Rudzica (Pogórze Śląskie) – wycieczka piesza dla seniorów – 12 kwietnia 2016 r.

stowarzyszenie_akademia_seniora_logoNasz kolejny wtorkowy spacer rozpoczęliśmy w Rudzicy. Znajduje się tu unikalna Galeria Stracha Polnego pana Floriana Kohuta. Powitał nas sam artysta ciekawie opowiadając o swojej pracy i dokonaniach artystycznych. Podziwialiśmy zwiewne postacie strachów polnych ale też akwarele z licznych podróży. Dalsza droga powiodła nas do kaplicy Wendelina. Święty o tym imieniu żył w VI wieku i pochodził z kólewskiego irlandzkiego rodu. Póżniej został zakonnikiem, jest patronem podróżnych. Okolica  kaplicy to uroczy leśny zakątek.
Od tego miejsca powędrowaliśmy w kierunku Landeku mijając stawy hodowlane, nad którymi krążyły stada rozkrzyczanego ptactwa. W Landeku, mając godzinę do odjazdu autobusu podzieliliśmy się na dwie grupy. Grupa bardziej dynamiczna podążyła w kierunku Iłownicy, a ta statyczna zasiadła w miejscowym barze. Spotkaliśmy się w autobusie do Bielska. Z daleka widzieliśmy nowych znajomych z baru, którzy serdecznie do nas machali na pożegnanie.

W wycieczce zorganizowanej przez Akademię Seniora wzięło udział dwoje członków naszego Oddziału.

TK
.

uczestnicy wycieczki w Rudzicy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016, seniorzy | Możliwość komentowania Rudzica (Pogórze Śląskie) – wycieczka piesza dla seniorów – 12 kwietnia 2016 r. została wyłączona

„Hiszpańskie Camino de Santiago” – prelekcja Andrzeja Ziółko – 11 kwietnia 2016 r.

utw_cieszynPragnę poinformować, że dnia 11.04.2016 Kolega Andrzej Ziółko z Bielskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego wygłosił interesującą prelekcję „Hiszpańskie Camino de Santiago” w Cieszyńskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Prelekcja odbyła się w Sali Konferencyjnej Osiedlowego Centrum Kultury i Rekreacji przy ul.Kossak-Szatkowskiej w Cieszynie.
Ponad 40-osobowa grupa słuchaczy UTW w Cieszynie z zaciekawieniem wysłuchała dwugodzinnej, barwnej prelekcji z ładnymi zdjęciami i filmikami, ukazujących „drogę” do Santiago de Compostela w Hiszpanii.
Dziękujemy Koledze Andrzejowi i liczymy na następne pokazy zdjęć z Jego licznych wyjazdów.

Krystyna Pawliczek
.

w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania „Hiszpańskie Camino de Santiago” – prelekcja Andrzeja Ziółko – 11 kwietnia 2016 r. została wyłączona

Chleb (Mała Fatra, Słowacja) – wycieczka górska – 9-10 kwietnia 2016 r.

W dniach 9 i 10 kwietnia 2016 roku członkowie i sympatycy Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego oraz Klubu Turystyki Wysokogórskiej (Artur, Bogdan, Krzysztof, Leszek i Robert) wybrali się na Słowację w góry Małej Fatry.
Po zaparkowaniu samochodu w Dolinie Vratnej, wyjechaliśmy „lanowką” na Snilowskie Sedlo (1524 m.n.p.m.), a następnie w kompletnej mgle skierowaliśmy się w stronę pobliskiego schroniska górskiego, czyli Chaty pod Chlebem. Po szybkim zakwaterowaniu ruszyliśmy zielonym szlakiem na Chleb (1.646 m.n.p.m.), który jest trzecim co do wysokości szczytem Małej Fatry. Żółty szlak szlak początkowo trawersuje zbocza Chleba, następnie dosyć stromo wspina się na Sedlo pod Hromovym (1.606m.n.p.m.), w końcu zmieniając kolor na czerwony wyprowadza na szczyt góry. Niestety, mleczna mgła nie dawała szans na podziwianie widoków, ale dobre humory rekompensowały ich brak.
Gdy zeszliśmy z Chleba pogoda zrobiła się duża bardziej łaskawa i ukazał nam się ośnieżony Krywań i Chleb oraz spowite chmurami szczyty luczańskiej Małej Fatry. W chacie uzupełniliśmy płyny, spróbowaliśmy specjałów słowackiej kuchni schroniskowej oraz pogawędziliśmy z turystami z Martina o tym „gdzie kto był i gdzie kto zamierza się wybrać”.
Następnego dnia widoczność była niemal zerowa, więc po powrocie do Doliny Vratnej oraz po zaliczeniu rundy samochodowej po obrzeżach żylińskiej starówki udaliśmy się w drogę powrotną.
Zgodnie stwierdziliśmy, że choć widoczków tym razem zabrakło, to i tak warto, gdy tylko nadarza się okazja powędrować w Małą Fatrę, która jest piękna w każdej scenerii, nawet tej mgielnej.

R.S.
.

nasi koledzy na Chlebie

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Chleb (Mała Fatra, Słowacja) – wycieczka górska – 9-10 kwietnia 2016 r. została wyłączona

Šíp (Wielka Fatra, Słowacja) – wycieczka górska – 9 kwietnia 2016 r.

Przy niezbyt optymistycznych prognozach pogodowych w sobotę (09.04.2016) wybraliśmy się na najwyższy szczyt Szypskiej Fatry w grupie górskiej Wielka Fatra na Słowacji. Masyw Šípu leży w widłach Wagu i Orawy. Dolina Orawy oddziela go od Małej Fatry, a dolina Wagu od Wielkiej Fatry, do której przynależy morfologicznie.
Ok. godziny 8:30 bus podwozi nas miejscowości Kraľovany-stacja, skąd rozpoczyna się żółty szlak turystyczny prowadzący na szczyt, górujący nad okolicą. Przewyższenie od lustra rzeki wynosi ponad 700 m, co przy długości szlaku w granicach 5 km daje średnie nachylenie 14%. Przechodzimy przez podwieszoną kładkę nad rzeką Orawą i brzegiem ornych pól dochodzimy do kompleksu wypoczynkowego Bystrička na Oravie. Dalej przez błotniste drogi leśne docieramy do grupy drewnianych chat, pozostałości po miejscowości Podšíp. (760 m n.p.m.). Stali mieszkańcy opuścili te domostwa przed 60-ciu laty. Obecnie miejsce to ma charakter naturalnego skansenu, ukazującego sposób życia górali liptowskich (Liptaków). Do tego miejsca szlak nie był specjalnie trudny. Przed nami bardzo strome i dzisiaj wyjątkowo śliskie (błoto i mokre liście) podejście na Zadný Šíp (1143 m n.p.m.). Widoczność jest bardzo ograniczona przez zalegającą mgłę.
O zobaczeniu otaczających pasm górskich nie ma mowy. Podziwiamy fantazyjne „igły” ze skał dolomitowych i wysoki drewniany krzyż na tej kulminacji. Do szczytu Šípu (1170 m n.p.m.) pozostało mam jeszcze pół godziny. Szlak na tym odcinku wije się pomiędzy skałami i pokrzywionymi przez wiatry drzewami. Występuje tutaj dość obficie sasanka słowacka o pięknych fioletowych kielichach kwiatowych. Niestety dzisiaj kielichy są zamknięte i oblepione kropelkami wody. Spotkaliśmy też kwitnące krzaczki wawrzynka wilczełyko. Na szczycie Šípu, podobnie jak poprzednio, widoczność ograniczona do kilku metrów. Robimy więc pamiątkowe zdjęcia i zaczynamy schodzenie (dalej żółtym szlakiem) do miejscowości Stankovany. Nachylenie ścieżki jest rozłożone w miarę równomiernie, więc idziemy szybko robiąc zdjęcia wiosennym kwiatkom. Na drodze spotykaliśmy kilka dorodnych winniczków i salamandrę, która schowawszy łepek w trawie i suchych liściach, myślała, że jest niewidoczna. Mokre skały i mgła odwiodły nas od próby wejścia do otworu w ścianie skalnej, położonego na wysokości ok. 15 m od terenu. O godzinie 14-tej docieramy do Stankovan. Nie potrzebujemy przechodzić przez kładkę na rzeką Wag, bo kierowca naszego busa przejechał mostem drogowym położonym kilka kilometrów dalej. Zadowoleni i prawie nieprzemoczeni, bo deszcz zaczął padać jak byliśmy w busie, wróciliśmy do Bielska. Pozostał jednak żal, że nie było dobrej widoczności i nie mogliśmy podziwiać pięknych panoramy. Myślimy, że będzie jeszcze okazja powrócić tutaj przy lepszej pogodzie.

A.Z.
.

uczestnicy wycieczki na końcu trasy w Stankovanach

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Šíp (Wielka Fatra, Słowacja) – wycieczka górska – 9 kwietnia 2016 r. została wyłączona

Wysoka (Pieniny) – wycieczka górska dla dzieci i młodzieży – 9 kwietnia 2016 r.

W sobotę, 9 kwietnia 2016 r., odbyła się pierwsza wycieczka z cyklu „Na szczytach Beskidów”, zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oddział w Bielsku-Białej i dofinansowana przez Zarząd Powiatu w Bielsku-Białej.
Celem wycieczki było zdobycie Wysokiej (1050 m n.p.m.) w Małych Pieninach, która jest najwyższym szczytem w paśmie górskim Pienin.
Mimo niezbyt pięknej pogody, uczestnicy nie zawiedli. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowili uczniowie zrzeszeni w Szkolnym Kole PTT przy Szkole Podstawowej nr 2 w Kozach, SKKT-PTTK „Groniczki” ze Szkoły Podstawowej nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kozach oraz młodzież ze Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” przy Gimnazjum nr 11 im. J. Kukuczki w Bielsku-Białej.
Wycieczka rozpoczęła się o godz. 6:00 rano. Z Bielska-Białej i Kóz wyruszyły dwa autokary, które przewiozły nas trasą Wadowice – Sucha Beskidzka – Jordanów – Rabka – Nowy Targ – Krościenko – Szczawnica do Jaworek. Po drodze przewodnicy pięknie opowiadali o mijanych miejscowościach, słynnych postaciach z nimi związanych i najważniejszych zabytkach architektury.
Po przybyciu do Jaworek, wsi położonej u podnóża Małych Pienin, w dolinie potoku Grajcarek, podzieliliśmy się na trzy grupy i w ten sposób rozpoczęliśmy wędrówkę. Idąc przez wyjątkowo malowniczy Wąwóz Homole, podziwialiśmy urwiste, skalne ściany, których wysokość niekiedy przekracza 100 metrów. Dzieciom bardzo podobały się metalowe mostki przerzucone nad potoczkiem oraz schodki, po których musiały się wspinać. Zielony szlak wyprowadził nas na Dubantowską Polanę ze słynnymi Kamiennymi Księgami. Tu mogliśmy odpocząć przy stołach i ławkach oraz przekąsić co nieco.
Od Rówienek zrobiło się dość stromo. Dochodząc na Polanę pod Wysoką byliśmy całkiem zabłoceni (niektórzy dosłownie od stóp do czubka głowy) i zasapani. Ten krótki, ale stromy fragment szlaku, prowadził błotnistą ścieżką wśród wiatrołomów. Kolejne strome podejście wyprowadziło nas na najwyższy szczyt Pienin – Wysoką. Niestety, ze względu na całkowite zachmurzenie, nie mogliśmy podziwiać pięknych widoków na Tatry, Pieniny Właściwe, Beskid Żywiecki i Sądecki. Pozostała jedynie wyobraźnia…
Zejście ze szczytu w takich warunkach nie było rzeczą łatwą. Chwytając się wszystkiego po drodze, doszliśmy do Polany pod Wysoką i tu przewodnicy podjęli decyzję, że zejdziemy do Jaworek przez Durbaszkę. Była to dobra decyzja, gdyż szlak był tam łagodniejszy i mniej zabłocony. Szczęśliwie udało nam się dotrzeć do schroniska pod Durbaszką (a właściwie Górskiego Ośrodka Szkolno-Wypoczynkowego MDK) i skorzystać z krótkiego odpoczynku, wypić kawkę, zjeść frytki lub smaczny bigos, podbić książeczki GOT.
Do Jaworek dotarliśmy wygodną, szeroką drogą tuż po godz. 15:00. Kierowcy autokarów pewno nie byli zachwyceni naszymi ubłoconymi butami, ale my wszyscy byliśmy zachwyceni wycieczką. Młodzi turyści byli niezwykle dzielni, wykazali się świetną kondycją, a dobre humory dopisywały.
Szczęśliwie i bez żadnych problemów powróciliśmy do Kóz i Bielska-Białej po godzinie 18:00, czyli zgodnie z planem.
Już teraz nie możemy się doczekać kolejnej wycieczki z cyklu „Na szczytach Beskidów”, organizowanej przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Bielsku-Białej.

S.Cz.-P.
.

uczestnicy wycieczki przy Kamiennych Księgach

stopka_powiat_20160409

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2016 | Możliwość komentowania Wysoka (Pieniny) – wycieczka górska dla dzieci i młodzieży – 9 kwietnia 2016 r. została wyłączona

„Kamieniołom w Kozach – geoturystyczna wizja przyszłości” – prelekcja Agnieszki Handzlik i geoturystów – 7 kwietnia 2016 r.

W sali koncertowej Pałacu Czeczów w Kozach 35 osób miało okazję wysłuchać bardzo ciekawej prelekcji Agnieszki Handzlik o pobliskim kamieniołomie. Można było wysłuchać ciekawostek na temat geoturystyki nie tylko w rejonie kamieniołomu, ale i szczytu Chrobaczej Łąki. Prelegentka zaprezentowała przybyłem także swoją wizję przyszłości nieczynnego kamieniołomu, który można wykorzystać jako atrakcję turystyczną.

TW

uczestnicy prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2016 | Możliwość komentowania „Kamieniołom w Kozach – geoturystyczna wizja przyszłości” – prelekcja Agnieszki Handzlik i geoturystów – 7 kwietnia 2016 r. została wyłączona

Witamy w naszym gronie!

Informujemy, że w dniu 7 kwietnia 2016 r. do działającego przy naszym oddziale Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” w Bielsku-Białej wstąpiły Julia Kulińska i Sonia Marcinkowska.

Serdecznie witamy w naszym gronie!

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Witamy w naszym gronie! została wyłączona

Zebranie inauguracyjne SK PTT „Pionowy Świat” w Bielsku-Białej – 7 kwietnia 2016 r.

skptt_pionowy_swiatInformujemy, że w odpowiedzi na wniosek 17 uczniów oraz ich opiekuna, Zarząd Oddziału PTT w Bielsku-Białej uchwałą z dnia 7 kwietnia 2016 r. powołał do życia Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” przy Gimnazjum nr 11 im. Jerzego Kukuczki w Bielsku-Białej.
Tego samego dnia odbyło się zebranie członków SK PTT, na którym wybrano władze Szkolnego Koła w składzie: Julia Habrzyk (prezes), Marta Wróbel (sekretarz) i Dominika Kamińska (skarbnik). Opiekunem Koła jest Sebastian Kuliński.
Serdecznie gratulujemy i życzymy samych sukcesów!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, kronika - 2016 | Możliwość komentowania Zebranie inauguracyjne SK PTT „Pionowy Świat” w Bielsku-Białej – 7 kwietnia 2016 r. została wyłączona

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Oddziału – zaproszenie

Serdecznie zapraszamy na Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Oddziału PTT w Bielsku-Białej, które odbędzie się w dniu 20 kwietnia 2016 r. (środa) w naszym lokalu w Bielsku-Białej przy ul. 3 Maja 1. Podczas zgromadzenia będziemy zatwierdzać sprawozdania za rok 2015 oraz wybierać delegatów Oddziału na X Zjazd Delegatów PTT. Więcej informacji w załączonym piśmie.

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Zarząd Oddziału
.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Oddziału – zaproszenie została wyłączona

„Pierwsza pomoc w górach” – warsztaty szkoleniowe – 6 kwietnia 2016 r.

blacha_przewodnicka„Pierwsza pomoc w górach” to temat ważny dla każdego, kto przemierza letnie i zimowe szlaki. Wypadki zawsze zdarzały się w trudnym terenie i niestety, mogą przydarzyć się nawet podczas najlepiej zaplanowanej wycieczki, dlatego tak ważne jest, aby przyswoić sobie podstawowe zasady ratowania ludzi.
W dniu 6 kwietnia 2016 roku, dzięki prelekcja dla członków PTT i BKA przygotowanej przez Ratownika GOPR Ryszarda Kuberę w naszym lokalu, mieliśmy okazję posłuchać na temat najczęstszych kontuzji jakim ulegamy w górach, oraz najbardziej skutecznych i w miarę prostych sposobach zabezpieczania rannego. Najważniejsza rzeczą podczas udzielania pomocy – oprócz znajomości techniki ratunkowej – jest zachowanie spokoju, oraz umiejętność współdziałania z innymi ludźmi, którzy są z nami. Bardzo często ulegamy panice, co prowadzi do paraliżu decyzyjnego i nad tym właśnie należy zapanować. Proste, zdecydowane polecenia typu: „Ty, zadzwoń po karetkę”, działają najlepiej w takiej sytuacji i powodują, że szanse poszkodowanego rosną.
Poznawaliśmy i powtarzaliśmy sposoby unieruchamiania złamanych kończyn, zasady robienia masażu serca (30/2) oraz transportu rannego. Niezwykle ważny fragment szkolenia dotyczył zasad postępowania po ugryzieniu przez żmiję, oraz ukąszeniu przez osę (osoba uczulona) – obydwa zdarzenia wymagają jak najszybszej reakcji i dostarczenia poszkodowanego do szpitala.
Pomimo bardzo poważnego tematu, szkolenie odbyło się w luźnej atmosferze, a to dzięki licznym pytaniom, rozmowom na temat konkretnych przypadków oraz anegdotom ratowniczym, którymi Ryszard nas uraczył. Ta, którą na pewno warto zapamiętać, dotyczyła bezwzględnego niepodawania środków przeciwbólowych, bowiem skutki mogą być groźne i nieprzewidywalne. Powtórzyliśmy telefoniczne numery alarmowe: ogólny 112 oraz do Ratowników GOPR-u 985 i 601-100-300. Mogliśmy zapoznać się z tym co zawsze warto mieć ze sobą w plecaku, oprócz standardowych środków opatrunkowych, a takie rzeczy jak maseczka do sztucznego oddychania, szyna do złamań (niewielki rulonik), oraz rękawiczki higieniczne ważą bardzo niewiele, a mogą komuś uratować zdrowie i życie.
Po szkoleniu mieliśmy dwie refleksje. Pierwsza z nich, to taka, że tego trzeba się cały czas szkolić, by w miarę spokojnie i jak najbardziej sprawnie móc ratować ludzi w nagłych przypadkach. Druga była rodzajem życzenia i prośby do losu: oby nasze wędrówki były bezpieczne i nikt z nas nie musiał korzystać z posiadanej wiedzy ratunkowej.
Dziękujemy Ryszardowi Kuberze za poświęcony nam czas i przekazanie w ciekawej formie podstawowych zasad ratowania ludzi w górach.

R.S.
.

w trakcie warszatów

Zaszufladkowano do kategorii Koło Przewodników, kronika - 2016 | Możliwość komentowania „Pierwsza pomoc w górach” – warsztaty szkoleniowe – 6 kwietnia 2016 r. została wyłączona