„IX Zimowe Spotkania PTT w Górach Świętokrzyskich” – Chęciny (Góry Świętokrzyskie) – wycieczka górsko-krajoznawcza – 26-28 stycznia 2024 r.

O, góry chęcińskie, maleńkie szczątki potężnej niegdyś całości,
idę patrzeć z wierzchołków waszych na rozległe niegdyś oceany,
idę szukać pierwocin rodu ludzkiego, ich siedzib!

Tak o gminie i mieście Chęciny pisał już Ks. Witalis Grzeliński, a słowa te skreślił na łamach „Monografii Chęcin” w 1908 r. Nasza oddziałowa, pięcioosobowa reprezentacja wraz z kotem Antonim, również wybrała się na IX Zimowe Spotkania PTT w Górach Świętokrzyskich, które odbyły się w terminie 26-28 stycznia 2024 r. właśnine w Chęcinach, a organizatorem tego spotkania była wspaniała Grażyna Jedlikowska z Oddziału PTT w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W piątek, pierwszego dnia zjazdu, po dokonaniu obowiązkowych formalności w miejscu naszego pobytu, udaliśmy się liczną, bo około 70-osobową grupą na nocne zwiedzanie Chęcin. Naszym przewodnikiem był Dominik Kowalski, rodowity mieszkaniec Gminy i Miasta Chęciny. Po wykonaniu grupowego zdjęcia przez naszego fotografa Grzesia Górnisiewicza, rozpoczęliśmy nocne zwiedzanie Chęcin.
Co to znaczy żyć z pasją? Google wyjaśnia, że to chętnie podejmowana aktywność budząca czasem nawet głębokie emocje, wobec której dana osoba wykazuje pozytywne nastawienie oraz poświęca swój czas i energię, co świetnie opisuje postać Dominika, który oprowadzał nas i opowiadał o historii Chęcin. Pokazywał nam różne zakamarki i ciekawe miejsca, a opowiadając historie i legendy, wskrzeszał stare duchy, jak choćby zjawę Białej Damy, która do dziś krąży po ruinach Zamku Królewskiego w Chęcinach. Mowa tu o Królowej Bonie, ale nie ma co za wiele zdradzać. Po prostu trzeba tu przyjechać i to wszystko zobaczyć. Odnosząc się dalej do definicji słowa „pasja” Google dalej wyjaśnia, że podobnie jak w wielu aspektach naszego życia, tak i w przypadku pasji potrzebny jest zdrowy rozsądek, a Dominik zdrowy rozsądek z pewnością zachował. Jego głęboka wiedza historyczna i zaangażowanie w swoją pracę wywołały aplauz i szczere brawa na koniec naszej nocnej wycieczki.
Po powrocie, późny wieczór spędziliśmy z muzyką turystyczną przy skrzypcach i gitarze.
Drugi dzień niestety nie był dla nas słoneczny. W okowach zimy (silny wiatr, deszcz, śnieg i niska temperatura), bo przecież to zimowe spotkanie, wędrowaliśmy pod batutą naszego kolegi z Oddziału w Ostrowcu Świętokrzyskim Piotra Spelaka na szczyt Miedzianki (354 m n.p.m.). Nasza droga przebiegała w miłej i wesołej atmosferze, pomimo nieprzyjaznej nam pogody. Podobno nie ma złej pogody – są tylko źle ubrani ludzie. My byliśmy ubrani profesjonalnie i nawet podczas kilku postojów na szlaku nikt nie marudził, że jest mu zimno. Warto dodać, że przez dłuższy czas w naszej wędrówce towarzyszył nam pewien sympatyczny lokals rasy Beagle, który znał drogę nie gorzej, niż Piotrek. Podążając w kierunku Miedzianki zwiedziliśmy również pobliską Jaskinię Piekło znajdującą się na Świętokrzyskim Szlaku Archeo-Geologicznym. Naprawdę godne polecenia miejsce. Niestety, na Miedziance nie udało nam się zrobić grupowego zdjęcia, ponieważ stare powiedzenie „piździ jak w Kieleckim”, nabrało – przynajmniej dla mnie – nowego, dość intensywnego znaczenia.
Po powrocie do naszych kwater i chwili odpoczynku, udaliśmy się na obiadokolację. Tego wieczora w budynku nowej biblioteki miejskiej, wspomniany wcześniej Dominik miał swój mini wieczorek autorski, na który udało się kilkoro z nas.
Później to już muzyka, zabawa i tańce, bo jak wiadomo wszyscy w PTT uwielbiamy biesiadować do białego rana.
Trzeci dzień naszego zimowego spotkania, zaowocował nieco lepszą pogodą, a to przełożyło się na fajną wycieczkę po Zamku Królewskim w Chęcinach oraz niżej położonej miejscowości Podzamcze. Można by tu rozpisywać się o walorach turystycznych Gminy i Miasta Chęciny, ale nic tak nie odda magii tego miejsca jak osobiste zwiedzanie tych wszystkich historycznych miejsc. Zamek Królewski
w Chęcinach, Synagoga, Rynek dolny i górny, Studnia, Klasztor Ojców Franciszkanów, Dwór Starostów Chęcińskich – każdy, nawet najmłodszy turysta znajdzie coś ciekawego dla siebie. I każdy z pewnością chętnie zrobi sobie zdjęcie z Królem Władysławem Łokietkiem, który czeka na nas w Chęcinach.
Z tego miejsca należą się serdeczne podziękowania za wspaniałą oprawę tych kilku dni dla Grażyny Jedlikowskiej, która zapewniła nam sporo atrakcji i sprawiła, że Chęciny stały się kolejnym ciekawym miejscem, do którego warto wrócić.

Przemo Waga

grupa reprezentująca nasz Oddział w Chęcinach

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania „IX Zimowe Spotkania PTT w Górach Świętokrzyskich” – Chęciny (Góry Świętokrzyskie) – wycieczka górsko-krajoznawcza – 26-28 stycznia 2024 r. została wyłączona

Kozubowa (Beskidy Morawski-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska – 27 stycznia 2024 r.

W sobotę, 27 stycznia 2024 r. w grupce trzech członków bielskiego Oddziału PTT wybaliśmy się w Beskidy Morawsko-Śląskie do Czech.
Przez Czeski Cieszyn, Bystrzycę i Milików dojechaliśmy do Koszarzysk, skąd ruszyliśmy w stronę Kozubowej. Naszym celem Horský Hotel Kozubová, którego właściciele bardzo miło nas przyjęli. Po odpoczynku w schronisku zeszliśmy do Łomnej Dolnej (Matyščina louka), gdzie zakończyliśmy wycieczkę.
Pogoda była zimowa, a temperatura na trasie wynosiło ok. -2⁰C. Od godziny 11 padał drobny śnieg, a śniegu na trasie było około 20 cm.
W trakcie wycieczki pokonaliśmy dystans 14,84 km. Było super!

Tadeusz Budny

przed schroniskiem na Kozubowej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania Kozubowa (Beskidy Morawski-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska – 27 stycznia 2024 r. została wyłączona

Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 26 stycznia 2024 r.

26 stycznia 2024 r. kolejne zajęcia na Baldpolu zaowocowały zarówno bardzo dobrymi przejściami, jak i nowym stylem wspinaczkowym wprowadzonym przez Michała – krótko mówiąc połączenie stylu pływackiego z wymogiem prostych rąk przy wspinaniu. Nowy styl zwany „kraulem” jest dobry na wszystko.
Sekcja wspinaczkowa zastrzega wszelkie prawa do jego naśladowania na planecie Ziemia. Styl zostanie wskrotce opatentowany. Wszelkie zyski związane z naśladowaniem zamierzamy przeznaczyć na działalność statutowa – czyli wspinanie! Gdyby „kraul” w przyszłości stał się dyscyplina olimpijska, proszę pamiętać: pierwsze zanotowane przejście miało miejsce w Bielsku-Białej przy ul. Cyniarskiej 30, a autorem był Michał z ekipą sekcji wspinaczkowej SK PTT przy VLO.

SK

uczestnicy treningu 🙂

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 26 stycznia 2024 r. została wyłączona

Karpacki Finał WOŚP na Hali Lipowskiej – odwiedź nas lub weprzyj przez eSkarbonkę!

Koleżanki i Koledzy,

Przez cały weekend jesteśmy na Hali Lipowskiej kwestując do puszek 32 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariuszami WOŚP są: Szymon Baron, Piotr Homa, Grażyna Żyrek i Mirosław Krzeszowiak, ale ekipa naszych pomocników jest liczniejsza. Jeśli macie czas i ochotę, zapraszamy do zawsze gościnnego schroniska na Hali Lipowskiej, a jeśli chcecie wesprzeć WOŚP nie wychodząc z domu, zachęcamy do wsparcia nas za pomocą eSkarbonki Oddziału PTT w Bielsku-Białej: https://eskarbonka.wosp.org.pl/satisymene.

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Ekipa Karpackiego Finału WOŚP

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Karpacki Finał WOŚP na Hali Lipowskiej – odwiedź nas lub weprzyj przez eSkarbonkę! została wyłączona

„Jordania” – prelekcja Grzegorza Holerka – 23 stycznia 2024 r.

W dniu 23.01.2024 roku o godz. 18 w klubie „Karpatek” na osiedlu Karpackim pod auspicjami Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego odbyło się spotkanie podróżnicze z Grzegorzem Holerkiem. Podróżnik zabrał nas wraz z grupą swoich czterech przyjaciół w fascynującą podróż do Jordanii. A właściwie do Haszymidzkiego Królestwa Jordanii, gdzie obecnie panującym królem jest Abdullah II.
Wyprawa miała miejsce wiosną 2023roku. Była to druga wizyta grupy przyjaciół w Królestwie Jordanii. Pierwsza była przed pandemią. Usłyszeliśmy i zobaczyliśmy jakie spustoszenie pandemia dokonała w turystyce tego kraju i jak władze starają się ją reaktywować, licząc na turystów, którzy szanując zwyczaje i obyczaje odbudują zapaść w tej gałęzi gospodarki. Podczas prelekcji poznaliśmy Jordanię jako kraj w większości równinny. Odwiedziliśmy najwyższe wzniesienie Dżabal Umm ad Dami (1854 m n.p.m.) położone w górach Dżabal-asz-szara a potem depresję Morza Martwego 438 m poniżej poziomu morza. Zapoznaliśmy się z historią Królestwa Jordanii – kraju, który posiada światowej klasy obiekty historyczne i kulturalne, o których opowiadał prelegent. Do najsłynniejszych należy starożytna Petra, zaliczana do nowych siedmiu cudów świata. Na terytorium Jordanii wyznaczono liczne rezerwaty przyrody, które zwiedzali podróżnicy. Oglądaliśmy wspaniałe zdjęcia pustynnego rezerwatu Dana. Akcent religijny koncentrował się na zdjęciach góry Nebo. Nie zabrakło także zdjęć mozaiki podłogowej z cerkwi św. Jerzego w Madabie, która stanowi najstarsze kartograficzne przedstawienie Ziemi Świętej.
Prelekcja obfitowała również w informacje praktyczne, ciekawostki i przygody, jakie spotkały naszych globtroterów. I tak, koszt wyprawy na jednego uczestnika wyniósł ok. 1600 PLN za 6 dni pobytu. Podróż, rozpoczęto w Bielsku-Białej, skąd samochodem dojechano na lotnisko w Wiedniu i stamtąd samolotem do stolicy Jordanii – Ammanu. Na miejscu korzystano z wynajętych przewodników oraz samochodów. Warto zaznaczyć, że uczestnicy wyprawy mieli własne namioty i część wyżywienia. Nie korzystali z hoteli.
Podsumowując prelekcję, Jordania to piękny kraj o bogatej historii i kulturze, pełen kolorów, piękna i wart odwiedzenia. Dziękujemy panu Grzegorzowi za wspaniały wykład i autorowi zdjęć panu Pawłowi za przepiękne obrazy Jordanii.

Jola Jankowska

na chwilę przed rozpoczęciem prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania „Jordania” – prelekcja Grzegorza Holerka – 23 stycznia 2024 r. została wyłączona

O wycieczce SK PTT „Halniaki” na Małym Szlaku Beskidzkim w „Koziańskich Wiadomościach”

Na stronie 7 najnowszego numeru „Koziańskich Wiadomości” (1/2024), czasopisma wydawanego przez Urząd Gminy Kozy, ukazał się artykuł pt. „Halniaki na szlaku” na temat kolejnego etapu przejścia Małego Szlaku Beskidzkiego, który realizuje w tym roku szkolnym Szkolne Koło PTT „Halniaki” z SP2 w Kozach.
Zachęcamy do lektury!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii media, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania O wycieczce SK PTT „Halniaki” na Małym Szlaku Beskidzkim w „Koziańskich Wiadomościach” została wyłączona

Lubomir, Kostrza (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska – 20-21 stycznia 2024 r.

Członkowie i sympatycy naszego Oddziału ze Skoczowa i okolic za kolejny cel wybrali zielony szlak Węglówka – Gruszowiec. Zapraszamy do lektury relacji z przejścia pierwszego odcinka szlaku:

Szukaliśmy nowego szlaku długodystansowego. Były dyskusje i rozważania, a w efekcie postanowiliśmy, iż będziemy wędrować po Beskidzie Wyspowym. Zdecydowaliśmy się na szlak zielony Węglówka – Gruszowiec, który ma nieco ponad 100 kilometrów długości.
Start na szlak zaplanowaliśmy z Węglówki, która leży w gminie Wiśniowa, w powiecie myślenickim, w Małopolsce. Wyjechaliśmy wcześnie rano i przed szóstą byliśmy na początku naszej trasy. Był lekki mróz i gwiaździste niebo. Zapowiadała się bardzo ładna pogoda, a prognozy były korzystne. Sprawdziliśmy zawartość plecaków, wypiliśmy gorącą kawę i ruszyliśmy w stronę Lubomira (903 m). Szczyt ten zdobywany jest do Korony Gór Polski, a znajduje się na nim Obserwatorium Astronomiczne im. Tadeusza Banachiewicza.
Już na początku wędrówki spotkała nas bardzo miła niespodzianka. Przed wejściem w las zatrzymaliśmy się na polanie, gdzie obserwowaliśmy wschód słońca. To piękny spektakl. Pierwszy raz miałem okazję podziwiać wschód słońca w tym rejonie.
Szybko dotarliśmy na szczyt. Tam zrobiliśmy przerwę na śniadanie i na robienie zdjęć. Było wesoło, atmosfera znakomita i piękna słoneczna pogoda. Pewnym zaskoczeniem było dla nas to, iż tak mało tu leży śniegu. Warstwa białego puchu sięgała do kostek. Było natomiast bardzo ślisko, więc przydały się raczki i kije trekkingowe.
Zejście do Wiśniowej było bardzo oblodzone i śliskie. Szliśmy długo przez las. Kiedy weszliśmy do wsi wszyscy mieli ochotę coś przegryźć i chwilkę się ogrzać. Po drodze była pizzeria i tam się zatrzymaliśmy.
Wszyscy posileni i podładowanymi akumulatorami obraliśmy kierunek na kolejny szczyt, który musieliśmy zdobyć. A był nim Ciecień (829 m). Początkowo szliśmy przez Wiśniową, następnie, idąc pod górę, zielony szlak wprowadził nas do lasu. Tu dostaliśmy w kość, bo podejście było długie i monotonne, a my już czuliśmy trudy wędrówki.
Udało się. Wczesne popołudnie spędziliśmy na szczycie Ciecienia. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć z banerami i po malutkim co nieco znowu schodziliśmy na dół. Punktem końcowym tego dnia był dla nas Szczyrzyc, wioska w gminie Jodłownik.
Warto zatrzymać się w tej miejscowości, bo jest tu kilka miejsc ciekawych i ładnych. Zwiedziliśmy tereny Opactwa Cystersów z XIII wieku oraz cmentarz wojenny nr 362 z okresu I wojny światowej, gdzie leżą żołnierze austro-węgierscy i rosyjscy.
Pod wieczór byliśmy już na naszej kwaterze, gdzie nocowaliśmy. Wieczorem po pysznej obiadokolacji, którą przygotowali gospodarze, rozpoczęły się długie obrady, opowiadania i oglądanie zdjęć. Wszyscy zmęczeni i bardzo zadowoleni spali jak małe grzeczne dzieciątka.
W niedzielę wczesne śniadanko w formie szwedzkiego bufetu i dalej w drogę.
Pogoda nieco się popsuła. Było mglisto, wietrznie i pochmurnie. Ze Szczyrzyca przeszliśmy do miejscowości Jodłownik. Tam przeszliśmy przez rzekę Tarnawę, która jest dopływem Raby. Podobnie, jak dzień wcześniej. Doszliśmy pod las i szlakiem zielonym wznosiliśmy się coraz wyżej. Kilka godzin wędrowaliśmy przez pola lasy i łąki. Mieliśmy szczęście. Pogoda poprawiała się z godziny na godzinę. Wyszło słońce i zrobiło się pięknie.
Przez las jodłowy, a następnie bukowy doszliśmy do głównego punktu programu tego dnia. Był to szczyt Kostrza (725 m). Jest tam mała wiatka i ławeczka. Tam też zrobiliśmy dłuższą przerwę. Pomiędzy drzewami widać było pięknie panoramę Beskidu Wyspowego. To był piękny widok i cieszyliśmy oczy.
Spotkaliśmy turystów z Limanowej. Chwilę pogawędziliśmy i udaliśmy się w stronę polan Dudówki (625 m). To bardzo ładne miejsce. W sam raz na chwilę odpoczynku. I tak też zrobiliśmy. Czekało nas ostatnie zejście w dół.
Po południu byliśmy w Tymbarku, w gminie Limanowa. Spacerkiem przez rzekę Łososinę przeszliśmy na Rynek, zaś po drodze zwiedziliśmy cmentarz wojenny nr 365 z okresu I wojny światowej. Tymbark był dla nas ostatnim punktem pierwszego etapu szlaku zielonego Węglówka – Gruszowiec. Był to bardzo udany wyjazd i piękna wędrówka.
Udanie rozpoczęliśmy sezon turystyczny. Plan został zrealizowany. Przed nami kolejne dni wędrowania po Beskidzie Wyspowym.

Łukasz Lasicz

na Kostrzy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania Lubomir, Kostrza (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska – 20-21 stycznia 2024 r. została wyłączona

Polica (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 21 stycznia 2024 r.

Nasza ekipa na Policę miała być liczniejsza, ale niestety z różnych przyczyn ostaliśmy się w pięcioosobowym składzie. Jednak tym, co cieszy nas – piechurów, było z nami dwóch przedstawicieli młodzieży: Filip i Hubert. Prognozy pogody wskazywały, że będzie to piękny dzień i tak było. Wędrówkę rozpoczęliśmy z Sidziny Wielka Polana czarnym szlakiem, który dość szybko wyprowadził nas na wysokość, z której roztaczały się widoki na całe pasmo Tatr. Po półtoragodzinnej wędrówce zameldowaliśmy się w schronisku na Hali Krupowej. Po posiłku i okolicznościowym zdjęciu z naszym banerem, udaliśmy się w dalszą drogę czerwonym szlakiem, który doprowadził nas do celu wycieczki, czyli na szczyt Policy (1369 m n.p.m.).
Zarówno szczyt Policy, jak i całe jej pasmo leżą na terytorium Polski, lecz kiedyś dzieliły je różne granice. Jedną z nich była pomiędzy Galicją a Węgrami. Towarem eksportowym z Galicji był tytoń, jednak aby taki towar legalnie przewieżć, należało opłacić cła. Przemytnicy wyznaczyli jednak swoją drogę nazwaną Tabakowym Chodnikiem i właśnie jej fragment pokonaliśmy od schroniska do szczytu. Po drodze zachwycaliśmy się pięknem natury, oszronionych choinek, a z Policy – widokami na pasmo Babiej Góry, Jeziora Orawskiego i Tatr.
Następnie udaliśmy się niebieskim szlakiem na Przełęcz Zubrzycką i dalej, już drogą, na parking. Mamy nadzieję, że tym wyjściem zachęcimy inne osoby do wędrowania po pięknych naszych Beskidach, czego wszystkim serdecznie życzymy.

Łukasz Król

przy schronisku PTTK na Hali Krupowej

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2024 | Możliwość komentowania Polica (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 21 stycznia 2024 r. została wyłączona

Chełm (Beskid Makowski) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 20 stycznia 2024 r.

Za nami osiemnasty wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach cyklu wycieczek „Zamiast klawiatury nasze piękne góry”. Młodzież z placówek w Bielsku-Białej i Żywcu oraz SK PTT „Pionowy Świat” z V LO w Bielsku-Białej wędrowała dziś Małym Szlakiem Beskidzkim z Palczy przez Chełm do Zembrzyc. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:

W dniu 20 stycznia pod przewodnictwem pana Witka i pana Sebastiana wyruszyliśmy na szlak. Naszym celem tym razem był Chełm w Beskidzie Makowskim.
Razem z kolegami z Bielska-Białej oraz młodzieżą ze Szkolnego Koła PTT „Pionowy świat” wyruszyliśmy na trasę. Z parkingu obok kościoła w Palczy czerwonym szlakiem udaliśmy się w drogę. W dali była ośnieżona Babia Góra, a przed nami droga pokryta śniegiem i lodem.
Mijając Przełęcz Wrotka doszliśmy do Chełmu (603 m n.p.m.). Tam, na zalesionym szczycie stoi figura św. Onufrego, która zapewnia podróżnym szczęśliwą wędrówkę. Oglądaliśmy piękne widoki, wszędzie była biało, a w oddali ukazał nam się fragment zbiornika na Skawie – Jeziora Mucharskiego.
Po krótkiej przerwie przeznaczonej na mało co nieco i gorąca herbatkę ruszyliśmy w dalszą drogę. Tym razem było już z górki. Droga prowadziła do Zembrzyc – w okolice ośrodka Totus Tuus, gdzie czekał na nas bus.
Był to super spacer w zimowej scenerii. Tym razem tyle doliczamy ok. 13 km do naszych liczników kilometrów spędzonych na Małym Szlaku Beskidzkim.

Magda H., Żywiec

W sobotę, 20 stycznia nadszedł czas na kontynuację rozpoczętej ponad miesiąc temu wyprawy Małym Beskidzkim Szlakiem. Tym razem (zgodnie już z tradycją, wspólnie z Fundacją Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia) rozpoczęliśmy w Palczy z zamiarem przejścia 13,2 km szlaku do Zembrzyc, zdobywając po drodze szczyty takie jak Chełm (603 m) i Starowidz (534 m).
Chociaż plan nie był bardzo wymagający, nie mogliśmy zlekceważyć zimowych warunków. Mimo świadomości niebezpieczeństwa w postaci chociażby pokrytych kruchym lodem przydrożnych kałuż, dla niektórych uczestników skłonność do ryzyka okazała się nie do pohamowania. Na szczęście napotkane kałuże nie były głębokie i mogliśmy bez szwanku przejść całą zaplanowaną trasę.
Pogoda była wymarzona, a widoki – choć nieczęste w gęstym lesie pokrywającym niższe szczyty naszych Beskidów – wspaniałe. Na trasie nie zabrakło czasu na rozmowy, rzucanie się śnieżkami a nawet partię szachów.
Za wspólnie spędzony czas i bezpieczny powrót dziękujemy panu przewodnikowi Witoldowi Kubikowi, pani Katarzynie Przemyk, wszystkim opiekunom i wszystkim uczestnikom oraz Fundacji. Dziękujemy!

Marcin Wójcicki

nasza grupa na Chełmie

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2024, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Chełm (Beskid Makowski) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 20 stycznia 2024 r. została wyłączona

Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 20 stycznia 2024 r.

Słońce, błękitne niebo, skrzący śnieg, lekki mróz i dobre towarzystwo – czego chcieć więcej. Dzisiejszy dzień SK PTT „Halniaki” minął w bardzo przyjemnej atmosferze. Trasa z Kocierza do Porąbki nie była zbyt długa i męcząca – 12 kilometrów przeszliśmy w 4 godziny, a resztę mieliśmy czas na zjeżdżanie, bitwy na śnieżki, posiłek, konkursy i zabawy. Dodatkowo pokonaliśmy kolejny fragment Małego Szlaku Beskidzkiego. Oby więcej takich dni!

M.Z.

uczestnicy wycieczki na Kiczerze z widokiem na zbiornik elektrowni na Żarze

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 20 stycznia 2024 r. została wyłączona