XII Festiwal Górski „Adrenalinium 2019″ – Kino Janosik, Żywiec – 18-20 października 2019 r.

Choć w tym roku Oddział PTT w Bielsku-Białej nie był oficjalnym partnerem XII Festiwalu Górskiego „Adrenalinium 2019”, tradycyjnie spora grupa członków wzięła w nim udział. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tego wydarzenia:

Festiwal Adrenalinium już od kilku lat stał się moim stałym punktem wpisywanym do kalendarza w jednym z jesiennych weekendów. Wtedy w janosikowym kinie w Żywcu dzieje się, oj dzieje. Tak też było i tym razem. To wydarzenie skupia wokół siebie ludzi pełnych pasji o niesamowitej energii, co tworzy wyjątkową i zarazem kameralną atmosferę.
Przez trzy dni mamy możliwość nasycić się obrazem i słowem z dalekich podróży w formie warsztatów, koncertów, wystaw, filmów krótko i długometrażowych, ale również albo i przede wszystkim w formie prelekcji i indywidualnych rozmów z podróżnikami.
Cały program tegorocznego festiwalu, pieczołowicie przygotowanego przez organizatorów, znajduje się na stronie adrenalinium.pl. Spośród filmów na szczególną uwagę z pewnością zasługują „The Dawn Wall”, „Maiden” czy też „Ostatnia Góra”. Ta trzecia propozycja to film prezentujący polską, zimową wyprawę na K2 pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego. Warto zobaczyć jak wydarzenia, którymi wielu z nas żyło minionej zimy, zostały przedstawione w tymże reportażu.
Również w trakcie tegorocznej, już dwunastej edycji festiwalu była znakomita sposobność do poznania osobiście człowieka, który jest legendą polskiego himalaizmu, Ryszarda Pawłowskiego. Jego dotychczasowy, bogaty wachlarz osiągnięć, czyli 300 wypraw w różne góry świata, ale też nieustająca dynamiczna aktywność górska i wspinaczkowa, a co za tym idzie fantastyczna forma fizyczna w wieku prawie 70 lat, naprawdę robią wrażenie. Podobnie jak pełna ekspresji najmłodsza Polka, która w siedem lat zdobyła Koronę Ziemi. Miłka Raulin, z którą można naprawdę długo i miło rozmawiać, to bardzo drobna kobieta, która emanuje radością i pozytywnym nastawieniem do życia, a przy tym wszystkim jest niesamowicie skromnym człowiekiem. Siła marzeń pozwoliła Michałowi Warochowi, który również gościł na tegorocznym Adrenalinium, zrealizować niesamowity wyczyn. W kategorii właśnie tak nazwanej, czyli Wyczyn Roku, uzyskał nagrodę na Kolosach 2019. Jeśli nie znacie szczegółów tej przygody, warto zasięgnąć informacji, naprawdę polecam. Podobnie jak zrealizowany projekt Artura Wysockiego, rowerzysty, który przemierzył w samotnej, zimowej wyprawie stepy mongolskie.
Poznając podróżników żądnych adrenaliny, a przede wszystkim wgłębiając się szczegółowo w ich zrealizowane pomysły tym bardziej można utwierdzić się w przekonaniu, że to co może dziś wydawać się nierealne jutro staje się po prostu rzeczywistością. A jeśli istnieją ograniczenia co do realizacji marzeń, to wyłącznie znajdują się one w naszych umysłach, co podkreśla każdy prelegent i każdy, kto pokonał własne słabości.
Dla mnie przygoda z gośćmi Adrenalinium, posiadającymi gen nomada, jeszcze się nie skończyła. Zabrałam ze sobą m.in. ich autorskie książki.
Do zobaczenia za rok, na kolejnej edycji górskiego festiwalu w Żywcu.

Wiola D.
.

nagrody dla najlepszych filmów podczas Festiwalu Górskiego „Adrenalinium”

P.S. „(…) Wandzie zazdroszczono nawet marzeń” – to cytat z książki o Wandzie Rutkiewicz autorstwa Anny Kamińskiej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania XII Festiwal Górski „Adrenalinium 2019″ – Kino Janosik, Żywiec – 18-20 października 2019 r. została wyłączona

Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 20 października 2019 r.

W słoneczne, niedzielne przedpołudnie udaliśmy się do wsi Soblówka, ażeby wyruszyć do bacówki na Hali Rycerzowej. Do góry wybraliśmy wariant wejścia szlakiem żółtym, natomiast powrót odbywał się szlakiem czarnym.
Ciepłe przedpołudnie, a także podejście do góry kazało nam zrzucać z siebie wierzchnie ubrania. Trochę ponad dwie godziny zajęło nam dojście do bacówki, ale nie czas był najistotniejszy. Po konsumpcji wyniesionych wiktuałów oraz spożyciu złocistego napoju, ruszyliśmy w drogę powrotną do parkingu.
W wycieczce udział wzięli: niżej podpisany wraz z małżonką, a także Szanowni Państwo Kudelscy ☺

Łukasz Gierlasiński
.

na szlaku

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 20 października 2019 r. została wyłączona

Sebastian Nikiel wśród laureatów konkursu „Magia Beskidów – Świat Roślin”

Podczas XII Festiwalu Górskiego Adrenalinium w Żywcu podsumowano II edycję konkursu fotograficznego „Magia Beskidów – Świat Roślin”. Decyzją jury jedno z trzech zdjęć zgłoszonych przez członka naszego Oddziału Sebastiana Nikla otrzymało III miejsce. Serdecznie gratulujemy naszemu koledze!

Zarząd Oddziału
.

Laureaci II edycji ogólnopolskiego konkursu fotograficznego „Magia Beskidów – Świat Roślin”

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, kronika - 2019 | Możliwość komentowania Sebastian Nikiel wśród laureatów konkursu „Magia Beskidów – Świat Roślin” została wyłączona

Jaskinia Piętrowa Szczelina, Jaskinia Brzozowa (Jura Krakowsko-Częstochowska) – wycieczka krajoznawcza dla młodzieży – 19 października 2019 r.

Zbiórką przed godziną 8.00 rozpoczęła się nasza dzisiejsza, kolejna wyprawa na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Tym razem naszym celem był świat, którego nie widać poruszając się szlakami turystycznymi tego zakątka Polski.
Jednak po kolei. Na zbiórce tego dnia stawiło się dziesięcioro uczestników i ja. Warunki podróży były komfortowe, miejsca w busie było aż nadto. Po kilkudziesięciu minutach jazdy, dotarliśmy do parkingu nieopodal ruin zamku w Mirowie, gdzie spotkaliśmy się ze znanym wszystkim Diablakom, może z nieco innej działalności, instruktorem – Grzegorzem Kuśpielem. Przedstawił nam plan działania na dzisiejszy dzień i ruszyliśmy busem w dalszą podróż.
Po przejechaniu ok. 1,5 km wysiedliśmy na niewielkim leśnym parkingu. Tutaj nasz dzisiejszy instruktor opowiedział i zademonstrował nam kompletny ubiór grotołaza oraz specjalistyczne wyposażenie z jakim eksploruje się jaskinie techniczne. Pokaz i opowiadanie zrobiło na zebranych ogromne wrażenie. Następnie krótkim spacerkiem przez las dotarliśmy pod wejście do Jaskini Piętrowa Szczelina. To przykład jaskini trudnej technicznie, więc podzieleni na mniejsze grupki, pod opieką naszego instruktora weszliśmy tylko do pierwszej komory. Tutaj czekała na nas niespodzianka w postaci pojedynczego osobnika podkowca małego zwisającego na ścianie jaskini. W jaskini spędziliśmy kilkadziesiąt minut. Wysłuchaliśmy ciekawostek związanych z tą jaskinią, rzuciliśmy okiem, na partie wstępne i wyszliśmy na powierzchnię.
Kilkadziesiąt metrów poniżej wejścia do Piętrowej Szczeliny znajdował się otwór Jaskini Kamiennego Gradu. Kiedy podeszliśmy do niego spotkała nas niespodzianka. Otwór tej jaskini został „zastukany”, a przez deski broniące dostępu do środka widać było grad kamieni. Jak dowiedzieliśmy się od naszego instruktora, wejście do jaskini zostało samoistnie zasypane. Nie pozostało nam nic innego jak tylko wrócić do czekającego na nas busa.
Następnie udaliśmy się busem w kilkunastokilometrową podróż w okolice miejscowości Ludwinów. Naszym celem była Jaskinia Brzozowa. Jedna z największych jaskiń na Jurze i zarazem jedno z największych odkryć ostatnich lat. Obszerna pozioma jaskinia z bogatą miejscami szatą naciekową. Pod otwór wejściowy musieliśmy dostać się wchodząc ze sprzętem na niewielkie wzniesienie, na wysokość 400 m n.p.m. Nieopodal otworu wejściowego czekał na nas nasz drugi dzisiejszy instruktor – Pan Krzysztof. Rozpoczęliśmy eksplorację tej jaskini od przejścia jednego z dwóch ciasnawych ciągów do Pierwszej Sali. Tutaj Pan Grzegorz i Pan Krzysztof opowiedzieli nam historię odkrycia tej jaskini, o bogatej znajdującej się tutaj szacie naciekowej oraz o samej jaskini. Następnie rozpoczęli fascynująco eksplorację licznych korytarzy i sal znajdujących się pod ziemią. Podziwialiśmy liczne stalaktyty, stalagmity, nacieki oraz draperie. Spotkaliśmy także śpiącego w jaskini przedstawiciela z gatunku podkowca dużego. Wielokrotnie przeciskaliśmy się ciasnymi korytarzami, by za chwilę stojąc podziwiać piękno kolejnych sal. Nawet nie wiadomo kiedy upłynęło nam we wnętrzu tej jaskini blisko 1,5 godziny.
Po wyjściu na powierzchnię, długo nie mogliśmy uwierzyć w to, że pod naszymi stopami znajduję się tak piękna i niedostępna dla masowego ruchu turystycznego jaskinia. Po krótkiej przerwie na posiłek i napoje serwowane prosto z naszych plecaków zeszliśmy do czekającego na nas w dolinie busa.
Podjechaliśmy kilkanaście kilometrów, by zatrzymać się w okolicach ruin zamku w Mirowie. Korzystając z pięknej pogody dokonaliśmy trawersu dookoła ruin zamkowych i okolicznych ostańców skalnych, przeciskając się w naszych „czystych i pachnących” jaskinią ubraniach pomiędzy licznie przybyłymi do tego miejsca ludźmi :).
Busem dotarliśmy pod szkołę, na krótko przed godziną 16.00 i oficjalnie zakończyliśmy wyprawę.
Dziękuję Grzegorzowi oraz Krzysztofowi za profesjonalną opiekę, instruktaż i prowadzenie. Dziękuję wszystkim, których poznałem i spotkałem przy „dziurze” za fantastyczną atmosferę, ciepłe przyjęcie, za to, że byli skłonni dzielić się tym co mieli. Dziękuję uczestnikom, za to, że chciało im się wybrać w tę podziemną podróż i za to, że dzielnie dali radę.

Norbert Owczarek
.

dzisiaj zwiedzaliśmy świat, którego nie widać z powierzchni Ziemi

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, SK PTT "Diablaki" przy SP18 w Dąbrowie Górniczej | Możliwość komentowania Jaskinia Piętrowa Szczelina, Jaskinia Brzozowa (Jura Krakowsko-Częstochowska) – wycieczka krajoznawcza dla młodzieży – 19 października 2019 r. została wyłączona

Rachowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 19 października 2019 r.

W piękną, słoneczną sobotę grupa młodzieży, członków i sympatyków bielskiego oddziału PTT wyruszyła na kolejną wyprawę. W towarzystwie opiekunów wyjechaliśmy rankiem do Soli. W tej małej, beskidzkiej miejscowości, położonej u stóp Rachowca, znajdują się źródła solankowe. Nazwa miejscowości właśnie stąd się wywodzi, gdyż dawno temu źródła te były eksploatowane i wytwarzano tam sól.
Szlak czerwony początkowo prowadził główną drogą przez wieś. Obejrzeliśmy więc zachowane studzienki solankowe, a chętni spróbowali słonej wody z nowej studni. Podziwialiśmy też zachowaną dzwonnicę loretańską, a przewodnik ciekawie nam o tym obiekcie opowiedział. Dowiedzieliśmy się, że pełniła funkcję ostrzegawczą w razie zbliżającej się burzy oraz służyła do odstraszania płanetników, którzy odpowiedzialni byli za psucie pogody.
Szlak poprowadził nas dalej przez pola i lasy. Wraz z nabieraniem wysokości odsłaniały się coraz piękniejsze widoki na Beskid Żywiecki. Podziwialiśmy znane z wcześniejszych wycieczek szczyty Bendoszki, Rycerzowych czy Rysianki.
Na szczyt Rachowca dotarliśmy po dwóch godzinach. Tu rozłożyliśmy się na trawce i chłonęliśmy spokój, ciszę i atmosferę tego miejsca. Dla chętnych atrakcją była wieża widokowa, skąd można było jeszcze dokładniej przyjrzeć się okolicznym szczytom. Jeszcze inni brykali, turlali się po trawie i oddawali tym podobnym zabawom na świeżym powietrzu.
Droga do Zwardonia minęła szybko i sprawnie. Z tej strony góry roztaczała się piękna panorama Beskidu Śląskiego, z Baranią Górą, Ochodzitą i Skrzycznem. W Zwardoniu czekał na nas autokar i bez żadnych problemów wróciliśmy do domów.

S.Cz.-P.
.

uczestnicy wycieczki na Rachowcu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, SK PTT "Beskidzkie Powsinogi" przy SP3 w Bielsku-Białej, SK PTT "Groniczki" przy SP1 w Kozach, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania Rachowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 19 października 2019 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 7-8 (343-344) / 2019

cs343-344Nieco opóźniony, wakacyjny numer „Co słychać?” o objętości 20 stron otwiera wywiad z prezes PTT, Jolantą Augustyńską.
Wśród wieści z życia ZG PTT przeczytamy wspomnienie nestora PTT, Kazimierza Opyrchała oraz krótką notkę o nowym tomiku poezji Janusza Eksnera.
Tradycyjnie bogate są informacja z życia oddziałów. Z tej sekcji dowiemy się o finałowym sprzątaniu szlaków w ramach akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2019”, XVI rajdzie „Perciami Ku Wierchom” radomskiego oddział PTT oraz wyjeździe łodzian na Roztocze.
Numer wakacyjny sprzyja relacjom z naszych górskich wojaży. W numerze przeczytamy o wyjeździe bielskiego oddziału PTT w rosyjski Ural Subpolarny, wyprawie oświęcimskiego koła PTT w Dolomity oraz sądeckiej eskapadzie w góry Bałkanów.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 1,59 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 7-8 (343-344) / 2019 została wyłączona

Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska – 16 października 2019 r.

Każdego roku wiele tysięcy ludzi odwiedza Górę Żar w Beskidzie Małym, bo to bardzo ładny punkt widokowy. My także wybraliśmy się tam, by podziwiać rozległe beskidzkie panoramy, a część z nas poszła nieco dalej czerwonym szlakiem na wyżej położony szczyt o nazwie Kiczera. Ze szczytu najciekawszy jest widok na najwyżej położone w Polsce sztuczne jezioro na szczycie Żaru, ale także ładnie prezentuje się grzbiet Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Odpoczęliśmy w najwyższym punkcie przy drewnianej wiacie rozmawiając o naszych górskich trasach, a następnie zeszliśmy tym samym szlakiem i dołączyliśmy do reszty grupy. Kolejna udana wycieczka górska za nami!

Robert Słonka
.

pod szczytem Kiczery, z widokiem na Żar

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2019 | Możliwość komentowania Kiczera (Beskid Mały) – wycieczka górska – 16 października 2019 r. została wyłączona

„W dobrym Towarzystwie – rozmowy o górach”, tom 1

Z przyjemnością informujemy, że ukazała się książka autorstwa Roberta Słonki i Szymona Barona pt. „W dobrym Towarzystwie – rozmowy o górach”, na którą składa się dwanaście wywiadów przeprowadzonych z członkami Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Bielsku-Białej.
O górach opowiadają: Andrzej Popowicz, Szymon Baron, Jan Nogaś, Piotr Piętka, Celina Skowron, Witold Kubik, Robert Słonka, Sebastian Nikiel, Tomasz Węgrzyn, Alojzy Szupina, Kazimierz Opyrchał i Jan Weigel. Wraz z rozmówcami przemierzamy beskidzkie grzbiety, wspinamy się na tatrzańskie granie i zdobywamy alpejskie szczyty. Ale też zastanawiamy nad sensem ryzyka, darem przyjaźni i odpowiedzialnością za drugiego człowieka. Warto podkreślić, że każdy z wywiadów jest inny, choć dotyka tego samego – miłości do gór. Siłą tych rozmów jest ich różnorodność, gdyż każdy na swój sposób pokazał jak przeżywa swój związek z górami, jakie stawia sobie cele, oraz w jaki sposób realizuje pasje.
Autorzy książki postanowili rozmawiać i utrwalać rozmowy z członkami Towarzystwa, tak by powstał zbiór wywiadów prezentujący nasze środowisko górskie. Zamierzeniem było ukazanie ludzi związanych z Polskim Towarzystwem Tatrzańskim, i to zarówno tych, którzy kilkadziesiąt lat temu zdobywali szczyty w Alpach, Hindukuszu czy Kaukazie, jak i tych, którzy dzisiaj uczestniczą w popularnych wycieczkach naszej organizacji, a tym samym tworzą jej współczesne oblicze.

Zainteresowanych książką prosimy o kontakt z prezesem Oddziału, Szymonem Baronem (e-mail: szymek@ptt.org.pl, tel.: 661-536-667).

Zarząd Oddziału
.

Robert Słonka, Szymon Baron, W dobrym Towarzystwie – rozmowy o górach, t. 1, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Bielsku-Białej, Bielsko-Biała 2019, format 176×250 mm, stron: 202

 

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, inne | Możliwość komentowania „W dobrym Towarzystwie – rozmowy o górach”, tom 1 została wyłączona

Ľadonhora (Kisuckie Beskidy, Słowacja) – wycieczka górska – 13 października 2019 r.

W minioną niedzielę mogliśmy doświadczyć piękna kolorowej przyrody. Zmierzając o poranku w kierunku Żyliny obserwowaliśmy wschodzące słońce. Jego rozproszone promienie przebijały się przez szerokie, mgliste tereny zapowiadając piękny dzień. Królowa jesieni w pełnej okazałości prezentowała się w blasku słońca. My, ludzie gór, podziwialiśmy jej wachlarz możliwości na mało znanym szlaku beskidzkim na Słowacji. Wśród dominujących bukowych lasów pachniało mieszanką kolorów złota jesiennego, podkręcanego ciepłym powietrzem z omastą woni grzybów i mięty.
W owe Beskidy Kisuckie zabrał nas znakomity przewodnik i zarazem wielki miłośnik tychże terenów, Witek Kubik. Jego „symaptyczny” i zarazem bardzo charakterystyczny gwizdek, pionizował naszą liczną grupę, która była zróżnicowana pod względem doświadczenia górskiego i indywidualnego podejścia do wędrówek. Celem była L’adonhora, do szczytu której prowadziła dość szczególna ścieżka wijąca się przez malownicze hale. Nasze uśmiechnięte twarze i pełne energii ciała nie dawały za wygraną około osiemnastoprocentowemu nachyleniu stoku, na podłożu którego mokra glina wymieszana z butwiejącymi liśćmi osuwała się spod profesjonalnie wyposażonych nóg i rąk. Reporterskie zdjęcia Graży, znajdujące się w galerii, znakomicie oddają specyfikę tego co doświadczyliśmy. Natomiast i tak cieszyliśmy się stawiając uważnie każdy krok na znacząco pochyłym podłożu czy też pokonując wiatrołomy, że tym razem natura nas oszczędziła, ponieważ drobny opad sprawiłby, że mogło być zdecydowanie trudniej … Eksploracja szlaku była naprawdę niebywała. Szczyt zdobytej przez nas L’adonhory znajduje się na wysokości 999 m n.p.m., więc patrząc z boku, nie wydaje się to niczym szczególnym. Natomiast po przejściu tej stromizny było słychać wśród uczestników wyprawy powtarzające się słowa „niezła wyrypa”. To dlatego, że pasmo to nie stanowi wyraźnego grzbietu, lecz zespół kopców z płaskimi wierzchołkami podzielonymi głębokimi dolinami.
Hmmm… a zejście niebieskim szlakiem w kierunku Kysucké Nowe Miasto, to była również ekstra przygoda. Każdy miał swoją technikę opuszczania kolejnych poziomic, którą w skrócie można opisać hasłem tego wypadu, czyli „to ma działać a nie wyglądać”…
W ten jesienny dzień oczywiście nie zabrakło ciekawych rozmów na szlaku, które poszerzają horyzonty i inspirują do kolejnych wypraw w interesujące miejsca… a wszystko jak zwykle okraszone było dużą ilością humoru i zabawy.
W oczekiwaniu na całą ekipę w lokalnej knajpce padł toast „za nasze marzenia”. A ja nieskromnie dodam „za siłę i odwagę do ich realizacji”, czego życzę wszystkim uczestnikom wypraw z PTT i obserwującym czytelnikom. Wrażenia, ludzie i opowieści ze szlaku pozostaną z nami na długo.
Do zobaczenia na kolejnej mini lub maxi wyrypie. Juhu juhu !!!

P.S. Wieczorem, w drodze powrotnej towarzyszył nam piękny księżyc w pełni… świetnie móc czerpać radość z tego, co nas otacza…

Wiola D.
.

nasza grupa przed atakiem na szczyt Ľadonhory

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania Ľadonhora (Kisuckie Beskidy, Słowacja) – wycieczka górska – 13 października 2019 r. została wyłączona

Rysy (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska dla młodzieży – 13 października 2019 r.

W niedzielny „poranek”, o godzinie 4:30, zebraliśmy się aby wyruszyć na 28 wyprawę w ramach projektu „Z Koziej Góry na Rysy” – zdobywamy Koronę Gór Polski. Bardzo trafne jest przysłowie „do trzech razy sztuka”, ponieważ nasza wyprawa dwukrotnie była przekładana ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe (burze i śnieg). Najpierw 3 godziny jechaliśmy na Słowację. O godzinie 7:30 wyruszyliśmy w stronę Popradzkiego Plesa. Następnie weszliśmy na szlak czerwony. Szliśmy przez las, mijaliśmy wodospad, aż doszliśmy do Żabiego Stawu. Na bardziej stromych fragmentach potykaliśmy się, ale wszyscy szli dzielnie do przodu. Następnie doszliśmy do Chaty pod Rysami, by na chwile odetchnąć. Na szczycie ukazał nam się piękny widok na część Tatr słowackich i polskich.
Schodząc ze szczytu byliśmy naprawdę zmęczeni, ślizgając się na śniegu udało nam się jednak dotrzeć do bezpiecznego terenu. O godzinie 18 wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Nie zawaham się mówiąc, że uczestnicy nie żałują swojego wysiłku i trudu w zdobywaniu góry. Tym samy Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” skompletowało KORONĘ GÓR POLSKI.

Julia Kuliński, SK PTT „Pionowy Świat”
.

SK PTT „Pionowy Świat” zdobywa Rysy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, SK PTT "Pionowy Świat" przy SP27 w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Rysy (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska dla młodzieży – 13 października 2019 r. została wyłączona