XIII Sprawozdawczo-Wyborczy Zjazd Delegatów PTT – Kuźnice, 7-8 czerwca 2025 r.

Póki co czekamy na relację, ale już teraz informujemy, że w skład Zarządu Głównego PTT weszli członkowie naszego Oddziału: Tomasz Muskała, Przemysław Waga i Łukasz Zimny, z kolei w Głównym Sądzie Koleżeńskim będą pracować Monika Baron (sekretarz) i Andrzej Koczur (członek) 🙂

Przemo Waga

delegaci bielskiego oddziału PTT z Jolantą Augustyńską, wybraną po raz trzeci na funkcję prezes PTT

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania XIII Sprawozdawczo-Wyborczy Zjazd Delegatów PTT – Kuźnice, 7-8 czerwca 2025 r. została wyłączona

Gładka Przełęcz (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 8 czerwca 2025 r.

czekamy na relację 🙂

???

na Gładkiej Przełęczy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Gładka Przełęcz (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 8 czerwca 2025 r. została wyłączona

Nosal (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 8 czerwca 2025 r.

Po zakończeniu XIII Zjazdu Delegatów PTT zdecydowaliśmy się na szybkie wyjście na Nosal. Miało iść nas więcej, ale skończyło się na naszej czwórce. Trochę padało, ale z uśmiechami na twarzach ruszyliśmy spod siedziby TPN i w niecałe pół godziny znaleźliśmy się na szczycie. Tam zrobiliśmy zdjęcie z banerem, popodziwialiśmy brak widoków i w kolejne pół godziny byliśmy już przy rondzie w Bystrem.
W ten sposób zakończyliśmy nasz trzydniowy pobyt pod Tatrami.

Wojtek Kuś

najwytrwalsi na Nosalu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Nosal (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 8 czerwca 2025 r. została wyłączona

Malinowska Skała (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 7 czerwca 2025 r.

W sobotę 7 czerwca uczniowie ze szkolnego koła PTT „Diablak” wybrali się na ostatnią w tym roku szkolnym wycieczkę. W góry wyruszył kilkuosobowy zespół – najwytrwalsi z wytrwałych. Naszym celem była Malinowska Skała w Beskidzie Śląskim, charakteryzująca się wyjątkową formacją skalną. Z Bielska-Białej dotarliśmy do Szczyrku Komunikacją Beskidzką. W trasę ruszyliśmy ze Skrzycznego, na które wjechaliśmy kolejką kanapową. Dla uczestników była to wyjątkowa atrakcja, ponieważ niemal wszyscy nigdy wcześniej nie mieli okazji skorzystać z przejazdu takim środkiem transportu. Na szczycie podziwialiśmy pomnik… żaby, pod którym zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Z tablicy umieszczonej nieopodal dowiedzieliśmy się, że nazwa szczytu pochodzi właśnie od skrzeku żab, które mieszkały tu w niewielkim, zarośniętym sitowiem jeziorku. Pisał o tym, już w 1704 roku Andrzej Komoniecki: „Stąd nazwana ta góra jest Skrzecznia, gdyż w tym jeziorze żaby często skrzeczą, tak, że je daleko pod wieczór słychać”.
Trochę się niepokoiliśmy, czy dopisze nam pogoda, gdyż prognozy nie były zbyt optymistyczne. Na szczęście tylko przez kilka minut trochę padało, akurat w momencie, gdy znaleźliśmy się pod wychodnią skalną. Przez resztę czasu mogliśmy cieszyć się słońcem. Z Malinowskiej Skały wróciliśmy szlakiem zielonym na Skrzyczne i zjechaliśmy kolejką, tym razem podziwiając widok Szczyrku i okolic. Przed powrotem do Bielska-Białej odwiedziliśmy jeszcze jedno bardzo ciekawe miejsce, Bator Art Gallery, gdzie w asyście pani opiekującej się galerią mogliśmy podziwiać różnorodne eksponaty sztuki współczesnej: obrazy, rzeźby, lampy, biżuterię. Po zwiedzeniu wystawy czekała nas jeszcze tylko krótka wizyta w cukierni i degustacja lodów, po czym ponownie korzystając z Komunikacji Beskidzkiej powróciliśmy do domu.

Anna Wawryków

SK PTT „Diablak” na szczycie Skrzycznego

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025, SK PTT "Diablak" przy ZSS1 w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Malinowska Skała (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 7 czerwca 2025 r. została wyłączona

Ostatnie zebranie ZG PTT XII kadencji – Zakopane, 6 czerwca 2025 r.

W piątkowy wieczór przed XIII Zjazdem Delegatów PTT odbyło się ostatnie zebranie Zarządu Głównego PTT XII kadencji. Był to czas na podsumowanie działań Zarządu, ale także podziękowań i pożegnań. Z Oddziału PTT w Bielsku-Białej w trybie zdalnym uczestniczyła Martyna Ptaszek-Pabian.
Przyszłemu Zarządowi Głównemu PTT, który w najbliższych dniach zostanie wyłoniony przez delegatów życzymy powodzenia!

z tatrzańskim pozdrowieniem,
M. P-P.

Ostatnie zebranie ZG PTT XII kadencji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Ostatnie zebranie ZG PTT XII kadencji – Zakopane, 6 czerwca 2025 r. została wyłączona

„Szwajcaria – rodzinna przygoda” – prelekcja Anieli Baron – 3 czerwca 2025 r.

czekamy na relację 🙂

???

zaczynamy prelekcję…

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania „Szwajcaria – rodzinna przygoda” – prelekcja Anieli Baron – 3 czerwca 2025 r. została wyłączona

Pilsko (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 2 czerwca 2025 r.

W poniedziałek, 2 czerwca, wybraliśmy się na wycieczkę na Pilsko – drugi co do wysokości szczyt Beskidu Żywieckiego. Już od samego rana towarzyszyła nam fantastyczna atmosfera – dużo pozytywnej energii i wspólnych rozmów sprawiło, że każdy kilometr trasy mijał nam bardzo szybko. Z okazji dnia dziecka zarówno starsze, jak i młodsze dzieci dostały słodki poczęstunek, który dodał nam energii na szlaku. Pogoda dopisała – niebo było niemal bezchmurne, a promienie słońca ogrzewały nas w trakcie podejścia. Widoki zapierały dech w piersiach – z samego szczytu mogliśmy podziwiać panoramę Tatr oraz rozległe tereny Beskidów. Chwila spędzona na górze w towarzystwie przyjaciół i przy pięknej pogodzie była naprawdę wyjątkowa. Jedynym minusem naszej wyprawy był dość mocno błotnisty szlak. Po wcześniejszych opadach deszczu niektóre odcinki trasy były grząskie i śliskie, co momentami utrudniało marsz. Mimo to nikt nie narzekał – błoto tylko dodało wyprawie odrobiny przygody i śmiechu, szczególnie gdy trzeba było zachować równowagę na wąskich, rozmokłych fragmentach.
Całą wycieczkę uznajemy za bardzo udaną – nie tylko ze względu na piękne krajobrazy, ale przede wszystkim dzięki świetnej atmosferze, która towarzyszyła nam przez cały dzień. Już nie możemy się doczekać kolejnej górskiej przygody!

Radosław Adamus

na szczycie Pilska

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025, SK PTT "Górski Azymut" im. Andrzeja Zawady przy ZSEEiM w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Pilsko (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 2 czerwca 2025 r. została wyłączona

Jaworz, Modyń (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska – 31 maja – 1 czerwca 2025 r.

Członkowie i sympatycy naszego Oddziału ze Skoczowa i okolic wędrują niebieskim szlakiem Tarnów – Wielki Rogacz. Zapraszamy do lektury relacji z przejścia trzeciego odcinka szlaku:

Po miesiącu wróciliśmy na szlak Tarnów – Wielki Rogacz. Był to nasz trzeci wyjazd, a w planach mieliśmy przejść z przełęczy św. Justa do wsi Kamienica.
Wszyscy się stęskniliśmy za wspólnym wędrowaniem. Cieszyło nas to, iż ponownie ruszymy niebieskim szlakiem przed siebie. Tradycyjnie spotkaliśmy się w Świętoszówce na stacji benzynowej i około czwartej rano wyjechaliśmy przez Suchą Beskidzką i Mszanę Dolną, aby dojechać do przełęczy św. Justa, gdzie biegnie droga krajowa nr 75 z Krakowa do Nowego Sącza. Znajduje się tam zabytkowy drewniany kościół pw. Narodzenia NMP z XVII w. Było to miejsce naszego startu.
Opuściliśmy Pogórze Rożnowskie, a szlak poprowadził nas przez Beskid Wyspowy. Zrobiło się bardziej górsko. Pogoda tego ranka była wręcz wymarzona. Idąc pod górę mogliśmy zobaczyć w oddali Jezioro Rożnowskie.
Szybko dotarliśmy do Jodłowca Wielkiego (482 m n.p.m.), gdzie zrobiliśmy krótką przerwę na śniadanko i wspólne pamiątkowe zdjęcia. Znajduje się tam wiata z logo Sądeckiego Towarzystwa Lotniczego „Orlik” oraz przydrożna kapliczka. Mieliśmy tu bardzo ładny widok na pasmo Łososińskie i Beskid Wyspowy.
Zeszliśmy w dół do wioski Świdnik, a stamtąd do Skrzętli-Rojówki. Przy drodze stoi drewniany budynek Zbiorczej Szkoły Gminnej im. Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego w Tęgoborzy Punkt Filialny w Skrzętli. Nieco dalej stoi ładna kapliczka. Zauważyłem, iż kapliczek przydrożnych jest całkiem sporo na tym szlaku i warto na nie zwrócić uwagę.
Kolejny szczyt na naszej trasie to Babie Góra… Nazwa znana chyba wszystkim, nawet tym, którzy nie chodzą w góry. Jednak ta Babia Góra ma tylko 728 m n.p.m. i leży w Paśmie Łososińskim Beskidu Wyspowego. Przed jej szczytem mijaliśmy Kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej. Przypomina ona niewielki kościółek.
Całym czasem towarzyszyły nam piękne beskidzkie widoki i soczysta w różnych odcieniach zieleń. Błękit niebo, białe obłoki, przygrzewające słońce i przyroda wokół nas… Nic, tylko delektować się…
Miło się tak leży na łonie natury, ale kilometry przed nami i podreptaliśmy dalej aż do wieży widokowej pod szczytem Jaworz (921m n.p.m.). Również tutaj znajduje się wiata. Z wieży widać pasma Beskidu Wyspowego, Sądeckiego, Niskiego i Gorców oraz Pogórze Rożnowskie. W tym miejscu odpoczywaliśmy nieco dłużej, ale wiadomo – trzeba się nawadniać – zwłaszcza w tak ciepłe dni.
Po około dwudziestu minutach byliśmy na szczycie. Tu spotkaliśmy kilku turystów, w tym dziewczyny, które robią ten sam szlak co my.
Następnie szlak wiedzie przez las i przechodzi przez Sałasz Wschodni (909 m n.p.m.) oraz Sałasz Zachodni (868 m n.p.m.). Informacja na szlakowskazie pokazywała, iż do Limanowej mamy ponad dwie godziny. Zeszliśmy w dół do osiedla domków jednorodzinnych Pod Łysą Górą, następnie ostatnie musieliśmy się wspiąć na Miejską Górę. Myślami byliśmy już w Limanowej, a konkretnie gdzieś, gdzie zjemy obiad. Im więcej rozprawialiśmy o rozmaitych potrawach, tym szybciej schodziliśmy do miasta. Wszystko złożyło się idealnie, gdyż wylądowaliśmy w restauracji na pysznym i sytym obiadku, w momencie kiedy zaczęło grzmieć i rozpadało się.
Przeczekaliśmy deszcz i burzę. Znowu wyszło słońce i zrobiło się ciepło. Przeszliśmy na Rynek i zwiedziliśmy Bazylikę Matki Boskiej Bolesnej. Mieliśmy ruszyć dalej w stronę naszej bazy noclegowej, ale jakoś tak wzięło nas na kawę i lody. Nawet na szlaku potrafimy sobie dogadzać. Lody i piwko na takich wycieczkach smakują niepowtarzalnie!
Od tego momentu zostało nam jakieś osiem kilometrów do wioski Siekierczyna. Idąc asfaltową drogą pod górę dotarliśmy do wzniesienia Jabłoniec (624 m n.p.m.), na którym znajduje się bardzo ładnie utrzymany i ciekawy pod względem architektonicznym cmentarz wojenny nr 368 z okresu I wojny światowej. Są tu pochowani żołnierze armii austro-węgierskiej i rosyjskiej, którzy zginęli w czasie operacji limanowsko-łapanowskiej w grudniu 1914. To w tym rejonie powstrzymano ofensywę wojsk rosyjskich w stronę Krakowa i Śląska.
Wczesnym wieczorem byliśmy na miejscu. Domki, w których nocowaliśmy leżą z dala od zabudowań. Jest tam cicho i spokojnie. Właściciele przygotowali dla nas niespodziankę. Mieliśmy do dyspozycji drewnianą balię z gorącą wodą i basen. To był wspaniały wieczorny relaks i opowiadania w bali.
Rankiem było już bardzo ciepło a nawet parno. Prognozy mówiły o burzach i deszczu na ten dzień. Rozpaliliśmy ognisko, zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy w drogę.
Podeszliśmy z Siekierczyny na Wzgórze Golców, gdzie znajduje się niewielki cmentarz wojenny nr 369 z okresu I wojny światowej. Niestety, jest bardzo zarośnięty, ale warto zatrzymać się tu na chwilkę przy tablicy informacyjnej.
Schodząc w dół mamy piękne widoki. Było gorąco a gdzieś w oddali słyszeliśmy pierwsze odgłosy burzy. Udaliśmy się przez przysiółki Brzeg i Wiśnicz na wierzchołek Jeżowej Wody (895 m n.p.m.) i zwiększyliśmy tempo marszu, bowiem na niebie pojawiły się ciemne burzowe chmury i gdzieniegdzie grzmiało.
We wsi Młyńczyska podchodziliśmy stromo w górę i zatrzymaliśmy się przy kapliczce Ambrożego Pietrzaka. Jest tam wiata, gdzie można odpocząć. Nieopodal stoi krzyż i ołtarz polowy. Tam dopadł nas deszcz. Postanowiliśmy coś zjeść i nieco odpocząć.
Kiedy przestało padać, zaatakowaliśmy Modyń (1029 m n.p.m.) – jeden z najwyższych szczytów Beskidu Wyspowego. Na jego szczycie stoi 27-metrowa wieża widokowa. Podziwialiśmy widoki, zrobiliśmy zdjęcia i niebieskim szlakiem zaczęliśmy schodzić do wsi Zbludza.
Jest to monotonne i dość długie zejście. W lesie omijaliśmy wielkie kałuże po ostatnich opadach. W Zbludzy zatrzymaliśmy się przy małym przydomowym sklepiku i ze smakiem piliśmy chłodne napoje. I tutaj ponownie dopadła nas burza i deszcz. Trochę czekaliśmy, ale gdy zrobiło się spokojnie, założyliśmy peleryny i szliśmy dalej przy padającym deszczu.
Wczesnym popołudniem byliśmy na mecie etapu, w Kamienicy. W Dolinie Kamienicy rozciąga się granica między Beskidem Wyspowym a Gorcami. W centrum stoi Dwór Marszałkowicza oraz Kościół Przemienienia Pańskiego i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.
Nieopodal czekały nasze samochody. Podziękowaliśmy sobie za wspólnie spędzony czas, za udaną wyprawę, za ogromną dawkę pozytywnej energii w pięknym Beskidzie Wyspowym. Za miesiąc wracamy na szlak Tarnów – Wielki Rogacz, tym razem wejdziemy w Gorce. Będzie pięknie.
To były dwa piękne dni. Dziękuję Wam za wspólną wędrówkę!

Łukasz Lasicz

uczestnicy wycieczki na Modyni

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Jaworz, Modyń (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska – 31 maja – 1 czerwca 2025 r. została wyłączona

Siwy Wierch (Tatry Zachodnie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 czerwca 2025 r.

czekamy na relację 🙂

???

na szczycie Siwego Wierchu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Siwy Wierch (Tatry Zachodnie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 czerwca 2025 r. została wyłączona

Świstówka Roztocka (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 31 maja 2025 r.

czekamy na relację 🙂

???

w Dolinie Pięciu Stawów Polskich

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2025 | Możliwość komentowania Świstówka Roztocka (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 31 maja 2025 r. została wyłączona