„Co słychać?” nr 8 (380) / 2022

cs380Sierpniowy numer „Co słychać?” o objętości 24 stron otwiera relacja z wakacyjnej wyprawy Oddziału PTT „Beskid” z Nowego Sącza w Alpy, Masyw Centralny i Pireneje.
Informacje Zarządu Głównego przynoszą nam informację o wydanym na początku wakacji, 30. tomie „Pamiętnika PTT”.
Wśród tradycyjnie bogatych wieści z życia oddziałów przeczytamy o jubileuszu 10-lecia wspólnych spotkań oddziałów PTT z Łodzi i Warszawy. Znajdziemy tu także relację z wyprawy bielszczan w Góry Przeklęte i sądeczan w rumuńską Bukowinę. Dowiemy się ponadto o udziale prezes PTT Jolanty Augustyńskiej w Mistrzostwach Polski Skyrunning Ultra oraz benefisie Tadeusza Jana Mikulskiego, przewodnika i ratownika z Bielska-Białej o 70-letnim stażu, byłem wiceprezesa bielskiego oddziału PTT.
W dziale „Z kart historii…” przybliżamy tym razem sylwetki Wojciecha Halczyna „Straconego”, Andrzeja Pietscha oraz Wojciecha Kilara.
Bogaty jest tym razem dział „Varia”, który rozpoczyna wspomnienie niedawno zmarłego Andrzeja Wilczkowskiego „Wilka”. Znajduje się tu też informacja o próbie zabudowie Polany Stumorgowej poniżej szczytu Mogielicy oraz tragedii spowodowanej przez oderwanie się fragmentu lodowca na Marmoladzie w Dolomitach. Numer zamyka obszerna relacja z wyprawy Janusza Pilszaka na Ararat.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 3,65 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 8 (380) / 2022 została wyłączona

Kozia Góra, Szyndzielnia (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 28 września 2022 r.

Drugi dzień na szlaku wyglądał nieco inaczej niż poprzedni. Pierwszą (zasadniczą) różnicą był nasz plan – przed nami była perspektywa Koziej Góry oraz Szyndzielni (drugiego oraz trzeciego szczytu, który figurował w regulaminie konkursu). Druga wiązała się z czasem, ponieważ wyruszyliśmy nieco ponad godzinę wcześniej, co powodowało konieczność zwolnienia uczniów z ostatniej lekcji.
28 września byliśmy bardzo optymistyczni, gdyż niebo nie było już spowite chwiejną aurą. Najpierw rozpoczęliśmy wejście na Kozią Górę, które już na samym początku powitało nas pięknym okazem grzyba wykonanego z drewna. Znalazł się wśród nas nawet śmiałek, który spróbował swoich sił w podniesieniu okazu, jednak jego wysiłki okazały się bezskuteczne (chociaż przyniosło to już drugie niezapomniane zdjęcie w trakcie naszych podbojów).
Na szczycie delektowaliśmy się specjałami domowej roboty. Później dzięki wyjątkowej specyfikacji Koziej Góry mogliśmy poczuć w sobie dziecięcą radość, która zmotywowała nas do dalszej drogi. Po zabraniu drugiej pieczątki oraz pamiątkowym zdjęciu obraliśmy kierunek – Szyndzielnia.
Trasa wiodła pod górę, w związku z czym grupa pościgowa narzuciła bardzo żwawe tempo, aby zdążyć zejść przed zmierzchem. Podziwiając skutki „rowerowej” działalności na wyciętych przez potężne koparki drzewach zdobywaliśmy kolejne kilometry. Po stromym podejściu zdecydowaliśmy się na dłuższą przerwę, ponieważ nasze tempo przysporzyło nam sporo czasu. Dlatego po zdobyciu ostatnich pieczątek rozpoczęliśmy rozmowę o wdzięcznym temacie – matura…
Zejście nie było bardzo wymagające, jednak wiązało się ono znowu z użyciem czołówek. Po raz kolejny delektowaliśmy się wspaniałymi widokami, których opisanie zajęłoby zdecydowanie więcej niż jedną stronę… Późniejsze zejście przez Dębowiec również dostarczyło paru wyjątkowych wspomnień.
W ten sposób Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” zaznaczyło swój udział w konkursie „W góry!”. Jednak ten cel od początku był dla nas czymś drugorzędnym, ponieważ góry są wpisane nie tylko w nasze kroniki, ale również w nasze wspomnienia…

SzW

po zdobyciu 3 szczytów w 24 godziny podziwiamy wieczorną panoramę Bielska-Białej z Dębowca

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Kozia Góra, Szyndzielnia (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 28 września 2022 r. została wyłączona

Magurka Wilkowicka (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 27 września 2022 r.

We wtorek, 27 września sekcja pościgowa Szkolnego Koła PTT udała się po lekcjach na Magurkę Wilkowicką. Wyjście było realizowane w ramach konkursu „W góry!” organizowanego przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej.
Już na początku musieliśmy zmierzyć się z trudnościami technicznymi, które nieznacznie zmodyfikowały trasę naszego przejścia. Również intensywne opady deszczu, które były w godzinach południowych nie zrażały nas. Nadzieja, która pozostawała z nami do samego końca przyniosła oczekiwane skutki – w momencie wejścia na szlak niepogoda ustała. Szybkie tempo i duży wysiłek sekcji pościgowej pozwoliły na zdobycie Magurki w wyznaczonym czasie.
Tematy rozmów w trakcie marszu były rozmaite. Od hulajnóg elektrycznych aż po sporty ekstremalne. Na szczycie chwilę odpoczęliśmy, zabraliśmy pierwszą z trzech zaplanowanych pieczątek i ruszyliśmy w dalszą drogę… (Ale zanim to nastąpiło powstało również ikoniczne zdjęcie roku).
Wracaliśmy po zmroku, co wymusiło na nas użycie czołówek, jednak widoki, które się przed nami odsłoniły były tego warte – panorama Bielska oraz okolicznych miasteczek wspaniale prezentuje się w nocnej aurze. Po szybkim marszu (w końcu na trasie była sekcja pościgowa) dobrnęliśmy pod Kościół w Straconce niecierpliwi kolejnego dnia…

NW i SzW

po lekcjach na Magurce Wilkowickiej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Magurka Wilkowicka (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 27 września 2022 r. została wyłączona

Równica (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla seniorów – 27 września 2022 r.

We wtorek, 27 września 2022 r. była zaplanowana wycieczka seniorów z Brennej na Równicę.
Wyjechaliśmy z Bielska-Białej o godz. 7:45 Wispolem do Skoczowa i dalej również z tym przewoźnikiem do Brennej Ośrodka Zdrowia. Naszym celem nie była wizyta lekarska, lecz odwiedziny w Szkole Podstawowej nr 1 w Brennej, gdzie na strychu co roku „mieszkają” nietoperze: podkowiec mały i nocek duży. Szkoła za pieniądze z Funduszu Ochrony Środowiska zorganizowała obserwatorium nietoperzy. Najpierw w salce na parterze obejrzeliśmy film o nietoperzach, po czym poszliśmy na strych szkolny, gdzie przez lustro weneckie obserwowaliśmy te sympatyczne ssaki. Końcem września ze strychów domowych, szkolnych i kościelnych nietoperze odlatują do pobliskich jaskiń w górach, aby tam w temperaturze ok. 8°C przezimować. Dlatego prośba do speleologów, aby w zimie nie przerywali nietoperzom snu w jaskiniach!
Udając się na Równicę odwiedziliśmy ewangelicki kościół pw. Apostoła Bartłomieja, zbudowany w 1988 roku. Smukła, surowa sylwetka kościoła przypomina okoliczne góry, a w środku, jak opisuje Ewa Chojecka w książce „Silesia incognita. Architektura kościołów ewangelickich Górnego Śląska 1945-2017”, dominuje biel betonowego szkieletu konstrukcyjnego skontrastowanego z ciepłym brązem drewna.
Dalej udaliśmy się na przysiółek Śniegociny w Brennej, na którym Robert Konieczny, architekt z Katowic, postawił swój dom. Dom ten podparty jest na
trzech ścianach, a wody opadowe przepływają pod domem. Wokół domu pasą się konie lub owce oszczędzając paliwo i czas na koszenie trawy. Z domu Koniecznego jest piękny widok na Cisowy, Błatnią i Stołów.
Po ok. 1/2 godziny dotarliśmy do szlaku zielonego z Brennej na Równicę i z deszczem doszliśmy do „Zbójeckiej Chaty”, w której zagościliśmy na około godzinę.
Z Równicy schodziliśmy GSB do centrum Ustronia, skąd odjeżdża bezpośredni autobus do Bielska-Białej. Niestety, szlak czerwony był bardzo błotnisty, bo kilka dni wcześniej ściągano nim drewno.

VK

nasza grupka przy Zbójnickiej Chacie pod Równicą

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, seniorzy | Możliwość komentowania Równica (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla seniorów – 27 września 2022 r. została wyłączona

Rysianka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 24 września 2022 r.

Za nami siódmy wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach cyklu wycieczek „Zamiast klawiatury nasze piękne góry”. Młodzież z placówek w Międzyświeciu, Pszczynie i Żywcu wędrowała dziś kolejnym odcinkiem Głównego Szlaku Beskidzkiego. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:

Po wakacjach wracamy w góry, w Beskid Żywiecki, na GSB. I to wracamy w wielkim stylu.
W sobotę, 24 września rozpoczęliśmy nasze wędrowanie czerwonym szlakiem z Przełęczy Glinne w Korbielowie. Dość szybko przeszliśmy pierwszy, najbardziej wymagający etap, zdobywając Halę Miziową. Po chwili odpoczynku, drugim śniadaniu i pamiątkowym zdjęciu z ośnieżoną Babią Górą w tle, ruszyliśmy w kierunku Rysianki. Tutaj czerwony szlak prowadził nas lasem to w górę, to w dół – taka ta logika gór… Były też błotne przeszkody, które ćwiczyły naszą pomysłowość i równowagę.
Troszkę zmęczeni dotarliśmy na przepiękną halę pod Rysianką, z której mogliśmy podziwiać niesamowite widoki górskie, w tym ośnieżone szczyty Tatr, Małą Fatrę, Babią Górę i Pilsko. W schronisku znaleźliśmy miejsce i rozsiedliśmy się wygodnie – przyszedł czas na obiad. Na stół wjechały pomidorowa, pierogi ruskie, kiełbasa z różna i naleśniki. Pychota. Krótka sjesta poobiednia (niektórzy nawet urządzili sobie leżakowanie na trawie) i kilka zdjęć (w końcu to jedno z piękniejszych miejsc w Beskidzie Żywieckim) poprzedziły dalszą wędrówkę do Żabnicy.
Zejście na Suchy Groń poczuły nasze kolana i stopy, zaliczyliśmy także jedno sztuczne ułatwienie – łańcuch pod Romanką. Dalej wędrowaliśmy przez Słowiankę i Abrahamów, aż do momentu, kiedy leśna ścieżka przechodzi w asfalt, do przystanku, gdzie oczekiwał na nas bus.
Droga powrotna minęła nam dość szybko, w busie panowała cisza, niemalże absolutna. Poranne wczesne wstawanie i przemierzone kilometry zdecydowanie sprzyjały drzemce.
Pokonany fragment GSB był niewątpliwie bardzo urokliwy. Pogoda była idealna na górskie wędrowanie i umożliwiła nam podziwianie piękna gór. Było to też dla nas prawdziwe wyzwanie dystansowe, któremu daliśmy radę! Dziękujemy, że możemy poznawać nasze góry: Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia i Polskiemu Towarzystwu Tatrzańskiemu – Oddział w Bielsku-Białej oraz naszym przewodnikom: panu Szymonowi za obmyślenie trasy-wyzwania i panu Wojtkowi za bezpieczne przeprowadzenie nas przez góry i realizację trasy-wyzwania tak, że drogi szybszej ewakuacji okazały się zbędne. Do zobaczenia na szlaku!

Ania W.

na Rysiance w połowie trasy

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2022 | Możliwość komentowania Rysianka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 24 września 2022 r. została wyłączona

Bendoszka Wielka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 24 września 2022 r.

W dniu 24 września 2022 odbyła się wycieczka górska. Organizatorem była Pani Anna Kózka-Filarska, a w roli przewodnika Pan Miłosz Zelek. Uczestnikami wycieczki byli uczniowie SP2 Kozy, należący do Szkolnego Koła PTT „Halniaki”.
Zbiórka była o godzinie 7:20. Jak wszyscy usiedli w busie, Przewodnik przedstawił plan wycieczki, czyli zdobycie dwóch szczytów: Praszywka i Bendoszka. W drodze Pan Zelek opowiedział kilka ciekawych historii m.in. o targu staroci w Kozach, o Bramie Wilkowickiej oraz o powstaniu Węgierskiej Górki. Stanęliśmy po drodze w Węgierskiej Górce, aby zobaczyć bunkry.
O godzinie 8:10 dojechaliśmy na miejsce, skąd wyruszyliśmy na pierwszą górę Praszywkę. Podejście było trochę strome, ale wszyscy dawali radę. Co jakiś czas zatrzymywaliśmy się, aby odpocząć, zrobić zdjęcia i Pan Przewodnik w tym czasie robił chrzest nowym uczestnikom. Gdy doszliśmy na szczyt zjedliśmy co nieco, Pan Zelek pokazał nam panoramę i powiedział jakie góry nas otaczają. Następnie zeszliśmy do kotliny, w której znajdywało się pole namiotowe.
Po krótkiej przerwie zaczęliśmy wspinać się na Bendoszkę. Ta góra była odrobinę bardziej wymagająca i wyższa. Po godzinie znaleźliśmy się na jej szczycie, na którym był ładnie zdobiony wysoki krzyż. Pan Przewodnik ponownie opowiedział jakie góry nas otaczają i wyruszyliśmy do schroniska Przegibek. Po drodze odbyło się ostatnie zadanie w ramach chrztu oraz pasowanie na „Halniaki”. W schronisku spędziliśmy 45 minut jedząc, pijąc i rozmawiając, po czym ruszyliśmy w drogę do busa.
Gdy dotarliśmy na parking okazało się, że jesteśmy troszkę przed czasem, więc Przewodnik zorganizował nam quiz z wiedzy o tym czego dowiedzieliśmy się podczas wycieczki. Jak w końcu wsiedliśmy do samochodu wszyscy byliśmy tak zmęczeni, że całą drogę przejechaliśmy w ciszy. Do Kóz dotarliśmy o godzinie 16:45.
Wycieczka była bardzo udana. Najbardziej podobały mi się widoki, historie, które opowiadał Przewodnik i czas pędzony z kolegami. Pogoda bardzo nam dopisała.

Lena

W ostatnią sobotę, 24 września, wraz z Halniakami wyruszyliśmy około godziny 7.30 z Kóz w kierunku Beskidu Żywieckiego. Przejeżdżaliśmy przez Bramę Wilkowicką, czyli obniżenie między Beskidem Śląskim na zachodzie a Beskidem Małym na wschodzie oraz przez Kotlinę Żywiecką. Zanim rozpoczęliśmy wędrówkę na szlaku, zwiedziliśmy fort „Wędrowiec” znajdujący się w Węgierskiej Górce. Zabudowania te są elementem ciągu fortyfikacji z czasów II wojny światowej.
Około godziny dziewiątej wyruszyliśmy z Rycerki Górnej ostro szlakiem w kierunku pierwszego szczytu – Praszywki Wielkiej o wysokości 1044 m n.p.m. Podczas wędrówki osoby, które były pierwszy raz z Halniakami musiały wykonać jedno z pięciu zadań – ukłon na pięć różnych sposobów. Na następnym postoju – rozpoznać pięć gatunków drzew. Na szczycie mieliśmy dłuższy postój – posiłek, zdjęcia i trzecie zadanie – określenie kierunków świata. Dodatkowo wszyscy mieli za zadanie złapać p. Miłosza, naszego przewodnika, który dzielnie uciekał. Było przy tym dużo śmiechu i zabawy. Pełni energii ruszyliśmy – tym razem szlak powiódł nas w dół przez Przełęcz Przysłóp Potocki, gdzie na wysokości 845 m n.p.m zatrzymaliśmy się w bazie namiotowej PTTK Gliwice. W bazie zdobyliśmy pierwszą pieczątkę wycieczki. Następnie wyruszyliśmy w kolejną wspinaczkę w kierunku Jubileuszowego Krzyża ziemi Żywieckiej, który wieńczy szczyt Bendoszki Wielkiej (1144 m n.p.m.). Było to kolejne miejsce w którym mieliśmy okazję zrobić zdjęcia do naszej fotorelacji a „nowi” zadanie – kręciołka. W związku z zimnym wiatrem na szczycie niestety byliśmy tylko na chwilę. Przy samym schronisku, na skraju lasu, nowym uczestnikom, którzy pomyślnie zaliczyli wszystkie zadania zostały nadane imiona.
Po zasłużonej przerwie w Schronisku na Przegibku przeszliśmy nowopowstałym zielonym szlakiem do Roztoki w Rycerce Górnej, gdzie podczas oczekiwania na busa przewodnik zrobił nam turniej wiedzy – „Ile zapamiętałaś/łeś?”
Po ponad godzinnej jeździe dotarliśmy do Kóz bardzo zmęczeni ale szczęśliwi i zadowoleni.
Nie mogę doczekać się kolejnej wyprawy z Halniakami.

Zuzia

Halniaki przy schronisku PTTK na Przełęczy Przegibek

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania Bendoszka Wielka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 24 września 2022 r. została wyłączona

Błonia (Beskid Śląski) – wycieczka piesza dla młodzieży – 23 września 2022 r.

W dniu 23 września 2022 r. członkowie Szkolnego Koła Turystyki Rowerowo-Pieszej PTT ze Szkoły Podstawowej nr 36 w Bielsku-Białej wybrali się na wycieczkę do pieszą do Cygańskiego Lasu i na Błonia.

L.B.

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, SK PTT przy SP36 w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Błonia (Beskid Śląski) – wycieczka piesza dla młodzieży – 23 września 2022 r. została wyłączona

Obchody Światowego Dnia Turystyki w Bielsku-Białej

23 września 2022 r. w bielskim ratuszu wręczono wyróżnienia w dziedzinie turystyki w Bielsku-Białej i powiecie bielskim. Wydarzenie to odbyło się w ramach obchodów Światowego Dnia Turystyki w Bielsku-Białej.
W tym roku wśród wyróżnionych „za osobiste zaangażowanie w rozwój turystyki w regionie oraz promowanie walorów turystycznych Bielska-Białej” znalazł się członek zarządu naszego Oddziału, kol. Łukasz Kudelski.
Serdecznie gratulujemy Koledze!

Zarząd Oddziału

Łukasz Kudelski z pamiątkową paterą

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, kronika - 2022 | Możliwość komentowania Obchody Światowego Dnia Turystyki w Bielsku-Białej została wyłączona

Ondřejník (Pogórze Morawsko-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska dla seniorów – 20 września 2022 r.

Wycieczkę na Ondrejnik planowaliśmy już 3 lata temu, lecz zamknięto granice RP z powodu epidemii Covid-19 uniemożliwiając jej realizacje.
We wtorek, 20 września br. o godz. 7:30 na dworcu autobusowym w Bielsku-Białej ośmioro śmiałków, mimo zapowiedzi intensywnych opadów deszczu, ruszyło Wispolem do Cieszyna. Z autobusu wysiedliśmy koło mostu granicznego na Olzie, skąd w ciągu 10 minut byliśmy na dworcu kolejowym w Czeskim Cieszynie. Po zakupieniu biletów z 50% ulgą dla seniorów udaliśmy się na peron, gdzie czekał 2-wagonowy vlacek motoracek (wlaczek motoraczek) do Frydku-Mistku.
Ze stacji CD (CzD) w Kuncicach pod Ondrejnikem udalismy się do cerkiewki (kościółka) św. Prokopa i św. Barbary, który został zakupiony z wioski Hliny koło Mukaceva (Mukaczewa) na Rusi Zakarpackiej przez dyrektora Hut i Kopalń w Witkovicach, inż. Szebelę. W 1931 roku w tej pięknej cerkiewce odbył sie ślub córki inż. Szebeli z hrabią Larisch-Monichem synem właściciela kopalń karwińskich.
Po zwiedzeniu cmentarza udaliśmy się do uzdrowiska w pobliskiej Czeladnej. Zatrzymaliśmy się tutaj w kawiarni apartamentowca Lara konsumując kawę i miejscowe słodycze, oczekując na zakończenie deszczu.
Z Czeladnej na Ondrejnik szliśmy zielonym szlakiem, potem narciarskim, podziwiając położenie Czeladnej pod Knehynią z jej polem golfowym i nowym centrum wsi. Idąc lasem zobaczyliśmy tablice z napisami „Biskupske Lesy”. Wiele lasów w ówczesnej Czechosłowacji zostało upaństwowionych w 1948 roku. Wróciły one do swych poprzednich właścicieli po 1990 roku. Także Diecezja Ostrawsko-Opawska otrzymała lasy na swoim terenie, które dawniej należały do Diecezji Ołomunieckiej i Diecezji Wrocławskiej. Po trzygodzinnym marszu dotarliśmy, tuż przed następnym deszczem, do nowego drewnianego schroniska „Roubenka Ondrejnicek” (Roubenka Ondrzejniczek), zbudowanego w 2015 roku. Powyżej jest stare, obecnie nieczynne, schronisko zbudowane przez Klub Czeskich Turystów w latach 1906-1907.
Po posileniu się miejscowymi specjałami czyli: boruvkovymi knedlikami i vyprażenym syrom oraz boruvkovym pivem z Beskidskeho Minipivovarku v Ostravicach ruszyliśmy do Frydlantu. Przy niebieskim szlaku do Frydlantu odwiedziliśmy samoobsługowy bufet turystyczny, gdzie turyści za pobrane (zjedzone, wypite) produkty wrzucali korony czeskie do zamkniętej skarbonki wg podanych cen na opakowaniach. BRAK KASY FISKALNEJ! Schodząc do Frydlantu towarzyszyło nam słońce, wyschła nam też odzież.
Wróciliśmy z Frydlantu do Czeskiego Cieszyna pociągiem. Oczekując na autobus do Bielska-Białej odwiedziliśmy jeszcze wytwórnię czekoladek i pralinek na cieszyńskim rynku.

V.K.

ruszamy pociągiem z Czeskiego Cieszyna do Kunčic pod Ondřejníkem

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022, seniorzy | Możliwość komentowania Ondřejník (Pogórze Morawsko-Śląskie, Czechy) – wycieczka górska dla seniorów – 20 września 2022 r. została wyłączona

Eliaszówka (Beskid Sądecki) – wycieczka górska – 18 września 2022 r.

Góry Lubowelskie brzmią nieco tajemniczo i nie jeden z nas pewnie się zastanawiał gdzie takowe się znajdują. A to nic innego jak południowe pasmo Eliaszówki stanowiące przedłużenie pasma Radziejowej. Po polskiej stronie, pasmo to nazywane jest Górami Lubowelskimi, a u naszych południowych sąsiadów określane jest jako Ľubovnianska vrchovina.
Właśnie w niedzielę 18 września, przyszło nam się zmierzyć z tym fragmentem Beskidu Sądeckiego. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy z Kosarzysk leżących administracyjnie w granicach Piwniczej Zdroju. Początek trasy leniwie piął się do góry, ale gdy zeszliśmy z drogi ostro wspinaliśmy sięw kierunku Chaty na Magórach. Nie był to co prawda długi odcinek, ale z pewnością, tego rześkiego dnia porządnie nas rozgrzał. I w takich „gorących” nastrojach dotarliśmy do pierwszego miejsca naszego postoju jakim była wspomniana przeze mnie chata. To niezwykle klimatyczne i spokojne miejsce nieco rozleniwiło nasze wędrowne zapały, które zatopiliśmy w gorącej herbacie i w pysznej szarlotce. I Choć chciało się zostać dłużej, to jednak wciąż czekała na nas Eliaszówka, na którą spod Chaty na Magórach, są raptem trzy kwadranse. Tym razem stromistość szlaku nie nastręczała żadnymi trudnościami. Zapatrzeni w poszukiwaniu grzybów, których tego dnia nie brakowało oraz pochłonięci rozmowami szybko zdobyliśmy szczyt Eliaszówki. Na szczycie znajduje się wiata oraz wieża widokowa, na którą trzeba wejść, aby móc podziwiać panoramy pobliskich gór. Pasmo Eliaszówki, to kolejny dobry przykład jak w wyniku zaprzestania wypasu kulturowego, okoliczne góry zarastają lasami. I nawet po wejściu na wieże, szybko się okazało, że ta jest zdecydowanie za niska, bowiem w kierunku południowym, mogliśmy podziwiać tylko i wyłącznie las. Na szczęście pozostała część panoramy Beskidu Sądeckiego, była jak na wyciągniecie ręki, a przeplatające ją ciemne obłoki nie przeszkadzały nam, aby ją podziwiać. I gdy wydawało się że tego dnia trafiliśmy na niemal idealną pogodę, to właśnie wtedy rozpadało się na dobre. Nam nie pozostało nic innego, jak tylko wyciągnąć peleryny i parasole, i ruszyć w dalszą drogę. I tak było już do końca naszego dnia. Deszczowa pogoda z chwilowymi przebłyskami słońca, towarzyszyła nam już do końca drogi. Mimo tego wszyscy z uśmiechami na twarzy pokonywaliśmy kałuże, a kaprysy pogody, wynagradzały nam licznie zbierane grzyby, których nie brakowało. Ostatnie kilometry naszej wędrówki pokonywaliśmy w otoczeniu osobliwych skałek, będące cechą charakterystyczną rezerwatu Biała Woda. Celem założenia tego rezerwatu była ochrona cennego i pięknego krajobrazu, a także licznie tam występujących elementów przyrody nieożywionej w formie skał wapiennych, turni oraz flory występującej na podłożu wapiennym.
O tym że deszczowa pogoda nie sprzyja schodzeniu, przekonało się kilka osób, które zaliczyły zjazd na czterech literach i co było widać, niektórym nawet to bardzo przypadło do gustu;) Nieco przemoknięci i zziębnięci, dotarliśmy do Jaworek, w których to w jednej z karcz zatrzymaliśmy się, aby ogrzać się gorącymi daniami. Podróż powrotna także upłynęła nam pod znakiem deszczowej pogody, która ku naszemu zdumieniu, naglę się poprawiła i do Bielska dotarliśmy w blasku zachodzącego słońca.

Wojtek Biłko

nasza grupa pod Chatką Magóry w paśmie Eliaszówki

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2022 | Możliwość komentowania Eliaszówka (Beskid Sądecki) – wycieczka górska – 18 września 2022 r. została wyłączona