” – prelekcja Andrzeja Ziółko – 16 lutego 2016 r.

Tour de Mont Blanc to jedna z najpiękniejszych w Europie tras trekkingowych. Cudowne widoki, zmieniające się krajobrazy i widoczny z wszystkich stron najwyższy szczyt Europy – Mont Blanc sprawiają, że niejeden z nas marzy o takiej wędrówce.
Nasz dzisiejszy prelegent, a zarazem kolega z Oddziału, Andrzej Ziółko miał w ubiegłym roku okazję uczestniczyć w organizowanym przez żywieckie Biuro Podróży APTER trekkingu wokół najwyższego na naszym kontynencie masywu Mont Blanc. Z podróży, która odbyła się na przełomie sierpnia i września 2015 r. przywiózł tysiące zdjęć i filmików, z których, jak sam przyznał, ciężko było cokolwiek wyciąć. Mieliśmy więc okazję bardzo dokładnie, niemal z bliska przyjrzeć się temu trekkingowi.
Lodowce, przepaście, mosty nad rwącymi rzekami, świstaki i kozice, a także mnóstwo innych atrakcji widzieliśmy dzisiaj zarówno z bliska, jak i z daleka. Wędrowaliśmy wraz z Andrzejem po alpejskich ścieżkach, staliśmy na szklanym balkonie na Aiguille du Midi i podziwiliśmy dachy Chamonix z restauracji położonej na siódmym piętrze hotelu.
Podczas niemal dwugodzinnej prelekcji obejrzeliśmy tyle zdjęć, filmów i ruchomych panoram, że czuliśmy się jak na przyspieszonym trekkingu. Dziękujemy w tym miejscu naszemu prelegentowi i czekamy na kolejne, równie interesujące relacje z kolejnych podróży.

SB
.

w trakcie prelekcji

stopka_gkk

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania „Trekking wokół Mont Blanc” – prelekcja Andrzeja Ziółko – 16 lutego 2016 r. została wyłączona

„Główny Szlak Świętokrzyski” – nowa odznaka krajoznawczo-turystyczna PTT

gsśNa posiedzeniu ZG PTT w dniu 23 stycznia 2016 r. w Krakowie, z inicjatywy prezesa Oddziału PTT w Chrzanowie ustanowiono nową odznakę krajoznawczo-turystyczną PTT za przejście Głównego Szlaku Świętokrzyskiego. Regulamin odznaki „Główny Szlak Świętokrzyski” i jej projekt, spójny z odznakami GSB, MSB i GSS opracował Remigiusz Lichota.
Informujemy, że od wczoraj mamy już książeczki i odznaki GSŚ w naszym Oddziale. Osoby zainteresowane ich nabyciem, prosimy o kontakt e-mailowy (bielsko@ptt.org.pl).

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania „Główny Szlak Świętokrzyski” – nowa odznaka krajoznawczo-turystyczna PTT została wyłączona