Chata na Groniu (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla seniorów – 19 lutego 2019 r.

Choć w mieście zimy prawie nie widać, w górach na całego! Autobusem nr 57 dojechaliśmy do ostatniego przystanku Bystra Leśniczówka. Minęliśmy odnowiony ośrodek „Magnus” i rozpoczęliśmy podchodzenie do Chaty na Groniu. Przydały się nakładki na buty i kijki, było ślisko, śniegu w dalszym ciągu mnóstwo. Droga z początku prowadziła wzdłuż rzeki Białki. Świeciło piękne słońce, mogliśmy zatem obserwować przeciwległe stoki z wyraźnie zarysowanymi licznymi drogami. W połowie trasy krótki odpoczynek, a ponieważ był z nami Kornel wiadomym było, że ogrzejemy się „barszczykiem”. Tak było w istocie i pokrzepieni ruszyliśmy dalej. Dotarliśmy do zwornika szlaków skąd było już niedaleko do Chaty na Groniu – celu naszej wycieczki. Jest to miejsce dokąd chętnie przychodzimy. Wspaniały klimat i obecność gospodarza Jacka sprawiły, że kolejny raz cieszyliśmy się i śmialiśmy do łez słuchając występu tego znakomitego gawędziarza.
Powrotna droga była krótka – zeszliśmy do autobusu na przystanek do Mesznej. W wycieczce uczestniczyło 20 zadowolonych turystów. Pogodę mieliśmy piękną i choć przebyliśmy tylko 9 kilometrów uznaliśmy to za znakomitą zaprawę do dalszych wędrówek.

Teresa Kubik
.

Grupa seniorów na szlaku do Chaty na Groniu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, seniorzy | Możliwość komentowania Chata na Groniu (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla seniorów – 19 lutego 2019 r. została wyłączona

Świnica (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 17 lutego 2019 r.

Małą grupką członków i sympatyków Koła PTT w Kozach wybraliśmy się na Świnicę. Pogoda od samego rana była, jak to mówią: „laserowa”.
Wędrówkę rozpoczeliśmy z Kuźnic i przez Myślenickie Turnie, Kasprowy Wierch oraz Przełęcz Świnicką dotarliśmy na taternicki (zimowy) szczyt Świnicy. Część grupy pokusiła się na przejście wąską granią na wyższy (letni) wierzchołek. Powrót odbył się szlakiem przez schronisko „Murowaniec” do Kuźnic.

Paweł Stawiarz

uczestnicy wycieczki na Świnicę

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2019 | Możliwość komentowania Świnica (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 17 lutego 2019 r. została wyłączona

Lubomir (Beskid Makowski) – wycieczka górska dla młodzieży – 16 lutego 2019 r.

Za nami czwarty wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach zdobywania Korony Góry Polski. Tym razem naszym celem był najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego – Lubomir, a wędrowała z nami młodzież z placówek w Kętach, Oświęcimiu i Żywcu. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z krótką relacją z tej wycieczki:

W dniu 16 lutego 2019 roku udaliśmy się naszą grupą na kolejny szczyt z Korony Gór Polski – Lubomir w Beskidzie Makowskim.
O godzinie 6:00 wyjechaliśmy z Oświęcimia. Jechaliśmy około 2 godzin. Po przybyciu na miejsce pod opieką przewodnika Łukasza Kudelskiego pokonaliśmy trasę: Przełęcz Jaworzyce – Gościniec pod Lubomirem – Lubomir – Schronisko na Kudłaczach – Pcim. Całą trasę z postojami przeszliśmy w około 6 godzin.
O godzinie 15:00 wyjechaliśmy z Pcimia do Rabki Zdrój, gdzie w pizzerii Maleńka czekała już na nas pyszna pizza.
W tym dniu dopisała nam pogoda. Był pogodny i ciepły dzień. Najbardziej podobał mi się budynek obserwatorium astronomicznego, które niestety było zamknięte. Podczas wycieczki cały czas towarzyszyły nam wspaniałe widoki na okoliczne doliny i osadzone w nich wsie. Towarzystwo wspaniałych dziewczyn sprawiło, że czas płynął szybko i w dobrych humorach.
Do Oświęcimia dotarliśmy na godzinę 20:00. Już nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu.

Rafael Rua-Boroń
.

Grupa młodzieży na szczycie Lubomira

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2019 | Możliwość komentowania Lubomir (Beskid Makowski) – wycieczka górska dla młodzieży – 16 lutego 2019 r. została wyłączona

Pilsko (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 16 lutego 2019 r.

Kameralny wypad na Pilsko 4-osobowej grupy członków PTT z Oddziału Bielskiego. Nie można było nie wykorzystać tak słonecznie zapowiadającego się weekendu! Były piękne widoki, błękitne niebo, ciepłe słońce i zimny śnieg pod stopami.

Fantastyczny dzień z rewelacyjną ekipą!

Martyna Ptaszek
.

nasza 4-osobowa ekipa na szczycie Pilska

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania Pilsko (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 16 lutego 2019 r. została wyłączona

„Argentyńska przygoda – o wyprawie na Aconcaguę i nie tylko” – prelekcja Janusza Pilszaka – 12 lutego 2019 r.

Stało się już tradycją, że na początku roku spotykamy się z naszym Kolegą, Januszem Pilszakiem, aby usłyszeć o Jego „górskich” dokonaniach w poprzednim roku. W styczniu 2018 zapoznaliśmy się z relacją z wejścia na Kazbek i Elbrus. Teraz Janusz zabrał nas prawie 2000 m wyżej, bo na Aconcaguę (6962 m n.p.m.).
Wyprawa miała miejsce w lutym 2018 roku, kiedy na półkuli południowej kończy się lato. Oczywiście o letnich temperaturach możemy mówić na nizinach Argentyny, np. w Buenos Aires, gdzie było +37oC. Powyżej 4000 m n.p.m. w nocy temperatura spadała do –20oC, a w dzień słońce operuje bardzo mocno. W namiocie temperatura dochodziła do +15oC, a na zewnątrz należało się bronić przed poparzeniem. Należało też być przygotowanym na niespodziewaną burzę śnieżną.
Wyprawa była realizowana w składzie dwuosobowym, przy niewielkiej pomocy lokalnej agencji górskiej na terenie Parku Narodowego Aconcagua. Aby dotrzeć pod Aconcaguę należy pokonać z Polski prawie 14 tys. km. W omawianej wyprawie wybrano loty z Warszawy do Rzymu, następnie do Buenos Aires i na zakończenie do Mendozy. W drodze powrotnej zrezygnowano z przelotu pomiędzy Mendozą i Buenos Aires wybierając nocny przejazd wygodnym autobusem. Mendoza jest miejscem załatwiania formalności związanych z atakiem na szczyt Aconcagua, a ściślej pobytu na ternie Parku (Parque Provincial Aconcagua). Wykupuje się pozwolenie na pobyt, które jest jednocześnie polisą ratowniczą. Mimo dość wysokiej ceny, pozwolenie (permit) zapewnia kilka usług niespotykanych gdzie indziej, np. obowiązkowe badanie lekarskie przed wyruszeniem do baz przed szczytem, pomoc lekarską do bazy na poziomie 4350 m i gwarantowaną pomoc ratowników z transportem helikopterem włącznie. 4 lutego 2018 dwuosobowa ekipa melduje się na granicy Parku i każdy z uczestników otrzymuje bardzo uciążliwe, zaewidencjonowane imiennie, worki śmieciowe (jeden na odchody sanitarne, a drugi na pozostałe odpadki). Ta „przenośna toaleta” towarzyszy „szczęśliwcom” przez cały czas poruszania się po Parku Przy opuszczaniu Parku będzie trzeba się z nich rozliczyć pod groźbą wysokiej kary pieniężnej. Następne dni to transport ekwipunku i wyżywienia do kolejnych baz oraz aklimatyzacja na wysokościach w granicach 5000 m n.p.m. Taka kilkudniowa aklimatyzacja jest konieczna, aby poruszać się na wysokościach powyżej 6000 m n.p.m. bez wyraźnych objawów choroby wysokościowej. 13 lutego po pozytywnych wynikach badań lekarskich zapadła decyzja o podjęciu próby wejścia na szczyt Aconcagui. Pierwszy nocleg wypada na wysokości 5350 m n.p.m. a kolejny na 6095 m (Rocas Blancas). Rano 15 lutego, przy temperaturze -200C rozpoczyna się atak szczytowy. Przy pięknej pogodzie, po 8 godzinach udaje się osiągnąć szczyt. Nie ma zbyt dużo czasu na podziwianie przepięknych widoków, bo przed zapadnięciem zmroku trzeba jeszcze zejść do namiotu. Tak to marzenie się spełniło, zdrowie i pogoda dopisały, a Janusz może dopisać do górskiego CV zdobycie „prawie” siedmiotysięcznika. Starczyło jeszcze czasu na spacer po Buenos Aires i 20 lutego kolacja wypadła już z Rodziną w Kozach.
Przez ponad półtorej godziny słuchaliśmy fascynującej opowieści o wytrwałym dążeniu do osiągnięcia celu (szczyt Aconcagui) i o Argentynie. Już jestem ciekaw, czym zaskoczy nas Janusz podczas prelekcji w przyszłym roku.

AZ
.

zamiast typowego zdjęcia z prelekcji tym razem taki oto kolaż 😉

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania „Argentyńska przygoda – o wyprawie na Aconcaguę i nie tylko” – prelekcja Janusza Pilszaka – 12 lutego 2019 r. została wyłączona

Malinowska Skała (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 10 lutego 2019 r.

Regularne wycieczki z PTT Bielsko-Biała odbywają się bez względu na pogodę. 10 lutego obraliśmy za cel Malinowską Skałę, z planem przejścia przez Magurki – Wiślańską i Radziechowską, z zejściem do samochodów przez Muronkę. Trasa w warunkach letnich bardzo przyjemna, w lutym może zaskoczyć. Prognozy straszyły porywistym wiatrem, nasza przewodniczka Martyna miała więc przygotowane kilka wariantów przejścia, aby bezpiecznie sprowadzić nas na dół.
Wypad rozpoczęliśmy od przyjemnej niespodzianki – pogoda zapowiadała się wspaniale. Jeszcze bardziej ucieszyła nas wiadomość, że nieoczekiwanie nasza grupa powiększyła się w ostatniej chwili! W pozytywnym nastroju wyruszyliśmy więc w drogę. Do Ostrego dojechaliśmy bardzo szybko, pozostawiając samochody na skutym lodem parkingu.
Podejście rozpoczęliśmy od zmarzniętego na kamień śniegu, jaki przez większość czasu pokrywał szlak. Niespiesznie posuwając się w górę obserwowaliśmy otoczenie drogi w poszukiwaniu nadłamanych przez wiatr drzew, a także podziwiając widoki. Poranek zapierał dech w piersiach. Tak błękitnego nieba dawno nie było nam dane oglądać. Słońce przyjemnie ogrzewało, kiedy zatrzymywaliśmy się na herbatkę.
Pnąc się w górę Martyna pokazała nam którędy biegnie planowana trasa. Szczyty gór były niemal całkowicie łyse, nie oferując praktycznie żadnej osłony przed wiatrem, który wzmagał się wraz z wysokością. Przed ostatnim podejściem na Malinowską zatrzymaliśmy się w lasku świerkowym, żeby ustalić plan działania. Dmuchało już bardzo konkretnie.
Zawierucha tylko się wzmagała, kiedy podchodziliśmy na szczyt. Zauważyliśmy, że powalone drzewa, które pociągnęły za sobą kawał ziemi, tworzą całkiem niezłe zagłębienia. W razie czego można się tam będzie schronić. Mimo wszystko każdy chciał zdobyć szczyt. Pogoda nadal była wspaniała, a silny wiatr przegnał smog poprawiając widoczność. Po tradycyjnej sesji zdjęciowej postanowiliśmy, że zrobimy normalną trasę.
Zmieniliśmy zdanie zanim doszliśmy do rozwidlenia szlaków. Dmący wiatr nie tylko uprzykrzał życie, udało się mu także przygnać ciemne chmury. Zapowiadało się małe załamanie pogody. Rozpoczęliśmy zejście tym samym szlakiem. Ciepły dzień odcisnął na nim swoje piętno – coraz śmielej spod pokrywy śnieżnej wyglądały wartkie strumienie. Woda mknęła w dół.
Ciepła pogoda wyciągnęła z domu rzesze ludzi. Spacerowały całe rodziny. Parking, prawie całkiem pusty rano, był wypełniony po brzegi. Samochody stały wzdłuż ulic. Pakowaliśmy się w doskonałych humorach, jakby wietrzysko przegnało złe myśli.
Dziękuję wszystkim za wspaniale spędzone chwile, do zobaczenia!

Grzegorz Pabian
.

nasza kameralna ekipa na Malinowskiej Skale

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania Malinowska Skała (Beskid Śląski) – wycieczka górska – 10 lutego 2019 r. została wyłączona

„Po co nam nowy Park Narodowy” – prelekcja Jana Nogasia – 5 lutego 2019 r.

Dziś podczas tradycyjnej wtorkowej prelekcji w siedzibie Bielskiego Oddziału PTT mieliśmy okazję poruszyć wraz z prelegentem Janem Nogasiem niezwykle ciekawy i ważny problem: „Po co nam nowy Park Narodowy?” Nie da się ukryć, że na terenie Polski znajduje się wiele cennych przyrodniczo miejsc, które jeszcze nie są objęte dostateczną ochroną. Podobne zdanie ma Społeczna Rada na Rzecz Utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Pomimo starań wielu pokoleń działaczy i ekologów, podkreślających unikalność przyrodniczą terenów leśnych Pogórza Przemyskiego i Gór Słonnych, temat parku utknął w martwym punkcie. Biorąc pod uwagę fakt, iż mowa tu o terenach górskich i bliskich sercu PTT, również nasza organizacja chciała się ustosunkować do całości problemu.
To właśnie nasz prelegent Jan Nogaś z grupą znajomych udał się pod koniec października 2018 r. na mały rekonesans terenów, które miałyby tworzyć nowy Park Narodowy. Swoje obserwacje zebrał i zaprezentował nam właśnie dzisiaj. Warto też dodać, że Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego podjął uchwałę, w której poparł działania dążące do powstania Turnickiego Parku Narodowego, zdając sobie jednocześnie sprawę z wielu problemów natury formalnej i ludzkiej, stojących na przeszkodzie ku rozszerzeniu ochrony turnickiej przyrody. My również podjęliśmy dziś ożywioną dyskusję odwołując się do własnych, lokalnych doświadczeń. Myślę, że po dzisiejszej prelekcji Jana nikt ze słuchaczy nie ma wątpliwości, dlaczego „walka” o ochronę otaczającej nas przyrody jest tak istotnym elementem i jednym z podstawowych założeń statutowych Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Martyna Ptaszek
.

Turnicki Park Narodowy – prelekcja Jana Nogasia

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019 | Możliwość komentowania „Po co nam nowy Park Narodowy” – prelekcja Jana Nogasia – 5 lutego 2019 r. została wyłączona

Kęty – wycieczka krajoznawcza dla seniorów – 5 lutego 2019 r.

Większość uczestników wycieczki była w Kętach, oddalonych od Bielska zaledwie o 16 kilometrów, jedynie przejazdem. Tymczasem miasto jest ciekawe z wielu powodów. Posiada pięć kościołów i trzy klasztory, podczas gdy liczba jego mieszkańców wynosi zaledwie 19.000. Z Kęt wywodzą się osoby, które wywarły ogromny wpływ na różne dziedziny życia nie tylko naszego kraju. Ich odkrycia naukowe i dorobek został doceniony także i poza granicami Polski. Dowiedzieliśmy się o tym podczas wycieczki po mieście, którą prowadziła pani dyrektor z miejscowego muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego.
Najbardziej znanym jest św. Jan Kanty – wybitny duszpasterz, pedagog i opiekun biednych żyjący na przełomie XIV i XV wieku. Pozostali to m.in. Antoni Hawełka – legendarny restaurator, Ambroży Grabowski – odkrył pochodzenie ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie, Henryk Dołkowski – wybitny samorządowiec, a także hodowca nowych odmian ziemniaka, Eugeniusz Janota – ksiądz, obrońca praw zwierząt, współzałożyciel Towarzystwa Tatrzańskiego oraz August Freund – chemik. Nasza przewodniczka posiadała ogromną wiedzę historyczną i w bardzo przystępny sposób potrafiła przekazać nam interesujące fakty z życia miasta.
Pierwszym ze zwiedzanych obiektów był klasztor Sióstr Klarysek, gdzie od roku 1910 trwa wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu. Później udaliśmy się do kościoła i klasztoru Ojców Franciszkanów Reformatów. W specjalnej kaplicy, za szkłem, mieliśmy okazję oglądać przepiękną Pietę z I-szej połowy XV wieku. Sam klasztor, położony nieco na uboczu odznacza się wspaniałą architekturą, a na dodatek przylega do niego spory ogród. Ponieważ było dość chłodno, w przerwie zwiedzania ogrzaliśmy się w kawiarni i miejscowej restauracji. Na zakończenie w swe gościnne progi przyjęło nas kęckie muzeum. Jest ono wprawdzie niewielkie, ale bardzo ciekawie wyposażone. Zostaliśmy przyjęci z wielką serdecznością i mieliśmy okazję uporządkować sobie fakty, które przekazała nam pani przewodniczka.
Wprawdzie na samo zakończenie mieliśmy „przygodę” komunikacyjną, gdyż autobus do Bielska przejechał nam przed nosem mimo, że staliśmy na przystanku i musieliśmy zaczekać na następny, ale fakt ten nie zepsuł nam znakomitych humorów.

Teresa Kubik
.

uczestnicy wycieczki do Kęt z banerem programu grantowego „Razem z Grupą”

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, seniorzy | Możliwość komentowania Kęty – wycieczka krajoznawcza dla seniorów – 5 lutego 2019 r. została wyłączona

Oddział PTT w Bielsku-Białej na Instagramie!

Górskie szlaki sprzyjają pomysłom. Podczas ostatniej wycieczki Szkolnych Kół PTT na Wielką Rycerzową, z inicjatywy opiekunki Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” przy LO COR w Bielsku-Białej, założone zostało konto naszego Oddziału na Instagramie.  Zapraszamy wszystkich do obserwowania nas: #pttbielsko. Bądź na bieżąco z naszymi aktywnościami!

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii aktualności | Możliwość komentowania Oddział PTT w Bielsku-Białej na Instagramie! została wyłączona

Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 2 lutego 2019 r.

Fantastyczna przygoda, którą rozpoczęliśmy o godzinie 6:45 na pewno zostanie w pamięci wielu z turystów. Zbierając się na placu targowym w Kozach za cel obraliśmy dotarcie do bacówki na Rycerzowej. W dzisiejszej wycieczce wzięły udział Szkolne Koła PTT z Kóz („Groniczki” – SP1, „Halniaki” – SP2) oraz Bielska-Białej (SP3, „Pionowy Świat” – LO COR).
Gdy znaleźliśmy się na początku trasy, wszyscy obowiązkowo wyposażyli się w różnego rodzaju raczki i stuptuty. Wyjście na górę czarnym szlakiem z pewnością wycieńczyło większą część grupy. Na szczęście, po pewnym czasie, wielu oczom pozbawionym wszelkiej nadziei, ukazał się mistyczny budynek – schronisko/bacówka.
W końcu można było zjeść upragnioną, ciepłą strawę lub bardziej preferowaną gorącą czekoladę. W trakcie, gdy jedni spożywali, drudzy (głównie ci młodsi) zajęci byli rozmaitymi zabawami na śniegu. Później jeszcze tylko sesja zdjęciowa i zejście w dół. Czas jednak na to poświęcony minął bardzo szybko, ponieważ młodzi turyści wyposażyli się w jabłuszka, które pozwoliły im bez problemu dostać się na dół.
W końcu dotarliśmy do naszego rydwanu – busa. Zawiózł on nas z powrotem do Bielska-Białej i Kóz, skąd wszyscy rozeszli się do domów z uśmiechami na buziach.

Olifka
.

uczestnicy wycieczki przed Bacówką PTTK na Rycerzowej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2019, SK PTT "Beskidzkie Powsinogi" przy SP3 w Bielsku-Białej, SK PTT "Groniczki" przy SP1 w Kozach, SK PTT "Halniaki" przy SP2 w Kozach, SK PTT "Pionowy Świat" przy LO COR w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Wielka Rycerzowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla młodzieży – 2 lutego 2019 r. została wyłączona