„Co słychać?” – nr 3-4 (255-256) / 2012

Z pewnym opóźnieniem ukazał się podwójny, wiosenny numer „Co słychać?” i choć ma zaledwie 8 stron, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie do poczytania.
Pierwsza strona przynosi życzenia wielkanocne od kapelana PTT, a także okolicznościową kartkę. Kolejne strony przynoszą aktualności oraz informację o akcji „Największe sprzątanie Tatr w historii”, w którą włączyliśmy się jako Towarzystwo. Można znaleźć także relację Niny Mikołajczyk z nocnego wejścia na Tarnicę, opowieść Bartłomieja Sali o zbójniku z Gór Świętokrzyskich oraz relację z powitania wiosny przez Oddział PTT w Ostrowcu Świętokrzyskim. Numer uzupełnia informacje o odejściu Józefa Skwierawskiego, zburzeniu willi „Modrzejów” w Zakopanem oraz apel o przekazanie 1% na rzecz PTT.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 2,52 MB)

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” – nr 3-4 (255-256) / 2012 została wyłączona

Żar, Przełęcz Kocierska (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 1 maja 2012 r.

Nasze drugie wyjście na szlaki w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” rozpoczęliśmy z miejscowości Porąbka. Na miejsce zbiórki przy GOK-u w Porąbce niestety nie stawił się nikt z mieszkańców, więc nasza pięcioosobowa grupa członków bielskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w osobach: Agnieszka Kliś, Barbara Kania, Bogna Stawiarska, Wojciech Ślusarczyk i Tomasz Węgrzyn, przystąpiła do działania w kierunku szczytu Żar (761m n.p.m.) od zapory wodnej w tej miejscowości. Zaraz przed zaporą ujrzeliśmy pierwszy smutny widok, który z pewnością odstrasza przed kąpielą przyjezdnych jak i mieszkańców – ogromne ilości śmieci utrzymujące się na powierzchni wody spływające z jeziora międzybrodzkiego.
Po przejściu ok. 100 metrów czerwonego górskiego szlaku z przysiółka Łazki mieliśmy już pełny worek 60 litrowy. Kolejne dwa zapełniliśmy dochodząc do górnej stacji kolejki linowej na szczycie Żar, skąd Kierownictwo Polskich Kolei Linowych zgodziło się zabezpieczyć zebrane odpady. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę w stronę Przełęczy Kocierskiej przez Kiczerę, Kocierz i Beskid. Po usprzątnięciu rejonu zbiornika wodnego na tym szczycie postanowiliśmy kolejny odpoczynek zrobić jeszcze na sąsiedniej górze Kiczera (831m n.p.m.) gdzie rozciągają się piękne widoki na pasmo Hrobaczej Łąki i Magurki Wilkowickiej. Upał, mała liczba uczestników i wielkie ilości różnych śmieci nie ułatwiały nam w pokonywaniu kolejnych górskich kilometrów. A znaleziona na szlaku gaśnica samochodowa zastanawiała nas co jeszcze ciekawego znajdziemy na naszej trasie.
Marsz na Przełęcz Kocierską zajął nam około 3 godzin taszcząc ze sobą worki z odpadami. I tu kolejna miła niespodzianka. Kierownictwo Hotelu na przełęczy przejęło od nas worki, które z metra na metr były coraz cięższe przez nasze zmęczenie.
Po kolejnym odpoczynku kontynuowaliśmy trasę już lżejszym szlakiem w kierunku Przełęczy Targanickiej, gdzie zakończyliśmy naszą dzisiejszą trasę z powodu zmęczenia i zbliżającej się burzy.
Serdecznie dziękujemy Kierownictwu Polskich Kolei Linowych na górze Żar, Kierownictwu Hotelu na Przełęczy Kocierskiej i Gminie Porąbka, którzy pomogli w zabezpieczeniu zabranych odpadów, oraz uczestnikom za szczytny udział w tej akcji, a także pewnemu małżeństwu z Tychów, którzy pomogli nam w transporcie do centrum Porąbki, gdzie pozostawiliśmy swój samochód.
Jednocześnie zapraszamy do udziału w kolejnych przejściach…

TW
.

Z workami pełnymi śmieci na Żarze

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Żar, Przełęcz Kocierska (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 1 maja 2012 r. została wyłączona

Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 29 kwietnia 2012 r.

Wędrując po szlakach mamy okazję, nie tylko przeżywać to wszystko co sprawia przyjemność, ale często też spotykać się z brakiem odpowiedzialności, kultury i dobrego wychowania… Przez pojedyncze osoby, którym brak sił na zniesienie tego co wnoszą na szlaki i szczyty, mamy zaśmiecone góry. Z tego też powodu postanowiliśmy zorganizować akcję „Sprzątamy Beskid Mały”, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem różnych organizacji, właścicieli schronisk, młodzieży i indywidualnych turystów. Pomoc w tym szczytnym celu zaoferowały też Urzędy Gminy z Kóz i Porąbki oraz Liceum Ogólnokształcące im. K.K. Baczyńskiego w Kozach.
Pierwszą trasę zaplanowaliśmy na 29 kwietnia – Kamieniołom w Kozach, Hrobacza Łąka, Groniczki, Kopce, Przegibek i powrót tą samą trasą do Kamieniołomu. W akcji udział wzięli uczestnicy w różnym przedziale wiekowym, najmłodszy miał 5 lat. Drużyna liczyła 9 osób: Tomasz Węgrzyn (PTT), Miłosz Zelek (SKKT „Trzycatek”), Dariusz Marek, Michał Zawierucha (administrator strony www.beskid-mały.pl), Dawid Pawlica, Agnieszka i Sylwester Gola, Angelika i Wiktoria Puchalska. W trakcie akcji dołączyli się uczniowie z SP nr 2 i LO w Kozach.
Naszą nietypową wycieczkę rozpoczęliśmy spod przystanku PKS-u pod Kamieniołomem w Kozach. Piękna słoneczna pogoda zachęcała do wędrówki. Towarzyszyła nam nie tylko ciepła aura, ale i dobry humor. Uzbrojeni w rękawiczki, worki i reklamówki ruszyliśmy przez Kamieniołom w kierunku Hrobaczej Łąki (828 m n.p.m.). Zbierając butelki, szkła, plastiki, folie… po dotarciu w okolice Krzyża mieliśmy już zapełnione 4 worki 60 litrowe. Najwięcej jednak śmieci, znajdowało się poniżej platformy widokowej przy Krzyżu. Po oczyszczeniu tego terenu, ilość samych szklanych butelek wzrosła do ok. 200 sztuk! Problem ze zniesieniem zebranych odpadów rozwiązał właściciel schroniska na Hrobaczej Łące, który zaproponował swoją pomoc w zabezpieczeniu szklanych odpadów.
Po krótkim odpoczynku, ruszyliśmy w dalszą trasę czerwonym szlakiem w kierunku Groniczek. Sprzątanie szlaków cieszyło się dużym uznaniem wśród mijających nas turystów.
Nasza grupa po dotarciu do Przełęczy u Panienki, zmuszona była do zmiany trasy ze względu na problem z transportem worków. Zdecydowaliśmy wspólnie, że schodzimy w kierunku Kamieniołomu, a potem do centrum Kóz. Każdy z nas znosił wypakowany po brzegi 60 litrowy worek, a najsilniejsi 120 litrowe. Akcja doraźnie odniosła sukces i mamy nadzieję, że przyniesie również efekt długofalowy.
Serdecznie dziękujemy Dyrekcji LO w Kozach za przekazanie nam worków i rękawic w ramach tej akcji, Referatowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kozach oraz właścicielom Schroniska na Hrobaczej Łące za zabezpieczenie zebranych odpadów, ale najbardziej osobom które wzięły udział w tym sprzątaniu.
Zapraszamy na kolejne trasy.

AP
.

nasza ekipa na szlaku

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 29 kwietnia 2012 r. została wyłączona

Barania Góra (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 29 kwietnia 2012 r.

Przed nami długi weekend, czyli majówka 2012. Podczas gdy nasi koledzy z oddziału zdobywają największe szczyty państw bałkańskich, pozostali sympatycy górskich wędrówek wybrali się na Baranią Górę.
Wycieczkę rozpoczęliśmy od Przełęczy Salmopolskiej, gdzie zaparkowaliśmy samochody. Słonce grzało od samego rana, więc prognoza pogody sprawdziła się w stu procentach. Nasz szlak prowadził kolejno przez Malinowską Skałę, Zielony Kopiec, Magurkę Wiślańską i skończył się na Baraniej Górze. Podejście na szczyt nie było trudne, ale atrakcji podczas naszej wędrówki dodawały poprzewracane na szlaku drzewa, których było dosyć dużo i majowy śnieg. Po dotarciu na szczyt Baraniej Góry (1220 m n.p.m.) weszliśmy na znajdującą się tam wieżę widokową, z której roztacza się wspaniały widok na okoliczne szczyty i pasma górskie. Przy dobrej pogodzie widać między innymi szczyty takie jak Skrzyczne, Babią Górę, a w oddali także zarysy Tatr. Na samym szczycie było chłodno i powiewał zimny wiatr, ale tak piękną panoramę trzeba było koniecznie sfotografować. Po dłuższej chwili odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną.
Do samochodów dotarliśmy około godz. 16:00. Podczas dzisiejszej wycieczki słoneczko dało się we znaki więc wróciliśmy do domu z pierwszą tegoroczną opalenizną.

DS
.

Nasza ekipa na Baraniej Górze

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Barania Góra (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 29 kwietnia 2012 r. została wyłączona

1% dla PTT – to już ostatni dzwonek!

Do wszystkich, którzy jeszcze nie rozliczyli się z podatków za rok 2011 zwracamy się z uprzejmą prośbą o przekazanie 1% podatku na działalność statutową Oddziału PTT w Bielsku-Białej.
Aby to zrobić, należy w odpowiednim polu formularza PIT wpisać numer KRS Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego: 0000115547, a jako cel szczegółowy 1% podać: „Oddział PTT w Bielsku-Białej”.
Fundusze uzyskane z odpisów 1% podatku znacznie ułatwią nam działalność statutową, którą prowadzimy w całości społecznie (nie mamy żadnych etatów ani pensji). Z góry dziękujemy za wparcie!

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania 1% dla PTT – to już ostatni dzwonek! została wyłączona

O wyprawie na Bałkany w „Kronice Beskidzkiej”

Już jutro rusza organizowana przez Oddział PTT w Bielsku-Białej wyprawa górska na Bałkany, a w dzisiejszym wydaniu „Kroniki Beskidzkiej”, która objęła patronatem nasze przedsięwzięcie, można przeczytać krótką zapowiedź. Trzymajcie za nas kciuki!

SB
.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, media | Możliwość komentowania O wyprawie na Bałkany w „Kronice Beskidzkiej” została wyłączona

Witamy w naszym Oddziale!

Informujemy, że w dniu 25 kwietnia 2012 r. do Oddziału PTT w Bielsku-Białej wstąpiła Dorota Sekta, autorka większości relacji z oddziałowych wycieczek odbytych w ostatnim czasie.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym Oddziale! została wyłączona

Polana Chochołowska (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 22 kwietnia 2012 r.

Celem kolejnej wycieczki dofinansowanej przez Gminę Bielsko-Biała była Polana Chochołowska. „Słynne” krokusy przyciągnęły wielu chętnych, dlatego pojechaliśmy aż 2 autokarami.
Z Bielska-Białej wyruszyliśmy o 6:30 i po około 2,5 godzinach dojechaliśmy na parking przy Siwej Polanie u wylotu Doliny Chochołowskiej, skąd rozpoczęliśmy trasę. Na szlaku mijaliśmy wielu turystów, bowiem pogoda zdecydowanie mobilizowała do wędrówek. Dolina Chochołowska należy do najbardziej malowniczych w Tatrach, a szczególnie piękna jest w okresie wiosennym, gdy porastają ją niezliczone ilości krokusów. Zrobiliśmy tutaj dłuższy przystanek, by podziwiać rozległą panoramę Tatr Zachodnich i „morze” krokusów.
Po odpoczynku część grupy zdecydowała się wyruszyć żółtym szlakiem w stronę szczytu Grzesia (1653 m n.p.m). Trasa prowadziła początkowo skrajem polany, a następnie gęstym, świerkowym lasem. Śniegu było jeszcze dużo, szczególnie przy końcowym podejściu na szczyt. Widoki, jakie zastaliśmy na szczycie trudno opisać – trzeba to po prostu zobaczyć. Rozciąga się stąd rozległa panorama na szczyty Tatr Zachodnich, m.in. Rakoń, Wołowiec, Rohacze oraz Trzy Kopy. Zejście z Grzesia poszło nam bardzo sprawie i po dotarciu na Polanę Chochołowską ponownie mogliśmy cieszyć się pięknym widokiem krokusów.
Wszyscy spotkaliśmy się ponownie na Siwej Polanie i ruszyliśmy w drogę powrotną do Bielska-Białej. Całą wycieczkę można podsumować jako bardzo udaną. Wszyscy z pewnością będą ją miło wspominać.

DS
.

nasza ekipa na Grzesiu

 

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Polana Chochołowska (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 22 kwietnia 2012 r. została wyłączona

Rok Ochrony Przyrody 2012 – sprzątamy Beskid Mały

W związku z ogłoszeniem przez VIII Zjazd Delegatów Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego roku 2012 Rokiem Ochrony Przyrody, Zarząd Oddziału PTT w Bielsku-Białej postanowił aktywnie włączyć się w obchody Roku poprzez posprzątanie szlaków turystycznych. Zdając sobie sprawę, że nie sposób posprzątać wszystkich szlaków, jako cel obraliśmy szlaki Beskidu Małego.

Więcej informacji o akcji, którą zamierzamy realizować w maju br. można znaleźć na plakacie lub bezpośrednio u członka Zarządu naszego Oddziału – Tomasza Węgrzyna (tel.: 505-605-833, e-mail: twegrzyn@ptt.org.pl), który koordynuje tę akcję.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Rok Ochrony Przyrody 2012 – sprzątamy Beskid Mały została wyłączona

„Moje trekkingi w Pamirze i Tien-Szanie” – prelekcja Wojciecha Kapturkiewicza – 20 kwietnia 2012 r.

W piątkowy wieczór, 20 kwietnia 2012 r. spotkaliśmy się w Książnicy Beskidzkiej z Wojciechem Kapturkiewiczem, aby posłuchać jego opowieści o „trekkingowaniu” w Tadżykistanie w górach Pamiru i w Kirgistanie w górach Tien-Szanu.
Trekking w tak pięknych i – można rzec – w nie zadeptanych przez turystów dolinach i górach w obu krajach miał miejsce w sierpniu 2009 r. i 2011 r.
Wszystkie informacje na temat tych wyjazdów trekkingowych były więc dla uczestników tego spotkania bardzo aktualne i na czasie. Uzupełnione były podstawowymi informacjami nie tylko geograficznymi, politycznymi, gospodarczymi, ale też i praktycznymi.
Nasz gość opowiedział nam szczegółowo o trasie wypraw, o miejscu startu, a potem o dojściu dolinami górskimi do celu obu trekkingów w Pamirze i Tien-Szanie, o ciekawostkach fauny i flory, o niezwykłej gościnności tubylców i ich codziennych zajęciach, głównie pasterskich.
Zdjęcia budziły zachwyt – były pełne słońca, kolorowych kwitnących kwiatów, pięknych twarzy dzieci i kobiet. Malownicze doliny rozlanych rzek, otoczone bardzo wysokimi ośnieżonymi górami, zrobiły na nas duże wrażenie. Zielone pastwiska powoli zamieniały się w obszary rozlewisk wodnych, w tereny kamieniste, po których szło się wyżej i wyżej aż do śniegu i lodowców. Zobaczyliśmy też ogromne, wysokogórskie jeziora Hawrazdara, Issyk-Kul i Ała-Kul.
Na slajdach dotyczących drugiego trekkingu zobaczyliśmy wielki i trudny szczyt Pik Pobiedy (7439 m), najwyższy z gór Tien-Szanu. Być w pobliżu tej góry – to już jest i sama radość, i niemały wyczyn. Na tej wyprawie trekkingowej była obecna dobrze nam znana z poprzednich spotkań w Książnicy – Ola Dzik. To właśnie ona między innymi była sprawczynią tego, że zdjęcia wykonane przez naszego Gościa były pełne kolorów i bardzo wesołe.
Kraje, które dzisiaj dzięki tej prelekcji odwiedziliśmy odzyskały niepodległość w 1991 r. wraz z rozpadem Związku Radzieckiego. Mimo, że upłynęło od tego czasu sporo lat, to jednak ten piękny zakątek świata posiada jeszcze tak wiele przedziwnych pamiątek z „tamtej” epoki. Widzieliśmy je na prezentowanych dzisiaj zdjęciach. Oba kraje otaczała dotąd aura niedostępności i tajemniczości.
Tereny górskie mają tu ogromną ilość szczytów jeszcze nie tkniętych ludzką stopą, bez nazwy. „Jest na co popatrzeć, tyle gór…” – dopowiedział Wojciech Kapturkiewicz.
W dzisiejszych czasach – może na całe szczęście – niewiele osób odwiedza te rejony, a na trasach przejścia raczej nie spotyka się nikogo poza nomadami, którzy żyją tu w warunkach nie zmienionych od wieków.
Dzisiejsza prelekcja pozwoliła nam zobaczyć zakątek świata bez szlaków, schronisk i turystów, bez reklam i zbędnego hałasu. Pozwoliła nam przeżyć trekking jako piękną górską przygodę pełną emocji i niezapomnianych wrażeń.

CS
.

Wojciech Kapturkiewicz w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania „Moje trekkingi w Pamirze i Tien-Szanie” – prelekcja Wojciecha Kapturkiewicza – 20 kwietnia 2012 r. została wyłączona