Filipka (Beskid Śląski, Czechy) – wycieczka górska z TJ Slavoj Czeski Cieszyn – 19 października 2013 r.

Złota, polska jesień w całej krasie oraz możliwość spotkania na szlaku z kolegami z sekcji turystycznej TJ Slavoj Czeski Cieszyn sprawiła, że wybraliśmy w położoną po czeskiej stronie część Beskidu Śląskiego. Samochodem dojechaliśmy do miejscowości Nawsie, skąd podążając za żółtymi znakami ruszyliśmy w stronę szczytu Filipki. Pomimo, że część szlaku biegła drogą asfaltową, nie przeszkadzało nam, bo w dobrym towarzystwie nawet takie „atrakcje” nie są straszne.
Po niespełna półtoragodzinnym marszu dotarliśmy do schroniska pod Filipką, będącego celem naszej wycieczki – stąd już tylko rzut beretem położony w grzbiecie granicznym na Stożek. Nie zabawiliśmy tam długo, wszak niektórzy spieszyli się na ślub naszego oddziałowego kolegi – Tomka Węgrzyna i pożegnawszy się z czeskimi turystami powróciliśmy tym samym szlakiem do samochodu. Nasi znajomi z Czeskiego Cieszyna zabawili w schronisku nieco dłużej, po czym zeszli szlakiem do Gródka.

SB
.

ze znajomymi z TJ Slavoj Czeski Cieszyn przed schroniskiem pod Filipką

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Filipka (Beskid Śląski, Czechy) – wycieczka górska z TJ Slavoj Czeski Cieszyn – 19 października 2013 r. została wyłączona

Kurs dla kandydatów na Przewodników Beskidzkich – spotkanie organizacyjne – 16 października 2013 r.

W dniu 16 października 2013 r. odbyło się spotkanie organizacyjne Kursu dla Kandydatów na Przewodników Beskidzkich. Jan Nogaś omówił podstawowe zagadnienia związane z kursem. Zdecydowano, że ostateczny termin rozpoczęcia kursu zostanie podany w przeciągu miesiąca.
Serdecznie zachęcamy wszystkich do udziału w kursie – to doskonały sposób na poznanie wielu ludzi o podobnych zainteresowaniach, a przy okazji na zdobycie ciekawego zawodu. 🙂

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Kurs dla kandydatów na Przewodników Beskidzkich – spotkanie organizacyjne – 16 października 2013 r. została wyłączona

„Kaniony Alp Nadmorskich” – prelekcja Jakuba Krajewskiego – 15 października 2013 r.

Tym razem podczas wtorkowej prelekcji gościliśmy Jakuba Krajewskiego, który opowiedział nam o tegorocznym wyjeździe w położone we Francji Alpy Nadmorskie. Uprawiony przez Kubę i jego znajomych z bielskiego Speleoklubu kanioning jest ciekawą i oryginalną formą eksploracji gór. Miłą niespodzianką była obecność na spotkaniu jednego z uczestników tego wyjazdu – Jerzego Pukowskiego, który był pierwszym prezesem naszego Oddziału po reaktywacji.

SB
.

Jakub Krajewski w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania „Kaniony Alp Nadmorskich” – prelekcja Jakuba Krajewskiego – 15 października 2013 r. została wyłączona

Krawców Wierch (Beskid Żywiecki) – wycieczki górska – 13 października 2013 r.

Niedzielny poranek przywitał nas słońcem i lekkim zamgleniem, które jednak dawało nadzieję na ciepły, słoneczny, wolny od perturbacji pogodowych (np. burz) dzień. Na trasę wyruszyły 2 samochody – Tomka i Marcina. Na ich pokładzie był komplet pasażerów, a w bagażnikach plecaki.
Godzinę później dotarliśmy do Złatnej Huty, gdzie wysadziliśmy pasażerów i rozlokowaliśmy auta tak, aby nie trzeba było potem dreptać 4 km asfaltem przez Złatną. Około półtorej godziny od wyjazdu ruszyliśmy na szlak, który jednocześnie był trasą szlaku papieskiego.
W drodze na Halę Rysianka zrobiliśmy 2 porządne postoje i nasz kolega, Andrzej, zaczął się obawiać o czas zejścia do Złatnej sugerując, że nie ma w plecaku czołówki. Na Rysiankę dotarliśmy po 2 godzinach od wyjścia, posililiśmy się (nadprodukcję słodyczy przejawiał Tomek T. wobec czego reszta skwapliwie konsumowała te dobra – przyjmując postawę „na sępa”) i ruszyliśmy w dalszą drogę.
Po kilkudziesięciu minutach doszliśmy do Trzech Kopców i skręciliśmy w prawo, niebieskim szlakiem granicznym na Krawców Wierch. Można było zobaczyć lecące liście, a szlak pokryty był szeleszczącym dywanem w kolorach żółtym, czerwonym i brązowym. Wraz z zielenią świerków i borowin oraz krzakami malin dawało to niezwykły (choć niby banalny) efekt kolorystyczny, typowy dla apogeum klimatycznej jesieni (wyprzedzającej o miesiąc kalendarzową).
Droga mijała sielankowo na dyskusjach, podziwianiu widoków i rejestrowaniu postępów na trasie. Dotarliśmy do Hali Krawcula, gdzie co poniektórzy zamówili placki ziemniaczane z gulaszem lub racuchy, a wspólny posiłek był okazją do opowiedzenia kilku kawałów. Po godzinnym popasie poszliśmy niebieskim szlakiem w kierunku Złatnej.
Od pewnego punktu trasy dało się zauważyć zwyżkę humoru u wszystkich, wywołaną zapewne uwalnianiem się „substancji szczęścia” i pozytywnymi bodźcami w postaci wysiłku, panoramy Hali Rysianka z Hrubej Buczyny tudzież śpiewaniem szeregu piosenek na zejściu z Krawculi. Ci którzy szli tym szlakiem wcześniej zauważyli, że w miejscu dawnego młodnika wyrósł już pełnowymiarowy las – dzięki obecności buczyny mieliśmy na zejściu zapewnioną kilkunastocentymetrowej grubości warstwę liści drzew tego gatunku.
Do domów powróciliśmy około 18. Plonem tej wyprawy jest wiele zdjęć, do których oglądania zapraszamy – nie oddają one nawet w pięciu procentach tego, co widzieliśmy i przeżyliśmy – ale niech będą zachętą ku dołączeniu się pozostałych członków i sympatyków Bielskiego Oddziału PTT do następnych wycieczek.
Do zobaczenia na szlaku!

Doktorek
.

nasza grupa przed schroniskiem PTTK na Rysiance

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Krawców Wierch (Beskid Żywiecki) – wycieczki górska – 13 października 2013 r. została wyłączona

Przełęcz Krzyżne (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 13 października 2013 r.

Niedziela, 13 października 2013 r. Niektórzy (Ania i Przemek P.) budzą się o 3:30 rano na zewnątrz mgła, ledwo co widać. Pada? Ma szczęście jeszcze nie, ale nawet mgła potrafi dobić człowieka. Pozostaje nadzieją, że później będzie lepiej. Ostatnie przygotowania do wycieczki. Ruszają w stronę stacji Lukoil w Kozach Gajach. Na miejscu już czeka już Tadeusz, Darek F. i Darek M. Niedługo potem pojawia się Miłosz Z. z synem. Po 5 ruszamy w stronę Zakopanego.
Dojeżdżamy na parking Palenica Białczańska około 7 rano. Zbieramy się i o 7:20 wyruszamy. Dochodzimy do znaku który wskazuje drogę na Rówień Waksmundzką rozdzielamy się – Tadeusz idzie do „Piątki” gdzie będzie na nas czekał. Reszta idzie czerwonym przez Polane pod Wołoszynem na Rówień Waksmundzką, następnie zielonym do czarnego, potem żółtym na Krzyżne. Cały czas dopisuje nam piękna i słoneczna pogoda, jest o dziwo bardzo ciepło jak na październik wszyscy są w pozytywnym szoku. Na ostatnich metrach podejścia pod przełęcz Krzyżne i na samej przełęczy wieje zimny wiatr ale piękne widoki rekompensują wszystko. Widać Giewont, Granaty, Żółtą Turnie, Schronisko Pięć Stawów, obok niego kilka Stawów, Świstówkę, Dolinę Roztoki, Szpiglasowy Wierch z przełęczą oraz inne szczyty. Po zrobieniu kilku zdjęć zaczynamy schodzić w stronę schroniska. Przy Wielkim i Małym Stawie Miłosz z synem decydują się schodzić koło Siklawy w stronę parkingu na Palenicy, reszta spotyka się w „Piątce”. Po krótkim odpoczynku i posileniu się schodzimy ścieżką sportową w stronę drogi z „Moka”. Dalej na parking i powrót do domu. Wszyscy pomimo trudów wędrówki dali radę, zadowoleni i szczęśliwi – niektórzy pewnie z zakwasami, czekamy na następną wycieczkę. Wszystkim wielkie dzięki i ogromny szacunek dla każdego z osobna. Pozdrowienia!

PP
.

kozianie na Przełęczy Krzyżne

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2013 | Możliwość komentowania Przełęcz Krzyżne (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 13 października 2013 r. została wyłączona

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Oddziału – 10 października 2013 r.

W dniu 10 października 2013 r. odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków, w którym wzięło udział 23 członków Oddziału. Podczas zgromadzenia wybrano ośmiu delegatów i czworo ich zastępców na zbliżający się IX Zjazd Delegatów PTT.
Delegatami Oddziału PTT w Bielsku-Białej zostali wybrani: Szymon Baron, Łukasz Gierlasiński, Barbara Kania, Dariusz Kojder, Anna Kózka-Filarska, Alicja Rakoczy, Tomasz Rakoczy i Jan Weigel. Ich zastępcami będą: Jan Nogaś, Katarzyna Talik, Irena D. Jędrysik i Marta Horoszko.

SB
.

w trakcie zgromadzenia

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Oddziału – 10 października 2013 r. została wyłączona

„Główny Szlak Beskidzki” – prelekcja Remigiusza Lichoty – 8 października 2013 r.

Kolejnym gościem, który przybył do naszego lokalu z prelekcją był Remigiusz Lichota, prezes zaprzyjaźnionego Oddziału PTT w Chrzanowie. Wraz z Remkiem mieliśmy dzisiaj okazję poznać Główny Szlak Beskidzki począwszy od Ustronia, a skończywszy w Wołosatem oraz wiele ciekawostek z jego historii. Podstawą opowieści były wycieczki chrzanowskiego PTT, który przeszedł najdłuższy szlak w Polsce w ostatnich latach. Z pewnością będziemy zachęcali naszego dzisiejszego prelegenta, aby jeszcze nie raz przyjechał do Bielska-Białej.

SB
.

Remigiusz Lichota w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania „Główny Szlak Beskidzki” – prelekcja Remigiusza Lichoty – 8 października 2013 r. została wyłączona

Śnieżka i Śnieżne Kotły (Karkonosze) – wycieczka górska – 5-6 października 2013

Pomysł dwudniowego wyjazdu pojawił się już wcześniej, a ostatnie wypady w Tatry pokazały, że istnieje nieprzekraczalna granica, za którą nie możemy pojechać na jeden dzień. I tak narodziła się idea Karkonoszy, bądź co bądź, posiadających wśród swych szczytów jeden z Korony Europy.
Wyjechaliśmy z Bielska-Białej o piątej rano i do Karpacza dotarliśmy przed dziesiątą. Po zaparkowaniu samochodów w pobliżu hotelu Gołębiewski ruszyliśmy w górę, aby najpierw zobaczyć Świątynie Wang. Ów zabytek to ewangelicki kościół parafialny, przeniesiony w 1842 z miejscowości Vang, leżącej nad jeziorem o tej samej nazwie w Norwegii.
Wkroczyliśmy następnie na teren Karkonoskiego Parku Narodowego i skierowaliśmy się do schroniska Samotnia. Dotarliśmy tam po niespełna godzinnym marszu, po czym skierowaliśmy się w stronę Polany położonej na wysokości 1067 m.n.p.m. skąd dzieliło nas już niecałe dwie godziny od Domu Śląskiego.
W Domu Śląskim zrobiliśmy dłuższy odpoczynek. Po godzinie zaś stanęliśmy wszyscy na Śnieżce. Porobiliśmy obowiązkowe zdjęcia z banerem i zasiedliśmy w kolejnym schronisku. Droga powrotna wiodła przez Dolinę Łomniczki, obok ostatniego dzisiaj schroniska Pod Łomniczką. Po południu dotarliśmy samochodami do Jagniątkowa, gdzie mieliśmy zarezerwowane miejsca w domu wypoczynkowym. Wieczorem zaś postanowiliśmy zobaczyć Jelenią Górę i pospacerować po rynku oświetlonym latarniami.
Następny dzień upłynął pod znakiem Śnieżnych Kotłów. Przejechaliśmy do Szklarskiej Poręby i ruszyliśmy szlakiem w kierunku Wodospadu Kamieńczyka, największego w tych stronach. Trasa wiodła przez Schronisko Kamieńczyka, w pobliżu którego znajduje się wspomniany wodospad,  Schronisko na Hali Szrenickiej i w końcu Schronisko pod Łabskim Szczytem. Rezerwat Śnieżnych Kotłów to malowniczy fragment Karkonoszy, z niewielkimi jeziorkami i wielokolorowym o tej porze roku poszyciem.
Bez wątpienia wyjazd należy uznać za udany, dopisała nam pogoda i humor. Myślę, że dwudniowe wypady warto na stałe wprowadzić do repertuaru „wędrówek z Robalem” 🙂

Robal
.

ekipa na szczycie Śnieżki

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2013 | Możliwość komentowania Śnieżka i Śnieżne Kotły (Karkonosze) – wycieczka górska – 5-6 października 2013 została wyłączona

Szeroka Przełęcz (Tatry Bielskie, Słowacja) – wycieczka górska – 6 października 2013 r.

Dzisiaj spełniło się marzenie wielu z nas, turystów, członków i sympatyków Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Oddział w Bielsku-Białej. Marzeniem tym od lat były Tatry Bielskie.
Liczna grupa turystów wyruszyła żwawo na tatrzański szlak w ten jesienny, niedzielny poranek. Nie, nie, tłoku na szlaku nie było, rozciągnęliśmy się bowiem na długim odcinku, dzięki czemu mogliśmy sobie swoim, indywidualnym tempem wędrować, podziwiać zapierające dech w piersiach panoramy Tatr Wysokich i Bielskich, mogliśmy wykonać setki zdjęć, mogliśmy też nacieszyć oczy piękną, tatrzańską przyrodą, i to w pełnym słońcu!
Ustalona i zrealizowana trasa tej górskiej wycieczki była następująca: Ździar –Dolina Bielskiego Potoku – Dolina do Regli –Szeroka Przełęcz (1825 m n.p.m.) – Przełęcz pod Kopą – Wyżnia Przełęcz pod Kopą (1933 m n.p.m.) – Zadnie Koperszady – Dolina Jaworowa – Jaworzyna Spiska.
Granicę polsko-słowacką przekroczyliśmy w Łysej Polanie, a w drodze powrotnej w Jurgowie.
Do Przełęczy Szerokiej (1825 m n.p.m.) szliśmy najpierw Doliną Bielskiego Potoku po asfalcie, a później szliśmy już ciągle pod górę, pod górę, tak ciągle mozolnie pod górę… ale opłaciło się! Wspaniały widok na kolosy Tatr Wysokich, lekko przyprószonych świeżym śniegiem obejmował szczyty (od lewej strony): Kieżmarski, Widły, Łomnicę, Durny, Jagnięcy, Czarny, Baranie Rogi, Kołowy, Lodowy i hen w dali Gierlach. Widoczne też były nasze, Polskie Tatry, które chociaż bardziej oddalone od naszego miejsca, też można było rozpoznać.
To co zobaczyliśmy z Przełęczy Szerokiej i potem dalej z Przełęczy pod Wyżnią Kopą, a także podczas zejścia aż do miejscowości Jaworzyna Spiska, to była prawdziwa nagroda za wysiłek, za zmęczenie, za pokonanie różnych, czasem nawet zdrowotnych słabości. To była wspaniała, górska uczta dla ducha!
Tymczasem „nasze góry”, czyli dzisiejsze Tatry Bielskie były, na całe szczęście, bez śniegu, chociaż widzieliśmy po drodze wodospady całkowicie oblodzone. Szło się więc bezpiecznie. Widzieliśmy też w kilku miejscach świeże, długie sople lodu. To wszystko przypominało nam, że… chociaż wokół nas robi się jesiennie i kolorowo, to jednak zima w tych wysokich górach śmiało już puka do drzwi…
Trzeba też było się pośpieszyć z tą tatrzańską wycieczką w Tatry Bielskie, bo za parę tygodni ten szlak, jak zresztą wiele innych na Słowacji, zostanie zamknięty sezonowo (od 1 listopada do 15 czerwca).
Płaczliwa Skała, Hawrań i Murań to niedostępne szczyty, które są jakby symbolem Bielskich Tatr. Podziwialiśmy je dzisiaj cały czas. Zaś wspaniały Lodowy Szczyt towarzyszył nam aż do samej mety! Oj, ileż zdjęć wykonaliśmy tym górom schodząc przepiękną Doliną Jaworową! Zauroczył nas też górski potok o nazwie Jaworowy, jakże dziki, pełen białych, ogromnych i okrągłych kamieni, szemrzący głośno, albo cicho, tak na zmianę. Woda w nim była prawdziwie kryształowa, tak czysta, że chyba czyściejszej już nigdzie nie ma. Ścieżka edukacyjna towarzysząca nam dzisiaj cały dzień, wzbogacona była licznymi ciekawostkami przyrodniczymi, interesującymi tablicami, a nawet eksponatami. Rzeźby z drewna, a także niezwykłe tablice przypominające turystom, że w tych stronach żyją sobie spokojnie niedźwiedzie, i że nie należy wchodzić im w drogę, dodawały naszej wędrówce lekkiego (?) dreszczyku… Pewne jest jednak to, że nikt z nas nie marzył o spotkaniu z nim, czyli niedźwiedziem, a nie daj Boże, z nimi!!!
Co jeszcze można by napisać o tej wycieczce? Chyba to, że był to świetny pomysł organizatora, czyli Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Oddział w Bielsku-Białej. Świadczy o tym choćby liczba uczestników wycieczki. Apetyty górskie naszego Towarzystwa – co zresztą widać czytając tę Kronikę – ciągle rosną i rosną! Miłośnicy górskich wędrówek mieli więc kolejną okazję zobaczyć urokliwą część tych Tatr, do których rzadko się zagląda, a do których też, na szczęście, mamy jednodniowy dostęp.
Zadowoleni z wycieczki byli młodzi uczestnicy (było ich naprawdę wielu), zadowoleni byli też starsi wiekiem uczestnicy, którzy dopiero teraz mieli okazję zobaczyć z bliska te góry, zadowoleni byli – myślę – przewodnicy, bo wycieczka była naprawdę udana.
Wyjazd z Bielska-Białej o tak wczesnej godzinie, bo o godzinie piątej i przyjazd o dwudziestej pierwszej, nie zniechęciły nikogo do udziału w tej górskiej wędrówce. Wyjechaliśmy autobusem i busem w ciemnościach, a przyjechaliśmy szczęśliwie do Bielska-Białej też w ciemnościach. Tak to już jest jesienią. Ale co się nie robi dla gór, zwłaszcza dla takich jak Tatry, które mają w sobie coś tak tajemniczego, coś, co tak do nich ciągnie…

CS
.

Trasa naszej górskiej wycieczki była następująca: Ździar –Dolina Bielskiego Potoku – Dolina do Regli – Szeroka Przełęcz (1825 m n.p.m.) – Przełęcz pod Kopą – Wyżnia Przełęcz pod Kopą (1933 m n.p.m.) – Zadnie Koperszady – Dolina Jaworowa – Jaworzyna Spiska.
Granicę polsko-słowacką przekroczyliśmy w Łysej Polanie, a w drodze powrotnej w Jurgowie.
Pogoda była dla nas łaskawa. Słonko przyjemnie grzało i zachęcało do wędrówki. Szlak, którym wędrowaliśmy należy do grupy słabo uczęszczanych szlaków(szlak zamknięty sezonowo od 1 listopada do 15 czerwca), co dawało nam komfort prawie, że indywidualnego spaceru po górach. A było co podziwiać. Początek trasy spokojny a później szliśmy już ciągle pod górę… ale opłaciło się! Co widać na zdjęciu poniżej.
Wspaniały widok na kolosy Tatr Wysokich, lekko przyprószonych świeżym śniegiem obejmował szczyty (od lewej strony): Kieżmarski, Widły, Łomnicę, Durny, Jagnięcy, Czarny, Baranie Rogi, Kołowy, Lodowy i hen w dali Gerlach. Ci bardziej doświadczeni dostrzegali nawet Polskie Tatry.
Piękna pogoda, doborowe towarzystwo, urzekające krajobrazy – czego chcieć więcej. Zdjęcia grupowe, indywidualne – robione wodospadom po części zamarzniętym w górnych regionach i przepięknemu potokowi Jaworowy, który towarzyszył nam schodząc wzdłuż Doliny oraz wiele innych – setki, tysiące – że aż trudno wybrać kilka. Ale udało się. Wszyscy szczęśliwi i z nadzieją na kolejny tak wspaniały wypad czekamy z niecierpliwością.

kusku
.

ruszamy na szlak

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2013 | Możliwość komentowania Szeroka Przełęcz (Tatry Bielskie, Słowacja) – wycieczka górska – 6 października 2013 r. została wyłączona

Otrzymaliśmy Dyplom Marszałka za Zasługi dla Rozwoju Turystyki

Na Zamku Piastowskim w Raciborzu odbyły się w dniu dzisiejszym śląskie obchody Światowego Dnia Turystyki. Wśród wyróżnionych organizacji znalazł się nasz Oddział, który na wniosek Prezydenta Bielska-Białej otrzymał Dyplom Marszałka Województwa Śląskiego za Zasługi dla Rozwoju Turystyki w 2013 roku.
Serdecznie dziękujemy za to wyróżnienie!

Zarząd Oddziału
.


Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Otrzymaliśmy Dyplom Marszałka za Zasługi dla Rozwoju Turystyki została wyłączona