Hala Boracza (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 6 czerwca 2020 r.

90 dni. Trzy długie miesiące przyszło nam czekać na grupowy wyjazd z PTT, na wspólne zdjęcie z banerem. Choć dzieliliśmy pasję poprzez wyjazdy indywidualne w tym trudnym okresie, to właśnie brak zawsze radosnej kompanii i wspólnych rozmów na szlaku doskwierał nam najbardziej. Pierwsza wycieczka górska, jeszcze zorganizowana dość spontanicznie, spotkała się z dużym zainteresowaniem. Na trasę z Rajczy, przez Halę Boraczą i Prusów do Węgierskiej Górki skusiły się aż 23 osoby!
Przejazd pociągiem o stosunkowo późnej porze, bo o 8:43, okazał się niezbyt dobrym wyborem. Na pomysł wykorzystania pięknej, sobotniej pogody wpadło bowiem wiele osób. Przepełnionym pociągiem dojechaliśmy w niecałą godzinę do stacji Rajcza, skąd wesołą kompanią ruszyliśmy za znakami niezbyt uczęszczanego, niebieskiego szlaku. Dość liczna grupa, jaką stanowiliśmy, zwracała na siebie uwagę, ale w ten słoneczny poranek nie byliśmy jedynymi turystami na trasie. Pomimo, iż szlak omija szczyt Suchej Góry to zaczęliśmy wędrówkę stromym, kamienistym podejściem. Co jakiś czas mieliśmy okazję podziwiać ostre panoramy na Worek Raczański i Beskid Śląski, pojawił się nawet Wielki Rozsutec w Małej Fatrze. Na dłuższy odpoczynek z widokiem na zatłoczoną Halę Boraczą zatrzymaliśmy się na Polanie Cukiernicy. Stamtąd już tylko ok. 30 min. drogi dzieliło nas od słynnych wypieków ze schroniska na Hali Boraczej.
Mieliśmy sporo szczęścia. Tłumy przewijające się przez schronisko zdążyły wykupić już cały zasób porannych jagodzianek, ale kolejka była na tyle długa (czas oczekiwania ok. 30 min.), że doczekaliśmy się drugiego rzutu wypieków z godz. 13:00. Wprawdzie znacznie przedłużyło to nasz postój, ale za to mogliśmy się nacieszyć świeżutką, ciepłą drożdżową jagodzianką z widokiem na Romankę.
Po odpoczynku czekało nas tradycyjne zdjęcie grupowe (w końcu grupowe!) z banerem i jeszcze jedno podejście, na Prusów. Tam z kolei otworzył nam się widok na Kotlinę Żywiecką i otaczające ją Beskid Śląski i Mały. Potem było już z górki 🙂
Niebieskim szlakiem zeszliśmy do Żabnicy, skąd trzeba było iść asfaltem do Węgierskiej Górki. Przejście nie było aż tak meczące, jak się spodziewaliśmy i mieliśmy jeszcze trochę czasu do pociągu. Postanowiliśmy to wykorzystać. Część grupy zatrzymała się po drodze przy Forcie Wędrowiec, gdzie znajduje się niewielkie muzeum. Potem zmęczeni nieco upałem poszliśmy na przepyszne lody!
Pociąg w stronę Bielska nie był już tak zatłoczony, jak ten poranny i bez problemu znaleźliśmy miejsca siedzące. Dotarliśmy nieco po godzinie 18 i przyszło nam się pożegnać, niestety jeszcze bez uścisków.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę i wspólną wędrówkę! Miło było znów wspólnie ruszyć na szlak po tak długiej rozłące.
Do zobaczenia wkrótce!

Martyna Ptaszek-Pabian
.

pod schroniskiem PTTK na Hali Boraczej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020 | Możliwość komentowania Hala Boracza (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 6 czerwca 2020 r. została wyłączona

Czupel (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 5 czerwca 2020 r.

Za nami kolejny wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach zdobywania Korony Góry Polski. Tym razem dwie osoby z placówki w Bielsku-Białej wędrowały na szczyt Czupla w Beskidzie Małym, który już wcześniej zdobyliśmy z młodzieżą z Kęt, Oświęcimia i Żywca. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:

W piątek, 5 czerwca 2020 r. wybraliśmy się na Magurkę Wilkowicką i Czupel. Niestety, warunki atmosferyczne nam nie sprzyjały. Podczas podejścia mgła ograniczała piękne widoki, a deszcze był nieprzyjemny. Na szczęście, nic nikomu się nie stało i udało się dotrzeć na oba szczyty.
Wracając z Czupla zatrzymaliśmy się w schronisku na krótki postój z ciepłą herbatą. Ogrzaliśmy się, po czym ruszyliśmy w dół. Pogoda poprawiła się. Deszcz już nie padał, a mgła na tyle zniknęła, że można było zaobserwować w dole miasto.
Wycieczka była bardzo udana.

Bronek
.

na szczycie Czupla

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2020 | Możliwość komentowania Czupel (Beskid Mały) – wycieczka górska dla młodzieży – 5 czerwca 2020 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 6 (354) / 2020

cs354Czerwcowy numer „Co słychać?” o objętości 8 stron otwiera artykuł Szymona Barona na temat aktualnych regulacji prawnych dopuszczających możliwość organizacji wycieczek.
Wśród wieści z życia Oddziałów dowiemy się dwóch inicjatywach bielskiego oddziału PTT, do udziału w których zachęcał swoich członków i sympatyków: wędrówce z biało-czerwoną flagą w pierwszy majowy weekend oraz drugiej odsłonie akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020”. W tej sekcji także o przejściu Małego Szlaku Beskidzkiego przez dwóch kolegów z Koła PTT w Oświęcimiu w ciągu 46 godzin, a także wycieczce oświęcimian wokół Doliny Chochołowskiej.
W dalszej części numeru przybliżamy sylwetkę śp. prof. Janusza Nowak w 90. rocznicę urodzin. 
Numer uzupełniają pomysły na spędzanie wolnego czasu w czasie pandemii, a więc indywidualne odwiedziny tatrzańskiej Doliny za Bramką, Jury Krakowsk0-Częstochowskiej oraz nietypowo… krainy tysiąca jezior, czyli Mazur.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 1,84 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 6 (354) / 2020 została wyłączona

„Bornholm” – prelelcja Anny i Piotra Homów – 28 maja 2020 r.

Z dużym zainteresowaniem obejrzałem (i wysłuchałem) dzisiaj prelekcję Ani i Piotra o ich żeglarskich wyprawach na leżącą niedaleko od naszego wybrzeża wyspę Bornholm. Położona w południowo-zachodniej części Bałtyku wyspa jest częścią Danii i jest oddalona od naszego wybrzeża ok. 100 km. Bornholm jest odwiedzany przez liczne rzesze turystów z uwagi na względnie łagodny klimat, w stosunku do położenie geograficznego, ładne plaże, bogatą szatę roślinną, urozmaiconą rzeźbę terenu, gęstą sieć ścieżek rowerowych oraz korzystne warunki do żeglowania wokół wyspy.
Podczas prelekcji obejrzeliśmy zdjęcia z dwóch rejsów na Bornholm. Jeden z przełomu maja i czerwca 2018 roku, a drugi wakacyjny z dziećmi w 2019 roku. Oprócz uwag i objaśnień Piotra o żeglarstwie, a zwłaszcza żeglowania po Bałtyku, mieliśmy też możliwość obejrzeć wiele zdjęć z samej wyspy. Mimo, że Bornholm leży tak blisko naszych wybrzeży, przez całe wieki był pod wpływem i panowaniem skandynawskich potęg, Szwecji i Danii. Architektura jest typowo skandynawska, a kominy licznych wędzarni ryb świadczą, że mieszkańcy żyli z tego, co oferuje morze. Dzisiaj podstawowym źródłem dochodu jest turystyka, co widać było na zdjęciach zrobionych podczas pobytu letniego w 2019 roku. Pokazane piękne zdjęcia, których autorem był Tomek Pikuła, zapewne mogą zachęcić wielu ze słuchaczy (widzów) do kilkudniowego wypadu na Bornholm. Już czekamy na kolejną prelekcję z pobytu na Bornholmie. Zapewne nie będzie to prelekcja górska, bo najwyższe wzniesienie na Bornholmie ma zaledwie 162 m n.p.m., ale o wyprawie rowerowej też chętnie posłuchamy.
Dziękuję Ani i Piotrowi za interesujące „wirtualne” spotkanie, które podobno było ostatnim w tym półroczu, w ramach organizowanych przez Oddział PTT w Bielsku-Białej prelekcji. Teraz pora na spotkania na szlakach i gromadzenia materiału do kolejnych prelekcji, które ruszą w okresie jesienno-zimowym, miejmy nadzieje, że już w naszym lokalu.

A.Z.
.

prelekcja online od kulis

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020 | Możliwość komentowania „Bornholm” – prelelcja Anny i Piotra Homów – 28 maja 2020 r. została wyłączona

„España por favor!” – prelekcja online Julii Pastuszko i Katarzyny Remsak – 26 maja 2020 r.

Podczas dzisiejszej prelekcji mogliśmy wysłuchać Julii i Katarzyny, które opowiadały o swojej wyprawie do Hiszpanii. Wyprawę wzdłuż wybrzeża, dziewczyny wraz z Grzegorzem rozpoczęły od zdobycia Mulhacéna o wysokości 3479 m n.p.m. Jest to szczyt w południowej części Hiszpanii w paśmie Sierra Nevada w Górach Betyckich, należący do Korony Europy. Ze szczytu wspaniałe widoki zapierające dech w piersiach, w oddali widoczne morze i plaża.
Po zdobyciu szczytu, wynajętym samochodem udali się wzdłuż wybrzeża w kierunku Alicante. Podczas prelekcji mogliśmy zobaczyć wspaniałe tereny, na których się zatrzymywali, malownicze „mirador”, miejsca widokowe przy drodze oraz cudowne i urokliwe małe miejscowości.
Na koniec Kasia, znana z tego, że uwielbia wspinaczkę, przedstawiła wspaniałe miejsca dla turystów chcących popróbować swoich sił w skałach.
Super wyprawa, wspaniałe krajobrazy, plaże, fale morza rozbijające się o klify. Czekamy na kolejne prelekcje.

Łukasz Kołek
.

Kasia i Julia, czyli prelekcja online od kulis

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020 | Możliwość komentowania „España por favor!” – prelekcja online Julii Pastuszko i Katarzyny Remsak – 26 maja 2020 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 5 (353) / 2020

cs354Majowy numer „Co słychać?” o objętości 8 stron otwiera artykuł Jolanty Augustyńskiej na temat działalności PTT w czasie pandemii.
Wśród wieści z życia Oddziałów dowiemy się o nietypowej inauguracji akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020”, tęsknocie za górami członków Koła PTT „Sabałowy Klan” z Opola oraz nowej książce Marcina Kolonko z krakowskiego oddziału PTT pt. „Astro-notki dla ludzi gór. Astronomia dla humanistów”.
W dalszej części numeru przybliżamy sylwetkę niedawno zmarłego Jana Kiełkowskiego oraz „Wielką Encyklopedię Gór i Alpinizmu” – dzieło życia Jana i Małgorzaty Kiełkowskim. 
W związku z przypadającymi w maju rocznicami możemy przeczytać także o Władysławie Orkanie w 90. rocznicę śmierci oraz Janie Pawle II w 100. rocznicę urodzin.
Numer uzupełnia zaproszenie nowosądeckiego oddziału PTT na bieg charytatywny „Run 4 a Smile”.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 1,84 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 5 (353) / 2020 została wyłączona

„Grauspitz” – prelekcja online Szymona Barona – 19 maja 2020 r.

Kolejna prelekcja online, jako realizacja zalecenia „pozostań w domu” to relacja Szymona Barona z odbytej w czerwcu 2012 roku wyprawy na Grauspitz – najwyższą górę Liechtensteinu, leżącą w graniczącym ze Szwajcarią pasie Alp Retyckich – Rätikon. To była kolejna wyprawa dla zdobycia „Korony Europy”.
Zgrany zespół (11 osób) trzema autami, przez Zgorzelec, Drezno, Norymbergę dotarł do miejscowości Malans w Szwajcarii – na początku dogodniejszej drogi dotarcia do celu.
Po krótkiej, porannej drzemce w śpiworach na parkingowym asfalcie, większość wjechała kolejką w okolice szczytu Alpli, a dwójka dzielnych turystów zaliczyła tę odległość „z buta”!
Dalsza, bardzo malownicza trasa odkrytym terenem prowadziła przez kwieciste łąki, pastwiska z licznymi „milkami” oraz siedliska świstaków. W tle cel – łuk grzbietu Grauspitza o dwu wierzchołkach: Vorder (2599 m) oraz Hinter (2574 m). Po drodze przejście tunelem skalnym, przełęcz (2075m) z chatką, którą kilka lat wcześniej w maju, Szymek widział jako zasypaną śniegiem po górną krawędź drzwi. Tamte warunki, jeszcze dobrze zimowe, obroniły przed nim Grauspitza.
Szlak prowadząc przez płaty i połacie śnieżne dotarł do rozległego kotła śnieżnego zamkniętego od północy łukiem Grauspitza przechodzącego grzbietem do zwornika – trójstyku Austrii, Szwajcarii oraz Liechtensteinu – mierzącego 2570 m n.p.m. Naafkopfa, zdobycie którego było również planowane.
W tak urokliwym widokowo kotle założono „bazę wyprawy”. Stanęły dwa namioty, trzeci – prelegenta – nawalił. Na szczęście w pobliżu znalazła się chatka pasterska, gościnna, bo z dostępem do środka – na pięterku zrobiono sobie przytulne legowisko.
Mimo zimna, chmur i wietrzyska szczyty osiągnieto niemal „z marszu”. Dwójka, Szymek i Grzegorz jeszcze przed zmrokiem powróciła do bazy! Inni chętni dokonali wejść następnego dnia.
Rekonesans trasy wejścia na Naafkopf oraz pogorszenie pogody zmieniły plan. Wracając do parkingu „per pedes” inną trasą podziwiali lokalne budownictwo drewniane i okolice. Szymek, z uwagi na „zboczenie zawodowe” wypatrzył ciekawą, dużą budowlę z aluminium i szkła – coś z branży Aluprofu.
Wygospodarowany dzień ekipa przeznaczyła na zwiedzanie stolicy Liechtensteinu – Vaduz, co było nadprogramową atrakcją.
Dziękujemy Prezesowi za ciekawą prezentację.

Andrzej Głażewski
.

prelekcja online od kulis

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020 | Możliwość komentowania „Grauspitz” – prelekcja online Szymona Barona – 19 maja 2020 r. została wyłączona

Akcja „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020” – rejon Babiej Góry (Beskid Żywiecki) – 16-17 maja 2020 r.

Podobnie jak przed trzema tygodniami na Klimczoku, tak i w rejonie Babiej Góry zaproponowaliśmy członkom i sympatykom naszego Oddziału indywidualny udział w akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020”.
Już tydzień temu, 9 maja br., czworo członków Koła PTT w Oświęcimiu rodzinnie  sprzątało szlaki w rejonie Mędralowej, a ich łupem padł pełen worek śmieci (czytaj tutaj).
W sobotę, jako pierwsze na szlak ruszyły Grażynka z Kasią. Ich celem poza śmieciami był wschód słońca widziany ze szczytu Królowej Beskidów. Na dokładkę zobaczyły cudowne morze mgieł w połączeniu ze śniegiem oraz Tatry oświetlone przez wschodzące słońce. W górnych partiach było sporo śniegu, więc śmieci zbierały niżej. Nie było ich dużo, żadnych puszek ani plastikowych butelek, za to mnóstwo gum do żucia oraz coś nowego, czego nie znajdywaliśmy w poprzednich latach – maseczka na usta i nos…
Gdy schodziły ze szczytu spotkały Sylwię z koleżanką, które podchodziły pod Sokolicę, a jakieś dwadzieścia minut na nimi wędrowała także Ola z koleżanką. Te grupki nie spotkały się na szlaku, a obie schodziły przez Przełęcz Brona do schroniska na Markowych Szczawinach. Najwięcej śmieci, głównie puszek, dziewczyny zebrały obok Mokrego Stawu.
Wieczorem w okolicy Przełęczy Lipnickiej trochę śmieci udało się zebrać trojgu członków naszego Oddziału z prezesem na czele, którzy zatrzymali się, by symbolicznie wziąć udział w akcji, wracając z wycieczki w Tatry Zachodnie. 
A w niedzielę, tym razem w rejonie Mędralowej, śmieci zbierali Iza z Markiem. Udało im się nazbierać jeden worek. 
Łącznie w rejonie Babiej Góry szlaki sprzątało 15 członków i sympatów Oddziału PTT w Bielsku-Białej, którym udało się zebrać niecałe 300 litrów śmieci. W ogóle nie dziwi nas tak mała liczba śmieci, bowiem na szlakach w rejonie Babiej Góry nigdy nie udało nam się ich dużo zebrać, co jest w dużej mierze zasługą pracowników Babiogórskiego Parku Narodowego.
Niestety, w tym roku z uwagi na pandemię koronawirusa nie zebraliśmy się dużą grupą i nie udało nam się posprzątać okolic niebieskiego szlaku z Zawoi na Krowiarki, przy którym rok w rok tych śmieci jest najwięcej. Może uda nam się jeszcze raz przyjechać pod Babią Górę na sprzątanie. Kto wie? Bądźmy dobrej myśli – w końcu wielu z nas jest wolontariuszami BgPN.
Przypominamy, że w tym roku akcja „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020” odbywa się pod patronatem honorowym Ministra Klimatu Michała Kurtyki, Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego, Marszałka Województwa Małopolskiego Witolda Kozłowskiego i Prezes Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Jolanty Augustyńskiej. Patronat medialny nad akcją od wielu lat sprawują tygodnik „Kronika Beskidzka” i portal informacyjny beskidzka24.pl. 
Tegoroczną akcję wspierają także Grupa Kęty S.A., Polskie Mięso i Wędliny Łukosz sp. z o.o. oraz Polmotors sp. z o.o.

SB & GŻ
.

kolaż ze zdjęć uczestników sprzątania szlaków w rejonie Babiej Góry

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020, Sprzątamy Beskidy z PTT, Wolontariat w BgPN | Możliwość komentowania Akcja „Sprzątamy Beskidy z PTT 2020” – rejon Babiej Góry (Beskid Żywiecki) – 16-17 maja 2020 r. została wyłączona

„Czarnohora” – prelekcja online Szymona Barona – 14 maja 2020 r.

Taki to dziwny czas zarazy i ograniczeń, iż dzięki prelekcjom bywam częściej w górach (niestety wirtualnie), co i tak serce i oczy me cieszy. I tę piękne zdjecia, że aż chce się tam być…
Zamieszkując na nizinach, a i czasem na depresjach, oglądając i słuchając prezentacji kolegów, choć na chwilę mogę przenieść się i wzbić trochę w górskie klimaty.
Z tęsknoty tej w ostatnich dniach zdobyliśmy z Pawłem szczyt… no, może nie górski, ale jednak. Łysa Góra (110 m n.p.m.), położona w woj.pomorskim, na obszarze miasta Sopotu to takie mini Beskidy, dużo buczyny i trochę stromych stoków. Ojjjj, nie było łatwo się wdrapać, ale widok na Zatokę Gdańską wynagrodził nam trud wspinaczki.
I jeszcze dodam, iż dzisiejsza prelekcja z Czarnochory przecudownie podsyca nasze marzenia o wędrowaniu po połoninach i górskich szczytach. Dzięki Szymon!
Dziękujemy za cykliczne prelekcje!

Ania i Paweł
.

prelekcja online od kulis

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2020 | Możliwość komentowania „Czarnohora” – prelekcja online Szymona Barona – 14 maja 2020 r. została wyłączona

Komunikat dotyczący wyjazdu w Czarnohorę

Informujemy, że w związku z obowiązującymi ograniczeniami na czas epidemii, czerwcowy wyjazd 10-14.06.2020 w Karpaty Ukraińskie wydaje się niemożliwy do realizacji w zaplanowanym terminie. W tej sytuacji termin wyjazdu przekładamy na najbliższy czas, kiedy będą ku temu sprzyjające warunki, o czym niezwłocznie powiadomimy zainteresowanych.
Równocześnie informujemy, że osoby pragnące z powodu aktualnej sytuacji wycofać dokonane wpłaty na tę wycieczkę powinny poinformować o tym korespondencyjnie prezesa Oddziału (e-mail: szymek@ptt.org.pl) wraz z podaniem dat dokonanych przelewów, co przyspieszy zwrot środków.

z tatrzańskim pozdrowieniem,
Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Komunikat dotyczący wyjazdu w Czarnohorę została wyłączona