Droga pod Reglami (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 5 listopada 2023 r.

Jak zawsze wyruszyliśmy z Bielska-Białej z dolnej płyty dworca PKS o 7:00. Trzynastu niezłomnych traperów dzielnie wsiadło do busa, pomimo niezbyt przychylnej pogody. Udaliśmy się trasą przez Żywiec i Maków Podhalański do Zakopanego, gdzie dosiadł się do nas jeszcze jeden traper. Liczyliśmy, że wraz z nim deszczowa aura się poprawi.
Na Ścieżkę pod Reglami wyruszyliśmy z Kirów pogodni, zaopatrzeni w kijki, peleryny i nawet parasole. Po drodze zboczyliśmy do Chaty Sabały i… w tym momencie się rozpogodziło.
Wyruszyliśmy w dalszą drogę. Podziwialiśmy przepiękne Jasiowe Turnie i dotarliśmy do Doliny za Bramką, gdzie podziwialiśmy przepiękne wodospady snujące się wzdłuż szlaku. Po drodze zrobiliśmy sobie krótki postój w Dolinie Strążyskiej na małe co nie co i ruszyliśmy w kierunku Doliny ku Dziurze do Jaskini Dziura. Tam znowu złapał nas lekki kapuśniaczek… Pomimo kilku niespodzianek na trasie w postaci powalonych drzew pokonaliśmy wesoło trasę i znaleźliśmy się u wrót jaskini.
Najwięksi śmiałkowie ruszyli szukać w niej niedźwiadka. Niestety, ich poszukiwania skończyły się fiaskiem. Zeszliśmy na Ścieżkę pod Reglami i udaliśmy się w kierunku Wielkiej Krokwi. Tam udaliśmy się na kolejne małe co nie co do baru mlecznego.
Do Bielska-Białej wróciliśmy w godzinach wieczornych, w szampańskich nastrojach, bardzo zadowoleni z kolejnej wspaniałej wycieczki. Dziękujemy naszemu przewodnikowi Janowi Nogasiowi za podtrzymywanie radosnej atmosfery w trakcie wycieczki.

MS

w Dolinie za Bramką

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania Droga pod Reglami (Tatry Zachodnie) – wycieczka górska – 5 listopada 2023 r. została wyłączona

Odszedł Janusz Machulik

Z ogromnym smutkiem informujemy, że w dniu 4 listopada 2023 r. odszedł od nas na zawsze ś.p. Janusz Machulik – członek Oddziału PTT w Bielsku-Białej w latach 2001-2012, następnie członek Oddziału Karpackiego PTT w Łodzi, wieloletni działacz PTT.

Janusz Machulik urodził się 15 marca 1947 r. w Radlinie na Górnym Śląsku. Z wykształcenia był mgr inż. geologiem górnictwa węgla. Był też specjalistą w dziedzinie organizacji i zarządzania.
Po studiach, w 1972 r. rozpoczął pracę w Kopalni Węgla Kamiennego w Radlinie jako sztygar zmianowy. Następnie pracował w Instytucie Badań Systemowych PAN w Warszawie, ściśle współpracując z prof. Janem Stachowiczem z Politechniki Śląskiej (także członkiem PTT). Był autorem i współautorem kilkunastu publikacji i prac badawczych z zakresu struktur organizacyjnych i kultury organizacyjnej przedsiębiorstwa, a także problemów zmian organizacyjnych i kontrolingu w procesach zarządzania.
Był turystą górskim. Do Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Bielsku-Białej wstąpił w pierwszym półroczu 2001 r. W latach 2008-2012 pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Oddziału PTT w Bielsku-Białej, rezygnując z niej wraz z przeniesieniem swojego członkostwa w PTT do Oddziału Karpackiego w Łodzi. W oddziale tym od 2017 r. do śmierci pełnił funkcję członka Sądu Koleżeńskiego.
W ramach działalności ogólnopolskiej dał się poznać jako wytrwały propagator ochrony swojszczyzny oraz wieloletni przewodniczący i członek Komisji Historycznej. Był autorem licznych artykułów na tematy związane z historią turystyki i Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, które były publikowane w „Co słychać?”, „Pamiętniku PTT” i „Płaju”. Posiadał unikalny w skali kraju zbiór odznak organizacyjnych TT i PTT, będącym przy tym  miekwestionowanym specjalistą i ekspertem w tej dziedzinie. W latach 2007-2010 był członkiem Głównej Komisji Rewizyjnej PTT, w latach 2010-2016 pełnił funkcję członka Prezydium ZG PTT, a w latach 2016-2019 członka Zarządu Głównego PTT.
Był też członkiem Towarzystwa Karpackiego.
Za działalność w Polskim Towarzystwie Tatrzańskim został wyróżniony złotą odznaką PTT z kosówką (2016), z kolei za zasługi w działalności na rzecz rozwoju i popularyzacji turystyki w Polsce został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi (2016).

Informujemy, że uroczystości pogrzebowe ś.p. Janusza Machulika odbędą się 9 listopada 2023 r. (czwartek) w kościele pw. św. Wawrzyńca i św. Antoniego w Rudzie Śląskiej – Wirku o godzinie 10:00, po czym nastąpi złożenie urny na ,,nowym” cmentarzu (wejście od ul. Magdziorza, za kościołem).

Cześć Jego Pamięci!

Zarząd Oddziału

Janusz Machulik, 2007 r.

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Odszedł Janusz Machulik została wyłączona

„Wyspy Owcze” – prelekcja Andrzeja Brożka – 31 października 2023 r.

Kolejna prelekcja w klubie osiedlowym „Karpatek” odbyła się w dniu 31 października 2023 r. Przedstawił ją znany w kręgach podróżniczych, długoletni pilot wycieczek zagranicznych Andrzej Brożek. Jego kierunkiem były tym razem należące do Królestwa Danii Wyspy Owcze. W największym skrócie jest to wulkaniczny archipelag składający się z 18 wysp o powierzchni ok. 1400 km kwadratowych leżący na Oceanie Atlantyckim na północ od Wielkiej Brytanii, pomiędzy Islandią a Norwegią. Liczy ok. 54000 mieszkańców skupionych głównie w stolicy Thorshavn. Mieszkańcy określani są jako Farerzy, a nazwa tej społeczności pochodzi od zamieszkujących wyspy owiec. Flaga Wysp Owczych to czerwono-niebieski krzyż nordycki na białym tle.
Wyspy Owcze przez długie lata nie były znane, jednak w ostatnim czasie stały się modne. Stało się tak za sprawą rankingu przeprowadzonego przez czasopismo National Geographic, kiedy to zostały uznane za najpiękniejsze krajobrazowo na świecie. Jest to bardzo zamożny kraj, którego mieszkańcy utrzymują się z połowu ryb, a na drugim miejscu są przychody z turystyki. Kolejnym źródłem dochodu są dotacje duńskie. Ta spokojna dotąd kraina przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, przybywających głównie z Chin. Niestety przybysze dewastują przyrodę i mieszkańcy robią co mogą żeby do tego nie dopuścić.
Większość wysp jest połączona podwodnymi tunelami, a w jednym z nich z nich znajduje się nawet rondo. Swoje wrażenia ze zwiedzania wysp prelegent zaczął od ich północnego krańca. Najdalej wysuniętą na północ jest wyspa Vidoy z najwyższym w Europie klifem Enniberg sięgającym na wysokość 754 m n.p.m. Kolejna wyspa to Bordoy, na której północnym krańcu leży wioska Muli. Jest ona w chwili obecnej opuszczona, gdyż rozwój technologii zmusił Farerów do porzucenia połowów z małych kilkuosobowych łodzi i szukania zajęcia na dużych statkach. Klaksvik na wyspie Bordoy to drugie co do wielkości miasto Wysp. Jest ono przepięknie położone nad zatoką otoczoną stromymi górami, dzięki czemu port jest osłonięty od wiatrów. Jednak strome góry są przyczyną częstych osuwisk i lawin przez co zostało zniszczonych wiele budynków. Ciekawostką wysp jest to, że żyje na nich 75000 owiec, a ich liczba od XII wieku pozostaje niezmienna. Jedną z najpopularniejszych roślin uprawnych jest tam rabarbar… z którego warzy się piwo. Zresztą właśnie w Klaksvik znajduje się najstarszy na wyspach browar. Kolejne wyspy to Kunoy, Kalsoy, Eysturoy i Vagar, na której znajduje się port lotniczy.
Wyspy Owcze to królestwo ptaków, z których najciekawsze są niewątpliwie maskonury. Ich zabawna sylwetka z zaokrągloną dużą głową i krótkimi czerwonymi nogami sprawiła, że określa się je jako „braciszkowie arktyczni” lub papugi północy. Na wyspach doliczono się 40000 par tych ptaków.
Pogoda w tym regionie stanowi subpolarny klimat oceaniczny. Wpływają na to dwie przeciwstawne siły: ciepły prąd zatokowy – Golfstrom i zimne pływy oraz masy powietrza znad Grenlandii. Średnie temperatury zimą to 3-4 °C, a latem 11-15 °C. Jest to jedno z najbardziej deszczowych miejsc na ziemi, w którym przez cały rok dominują silne wiatry.
Ukształtowanie terenu robi niezwykłe wrażenie na odwiedzających. Prosto z morza wyrastają strome szczyty gór a ciemne bazaltowe skały są porośnięte soczystą roślinnością. Wyspy są prawie całkowicie pozbawione drzew, a nieliczne można spotkać w miejskich parkach i koło domów.
Bardzo kontrowersyjną kwestią są połowy i rzezie grindwali, ssaków z rodziny delfinowatych, zabijanych w ramach słynnego polowania grindarap. Historia tego wydarzenia sięga 1000 lat. Zwierzęta zabija się rytualnie latem, kiedy przepływają w okolicy Wysp Owczych. Pomimo tego, że powodem tych polowań jest zaopatrzenie w mięso mieszkańców wysp światowe organizacje ochrony przyrody stanowczo się temu sprzeciwiają.
Prelekcja Andrzeja Brożka była niezmiernie ciekawa i mamy nadzieję na kolejne podróżnicze wspomnienia.

Teresa Kubik

w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania „Wyspy Owcze” – prelekcja Andrzeja Brożka – 31 października 2023 r. została wyłączona

Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 31 października 2023 r.

Halloween na baldach? Czemu nie!
W dniu 31 października 2023 r. sekcja wspinaczkowa SK PTT „Pionowy Świat” z V LO w Bielsku-Białej ponownie wybrała się na baldy. A wszystko to w strojach halloweenowych.

SK

Halloween na ściance wspinaczkowej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 31 października 2023 r. została wyłączona

O nowym pomyśle Halniaków w „Koziańskich Wiadomościach”

Na stronie 6 najnowszego numeru „Koziańskich Wiadomości” (10/2023), czasopisma wydawanego przez Urząd Gminy Kozy, ukazał się artykuł pt. „Nowy rok, nowe plany” na temat nowego pomysłu Szkolnego Koła PTT „Halniaki”, aby przejść Mały Szlak Beskidzki w ciągu roku szkolnego. Nie zabrakło krótkiej relacji z przejścia pierwszego odcinka szlaku.
Zachęcamy do lektury!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania O nowym pomyśle Halniaków w „Koziańskich Wiadomościach” została wyłączona

Wielki Hińczowy Staw (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 29 października 2023 r.

Ostatnia niedziela października okazała się być doskonałą okazją do zakończenia tegorocznego sezonu turystycznego w Tatrach Słowackich, gdyż od 1 listopada ta część Tatr jest niedostępna dla ruchu turystycznego powyżej schronisk. Pomimo wczesnej pory wyjazdu wszyscy uczestnicy wycieczki stawili się punktualnie na nasze stałe miejsce zbiórki. Poranna podróż w stronę słowackich Tatr Wysokich minęła nadzwyczaj szybko, gdyż większość z nas jeszcze drzemała w autokarze.
Wycieczkę rozpoczęliśmy paręnaście minut po godz. 8 z parkingu przy stacji kolejki elektrycznej Popradské Pleso. Po ilości zaparkowanych samochodów już można było stwierdzić, że tego dnia wielu turystów postanowiło skorzystać z pięknej pogody. Po zrobieniu pamiątkowej fotki z banerem, część licznej (bo 46-osobowej) grupy ruszyła do przodu bardzo żwawym tempem. Szybko zaczęliśmy ściągać kurtki i inne wierzchnie okrycia, gdyż słońce solidnie podwyższało temperaturę powietrza. Droga do naszego celu wiodła niebieskim szlakiem, który powoli piął się w górę ukazując nam coraz to piękniejsze jesienne krajobrazy. Pożółkła trawa doskonale współgrała ze skalistymi szczytami. Niektóre szczyty były już posypane śniegiem lub jak to niektórzy określili – cukrem pudrem. Szybko zdobyliśmy Wielki Hińczowy Staw, który jest największym i najgłębszym stawem w słowackiej części Tatr oraz czwartym co do wielkości i trzecim co do głębokości w całych Tatrach. Staw położony jest na wysokości 1944,8 m n.p.m. i znajduje się w Dolinie Hińczowej stanowiącej górną część Doliny Mięguszowieckiej. Na tle stawu majestatycznie prezentowały się Mięguszowieckie Szczyty wraz ze słynną Mięguszowiecką Przełęczą pod Chłopkiem. Niektórzy powędrowali wyżej zdobywając Wyżnią Koprową Przełęcz, a żądni większych wrażeń i wyższych wysokości dotarli aż na Koprowy Wierch.
W drodze powrotnej większość z nas wstąpiła do jednego z lokali gastronomicznych znajdujących się przy Popradzkim Stawie. Część uczestników wycieczki miała również sposobność odwiedzenia słynnego Tatrzańskiego Cmentarza Symbolicznego pod Osterwą. Miejsce to ma charakter symboliczny, gdyż nie znajdują się tam pogrzebane ciała, ale żywa pamięć o ofiarach gór – nie tylko Tatr. Można tam znaleźć pamiątkowe tablice poświęcone znanym alpinistom, taternikom oraz ratownikom TOPR. Spośród wielu nazwisk na tablicach cmentarza można odnaleźć znane nam wszystkim nazwiska takie jak: Klemens Bachleda, Mieczysław Karłowicz, Wanda Rutkiewicz czy Jerzy Kukuczka.
Koniec naszej trasy miał miejsce w najwyżej położnej miejscowości w Tatrzańskim Parku Narodowym tj. w Szczyrbskim Plesie (słow. Štrbské Pleso) skąd zgodnie z planem tj. o godz. 17:30 wyruszyliśmy w drogę powrotną. Kierowca autokaru – Pan Zbyszek – bardzo sprawnie, a zarazem bezpiecznie pokonał drogę do Bielska-Białej. Wróciliśmy do domów zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, gdyż był to piękny, słoneczny, jesienny dzień, spędzony w scenerii obfitującej w niesamowite widoki i tatrzańskie krajobrazy. Wielkie podziękowania dla naszego przewodnika Janka za ten wspaniały dzień i opiekę przewodnicką i do zobaczenia na kolejnej wycieczce!

Asia Ch.

W pięknej słonecznej pogodzie ruszamy na szlak

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania Wielki Hińczowy Staw (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 29 października 2023 r. została wyłączona

Tarnica, Połonina Wetlińska (Bieszczady) – wycieczka górska dla młodzieży – 27-29 października 2023 r.

W dniach 27-29 października 2023 r. członkowie Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” im. Wandy Rutkiewicz w Bielsku-Białej wzięli udział w wycieczce, której celem były polskie Bieszczady.
W sobotę naszym celem był najwyższy szczyt Bieszczad Zachodnich – Tarnica, jeden ze szczytów Korony Gór Polski, której wysokość wynosi 1346 m n.p.m. Na szczycie Zarząd Szkolnego Koła wręczył naszemu przewodnikowi Maćkowi legitymację PTT, czyniąc go pełnoprawnym czlonkiem Towarzystwa, po czym grupa rozpoczęła zejście na dół, do Wołosatego.
W drodze powrotnej uczestnicy zobaczyli retortę, czyli miejsce wypalania węgla drzewnego oraz przywitali się z żubrami w Rezerwacie Żubra w Mucznem.
Następnego dnia z samego rana grupa wyruszyła na Połoninę Wetlińską, aby odwiedzieć kultową Chatkę Puchatka na wysokości 1232 m n.p.m. Przy wejściu towarzyszyła nam świetna pogoda, która po wejściu na szczyt, gwałtownie – jak to często w górach bywa – załamała się i musieliśmy ratować się szybkim zejściem w niższe partie.
Następnie wsiedliśmy do autobusu, by rozpocząć długą podróż z powrotem do Bielska-Białej.

Dawid Fiałkowski

we mgle na szczycie Tarnicy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023, SK PTT "Pionowy Świat" im. Wandy Rutkiewicz przy VIII LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Tarnica, Połonina Wetlińska (Bieszczady) – wycieczka górska dla młodzieży – 27-29 października 2023 r. została wyłączona

Polica (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 28 października 2023 r.

Za nami szesnasty wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach cyklu wycieczek „Zamiast klawiatury nasze piękne góry”. Młodzież z placówek w Kętach, Pszczynie i Żywcu wędrowała Głównym Szlakiem Beskidzkim przez Beskid Żywiecki. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:

W końcu sobota i dzisiaj w ramach projektu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” jedziemy na kolejne etap. Dziś do pokonania dystans 21 km. Trasa piesza: Przełęcz Lipnicka (Krowiarki) – Cyl Hali Śmietanowej – Polica (1369 m) – Okrąglica – Naroże – Bystra Podhalańska. Bus w Kętach już czekał na nas o 6:30. Wszyscy z nastawieniem, że to będzie super dzień.
O 8:30 byliśmy już na początku naszej drogi, Przełęczy Krowiarki. Wycieczkę będzie prowadził dziś Łukasz Kudelski. Prawdopodobnie dzień wcześniej padał deszcz, bo trasa w większości była błotnista, ale znowu mieliśmy szczęście i przez całą wycieczkę świeciło pięknie słońce. Po drodze było można podziwiać piękne krajobrazy i nawiązywać dobre relacje z kolegami z innych placówek. Pozdrawiam kolegę z Pszczyny, Sebastiana. Na tej wyprawie dobrze się nam rozmawiało i mieliśmy dużo wspólnych tematów.
Czas szybko przeleciał. Wszyscy doszli cali i zdrowi – w końcu mamy dobrego przewodnika i motywację od wychowawców.
Dziękujemy Fundacji za możliwość uczestniczenia w każdym kolejnym wyjeździe.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a szczególnie pana Szymona Barona, który tym razem wspierał nas duchowo. Mam nadzieje, że przejdzie z nami całą kolejną trasę.

Kacper Chowaniec, Kęty

na szczycie Policy

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2023 | Możliwość komentowania Polica (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 28 października 2023 r. została wyłączona

Lubogoszcz (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska dla młodzieży – 28 października 2023 r.

Dzisiejszy dzień członkom SK PTT „Halniaki” minął na przejściu kolejnego odcinka Małego Szlaku Beskidzkiego. Tym razem wędrowaliśmy przez Beskid Wyspowy z Przełeczy Wielkie Drogi do Mszany Dolnej, a najwyższym punktem na szlaku była Lubogoszcz (968 m n.p.m.).
Na trasie, poza pięknymi panoramami i cudowną przyrodą mogliśmy zobaczyć: austriacki cmentarz wojenny z okresu I wojny w Kasinie Wielkiej (nr 364), najwyżej położoną stację na linii 104 (historycznie Galicyjskiej Kolei Transwersalnej) oraz pomnik/kapliczkę wykonaną z autentycznej wieżyczki polskiego czołgu Vickers z II wojny światowej.
Cała trasa miała 13,7 km, a mieliśmy na niej w sumie 663 m podejść i 852 m zejść.
Kolejne przejście zaplanowaliśmy na 18 listopada br., a naszym celem będzie Lubomir z obserwatorium astronomicznym, skąd przejdziemy do schroniska na Kudłaczach, by zakończyć wycieczkę w Myślenicach. Do zobaczenia na czerwonym szlaku!

MZ

na szczycie Lubogoszczy

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach | Możliwość komentowania Lubogoszcz (Beskid Wyspowy) – wycieczka górska dla młodzieży – 28 października 2023 r. została wyłączona

Wolontariat dla Babiogórskiego Parku Narodowego – 25-27 października 2023 r.

Ponad 80 wolontariuszy – członków Oddziału PTT w Bielsku-Białej, w tym członkowie Koła PTT w Kozach i dwóch Szkolnych Kół PTT z VIII LO i ZSEEiM w Bielsku-Białej wzięło udział w corocznej akcji liczenia zwierzyny Babiogórskiego Parku Narodowego metodą pędzeń próbnych.

W środowy, deszczowy poranek spotkaliśmy się na parkingu w pobliżu VIII LO, skąd pełni nadziei ruszyliśmy w stronę Zawoi. Prognozy pogody zapowiadały się całkiem nieźle, ale niestety dopiero w kolejnych godzinach. W związku z tym, w uzgodnieniu z pracownikami Babiogórskiego Parku Narodowego przyjechaliśmy najpierw do siedziby Parku, gdzie mieliśmy okazję zwiedzić wystawę stałą oraz przybliżyć młodzieży w jaki sposób będziemy starali się policzyć zwierzynę, głównie jelenie.
W ten sposób ominął nas poranny deszcz i cudownej, zamglonej, nieco magicznej aurze, udaliśmy się w stronę Przełęczy Lipnickiej, skąd miały rozpocząć się pędzenia. Naszym pierwszym celem była Sokolica, a nasza dzielna młodzież pełniła zarówno rolę obserwatorów, jak i uczestników nagonki. Mgły powoli podnosiły się, a naszym oczom ukazały się nie tylko jelenie (te widzieli wybrani), ale i cudowne widoki na wyłaniającą się z mgły Orawę.
Druga z odwiedzonych powierzchni znajdowała się poniżej Górnego Płaju. To ciekawy, ostro opadający teren pełen młodników i młaków. I tutaj szczęście się do nas uśmiechnęło. Okazję do spotkania jeleni na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego mieli okazję kolejni młodzi turyści.
Okazało się, że aż 30% młodzieży ze Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” im. Wandy Rutkiewicz zobaczyło przynajmniej jednego jelenia. Dzień zakończyliśmy przy pysznym bigosie i ciepłej herbacie.

młodzież ze Szkolnego Koła PTT przy VIII LO w towarzystwie członków PTT i pracowników BgPN

W czwartek pogoda była cudowna, a my żałowaliśmy, że wcześniejsze ustalenia sprawiły, że tego dnia jednym reprezentantem naszego Oddziału na liczeniu zwierzyny był Andrzej. Na szczęście pracowników Babiogórskiego Parku Narodowego wspierali także członkowie Koła Przyrodników Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Z uwagi na niezbyt optymistyczną prognozę pogody na piątek, zdecydowano o policzeniu w czwartek trzech powierzchni. Były to: Kopisty, Norczak oraz teren powyżej zielonego szlaku z Zawoi Markowej. I tym razem szczęście uśmiechnęło się do wolontariuszy, a oprócz wypatrywanych jeleni, trafiły się dziki i… salamandry.

Na ostatni dzień tegorocznego liczenia parkowej zwierzyny wybraliśmy się w towarzystwie uczniów z nowo utworzonego Szkolnego Koła PTT przy Zespole Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych im. Jędrzeja Śniadeckiego w Bielsku-Białej, dla których była to zarazem pierwsza wycieczka górska. Naszym celem była knieja czatożańska, która jest jednych z najpiękniejszych starodrzewów, a zarazem fragmentem puszczy karpackiej. Tworzy go dolnoreglowy kompleks potężnych jodeł i buków, których wiek ocenia się na 300 lat. Oprócz nas obecni byli też studenci UJ oraz wolontariusze z Zurich Insurance Group.
Jak zawsze mieliśmy okazję być zarówno obserwatorami, jak i uczestnikami nagonki. Tym razem tylko zwierząt było nieco mniej, co wynagrodziliśmy sobie wizytą w Dyrekcji Babiogórskiego Parku Narodowego na projekcji filmu o Babiej Górze, obejrzeniu diaporamy oraz zwierząt wyeksponowanych na wystawie stałej. Dla opiekunów była to okazja do spotkania z dyrektorem Parku, dr. Tomaszem Pasierbkiem, który uchylił rąbka tajemnicy na temat aktualnych prac prowadzonych w BgPN.
Dzień zakończyliśmy tradycyjnie ciepłym posiłkiem i morzem wypitej rozgrzewającej herbaty.

Jak co roku mieliśmy okazję do obcowania z piękną, babiogórską przyrodą, co w połączeniu z piękną pogodą, jakże charakterystyczną dla złotej, polskiej jesieni oraz cudownymi widokami na Orawę, sprawiało, że podobnie jak w poprzednich latach decyzja o udziale w tegorocznym liczeniu była strzałem w dziesiątkę. Gęste młodniki, powalone drzewa, malownicze strumienie i opadające ku nim strome, śliskie stoki – w skrócie: cudowna, babiogórska przyroda widziana spoza szlaku – z tym wszystkim mieli do czynienia nasi wolontariusze. Niektórzy z nas mieli okazję zobaczyć byki lub łanie, pełniąc zarówno rolę obserwatorów, czekających w wyznaczonych punktach na przebiegającą zwierzynę, jak i tych, którzy głośno krzycząc szli przez mokre chaszcze i młaki, bardzo gęste młodniki, czy zwaliska drzew, by zachęcić zwierzęta do ujawnienia swojej obecności. I nawet niezbyt zachęcająca, piątkowa aura nie zraziła nas do obcowania z pięknem natury.
Na koniec chciałbym serdecznie podziękować pracownikom Babiogórskiego Parku Narodowego za, jak zawsze, niezwykle serdeczne przyjęcie oraz wolontariuszom z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego – i tym starszym, i tym młodszym – za aktywny i chętny udział. Na koniec specjalne podziękowanie dla Konrada i Basi, z którymi dogrywaliśmy wszelkie kwestie organizacyjne. Do zobaczenia na szlaku!

SB

młodzieży z ZSEEiM w Bielsku-Białej na swojej pierwszej wycieczce jako Szkolne Koło PTT

W dniach 25-27.10.2023 odbyło się w Babiogórskim Parku Narodowym liczenie zwierząt metodą pędzeń próbnych, w którym jako wolontariusze z bielskiego oddziału PTT braliśmy udział. Nie będę dublował relacji Szymona, a przedstawię jedynie moje obserwacje.
Pierwszego dnia dwukrotnie dokonaliśmy liczenia, mimo dość kapryśnej pogody, a każdemu z nas dopisywał humor i emocje związane z akcją. Nasi młodzi wolontariusze stanęli na wysokości zadania z cała powaga robiąc taki hałas w nagonkach, że prawdopodobnie słychać ich było poza Orawą. Młodzież ze smakiem pałaszowała na koniec gorący bigos i piekąc kiełbasy nad ogniskiem wspominała błota, krzaki i młodniki, przez które się przedzierała. I tak zakończył się dzień pierwszy – pożegnaliśmy się z młodzieżą i naszym Prezesem, którzy wracali do Bielska-Białej.
Ja pozostałem w leśniczówce na „końcu świata”, co było faktem z uwagi na brak zasięgu telefonii komórkowej, mając za sąsiedztwo salamandrę, zaciekawioną stworem w „czerwonej” skórze.
Drugiego dnia przystąpiliśmy do kolejnego liczenia, a że była poprawa pogody, udało się zrobić aż trzy obszary. Oczywiście, wszystko odbywało się we wspanialej wesołej atmosferze, a towarzyszyli nam studenci z UJ.
Dzień trzeci odbył się ponownie w większym składzie przybyłej młodzieży, która wraz z Szymkiem ruszyła do kolejnego liczenia i znowu, jak poprzednio było bardzo głośno w nagonkach, więc ubłoceni, ale w dobrych humorach zawitaliśmy do siedziby parku na prezentację multimedialną i gorący posiłek.
W ciągu tych trzech dni okazało się ze zwierzyna jest i ma się dobrze. Wspomnienia są piękne, a w pamięci zostają błota, krzaki i młodniki. Było też chodzenie poza szlakami, a także i po strumieniach. Nawet trafiło się spotkanie z dzikiem w bliskiej odległości, co przytrafiło się jednej pracownicy BgPN – na szczęście wszystko dobrze się zakończyło. Trafiliśmy także na resztki łani, która padła ofiara drapieżnika. Biorąc udział w liczeniach mamy możliwość bliższego poznania życia Babiogórskiego Parku Narodowego oraz pracy, którą wykonują jego pracownicy. W pewnym sensie mamy możliwość w jakiś sposób im pomóc.
Ja ze swej strony chciałbym serdecznie podziękować Dyrekcji Babiogórskiego Parku Narodowego za udzieloną gościnę, a wszystkim pracownikom parku ze serdeczność, koleżeńskość i dobry humor. Dziękuję także wszystkim innym wolontariuszom, którzy brali udział w tegorocznej akcji.
Do zobaczenia w przyszłym roku.

Andrzej Koczur

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2023, SK PTT "Górski Azymut" im. Andrzeja Zawady przy ZSEEiM w Bielsku-Białej, SK PTT "Pionowy Świat" im. Wandy Rutkiewicz przy VIII LO w Bielsku-Białej, Wolontariat w BgPN | Możliwość komentowania Wolontariat dla Babiogórskiego Parku Narodowego – 25-27 października 2023 r. została wyłączona