Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 8 sierpnia 2021 r.

Dnia 8 sierpnia 2021 roku, nasza grupka zebrała się w dość sporym osiemnastoosobowym składzie standardowo jak zawsze o godzinie 8:00 pod Koziańskim Platanem. Celem wycieczki była Wielka Rycerzowa (1226 m n.p.m.) w Beskidzie Żywieckim. Parę minut po 8:00 ruszyliśmy w drogę do Soblówki, skąd udaliśmy się żółtym i następnie zielonym szlakiem na Małą Rycerzową, a następnie na szczyt Wielkiej Rycerzowej.
Po pamiątkowych zdjęciach na szczycie dotarliśmy do Schroniska PTTK Bacówka na Rycerzowej, gdzie zrobiliśmy sobie dłuższy odpoczynek i w pełnym słońcu naładowaliśmy bateryjki na dalszą drogę. Miłą niespodzianką było wręczenie pamiątkowych okolicznościowych pocztówek z rocznicy 5-lecia Koła PTT w Kozach.
Do Soblówki gdzie mieliśmy zaparkowane samochody wróciliśmy czarnym szlakiem. Tym razem pogoda nam dopisała, choć rano postraszył nas niewielki deszczyk na początku wycieczki.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za niezwykle liczny udział i serdecznie zapraszamy na kolejną wycieczkę dnia 15 sierpnia 2021 roku na Pilsko w Beskid Żywiecki.

MS

uczestnicy wycieczki na Wielką Rycerzową

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2021 | Możliwość komentowania Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 8 sierpnia 2021 r. została wyłączona

Rachowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 7 sierpnia 2021 r.

W słoneczną sobotę 7 sierpnia wybraliśmy się na mszę na Rachowiec. Wycieczkę rozpoczęliśmy w Zwardoniu, do którego dojechaliśmy pociągiem. Zdecydowaliśmy się na drogę prowadzącą przez restaurację „Na Beskidku”. Po szybkiej kawie wyruszyliśmy zdobyć Rachowiec. Po niecałej godzinie dotarliśmy na szczyt, z którego rozciągają się piękne widoki na pasmo Wielkiej Raczy. Po około 2 godzinnej mszy zrobiliśmy krótką przerwę na jedzenie i rozpoczęliśmy zejście do Soli. Po drodze zajadaliśmy się ostrężynami i jagodami, a w jednym miejscu nawet malinami. Tego dnia zrobiliśmy około 12 km.

Wojtek Kuś

na Rachowcu w ramach akcji „Ewangelizacja w Beskidach”

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2021 | Możliwość komentowania Rachowiec (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 7 sierpnia 2021 r. została wyłączona

Koprowy Wierch (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 sierpnia 2021 r.

Kobiecym okiem Beatki…

W niedzielę 1 sierpnia grupa PTT oddział Bielsko-Biała wybrała się na wycieczkę w Słowackie Tatry Wysokie, której celem był Koprowy Szczyt (2363m).
Tym razem za namową naszego przewodnika, spotkamy się o nieco innej godzinie, a mianowicie o 12:45 w nocy, celem uniknięcia gwałtownych i częstych sierpniowych popołudniowych burz.
O godzinie 1:00 wyruszamy tradycyjnie z dolnej płyty dworca PKS-u, aby po ponad 3,5 godziny jazdy dotrzeć do postoju obok kolejki „elektryczki” Popradzki. Właśnie z tego miejsca zaczyna się nasza dzisiejsza przygoda. Na początku ponad godzinę idziemy asfaltową drogą, ale im wyżej i bliżej schroniska, to zaczynają się nam ukazywać coraz piękniejsze widoki. Po prawej stronie mijamy symboliczny cmentarz pod Osterwą, gdzie znajdują się tablice upamiętniające ludzi związanych z Tatrami, także Polaków a nad nami wznoszą się ściany Osterwy. W końcu docieramy do schroniska Popradzka Chata położonego nad brzegiem Popradzkiego Stawu. Po kilkuminutowej przerwie na posiłek cofamy się kilka metrów czerwonym szlakiem aż do początku niebieskiego. Przy wejściu na ten szlak znajduje się wiata, w której przygotowane są pakunki o wadze 5-10 kg. Jeśli ktoś czuje się na siłach może zabrać prowiant i wnieść do Chaty pod Rysami, w zamian za darmową herbatę. Ruszamy niebieskim szlakiem, który na początku jest mocno zalesiony ale z czasem drzewa zmieniają się w kosodrzewinę i odsłaniają nam piękne widoki na Mięguszowiecką Dolinę. Dochodzimy do rozwidlenia szlaków, gdzie czerwony prowadzi na Rysy, natomiast my kontynuujemy wędrówkę w dalszym ciągu niebieskim szlakiem. Po drodze możemy podziwiać niezwykle okazałą grań Baszty z dumnie królującym Szatanem, a po drugiej stronie, w kształcie piramidy, Wołowiec Mięguszowiecki. Przechodzimy przez Hińczowy Potok i pniemy się dość mocno w górę ku dolinie Hińczowej. Mijamy niewielkie, okresowo wysychające stawy, zwane jako Hińczowe Oka i podziwiamy Mięguszowieckie Szczyty (Wielki, Pośredni i Czarny). W tym miejscu szlak wiedzie po prawie płaskim terenie, co daje nam trochę wytchnienia przed kolejną wspinaczką. Dochodzimy do Wielkiego Hińczowego Stawu (1945m), największego i najgłębszego stawu słowackiej części Tatr, gdzie wedle wcześniejszych ustaleń robimy sobie przerwę na odpoczynek. Postanowiliśmy zrobić sobie w tym miejscu zdjęcie z banerem gdyż pogoda zaczęła się zmieniać, pojawiły się ciężkie deszczowe chmury i zaczęło mocno wiać. Po około 30 minutach ruszamy dalej dość stromymi zakosami w kierunku Koprowej Przełęczy, do której pozostało nam jakieś 200 metrów przewyższenia. Idąc zachwycamy się zostawionymi w dole Hińczowymi stawami – Małym i Dużym. Docieramy na Wyżną Koprową Przełęcz (2180m). Teraz kierujemy się już czerwonym szlakiem na szczyt Koprowego Wierchu. Niestety pogoda nie jest dla nas łaskawa i z ciemnych chmur zaczyna padać dość gęsty deszcz. W tych trudnych warunkach, w strugach deszczu, po mokrych i śliskich skałach docieramy najpierw do pierwszego z wierzchołków (południowego). Część naszej grupy postanawia w tym miejscu zawrócić ze względu na ciężkie warunki pogodowe. Tylko nieliczni odważyli się iść dalej, zdobyć szczyt. Pogoda nie daje za wygraną, mgła i deszcz całkowicie pozbawiły nas jakichkolwiek widoków. Niestety jedna z piękniejszych panoram Tatr nie jest przeznaczona w dniu dzisiejszym dla naszych oczu. No cóż, będziemy musieli powtórzyć tą wycieczkę.
Droga powrotna prowadzi dokładnie tą samą trasą. Pokonujemy ją dość szybko, ale z wielką ostrożnością, aby nie poślizgnąć się na mokrych kamieniach. Około trzy godzinne zejście kończymy ponownie odpoczynkiem w Chacie przy Popradzkim Stawie. Mamy tutaj około godziny na wysuszenie się, ogrzanie i wypicie gorącej herbaty. Pogoda na tą chwilę ustabilizowała się i o godzinie 12:30 ostatni etap naszej wycieczki (drogą asfaltową) pokonujemy w promieniach słońca. Około godziny 14:00 ruszamy autokarem w stronę polskiej granicy. Do Bielska-Białej docieramy o godzinie 17:00.
Niestety naszym nocnym wyjazdem nie oszukaliśmy dzisiejszej pogody. Na szczęście nie było gwałtownych burz ale deszcz nas nie oszczędził. Mimo wszystko wycieczka była bardzo udana, a towarzystwo i przewodnik Maciej Walicki jak zwykle doborowe.

Beata Chrobak

Męskim okiem Marka…

Wyjazd tym razem już o 1.00 w nocy. Wita nas o tej porze i żegna, życząc udanej wycieczki, prezes Szymon Baron. Grupę 29 osób pod opiekę bierze przewodnik Maciej Walicki.
Dojeżdżamy do parkingu poniżej Popradzkiego Stawu o 4.30. O 5.20 dochodzimy do schroniska nad Popradzkim Stawem i robimy przerwę na posiłek. Po przerwie ruszamy w górę niebieskim szlakiem do Żabiego Potoku. Dochodzimy do rozwidlenia, gdzie niebieski szlak odbija w lewo na Koprowy, a czerwony w prawo na Rysy. My oczywiście do celu dalej niebieskim i dopiero na wysokości 1948 m, robimy następny odpoczynek nad Wielkim Hińczowym Stawem. Po około półgodzinnej przerwie kontynuujemy podejście w górę. Niestety zaczyna padać deszcz. Na wysokości 2180 m dochodzimy do Wyżniej Koprowej Przełęczy i stąd czerwonym szlakiem wspinamy się na wierzchołek. U góry pojawia się mgła. Deszcz, mokre skały, peleryny rozwiewane na wietrze nie zachęcają do dalszej stromej wspinaczki. Na Koprowy Wierch dociera 9 osób i przewodnik. Szczyt wąski, po przeciwnej stronie bardzo ostro opadający w dół, dalej pada, widoczność na kilkanaście metrów więc żadna. Po krótkim oddechu, w miarę szczęśliwi rozpoczynamy schodzenie. Po godzinie deszcz ustaje, a o 11.30 trochę podsuszeni przez wiatr, docieramy ponownie do schroniska. Prawie godzinny odpoczynek i dobrze, bo w międzyczasie mocno lunęło, a za chwilę zaświeciło słońce. I w tej przyjaznej aurze powróciliśmy do autokaru.
O 17-tej dotarliśmy szczęśliwie do Bielska.

Marek Koźmiński

uczestnicy wycieczki nad Wielkim Stawem Hińczowym

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2021 | Możliwość komentowania Koprowy Wierch (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 sierpnia 2021 r. została wyłączona

Rysianka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 1 sierpnia 2021 r.

Dziś nasza grupa wybrała się na wycieczkę w Beskid Żywiecki. Zebraliśmy się o 8.00 w Kozach i ruszyliśmy w trasę. Początkowo planowaliśmy przejście z Żabnicy przez Słowiankę i rezerwat Romanki, ale ze względu na zbyt niepewną aurę, zdecydowaliśmy się na przejście krótszą trasą.
Z Żabnicy Skałki udaliśmy się zielonym szlakiem na Rysiankę, jednak w połowie drogi złapał nas niewielki deszczyk. Przeczekaliśmy go w schronisku i ruszyliśmy dalej na Halę Lipowską. Po drodze coraz bardziej poprawiała się pogoda i w pełnym słoneczku dotarliśmy do Hali Boraczej. Wróciliśmy z niej czarnym szlakiem do Żabnicy. Wycieczka była niezwykle udana, pomimo początkowo niezbyt sprzyjającej pogody.

MS

przed schroniskiem PTTK na Rysiance

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2021 | Możliwość komentowania Rysianka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 1 sierpnia 2021 r. została wyłączona

Sarnia Skała, Hala Ornak (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska w ramach akcji „Czyste Tatry 2021” – 31 lipca 2021 r.

„Przyjemne z pożytecznym” – pod takim hasłem zostało zaplanowane spędzenie kilku dni w pięknych tatrzańskich terenach. Aktywny czas na górskich szlakach zakończył się sobotnim udziałem w projekcie Stowarzyszenia Czysta Polska – Czyste Tatry. Akcja obchodziła jubileusz, bowiem odbyła się już po raz dziesiąty, lecz nam udało się był pierwszy raz i mam nadzieję – nie ostatni.
Pomimo ulewnego deszczu w sobotni poranek, w „naszym” punkcie na Kuźnicach było mnóstwo ludzi. Uczestnikami była głównie młodzież, ale kilka rodzin z dziećmi w kolorowych pelerynkach też oczekiwało na odbiór pakietu. Po otrzymaniu wyprawki wraz z mapą punktów odbioru śmieci i zdjęciu na „ściance”, zdecydowałyśmy się przeczekać deszcz oraz zmienić wcześniej zaplanowaną trasę. Postanowiłyśmy zrobić pętelkę: Dolina Strążyska – Ścieżka nad Reglami – Dolina Białego – Droga pod Reglami z krótkim odbiciem na Siklawicę i Sarnią Skałę. Trasa wydawała nam się mało wymagająca i bezpieczna w razie ponownego deszczu czy burzy.
Pogoda jednak nas zaskoczyła. Już od parkingu było ciepło i słonecznie, lecz duża wilgotność w powietrzu nie ułatwiała wędrówki ścieżką. Ale co tam – trzeba spełnić swój obowiązek i „posprzątać po ludziskach”. I tutaj zaskoczenie – Tatry są czyste, trzeba było naprawdę dobrze szukać, żeby coś znaleźć. Potwierdzał to widok mijanych wolontariuszy z workami ledwo co zapełnionymi. Problem można było zaobserwować, np. na Polanie Strążyskiej, gdzie przy bacówce odpoczywali i posilali się ludzie oraz w niedostępnej, zamkniętej jaskini. Niestety nie udało nam się wydobyć leżącej tam butelki oraz kilku papierków…
Cieszy fakt coraz większej świadomości – nie śmieć na szlaku, a co wyniosłeś w górę – znieś na dół, szanuj przyrodę.
A jak 10. finał „Czystych Tatr” wygląda w liczbach? Zebrano 5892 kg odpadów, w tym 187,4 kg zmieszanych, 89,5 kg papieru, 161,2 kg plastiku, 20,6 kg bio oraz 130,4 kg szkła. W akcji wzięło udział około 2000 wolontariuszy.
Gdyby ktoś chciał wziąć udział w tego typu projekcie jeszcze w tym roku, to po raz pierwszy w dniach 27-28 sierpnia odbędzie się sprzątanie plaż, głównie okolice Helu i Trójmiasta.

AKF, MF & MD

przedstawicielki koziańskiego koła PTT podczas akcji „Czyste Tatry”

Było to nasze trzecie spotkanie z akcją „Czyste Tatry”. Mimo ulewnego deszczu wyruszyliśmy na szlak. Pogoda nie zachęcała, ale jak się mówi: „pogoda to tylko wymówka”. Zaopatrzeni w kalosze, peleryny i zestawy dla Wolontariuszy, zaraz po 9:00 ruszyliśmy szlakiem przez Dolinę Kościeliską do Hali Ornak. Dzięki takim akcjom i coraz większej świadomości ludzi na temat ekologii nie mieliśmy za dużo pracy, co bardzo cieszy. Po drodze mijaliśmy Wolontariuszy, którzy schodzili z wyższych partii Tatr, oni także potwierdzali, że jest czysto. Brawo ludzie!
Akcja #CzystaPolska #odTATRpoBAŁTYK trwa. Zachęcamy do pobierania pakietów dla wolontariuszy i sprzątania swojej okolicy, nie tylko Tatr. Razem możemy więcej!

eM

w deszczu wyruszamy w stronę Hali Ornak

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2021 | Możliwość komentowania Sarnia Skała, Hala Ornak (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska w ramach akcji „Czyste Tatry 2021” – 31 lipca 2021 r. została wyłączona

Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska – 31 lipca 2021 r.

W sobotę, 31 lipca 2021 r. odbyła się wycieczka górska w ramach „Ewangelizacji w Beskidach” na Potrójną w Beskidzie Małym.
Z Bielska-Białej dojechaliśmy samochodami przez Czaniec na przełęcz Kocierską. Z przełęczy szlakiem, czerwonym w towarzystwie miłych koleżanek i 4-letniej Hani, ruszyliśmy w stronę Chatki Ani i Rafała na Potrójnej. Hania, wnuczka Soni była przez cały czas uśmiechnieta. W chatce wypiliśmy kawę oraz zjedliśmy po jagodziańce.
O godzinie 12 na polanie odbyła się Msza św., w której wzięło udział dużo turystów. Po mszy zrobiliśmy sobie na szczycie zdjęcie grupowe. Po godzinie 14 kilkoro turystów wróciło szlakiem czerwonym z powrotem, a ja z innymi ruszyłem za żółtymi znakami do chatki studenckiej na obiad. Mili gospodarze zrobili nam swojski posiłek – zupę grzybową i kwaśnicę w cenie po 5 zł za porcję!
Po obiedzie żółtym szlakiem udaliśmy się na Łamaną Skałę, skąd szlakiem zielonym przez Gibasówkę zeszliśmy do Kocierza Rychwadzkiego, skąd wróciliśmy na przełęcz Kocierską.
Rano padał drobny deszcz, a od południa było już tylko słońce. Pogoda rano drobny deszcz, a o godz 12 tylko słońce. Piękna trasa wiodła w zieleni drzew i nie było turystów na szlaku. Po godzinie 19 wracaliśmy samochodem przez Łekawicę i Żywiec do Bielska-Białej.
Za tydzień w sobotę zapraszam na Rachowiec w Beskidzie Żywieckim.

Tadeusz Budny

na szczycie Potrójnej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2021 | Możliwość komentowania Potrójna (Beskid Mały) – wycieczka górska – 31 lipca 2021 r. została wyłączona

O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2021” w „Gazecie Beskidzkiej”

W lipcowej „Gazecie Beskidzkiej” (nr 7 (208) / 2021) na stronie 15 ukazał się artykuł pt. „Beskidy wysprzątane”, o finale akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2021”.
Zachęcamy do lektury!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii media, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania O akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2021” w „Gazecie Beskidzkiej” została wyłączona

Kaplica pod Wytrzyszczonem (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 29 lipca 2021 r.

W dniu 29 lipca 2021 roku odbyła się wycieczka Klubu Górskiego PTT „Razem przez świat” do Kaplicy pod Wytrzyszczonem (580 m.n.p.m.) w Beskidzie Makowskim. Wycieczka rozpoczęła się w przysiółku „Piechówka” w Pewli Wielkiej, a następnie uczestnicy wędrowali na widokową polanę w masywie Lasku.
Szczegółowy opis wycieczki oraz zdjęcia możecie obejrzeć na stronie: https://sdspewelwielka.pl/lipcowe-zajecia-i-spacery-oraz-wakacyjne-zyczenia/

Robert Słonka

uczestnicy i opiekunowie ŚDS w Pewli Wielkiej na polanie pod Wytrzeszczonem

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2021 | Możliwość komentowania Kaplica pod Wytrzyszczonem (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 29 lipca 2021 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 6 (366) / 2021

cs366Czerwcowy numer „Co słychać?” o objętości 12 stron otwiera relacja ze Zjazdu Delegatów PTT, podczas którego kolejnym członkom PTT wręczono Medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Wśród wieści z życia ZG PTT dowiemy się o spotkaniu członków PTT na przełęczy pomiędzy Haliczem i Rozsypańcem w Bieszczadach.
Wśród tradycyjnie bogatych wieści z życia oddziałów znajdziemy kilka relacji z akcji ekologicznych – O/Nowy Sącz ponownie sprzątał Kamienicę, a O/Bielsko-Biała relacjonuje przebieg akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2021”. W tej części także o nietypowym walnym zgromadzeniu w Jaworznie i nowych władzach Oddziału PTT w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ten dział uzupełniają posumowanie ostatnich wydarzeń Sekcji Biegowej nowosądeckiego oddziału PTT oraz relacja z rajdu O/Radom, którego celem była Dolina Prądnika.
Po raz kolejny mamy też okazję przeczytać wywiad Kingi Buras, która tym razem „przepytała” Ninę Mikołajczyk z Oddziału w Łodzi. Możecie dowiedzieć się m.in. skąd pomysł na „nietypowe” stylizacje naszej koleżanki.
W numerze mamy także okazję przeczytać trzy artykuły wspomnieniowe: o Ignacym Janie Paderewskim w 80. rocznicę śmierci, Arno Puškášu w 20. rocznicę śmiercui, a także kolejne opracowanie o zmianie granicy polsko-radzieckiej sprzed 70 lat.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 1,68 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 6 (366) / 2021 została wyłączona

Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska – 24 lipca 2021 r.

W sobotę, 24 lipca, wzięliśmy udział w wycieczce górskiej na Hrobaczą Łąką w ramach „Ewangelizacji w Beskidach”. Wędrowaliśmy z różnych kierunków. Ja z pięknymi koleżankami wybrałem się z przystanku MZK nr 6 do Lipnika i czarnym szlakiem przez Przełęcz u Panienki na szczyt, Danusia z córkami i psem wyruszyła z Porąbki, a Łukasz z Wojtkiem ze Straconki przez Magurkę Wilkowicką i Przełęcz Przegibek.
W schronisku mile przywitał nas gospodarz Marek. Napiliśmy się kawy i zjedliśmy po ciastku z agrestem. Było smaczne!
O godzinie 12 rozpoczęła się msza święta, którą celebrowało pięciu księży, a przygrywał zespół muzyczny. Po jej zakończeniu odbyło się błogosławieństwo w cztery strony świata, a każdy dostał kromkę swojskiego chleba. Zdjęcie grupowe zrobiliśmy pod krzyżem.
Po 13:30 rozpoczęliśmy powrót. Łukasz z synem poszli do Lipnika na autobus MZK nr 6, Danusia zeszła do Porąbki, a ja z koleżankami drogą leśną przez Gaiki i Przełęcz Przegibek doszliśmy do chaty pod Magurką, skąd przez Chatkę na Rogaczu zeszliśmy do Stalownika na autobus MZK nr 2.
Pogoda była słonecna. Przeszedłem dzisiaj 17 km, a wszyscy byli zadowoleni, po raz pierwszy wzięli udział w takim spotkaniu. Za tydzień wybieramy się na Potrójną w Beskidzie Małym – też w ramach „Ewangelizacji w Beskidach”. 

Tadeusz Budny

na szczycie Hrobaczej Łąki

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2021 | Możliwość komentowania Hrobacza Łąka (Beskid Mały) – wycieczka górska – 24 lipca 2021 r. została wyłączona