„Maroko – Afryka dla początkujących” – pokaz slajdów Wojciecha Walusia – 8 maja 2012 r.

Kolejna prelekcja w naszym oddziale przeszła do historii. Prelegentem był dzisiaj Wojciech Waluś, który zabrał nas w interesującą podróż na kontynent afrykański, a dokładniej do położonego w Afryki Północnej – Maroka.
Wysłuchaliśmy jego wspomnień z udanego wejścia na najwyższy szczyt Afryki Północnej – Jabal Toubkal (4167 m n.p.m.), a także wiele ciekawostek o kuchni marokańskiej, miejscowej kulturze, zwyczajach, a także o bezinteresownej pomocy dla turystów.
Nasz lokal był wypełniony dzisiaj po brzegi, co mamy nadzieje będzie miało miejsce także podczas następnych prelekcji, na które już teraz serdecznie zapraszamy.

ŁG
.

Wojciech Waluś w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania „Maroko – Afryka dla początkujących” – pokaz slajdów Wojciecha Walusia – 8 maja 2012 r. została wyłączona

Relacje z tegorocznych prelekcji w „Gazecie Gminnej”

W kwietniowej „Gazecie Gminnej” – piśmie samorządowym Gminy Buczkowice ukazały się relacje z czterech tegorocznych prelekcji w ramach cyklu „Poznać świat”, których organizatorem były Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach i Oddział PTT w Bielsku-Białej.
Artykuły znajdują się na stronach 6-7 numeru, który można pobrać ze strony GOK Buczkowice.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, media | Możliwość komentowania Relacje z tegorocznych prelekcji w „Gazecie Gminnej” została wyłączona

Mędralowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 6 maja 2012 r.

W niedzielę kończącą długi majowy weekend, postanowiliśmy skorzystać z tego wszystkiego co może  zaoferować Beskid Żywiecki. W tym celu udaliśmy się do Koszarawy Żłabne, skąd rozpoczęliśmy marsz uroczą okolicą, którą poznawaliśmy poruszając się bez szlaku. Po drodze lasy zachwycały nas swą soczystą zielenią, a słońce pozwalało nam wygrzewać się w swoich promieniach. W końcu po godzinie doszliśmy do żółtego szlaku i kierując się w lewo weszliśmy na Jałowiec (1111 m n.p.m.), z którego rozciągała się niezwykła panorama na szczyty: Babiej Góry, Pilska, Skrzycznego, a nawet na Małą Fatrę. Po chwili przerwy wróciliśmy na żółty szlak, który zaprowadził nas na Suchą Górę (Czerniawa Sucha – 1062 m n.p.m.), skąd zielonym szlakiem poszliśmy przez Beskidek na Przełęcz Klekociny. Podczas wędrówki bardzo sporadycznie spotykaliśmy innych turystów, co chyba nikomu szczególne nie przeszkadzało. W zamian można było zobaczyć wielu mniejszych „turystów” :-), takich jak: owady, gady oraz różnego rodzaju robaczki, których część została uwieczniona na zdjęciach. Z malowniczo położonej Przełęczy Klekociny wspięliśmy się na szczyt Mędralowej, gdzie znajduję się szałas, w którym można przenocować. Po krótkim odpoczynku i degustacji własnych zasobów żywnościowych, rozpoczęliśmy w dobrych humorach drogę powrotną. Pod koniec trasy zaskoczyła nas burza, która „poczęstowała nas solidnie” ciepłym deszczem, a na deser zaserwowała nam drobne gradobicie. Na szczęście znajdowaliśmy się już w samochodach. Pomimo tego, wycieczka była bardzo udana.

AR
.

na szczycie Mędralowej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Mędralowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 6 maja 2012 r. została wyłączona

Jawornica, Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 5 maja 2012 r.

Dzisiejsze miejsce zbiórki na dworcu kolejowym w Andrychowie świeciły pustkami. Jedna grupa z Forum Beskidu Małego pod przewodnictwem „Jardo” zadeklarowali, iż trasę rozpoczną od Rzyk przez Leskowiec na Potrójną, ale w godzinach późniejszych (czekamy na ich relacje z udziału w akcji). Zważywszy na fakt, iż ze mną wybrał się na dzisiejszą akcję tylko mój stary znajomy (Andrzej Jeżyna) z którym zaczynałem górskie wędrówki, stwierdziliśmy, że trasę z Andrychowa przełożymy na inny termin. I tak po kilkunastu minutach ruszyliśmy alternatywną trasą z Targanic żółtym szlakiem w kierunku szczytu Jawornica i dalej na Potrójną. Pierwsze podejście dość strome pokonaliśmy bardzo szybko z powodu małej ilości pozostawionych śmieci. Pierwszy odpoczynek zrobiliśmy sobie na szczycie Jawornicy (834 m n.p.m.), gdzie znajdują się ruiny schronu turystycznego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego wybudowanego w 1938 roku, a zburzonego w czasie wojny. Pozostałą trasę pokonaliśmy spacerkiem, gdzie po trzech kilometrach stanęliśmy na szczycie Potrójnej. Na szlaku spotkaliśmy niestety więcej jeżdżących samochodów terenowych niż turystów, ale jak zauważyliśmy ten Beskid jest rajem dla tego typu imprez motoryzacyjnych. Będąc już na szczycie trzeba było wstąpić na kawę do Chatki na Potrójnej, która włączyła się do współpracy w ramach naszej akcji. Tam zasiedliśmy na tarasie i przyglądaliśmy się Babiej Górze, planując kolejne wędrówki.
Po godzinnej wizycie na chatce wybraliśmy się w drogę powrotną tą samą trasą. Wracając przez szczyt Potrójnej troszkę nas rozśmieszył widok ludzi stojących dumnie na tym szczycie obok swoich samochodów terenowych, dla których był to zapewne wyczyn zaliczając taką górę przy pomocy „koni mechanicznych”. Dalszą powrotną trasę pokonaliśmy w zupełnym spokoju przy towarzyszącym śpiewie ptaków.

TW
.

na szczycie Jawornicy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Jawornica, Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 5 maja 2012 r. została wyłączona

„Bałkany 2012” – wyprawa trekingowa (27 kwietnia – 5 maja 2012 r.)

W dniach 27 kwietnia – 5 maja 2012 r. odbyła się pierwsza w tym roku wyprawa trekkingowa Oddziału PTT w Bielsku-Białej. Jej celem były Bałkany, a dokładniej pięć najwyższych szczytów państw bałkańskich: Maglić (Bośnia i Hercegowina) – 2386 m n.p.m., Zla Kolata (Czarnogóra) – 2534 m n.p.m., Djeravica (Kosowo) – 2656 m n.p.m., Korab (Macedonia i Albania) – 2764 m n.p.m. i Midżur (Serbia) – 2169 m n.p.m.
Zgodnie z planem rozpoczęliśmy zdobywanie szczytów od Maglicia, pod który dojechaliśmy z pewnym opóźnieniem spowodowanym postojami na obu granicach. Mimo wszystko jeszcze wieczorem wyruszyliśmy na szlak, aby rozbić namioty na pewnej wysokości. Śniegu było dużo więcej, niż w ubiegłym roku, co stawiało nasz wyjazd w mniej komfortowej sytuacji. Mimo tych problemów oraz żaru lejącego się z nieba piątce z nas udało się stanąć na najwyższym wierzchołku Bośni i Hercegowiny.
Kolejne dwa dni na górskim szlaku to wędrówka męskiej części ekipy z ciężkimi plecakami w stronę najwyższej w Czarnogórze, Złej Kolaty. Ponieważ droga na ten szczyt oznaczała spotkanie w potężnymi nawisami, a ilość śniegu była bardzo duża, zadowoliliśmy się jednym z sąsiednich dwutysięczników. Przygód mieliśmy tu co niemiara, bo schodząc do miejsca obozu natrafiliśmy na świeże tropy niedźwiedzia, a w nocy przez nasz obóz przebiegła wataha wilków.
Wiedząc już, że z nawisami i ogromem śniegu w Górach Przeklętych nie wygramy, postanowiliśmy zmienić nieco plan wyjazdu na bardziej krajoznawczy. Odwiedziliśmy Kosowo, zwiedzając Kosowską Mitrowicę i Prisztinę, odwiedziliśmy stolicę Macedonii – Skopje, a także w drodze powrotnej stolicę Serbii – Belgrad. Skosztowaliśmy także lokalnych potraw w odwiedzanych krajach oraz wzięliśmy udział w watrze zorganizowanej z okazji 1 maja w czarnogórskim Gusinje.
Myliłby się jednak ten, kto przypuściłby, że cztery dni w górach nam wystarczą. Świadomie odpuszczając Złą Kolatę, Djeravicę i Korab, nie zamierzaliśmy pominąć Midżuru, najwyższego szczytu w Serbii. Na jego wierzchołku stanęła cała ósemka uczestników wyprawy i choć ze szczytu musieliśmy uciekać przed gwałtowną burzą, cały wyjazd możemy śmiało uznać za bardzo udany.

SB
.

uczestnicy wyprawy na Midżurze - najwyższym szczycie Serbii

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania „Bałkany 2012” – wyprawa trekingowa (27 kwietnia – 5 maja 2012 r.) została wyłączona

Kozy Kamieniołom, Wilczy Staw (Beskid Mały) – wycieczka szkolna w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 4 maja 2012 r.

4 maja br., gdy wraz ze znajomymi przemierzałem szlaki w okolicach Łysin, Gibasówki, Łamanej Skały i Potrójnej w ramach Akcji „Sprzątamy Beskid Mały”, w drugiej części tego Beskidu w okolicach Hrobaczej Łąki działała inna grupa. Do współpracy z Polskim Towarzystwem Tatrzańskim i na wielkie sprzątanie, spod przystanku pod Kamieniołomem wyruszyła dziesięcioosobowa grupa uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Kozach pod opieką Anny Filarskiej. W grupie znaleźli się: Filip Filarski, Maria Filarska, Wiktoria Foltyn, Martyna Piwko, Jakub Witkowski, Paulina Juraszek, Justyna Kine, Paulina Piekiełko, Weronika Pierniak i Sandra Pietraszko. Pomimo niezbyt dobrej pogody humory i zapał dopisywały, a pracy było naprawdę dużo, ponieważ na odcinku Kamieniołom – Wilczy Staw uczniowie zapełnili sześć worków 60 litrowych i jak sami stwierdzili,  praca jeszcze nie została skończona.
Jak widać akcja „Sprzątamy Beskid Mały” cieszy się coraz większym uznaniem nie tylko wśród dorosłych turystów, ale i wśród młodzieży z wielu szkół. Dziękujemy za udział i zapraszamy na kolejne trasy.

TW
.

młodzież podczas sprzątania

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Kozy Kamieniołom, Wilczy Staw (Beskid Mały) – wycieczka szkolna w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 4 maja 2012 r. została wyłączona

Gibasówka, Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 3-4 maja 2012 r.

W dniu 3 maja w czteroosobowym składzie (Angelika i Wiktoria Puchalska, Michał Zawierucha i Tomasz Węgrzyn) przyjechaliśmy pod Kościół w Kocierzu Rychwałdzkim. Na umówionym miejscu zbiórki robiąc nam miłą niespodziankę dołączył do nas nasz przyjaciel z górskich wędrówek Mariusz Garbacz z Targanic. I tak w pięcioosobowym składzie po godzinie 10-tej ruszyliśmy do kolejnego przejścia szlakami przez Beskid Mały. Po 30 minutach podejścia zielonym szlakiem staliśmy już na polankach przysiółka Łysiny. Niestety sprawdziły się nasze przypuszczenia i naszym oczom ukazały się liczne dzikie wysypiska śmieci znajdujące się w przydrożnych zaroślach i rowach. W tej sytuacji pozostało nam zrobić materiał fotograficzny ukazujący miejsca składowisk i przekazania odpowiednim gminom w celu ich usunięcia. Pierwszy krótki odpoczynek i dalej w drogę.
Z kilometra na kilometr worki coraz bardziej się zapełniały i przez co utrudniały nam dalszą drogę, ale zbliżająca się burza motywowała nas do dalszej wędrówki z nieco szybszym krokiem. Napotkane po drodze trzy grupy crossowców uświadomiły nas, jak bardzo ludzie potrafią być nieodpowiedzialni i niebezpieczni na górskich szlakach.
Po kolejnych krótkich odpoczynkach na Gibasówce i Łamanej Skale dotarliśmy zmęczeni na Potrójną, gdzie mieliśmy zaplanowany nocleg w Chatce na Potrójnej. W progu zaraz miło i sympatycznie powitali nas właściciele tego obiektu – Ania i Rafał, którzy zaraz zrobili nam herbatkę i kawę. Chwilę potem zasiedliśmy na widokowym tarasie z widokiem na Babią Górę i Tatry, gdzie mogliśmy odpocząć. Czas do wieczora miło spędziliśmy na wspomnieniach z poprzednich wizyt w tym rejonie.
Drugi dzień naszej wędrówki rozpoczął się troszkę mniej optymistycznie widząc padający deszcz za oknem naszego pokoju. Z widokowego tarasu nie było widać nie tylko Babiej Góry, ale i Łamanej Skały, która znajduje się tam na pierwszym planie tego widoku. Po smacznym śniadanku ubrani w peleryny ruszyliśmy w dalszą drogę by dokończyć zaplanowaną robotę, a ta nie była w tym dniu łatwiejsza. Byliśmy na to przygotowani, że odcinek Małego Szlaku Beskidzkiego (Potrójna – Przełęcz Kocierska) jest często uczęszczany przez turystów i będzie więcej zaśmiecony. Po blisko dwóch godzinach w żęsistym deszczu dotarliśmy na Przełęcz Kocierską z wyładowanymi czterema 60-litrowymi workami. Tutaj zdecydowaliśmy, że część naszej grupki pozostanie na przełęczy z workami, a reszta zejdzie zielonym szlakiem pod Kościół do Kocierza, gdzie pozostawiliśmy nasz samochód. I tak po kilkunastu minutach już wszyscy jechaliśmy w stronę naszych domów…

TW
.

Nasza ekipa w pobliżu Łamanej Skały

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Gibasówka, Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 3-4 maja 2012 r. została wyłączona

„Co słychać?” – nr 3-4 (255-256) / 2012

Z pewnym opóźnieniem ukazał się podwójny, wiosenny numer „Co słychać?” i choć ma zaledwie 8 stron, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie do poczytania.
Pierwsza strona przynosi życzenia wielkanocne od kapelana PTT, a także okolicznościową kartkę. Kolejne strony przynoszą aktualności oraz informację o akcji „Największe sprzątanie Tatr w historii”, w którą włączyliśmy się jako Towarzystwo. Można znaleźć także relację Niny Mikołajczyk z nocnego wejścia na Tarnicę, opowieść Bartłomieja Sali o zbójniku z Gór Świętokrzyskich oraz relację z powitania wiosny przez Oddział PTT w Ostrowcu Świętokrzyskim. Numer uzupełnia informacje o odejściu Józefa Skwierawskiego, zburzeniu willi „Modrzejów” w Zakopanem oraz apel o przekazanie 1% na rzecz PTT.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 2,52 MB)

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” – nr 3-4 (255-256) / 2012 została wyłączona

Żar, Przełęcz Kocierska (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 1 maja 2012 r.

Nasze drugie wyjście na szlaki w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” rozpoczęliśmy z miejscowości Porąbka. Na miejsce zbiórki przy GOK-u w Porąbce niestety nie stawił się nikt z mieszkańców, więc nasza pięcioosobowa grupa członków bielskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w osobach: Agnieszka Kliś, Barbara Kania, Bogna Stawiarska, Wojciech Ślusarczyk i Tomasz Węgrzyn, przystąpiła do działania w kierunku szczytu Żar (761m n.p.m.) od zapory wodnej w tej miejscowości. Zaraz przed zaporą ujrzeliśmy pierwszy smutny widok, który z pewnością odstrasza przed kąpielą przyjezdnych jak i mieszkańców – ogromne ilości śmieci utrzymujące się na powierzchni wody spływające z jeziora międzybrodzkiego.
Po przejściu ok. 100 metrów czerwonego górskiego szlaku z przysiółka Łazki mieliśmy już pełny worek 60 litrowy. Kolejne dwa zapełniliśmy dochodząc do górnej stacji kolejki linowej na szczycie Żar, skąd Kierownictwo Polskich Kolei Linowych zgodziło się zabezpieczyć zebrane odpady. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę w stronę Przełęczy Kocierskiej przez Kiczerę, Kocierz i Beskid. Po usprzątnięciu rejonu zbiornika wodnego na tym szczycie postanowiliśmy kolejny odpoczynek zrobić jeszcze na sąsiedniej górze Kiczera (831m n.p.m.) gdzie rozciągają się piękne widoki na pasmo Hrobaczej Łąki i Magurki Wilkowickiej. Upał, mała liczba uczestników i wielkie ilości różnych śmieci nie ułatwiały nam w pokonywaniu kolejnych górskich kilometrów. A znaleziona na szlaku gaśnica samochodowa zastanawiała nas co jeszcze ciekawego znajdziemy na naszej trasie.
Marsz na Przełęcz Kocierską zajął nam około 3 godzin taszcząc ze sobą worki z odpadami. I tu kolejna miła niespodzianka. Kierownictwo Hotelu na przełęczy przejęło od nas worki, które z metra na metr były coraz cięższe przez nasze zmęczenie.
Po kolejnym odpoczynku kontynuowaliśmy trasę już lżejszym szlakiem w kierunku Przełęczy Targanickiej, gdzie zakończyliśmy naszą dzisiejszą trasę z powodu zmęczenia i zbliżającej się burzy.
Serdecznie dziękujemy Kierownictwu Polskich Kolei Linowych na górze Żar, Kierownictwu Hotelu na Przełęczy Kocierskiej i Gminie Porąbka, którzy pomogli w zabezpieczeniu zabranych odpadów, oraz uczestnikom za szczytny udział w tej akcji, a także pewnemu małżeństwu z Tychów, którzy pomogli nam w transporcie do centrum Porąbki, gdzie pozostawiliśmy swój samochód.
Jednocześnie zapraszamy do udziału w kolejnych przejściach…

TW
.

Z workami pełnymi śmieci na Żarze

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Żar, Przełęcz Kocierska (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 1 maja 2012 r. została wyłączona

Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 29 kwietnia 2012 r.

Wędrując po szlakach mamy okazję, nie tylko przeżywać to wszystko co sprawia przyjemność, ale często też spotykać się z brakiem odpowiedzialności, kultury i dobrego wychowania… Przez pojedyncze osoby, którym brak sił na zniesienie tego co wnoszą na szlaki i szczyty, mamy zaśmiecone góry. Z tego też powodu postanowiliśmy zorganizować akcję „Sprzątamy Beskid Mały”, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem różnych organizacji, właścicieli schronisk, młodzieży i indywidualnych turystów. Pomoc w tym szczytnym celu zaoferowały też Urzędy Gminy z Kóz i Porąbki oraz Liceum Ogólnokształcące im. K.K. Baczyńskiego w Kozach.
Pierwszą trasę zaplanowaliśmy na 29 kwietnia – Kamieniołom w Kozach, Hrobacza Łąka, Groniczki, Kopce, Przegibek i powrót tą samą trasą do Kamieniołomu. W akcji udział wzięli uczestnicy w różnym przedziale wiekowym, najmłodszy miał 5 lat. Drużyna liczyła 9 osób: Tomasz Węgrzyn (PTT), Miłosz Zelek (SKKT „Trzycatek”), Dariusz Marek, Michał Zawierucha (administrator strony www.beskid-mały.pl), Dawid Pawlica, Agnieszka i Sylwester Gola, Angelika i Wiktoria Puchalska. W trakcie akcji dołączyli się uczniowie z SP nr 2 i LO w Kozach.
Naszą nietypową wycieczkę rozpoczęliśmy spod przystanku PKS-u pod Kamieniołomem w Kozach. Piękna słoneczna pogoda zachęcała do wędrówki. Towarzyszyła nam nie tylko ciepła aura, ale i dobry humor. Uzbrojeni w rękawiczki, worki i reklamówki ruszyliśmy przez Kamieniołom w kierunku Hrobaczej Łąki (828 m n.p.m.). Zbierając butelki, szkła, plastiki, folie… po dotarciu w okolice Krzyża mieliśmy już zapełnione 4 worki 60 litrowe. Najwięcej jednak śmieci, znajdowało się poniżej platformy widokowej przy Krzyżu. Po oczyszczeniu tego terenu, ilość samych szklanych butelek wzrosła do ok. 200 sztuk! Problem ze zniesieniem zebranych odpadów rozwiązał właściciel schroniska na Hrobaczej Łące, który zaproponował swoją pomoc w zabezpieczeniu szklanych odpadów.
Po krótkim odpoczynku, ruszyliśmy w dalszą trasę czerwonym szlakiem w kierunku Groniczek. Sprzątanie szlaków cieszyło się dużym uznaniem wśród mijających nas turystów.
Nasza grupa po dotarciu do Przełęczy u Panienki, zmuszona była do zmiany trasy ze względu na problem z transportem worków. Zdecydowaliśmy wspólnie, że schodzimy w kierunku Kamieniołomu, a potem do centrum Kóz. Każdy z nas znosił wypakowany po brzegi 60 litrowy worek, a najsilniejsi 120 litrowe. Akcja doraźnie odniosła sukces i mamy nadzieję, że przyniesie również efekt długofalowy.
Serdecznie dziękujemy Dyrekcji LO w Kozach za przekazanie nam worków i rękawic w ramach tej akcji, Referatowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kozach oraz właścicielom Schroniska na Hrobaczej Łące za zabezpieczenie zebranych odpadów, ale najbardziej osobom które wzięły udział w tym sprzątaniu.
Zapraszamy na kolejne trasy.

AP
.

nasza ekipa na szlaku

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2012 | Możliwość komentowania Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 29 kwietnia 2012 r. została wyłączona