Wielki Kopieniec (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska w ramach akcji „Czyste Tatry 2013” – 6 lipca 2013 r.

czyste_tatryDziś ponownie powróciliśmy pod nasze piękne Tatry, aby móc uczestniczyć organizowanej po raz drugi akcji „CZYSTE TATRY”. Wśród ponad 3000 wolontariuszy do sprzątania szlaków przyłączyły się cztery osoby  naszego Oddziału.
Na trasę wyszliśmy czerwonym szlakiem z Cyrhli i wolnym krokiem ruszyliśmy w kierunku szczytu. Po około dwóch godzinach, we mgle i z oznakami burzy, dotarliśmy na szczyt Wielkiego Kopieńca. Uwieczniając nasz pobyt na górze zdjęciem z banerkiem ruszyliśmy w kierunku Jaszczurowej. Chmury, niestety, przysłoniły nam niecodzienne widoki, jednak spacer wśród malowniczych skał i pięknych lasów był urzekający… do czasu, gdy podczas zejścia z Wielkiego Kopieńca zaczął padać bardzo obfity deszcz i rozszalała się burza. Szlak zmienił się w rwący potok, a błyskawice sprawiały upiorne wrażenie. Pomimo trudności pogodowych udało nam się ukończyć trasę szczęśliwie.
Przed rokiem sprzątaliśmy Tatry w wielkim upale, a w tym w wielkim deszczu. Ciekawe jaką niespodzianka spotka nas za rok? 🙂

AR
.

nasza ekipa na Wielkim Kopieńcu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Wielki Kopieniec (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska w ramach akcji „Czyste Tatry 2013” – 6 lipca 2013 r. została wyłączona

Rezerwat Przyrody „Przeciszów” – wycieczka krajoznawcza dla dzieci (i nie tylko) – 30 czerwca 2013 r.

Rezerwat przyrody Przeciszów umiejscowiony jest pomiędzy miejscowościami Las i Przeciszów, a jego powierzchnia wynosi blisko 90 ha. Utworzony został w 1995 roku w celu zachowania wielogatunkowego lasu grądowego oraz licznych gatunków chronionych flory i fauny.
Różnorodność siedlisk występujących na terenie rezerwatu Przeciszów stwarza dogodne warunki bytowania wielu gatunkom zwierząt. Największą atrakcją tego rejonu są liczne gatunki ptaków. Obszar ten zakwalifikowany został do najcenniejszych ostoi ptaków w skali Europy w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej NATURA 2000.
Ogółem zaobserwowano tam ponad 200 gatunków ptaków, z czego 124 to gatunki lęgowe, zaś 75 gatunków ptaków to gatunki przelotne. Występują tam m.in.: perkoz rdzawoszyi, perkoz zausznik, bąk, bączek, łabędź niemy, błotniak stawowy, kropiatka, sieweczka obrożna, rycyk, rybitwa zwyczajna, rybitwa czarna, rokitniczka, trzcinniczek oraz trzciniak. Można też zaobserwować tutaj nieregularne gnieżdżenie się ślepowrona i rybitwy białowąsej.

Do tego właśnie miejsca wybraliśmy się dzisiaj w grupie czternastu osób, podzielonej po równo na dorosłych i dzieci. Dotarliśmy na miejsce środkami komunikacji publicznej i w okolicach południa rozpoczęliśmy czterogodzinny spacer po terenie stawów i okolicznych lasów oraz łąk.
Z pewnością w tak krótkim czasie nie sposób zobaczyć wszystkiego tego, co oferuje to miejsce. Być może jeszcze kiedyś wybierzemy się w to miejsce w takim, lub liczniejszym, gronie. Ja w każdym razie odwiedzę je wkrótce 🙂

Robal
.

nasza grupka

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Rezerwat Przyrody „Przeciszów” – wycieczka krajoznawcza dla dzieci (i nie tylko) – 30 czerwca 2013 r. została wyłączona

Poľský hrebeň (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 29 czerwca 2013 r.

Wyjazd z założenia niektórych miał być spontaniczny. Tak się jednak złożyło, że szczegóły wycieczki, której pomysł zrodził się już przeszło miesiąc wcześniej na Krawców Wierchu, skrzętnie omawialiśmy codziennie przez cały poprzedzający ją tydzień. Wszystko dlatego, że tak bardzo nie mogliśmy się doczekać spotkania z Tatrami! Jak to jednak często bywa, plany planami, a… góry górami. Wiatr znad Tatr rozwiał nasze ustalenia, prowadząc bieg wydarzeń w nieoczekiwanym kierunku. Najbardziej spontaniczna okazała się być pogoda. Zaplanowaliśmy, że będzie słonecznie i widokowo, a ona sprawiła nam psikusa, zaskakując niskimi chmurami, deszczem, gradem i uderzeniami piorunów. Jednak po kolei…
9-osobowa ekipa wyruszyła z Bielska i okolic o 4.30. Choć potrzeby wynikające z liczebności grupy były mniejsze, jechaliśmy trzema samochodami. 2 osoby tak bardzo spragnione były bowiem Tatr, że postanowiły zostać w nich przynajmniej do niedzieli.
Obraliśmy kierunek na Łysą Polanę. Plan zakładał, że zostawimy tam jeden z samochodów, by móc zejść z Polskiego Grzebienia Doliną Białej Wody. Dzięki temu sprytnemu zabiegowi, po zejściu z gór kierowcy mogliby zajechać po pozostałe auta do Tatrzańskiej Polanki, gdzie nasza wycieczka miała się zacząć. Na miejscu okazało się jednak, że para planująca przedłużenie pobytu w Tatrach chce nocować w Zbójnickiej Chacie, więc plan uległ zmianie i w pełnym składzie, z pełnym inwentarzem samochodowym pojechaliśmy do Starego Smokowca. Stąd ruszyliśmy wiodącym przez las szlakiem w stronę Śląskiego Domu. Z niemałą satysfakcją dotarliśmy doń 40 minut przed czasem wskazywanym na drogowskazach. Zdecydowanie zasłużyliśmy na to, aby odpocząć. Bryły budynku schroniska nie można określić perłą architektury tatrzańskiej, jednak położenie u stóp samego króla Tatr dodaje jej dostojeństwa. Zresztą, co tam architektura, ważne, że mogliśmy się tu uraczyć smakiem kofoli i bylinkowego czaju!
Kiedy tu szliśmy, chmury uciekały przed nami w górę. Co rusz wydawało się, że zaraz w nie wejdziemy, lecz one wznosiły się ku niebu z każdym naszym krokiem w ich stronę. Teraz snuły się po zboczach Gerlacha, lecz widzieliśmy nad sobą skrawki błękitu i promienie słońca dodające nam wiary w to, że nasz plan pogodowy się uda. Żywiliśmy nadzieję, że słońce przegoni zbliżające się do nas od strony Smokowca ciężkie ciemne chmury. Niebo nie okazało się być jednak przychylne naszym oczekiwaniom…
Mijając krasny głęboko zieloną barwą Wielicki Staw i opadający doń strużkami wody wodospad, wspięliśmy się na próg Wielickiego Ogrodu. Ta część doliny o tej porze roku jest urokliwie rozkwiecona, po zboczach otaczających ją gór hasają kozice, a wśród głazów i kamieni biegają świstaki. I tylko mgła nie pozwoliła nam tego wszystkiego zobaczyć. Widoczność spadła do kilku metrów. Sinobiały woal chmur okrył tajemnicą piękno skalistego otoczenia szlaku, by przyciągnąć nas w to miejsce po raz kolejny. Nie zobaczyliśmy też majestatycznego Gerlacha, a położony u jego podnóży Długi Staw odsłaniał się dla naszych oczu małymi fragmentami. Dopiero przed samym podejściem na Polski Grzebień zaczęło widnieć. Schodzący z góry Słowacy zachęcali do wejścia nań, mówiąc, że po drugiej stronie przełęczy świeci słońce i są na tamtą stronę piękne widoki. Te słowa dodały nam sił do przebycia ostatniego odcinka szlaku, na którym wspomagały nas łańcuchy i kilka klamer. Nie wszystkim z naszej grupy dane były jednak malownicze pejzaże, gdyż szybko przesuwające się chmury i tu pochłonęły krajobraz. Na przełęczy odnowiliśmy siły z pomocą kanapek i sporej dawki humoru. Ten zresztą nie odstępował nas tego dnia na krok. Był też czas na obowiązkowe zdjęcia z banerami PTT Bielsko i PTT Kraków. Choć kilka nazw miejscowości wypadałoby dla ścisłości na banery dopisać, gdyż jak ustaliliśmy, z Krakowa w naszej grupie nie było nikogo, a samo Bielsko reprezentowała tylko jedna osoba.
Na Polskim Grzebieniu rozpierzchliśmy się. Wstępny plan, by przejść pętlę do Smokowca przez Rohatkę i Dolinę Staroleśną z powodów czasowo-pogodowych padł zupełnie, jednak wyłoniły się inne opcje. Troje dzielnych mężczyzn zdecydowało się zdobyć pobliską Małą Wysoką, dwoje zawróciło do Śląskiego Domu szlakiem, którym wchodziliśmy, a pozostała czwórka postanowiła schodzić Doliną Białej Wody. Niedługo po tym, gdy się rozstaliśmy, niebo wymyśliło, że uatrakcyjni naszą wycieczkę. Na początek zaserwowało nam grad. Chmury zrzucały na nas białe kulki nieustannie przez pół godziny, a było ich tak dużo, że zdołały przemoczyć nasze nieprzemakalne ubrania. Zabawa z gradobiciem nie usatysfakcjonowała jednak nieba w pełni – chciało bawić się z nami dalej. Tym razem wpadło na pomysł z burzą. Chłopaków, którzy wybrali się na Małą Wysoką, pierwsze uderzenia piorunów zastały, gdy schodzili po łańcuchach z Polskiego Grzebienia. Grupę, w której ja byłam, burza zaskoczyła przy Litworowym Stawie. Błysk dzieliły zaledwie 3 sekundy od rozchodzącego się potężnym echem grzmotu, więc oszczep pioruna wbił się w ziemię całkiem blisko. Dramaturgii dodawał fakt, że wciąż przebywaliśmy na odsłoniętym terenie, a do przebycia zostały ponad 3 godziny drogi w dół. Na szczęście niebo, widząc, że ta zabawa nie przypadła nam do gustu, łaskawie poprzestało na 6 błyskawicach i dało nam spokój. Uznało jednak, że ubrania zbyt mało nasiąkły nam wodą, a w butach jest zbyt sucho, więc zesłało na nas ulewny deszcz. Cel osiągnęło, bo stopy zaczęły nam się taplać w bajorkach. Wracaliśmy przemoknięci i zmarznięci, jednak te niedogody nie odebrały nam satysfakcji z dnia. W końcu spędziliśmy go w ukochanych Tatrach! A same góry dla wynagrodzenia nam trudów, odsłoniły się przed nami na ostatnich odcinkach zejścia. Tak, ten dzień będziemy pamiętać. Spontaniczności było w nadmiarze. Rozwinęła się w tym stopniu, że wbrew wcześniejszym zamiarom, skutkiem przygód i bólu zęba, w pełnym 9-osobowym składzie wróciliśmy tego dnia do Bielska. I tylko jedno pytanie kołacze się w głowach po powrocie do domów: kiedy znów spontanicznie wybierzemy się w Tatry?

E.S.
.

nasza grupka na Polskim Grzebieniu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Poľský hrebeň (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 29 czerwca 2013 r. została wyłączona

Finał akcji „Czyste Tatry 2013” – zaproszenie

Serdecznie zapraszamy na finał akcji „Czyste Tatry 2013”, którą oficjalnie wspiera Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. W tym roku wybieramy się na Wielki Kopieniec, a szczegóły wyjazdu można znaleźć w kalendarzu wydarzeń (pobierz plakat akcji).

Zarząd Oddziału
.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Finał akcji „Czyste Tatry 2013” – zaproszenie została wyłączona

Współpraca z sekcją turystyczną TJ Slavoj Český Těšín

Informujemy, że z inicjatywy członka naszego Oddziału, Dariusza Kojdera, w dniu dzisiejszym nawiązaliśmy współpracę z sekcją turystyczną TJ Slavoj Český Těšín.
Podczas spotkania z prezesem sekcji Petrem Friedrichem, które odbyło się w Czeskim Cieszynie, czworo członków Oddziału PTT w Bielsku-Białej odebrało zweryfikowane odznaki „Těšínský Turista” i „Těšínský Turista 2”, a także książeczki do zdobywania kolejnej odznaki opracowanej przez kolegów z Czech – „Těšínské tisícovky”. Wymieniliśmy się także materiałami i informacjami na temat naszych organizacji oraz omówiliśmy plany tegorocznych wycieczek, a propozycje tych, w których mogliby wziąć wspólnie udział turyści polscy i czescy zamieścimy wkrótce na naszej stronie.

SB
.

pamiątkowe zdjęcie z przedstawicielami TJ Slavoj Český Těšín

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Współpraca z sekcją turystyczną TJ Slavoj Český Těšín została wyłączona

Obchody 140-lecia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego – Zakopane – 22/23 czerwca 2013 r.

Na co komu jubileusze? Żeby się zadumać, że to już tyle lat? Żeby poczuć więź z tymi, którzy zaczęli i zachować o nich pamięć? Żeby poczuć dumę, bo wytrwaliśmy? Nie zaprzepaściliśmy ogromnego dorobku? Porozmawiać, jak może być jeszcze lepiej? Pokazać tych, co są „primus inter pares”?
To wszystko było na terenie zawsze przyjaznego Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN w Zakopanem w dniach 22-23 czerwca 2013 r. podczas obchodów 140. rocznicy powołania Towarzystwa Tatrzańskiego, pierwszej organizacji turystycznej na ziemiach polskich.
W sobotę wieczorem, ci co już przybyli, spędzili czas w przyjacielskiej atmosferze przy ognisku na terenie Ośrodka. W niedzielę jubileusz rozpoczął się od Mszy św. w kościele pw. Świętego Krzyża. Koncelebrował ją nasz kapelan ksiądz Józef Drabik, który w homilii podkreślił dorobek Towarzystwa, życzył tego co najlepsze i podkreślił, że to co robimy na pewno podoba się Panu Bogu, bo chronimy jego dzieło.
Aby wszyscy zainteresowani wiedzieli, gdzie jest początek dzisiejszych największych polskich organizacji turystycznych, w miejscu gdzie powstała idea założycielska, na terenie byłego Zwierzyńca jednego ze współzałożycieli Towarzystwa Tatrzańskiego, Ludwika Eichborna, odsłonięta została tablica pamiątkowa. Ufundowali ją: Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Tatrzański Park Narodowy i Urząd Miasta Zakopane. Miejsce to ma też przypominać kolejnym pokoleniom, kto i gdzie urzeczywistniał idee ochrony przyrody.
Wśród szanownych zaproszonych na jubileusz gości byli między innymi: zastępca burmistrza Zakopanego pan Mikołaj Koperski, kierownik CEP TPN dr Marcin Guzik, kapelan PTT ksiądz Józef Drabik, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego pani Anna Wende-Surmiak oraz przedstawiciel Związku Podhalan. Goście, wraz z prezesem ZG PTT Szymonem Baronem, otworzyli w pomieszczeniach Ośrodka wystawę „Jak dawniej po Tatrach chadzano”. Bardzo ciekawe zdjęcia od początków turystycznej penetracji Tatr, ciekawe, czasami zabawne teksty dawnych poradników i przewodników. Wśród uwag z 1796 roku, poświęconych cechom fizycznym i psychicznym, jakie powinien posiadać górski turysta, można przeczytać m.in.: „najodpowiedniejszy wzrost turysty to 150-165 cm, człowiek wysokiego wzrostu nie nadaje się do wspinaczki, ponieważ rzadko kiedy ma on silne muskuły”, „zdecydowanie wyklucza się żonatych mężczyzn (żonaty woli mniej ryzykować, a jako ojciec dzieci niechętnie naraża się na niebezpieczeństwo)”. Wreszcie ostatni argument: „długa i częsta nieobecność męża wystawia kobietę na pokusy i prowadzi do małżeńskiej zdrady”. Autor tych porad, Balthazar Hacquet, pisząc to miał 57 lat. Z kolei Juliusz Zborowski w 1796 roku zalecał na lodowcach bardzo przydatne raki na ręce i nogi. Ze ścian patrzą twarze pierwszych przewodników tatrzańskich, działaczy Towarzystwa, turystów, mieszkańców Zakopanego, w gablotach oryginały kolejnych odznak TT, PTT, przewodniki, poradniki. Wystawa warta obejrzenia.
Po oficjalnym powitaniu gości prowadzący obchody jubileuszowe prezes ZG PTT odczytał list od Marszałka Województwa Małopolskiego Marka Sowy, a zastępca burmistrza pan Koperski w swoim wystąpieniu podkreślił i uświadomił, że historia Zakopanego to właściwie historia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, bo jak mówią dokumenty, często cieszyło się ono większym szacunkiem i poważaniem wśród mieszkańców i przyjezdnych, niż władze administracyjne. Kolejne wystąpienia gości podkreślały dorobek i znaczenie Towarzystwa w dziejach polskiej turystyki. Na wniosek ZG PTT, trzem zasłużonym i aktywnym działaczom, zostały przyznane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki i wręczone odznaki honorowe „Za zasługi dla turystyki”.
Na sesji poświęconej 140-leciu PTT w czterech wystąpieniach prelegentów: Józefa Durdena, Janusza Machulika, Barbary Morawskiej-Nowak i Tadeusza Kwiatkowskiego została przedstawiona historia Towarzystwa od powstania do chwili obecnej. Przewinęły się nazwiska, daty, zdarzenia świadczące o ogromie pracy działaczy, determinacji w realizacji celów statutowych, które również ulegały modyfikacji i pozytywnych efektach tej działalności, docenianych przez coraz większy krąg społeczeństwa.
W ostatnim wystąpieniu padały pytania, jak powinno działać Towarzystwo w czasach współczesnych, aby cele wytyczone przez założycieli miały swoje miejsce i sens.
Wierzymy, że tak jak w ciągu 140 lat, tak i teraz podołamy.

Jan Nogaś
.

w trakcie okolicznościowej sesji

Zaszufladkowano do kategorii Historia, kronika - 2013 | Możliwość komentowania Obchody 140-lecia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego – Zakopane – 22/23 czerwca 2013 r. została wyłączona

Odznaka „Za zasługi dla turystyki” dla Jana Nogasia

Podczas obchodów 140-lecia TT-PTT, wiceprezes naszego Oddziału kol. Jan Nogaś został wyróżniony odznaką honorową „Za zasługi dla turystyki”.
Odznakę w imieniu Ministerstwa Sportu i Turystyki, które ją przyznało, wręczył obecny podczas obchodów zastępca burmistrza Zakopanego, Pan Mikołaj Koperski.
Serdecznie gratulujemy koledze!

Zarząd Oddziału
.

wiceburmistrz Zakopanego wręcza odznakę "Za zasługi dla turystyki" Janowi Nogasiowi

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Odznaka „Za zasługi dla turystyki” dla Jana Nogasia została wyłączona

Zjazd Delegatów PTT w Zakopanem – 22 czerwca 2013 r.

W sobotę, 22 czerwca 2013 r. w budynku Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego w Zakopanem odbył się Zjazd Delegatów PTT, którego celem było zatwierdzenie sprawozdań PTT: merytorycznego i finansowego za rok 2012.
Zjazd otworzył prezes PTT Szymon Baron (O/Bielsko-Biała), a prowadzenie obrad zebrani powierzyli Tomaszowi Kwiatkowskiemu (O/Radom) jako przewodniczącemu, a protokołowanie – Barbarze Morawskiej-Nowak (O/Kraków). 53 przybyłych delegatów wysłuchało sprawozdań PTT przedstawionych przez Szymona Barona i Joannę Król (O/Nowy Sącz). W imieniu Głównej Komisji Rewizyjnej sprawozdanie przedstawiła Barbara Rapalska (O/Jaworzno) wnosząc o zatwierdzenie przedstawionych sprawozdań. Sprawozdanie Głównego Sądu Koleżeńskiego przedstawił Tomasz Gawlik (O/Ostrowiec Św.). Sprawozdanie merytoryczne i finansowe za rok 2012 zostały przyjęte i zatwierdzone przez delegatów jednogłośnie.

SB
.

głosowanie nad zatwierdzeniem sprawozdań

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Zjazd Delegatów PTT w Zakopanem – 22 czerwca 2013 r. została wyłączona

X posiedzenie ZG PTT VIII kadencji – Zakopane – 22 czerwca 2013 r.

22 czerwca 2013 r. w Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN w Zakopanem odbyło się X posiedzenie Zarządu Głównego PTT VIII kadencji. W trakcie obrad omawiano sprawozdania ZG PTT za rok 2012, sprawy wydawnicze oraz nadchodzące wydarzenia: wrześniowe Ogólnopolskie Spotkanie Oddziałów PTT w Żegiestowie-Zdroju oraz listopadowy sprawozdawczo-wyborczy Zjazd Delegatów PTT. Oddział PTT w Bielsku-Białej reprezentowany był przez prezesa Szymona Barona i wiceprezesa Jana Nogasia.

SB
.

pamiątkowe zdjęcie uczestników posiedzenia ZG PTT

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania X posiedzenie ZG PTT VIII kadencji – Zakopane – 22 czerwca 2013 r. została wyłączona

„Czarnohora (Karpaty Wschodnie)” – wykład Szymona Barona – 19 czerwca 2013 r.

W ramach współpracy z Uniwersytetem Trzeciego Wieku ATH w dniu 19 czerwca 2013 r. odbył się wykład Szymona Barona pt. „Czarnohora (Karpaty Ukraińskie)”. W trakcie spotkania przedstawiono atrakcje turystyczne najwyższych gór Ukrainy, a także wiele ciekawostek historycznych związanych z tym rejonem, który przed II wojną światową znajdował się w granicach Polski.
Niestety, słoneczna pogoda oraz brak możliwości zasłonięcia wszystkich okien sprawiły, że zdjęcia z Karpackiego Parku Narodowego obejmującego teren Czarnohory, prezentowane w auli I LO im. Mikołaja Kopernika były słabo widoczne, co z pewnością wpłynęło na jakość prezentacji. Dla prezesa naszego Oddziału dzisiejszy wykład był o tyle sentymentalny, że ostatni raz w tym miejscu był niemal 13 lat temu pisząc egzamin maturalny.

Już teraz serdecznie zapraszamy na kolejne wykłady o górskich parkach narodowych w Polsce, które odbędą się w semestrze zimowym roku akademickiego 2013/14.

NN

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania „Czarnohora (Karpaty Wschodnie)” – wykład Szymona Barona – 19 czerwca 2013 r. została wyłączona